Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 708
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Odpowiedzi opublikowane przez japim

  1. Wygląda na to (czego można było się zresztą spodziewać), że niedługo dostępny będzie nowy fajny filament: PCTG:

    https://fiberlogy.com/pl/filamenty/pctg/

     

     

    Gdyby wydrukować z tego model to zachowywałby się jak butelka po wodzie mineralnej... Po prostu czad!!!

    Problemem może być też konieczność druku na allmetal bo to wymaga wysokiej temperatury. Już wiem jakie będą następne upgrejdy moich drukarek :)

     

    Tylko cena może być mało sprzyjająca (coś ok 150zl/kg?) Czyli model Ki to jakieś 75zl, ale jeżeli model ma być "niezniszczalny" to chyba warto. Bo to w sumie niewielka cena zamiast drukowania co chwilę modeli. 

     

    Może będą 2 alternatywne metody budowania - ultra lekka z LW-PLA i klasyczna z wykorzystaniem takich materiałów jak PCTG.

    Już nie mogę się doczekać.

     

    EDIT: Nie tak źle: 100zł/750g. Na Alledrogo w sklepie Zadar jest z wysyłką smart :) Wziąłem przezroczysty na spróbowanie. 

     

    PS. W drodze jest też rolka filamentu ePLA-LW od eSUN - będzie ciekawie :)

     

    • Lubię to 1
  2. Pomacałem na lotnisku silnik Dyalsky i stwierdziłem, że chyba warto zainteresować się takim i wsadzić do raty zamiast złotego dzwonka, w którym łożyska już słychać zanim jeszcze uruchomiłem silnik...

    W związku z tym waham się miedzy C2312-980kV lub C2316-960kV.

    Ten pierwszy na świeżo naładowanym 4S Lion, śmigle 8x6 bierze 15A, daje ok 990g ciągu startowego i zapewnia prędkość 98km/h i przy tym waży 56g

    Ten większy ma 1100g ciągu, 17A, 103km/h i waży 72g (dane producenta - nie wiem czy z osprzętem czy tylko goły silnik)

    Obydwa zapewniają minimum 7 minutowy czas lotu - domyślam się, że lepiej jednak ten ciupkę większy. 16g różnicy a osiągi ok 5-10% lepsze.

     

    Mowa oczywiście o Racie która do lotu ważyć będzie 750-760g...

  3. 25 minut temu, RyżyKoń napisał:

    Przemek, piękne samoloty drukujesz pod każdym względem. Szczerze podziwiam ich wygląd, dopracowanie szczegółów oraz to, że pięknie prezentują się w powietrzu. Jedno mnie martwi - no właściwie przesadziłem z tym martwieniem, raczej niezdrowo interesuje. Jak to będzie wyglądało po kolizji dwóch modeli w powietrzu. Czy w przypadku drukowanek zachodzi możliwość uzupełnienia braków, skoro wszystkie części są klejone? Czy po uszkodzeniu części skrzydła, potrzeba będzie wydrukować całe skrzydło czy tylko część uszkodzoną?

     

    Marku. Dziękuję za miłe słowa. 

     

    Odpowiadając jednym słowem: SPEKTAKULARNIE.

     

    Gdy modele sie tracą to w najlepszym wypadku kontynuować będą lot z uciętym elementem. W najgorszym z nieba będzie spadać konfetti a jak nie to po kolizji z ziemią będą puzzle level hard : pierdyliard części. 

     

    Modele buduje sie szybko i szybko giną w walce. Wyciągasz następny i wio.

     

    Arek testował oklejanie modeli tkaniną- ja jeszcze nie jestem na takim etapie.

     

     

  4. Rata była na lotnisku oswoić się z przestrzenią i zielenią. Za późno zabrałem sie za uzbrajanie i jak doszło co do czego, to SC byl trochę za bardzo tylny - więc wziąłem tylko na fotki. Dopiero w domu lutownicą wyciąłem okienka w owiewce i przesunąłem pakiety 10mm do przodu. Myślę że na następny weekend trzeba szykować sie na oblot.

    20210418_125316.jpg

    IMG_20210418_113018.jpg

    20210418_093707.jpg

    20210418_093716.jpg

    • Lubię to 4
  5. Do wydruku na żywicówce w dowolnej skali jak najbardziej. ALE oszklenie nie wyjdzie, integralność kabiny po usunięciu oszklenia jest żadna - przynajmniej w wersji plastikowej. Trzeba drukować z pełną kabiną - to po co modelować całe misterne wnętrze kabiny skoro jej nie będzie widać.

     

    Model jest piękny - ale w tym konkretnym wydaniu nielatający. A na pewno nie z drukarki.

  6. Pomalowany i nawet nieudolnie pobrudzony ,)

     

    Brakuje pakietu i ESC. Malowanie ultra cienką i pojedynczą warstwą dodało tylko 5g. Tak jak na zdjęciu ze śmigłem spalinowym APC 8" wazy 527g. Nie jest lekko ale nie jest źle. Pewnie 750g do lotu ze śmigłem elektrycznym. Przypominam że model ma rozmiar esiaka...

    20210415_221233.jpg

    20210415_221242.jpg

    20210415_221354.jpg

  7.  

    Godzinę temu, Kliment napisał:

    Mam pytanie. Wygładzasz jakoś  te wydruki, szpachlujesz ? 

     

    Niektórzy to robią - ale to zależy od czasu trwania życia modelu.

     

    Modele kombat są małe - robi się je szybko i giną szybko - szkoda czasu na takie zabiegi. Nie podnosi to znacząco estetyki - no chyba, że model oglądasz z odległości pół metra. Gdy model leży 10 m od Ciebie albo gania się po niebie nie jesteś w stanie zauważyć róznicy. Aerodynamicznie też jest to neutralne - bo skrzydła drukuje się warstwami ułożonymi w kierunku lotu. Modele drukowane i tak mają dużo lepszą aerodynamikę niż robione ręcznie no i są identyczne - z wyłączeniem dokładności montażu. 

     

    Natomiast modele 1.5m i w zwyż już się dopieszcza i dodatkowo np. wzmacnia laminatem na zewnątrz. 

     

    Modele drukowane z PLA nie dadzą się wygładzić przez szlifowanie - bo ten materiał nie lubi być obrabiany mechanicznie. Niektórzy stosują lekkie szpachle akrylowe.

     

    Ostatnio coraz częściej drukuje się modele z pieniącego się materiału, który poprzez swoje puchnięcie prawie całkowicie eliminuje widoczne linie druku i do tego świetnie się szlifuje. W związku z tym szpachlowanie modelu przestaje mieć jakikolwiek sens.

    • Dzięki 1
  8. 5 minut temu, Kliment napisał:

     

     

    Komercjalizować powiadasz........Zrobienie  czterech modeli 3d samolotów do filmu Mela Gibsona się  liczy ?  :D

     

    Tak tez myslalem. Modelowanie na tym poziomie nie robi sie z niczego - tylko to lata (nie miesiace) zmudnej zawodowej pracy. Widac ze myszka i ekran u Wojtka to to jak dluto u Michala Aniola :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.