Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 717
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Odpowiedzi opublikowane przez japim

  1. Do czego chcesz wsadzić to serwo? Piankowiec 1m czy coś poważniejszego? 

     

    Ogolnie do Redoxa mam mieszane uczucia, ale kupiłem za namową kolegi serwa S90Mg w Botlandzie. I działają. Lepiej niż niewiadomego pochodzenia TowerPro. Najważniejsze że centrują się zawsze, a nie zależnie od chumoru lub godziny włączenia. Cena śmieszna. Wziąłem 10szt i pewnie wezmę więcej.

  2. Nie wiadomo ile serw jest na pokładzie. Odbiornik ma tylko 6 kanałów. Jak serw jest więcej niż 6 to miksery/bajery trzeba sprawę rozwiązać sprzętowo. 

    1. Serwo reverser - Kosztuje grosze.

    2. serwo zamontować w drugą stronę 

    3. Popychacz zamocować po drugiej stronie orczyka

    4. Bawić się w lutowanie przewodów w serwie

     

    Opcje od najwygodniejszej do najtrudniejszej.

  3. Samochodowy dwuskładnikowy? Też będzie dobry - bo to twardy lakier. Chyba że mówisz o zwykłym z puszki - to niewątpliwie podniesie walory estetyczne, ale poza tym to pomoże minimalnie. Sam zobaczysz :)

  4. Trudno wzmocnić drewniany kadłub cieniutkim papierem japońskim. Nie dasz żadnej strukturalnej wytrzymałości. Musiałbyś go zalaminować.

    Ale można poprawić wytrzymałość na powierzchniowe uszkodzenia. Wg moich doświadczeń kadłub można ładnie wzmocnić lakierem poliuretanowym do podłóg -  najlepszy Hartzlack :) Ale rodzime Domaluxy działają podobnie. Śmierdzi to - ale efekt jest taki sam jak z parkietem. Trzeba zagruntować powierzchnię np caponem - 2 warstwy ze szlifowaniem pomiędzy, a potem 1 - 2 warstwy poliuretanu. I tworzy się fajna wytrzymała skorupka odporna na ścieranie oraz zadrapania.

  5. Możesz pokazać więcej jak robiłeś formę? Jak wyprowadzałeś powierzchnię? Z czego drukowałeś itd itp. Jak nie tu to może w dziale warsztat. Chętnie poczytam bo chodzi mi po głowie kilka głupich pomysłów.

    • Lubię to 1
  6. 34 minuty temu, zuzia2013 napisał:

    Przepraszam za głupie pytanie ale co to jest capon i gdzie to można kupić

     

    Wujek Google Ci powie:

    https://www.google.com/search?q=capon

     

    Bez żadnych wycieczek personalnych - ale obserwuję ostatnio (w wielu miejscach), że ludzie mają problem z użytkowaniem Google. Jak nie rozumiem jakiegoś sformułowania to pierwszy krok wpisać w Google. 5 minut później już wszystko wiadomo. Jak po samodzielnej lekturze nadal nie rozumiem to drążę temat pytając już o specyficzne aspekty: ile warstw, jakim pędzlem, czy szlifować, jakim papierem itd.

    • Dzięki 1
  7. Weź pod uwagę ze EPP to eksrrudowany polipropylen a tego materialu mało co się trzyma w sposób trwaly. Modele wycinane z pianki które maja porowatą powierzchnię mogą być pomalowane bo farba wnika w pory. Tak jak zauważył Marek zmienia sie wtedy chropowatość powierzchni i modele latają inaczej.

     

    Jeżeli model jest z EPP ale wyjęty z formy i ma gładką powierzchnię to malowanie już nic nie zmieni w gestii aerodynamiki -ale farba zejdzie z niego od samego patrzenia.

     

    Po co chcesz go malować? 

  8. Godzinę temu, Magik napisał:

    Czy pomalowanie Sky Surferem lakierem samochodowym w spreju znacząco wpłynie na model? Chodzi o jedna warstwę. Czy to dobry pomysł? 

     

    Jeżeli pokryjesz model 2 litrami farby to zwiększy to masę modelu i będzie latać gorzej...

  9. W dniu 9.03.2021 o 20:23, mecenas napisał:

     

    To strasznie mały wyjdzie, 900mm rozpiętości, przy 2-ch silnikach, gondolach, to musi ważyć "piórko " żeby to latało.

    Kilka lat temu odkupiłem takiego, ale 1:9. Konstrukcja balsowa kryta orecoverem, super mi to latało póki nie padło badziewne serwo na lotce. Po wymianie oczywiście nie sprawdziłem wychyleń i skończyło się rumakowanie. Zostało mi całe wyposażenie, motorki, regle, i chowane podwozie.

    Ktoś nawet coś tam nagrał.

     

     

     

    Prezentuje sie pięknie i dostojnie. 1/9 to już właściwy rozmiar. Oprócz składanego podwozia miał tez ster kierunku? Pamiętasz ile ważył do lotu?

    Ja planuję ok 1kg na 2 silniczki 2830 i śmigła 7x5. Bez podwozia (chyba ze druciane)

     

    image.png.d3c843efe80534f227a85aa388c7e833.png

    • Lubię to 2
  10. Jeżeli możesz odesłać łopatki to bym wymienił je na rozmiar mniejsze - 8x4.

     

    Mechanizm uszkodzenia jest taki:

    Za duże śmigło prowadzi do dużego obciążenia silnika (w sensie kręci się za wolno i przez cewki płynie za duży prąd) to powoduje

    a) wzrost temperatury uzwojenia do momentu w którym emalia na drucie zaczyna się topić, następuje przebicie między zwojami i silnik jest kaput.

    b) zbyt duży prąd płynie przez regulator - co powoduje spalenie mosfetów sterujących przepływem prądu przez kolejne uzwojenia - regulator do wyrzucenia, ewewntualnie przelutowania - bez stacji z hotairem raczej nie do naprawienia.

    c) zbyt duży prąd powoduje spadek napięcia na rezystancji wewnętrznej pakietu: zaczyna spadać napięcie, a pakiet się przegrzewa. 

     

    Zależnie od kombinacji tych czterech parametrów: silnika, śmigła, regulatora, pakietu, możesz doprowadzić do zniszczenia nawet 3 z nich przy źle dobranym jednym komponencie. Zazwyczaj jednak pada najsłabsze ogniwo: albo pakiet nie wydala prądowo - napięcie siada i w pewien sposób ogranicza prędkość silnika, albo silnik się pali albo regulator...

  11. 7 godzin temu, zuzia2013 napisał:

    Dzięki za podany namiar, kołpak i śmigło kupiłem

    20210310_143812.jpg

     

    Mam podobny silniczek. Z tego co pamketam to on ma wysokie KV - 1500 moze 1600. Obawiam sie że lopatki 9x5 to może byc trochę za dużo na ten silnik. Musisz zapewnić dobre chłodzenie. No i regulator -wygląda na maleństwo. Przy pierwszych próbach kontroluj temperaturę silnika i regulatora aby sie nie spaliły. Najlepiej wpiąć szeregowo miernik prądu (taki modelarski - nie zwykly multimetr) żeby nie spalić nieświadomie tego kompletu.

    • Lubię to 1
  12. Piękny model i fajny filmik - bardzo przyjemnie się ogląda.

    Tak całkiem prywatna opinia - to nie za bardzo widzę sens kręcenia filmów w 4K z przeznaczeniem na YT. Dlaczego? Wystarczy popatrzeć na statystykę urządzeń na których oglądane są filmy.

    Obecnie 50% to android (czyli telefony z ekranem zazwyczaj poniżej <8"), 49% to PC (z czego tylko mała ilość ma monitory 4K) a tylko 1% to smart TV.

    Czy dla tych kilku procent warto robić filmy, które ważą już tęgie GB? Do obróbki których potrzebny jest najnowszy komp, bo starsze nie obsługują odpowiednich kodeków?

     

    No chyba, że ktoś kręci je dla siebie i w zaciszu domowym ogląda sobie na 60" TV 4K... to spoko. 

  13. 1 godzinę temu, robloz napisał:

    Jak napisałem do zakupu silników jeszcze trochę czasu, jak z grubsza wykończę to będę znał wagę.

    Wstępnie przemierzam się np. do tego silnika  + smigło 3-łop.

    https://modelemax.pl/pl/silniki-redox/12194-redox-silnik-bl-900-900

     

     

    W ecalcu wzialem ciut mniejszy 2830 a nie 2836. Obydwa w wersji na 4S 1000kV będą fajnie pracować np ze śmigłem 8x4 właśnie 3 łopatowym. Nie będzie to demon prędkości ale start będzie miał pionowy :)

    Godzinę temu, majula7 napisał:

    Silniki z serii 28xx w zupełności stykna. Mam wodnosamolot na takich i przy wadze ponad 1,5kg lata i startuje z wody dość dynamicznie. Mam również B-17 i były tam silniki A22 coś tam i również mocy aż nadto. 

     

    Silnik serii 28xx i A22 to są te same silniki. Tylko że jeden producent podaje rozmiar dzwonka a drugi statora. Wymiarowo silniki są takie same. Z tym że seria A jest bardziej  badziewna więc pewnie nie grzeszy wydajnością.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.