Skocz do zawartości

mike217

Modelarz
  • Postów

    2 922
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez mike217

  1. Piecki przeorane ????
  2. 120 metrów ogrzewam gazem, kamienica ocieplona, okna porządne. Wysokość pomieszczeń 3.05m. Jestem raczej zimnolubny i mam chłodno -18-19 stopni. Ciepła woda na gaz, gotowanie na gaz. Piec dwuobiegowy kondensacyjny Vailant. Roczny koszt 3000zł. Rachunki za miesiące letnie znikome. Gaz oczywiście ziemny z sieci bo butlowy wychodzi dużo drożej. Jeżeli Ty płacisz 300zł miesiecznie za ogrzewanie to wogóle sobie nie zawracaj głowy gazem.
  3. Pamietam moje pierwsze zawody w ślizgach. Nikt się nie śmiał, nie wytykał. Wręcz przeciwnie , przyszli, oglądali łódki, coś pod nosem gadali. Zdobyłem wtedy 2 miejsce były to ostatnie otwarte Mistrzostwa Polski... Nic tak nie uczy jak zawody i nigdzie nie ma takiej atmosfery.
  4. Andrzej, spokojnie metanol jest załatwiony od zawodnika ze Żnina. Mnie zeszły tydzien nie było w Polsce do czwartku a w piątek pojechałem na zawody. Jak Robert będzie jechać to mi ma przywieść do firmy i zostawić tam. Doczekasz sie..
  5. Dzięki!
  6. Zawody w Bornem Sulinowie zakończyły sezon ścigania. Warunki były sztormowe, wiatr do 4Bf i spora fala mocno zaważyły na wynikach. Odbyły się 3 biegi w każdej klasie, do wyniku liczone były 2 najlepsze. W klasie mono 1 dopadł mnie pech, startuje 7 letnim już modelem, model pływa bez zmian i przynosi wyniki. Niestety w 1 biegu miałem kolizję, nieświadomy, że uszkodzenie jest znaczne płynąłem dalej. Okazało się, że dostałem strzał w komorę, model kolegi przebił się do środka i zalałem model. Szybka akcja naprawcza, łatanie czym się da i suszenie wyposażenia pozwoliło dokończyć zawody. Ostatecznie w tej klasie na 4 miejscu. Teraz model czeka naprawa. Co ciekawe, mimo sporej ilości wody, model szedł i regulator ani odbiornik nie padły. Tu procentuje markowy sprzęt. W klasie mono 2 woda mi pasowała, mam bardzo ciężki model z bardzo wysoko obrotowym silnikiem. Stosuję małe śruby przez co model nie buja się i idzie stabilnie jak kowadło po falach. Zaliczyłem 3 dobre biegi, dwa z nich wygrałem i ostatecznie przywiozłem drugie miejsce. Podstawą na pomoście jest dobry i czujny mechanik, który informuje o sytuacji na trasie i potrafi szybko złapać model w celu np poprawek steru czy statecznika. Popływałem też dużym modelem po trasie ale dziś rano fala była tak długa i wysoka, że nie dało się otworzyć pełnego gazu mimo skali modelu i jego wagi. Foto P.Z Uszkodzenie Przy modelach jest zawsze co robić Zielony zwodowany Wyścig Pozdrawiam M.H
  7. A dziękuję serdecznie. Po powrocie zrobię małą relację ????
  8. A dziękuję. Coś tam Janusz mówił, że w Pieczyskach trzeba z pod pomostu coś poszukać. W razie czego po 23.09 jestem dostępny i moge podjechać.
  9. Nie nie, zrobiła się w miarę woda i do stycznia dość intensywnie jak co roku będziemy nurkować. Głównie na zalewie koronowskim ale teraz robimy jakieś głębsze w ramach treningu.
  10. Grand Prix Pomorza w Bornem Sulinowie zbliża się wielkimi krokami. U mnie trwa przygotowanie modeli do wyścigów. Wymiana łożysk i uszczelnień wałów to standardowa praca przed zawodami. Na zawody pojedzie ze mną też jeden z dużych modeli, tam wał jest w miarę bezobsługowy , wystarczy dobrze lać olej. Dla porównania nowy budowany model obok modelu klasy Mono 1. W wolnych chwilach prowadzimy eksplorację dość głębokiego jeziora Błądzim. Zostałem na fotce uchwycony jak wracałem po nurkowaniu z 32 metrów głębokości.
  11. Taka pojemność do klasycznego eco jest już dla 2 cel 3 razy za mała. Pakiet musi puchnąć. Nie jestem znawcą Eco ale widzę na zawodach jak ta klasa niszczy akumulatory.
  12. Masz Pan przerób jak w rzeźni
  13. ????? Ale nie kac?
  14. Sztywność pawęży w tego typu łódkach ma podstawowe znaczenia dla prowadzenia się modelu. Jeżeli na pawęży wisi długi ster na długim ramieniu, wał i statecznik (i) to jak to wszystko jest zamocowane na wiotkiej płycie to model nie może się dobrze słuchać. Często widać na zawodach modele mono, które w zakręcie łapią tzw " Bączka" lub podwijają się przez burtę. Zazwyczaj takie łódki są wiotkie a turnfiny i stery na tych modelach są zrobione z blaszki pozyskanej z kielni do zaprawy murarskiej. To jest zbyt wiotki materiał i nadaje się tylko do klas mini ewentualnie mono 1. Moje modele mają te elementy pancerne i model słucha się steru a w zakrętach jest pewny co widziałeś na pokazach na kanale.
  15. Klejenie styku wklejki z dnem wykończyłem żywicą z węglem.
  16. Na " wolno" nie przechodzę bo mnie to nie kręci. Po prostu powoli myślę aby dać sobie luz z zawodami. Andrzeju metanol będzie za tydzień u mnie.
  17. Raczej nie. Raczej rezygnację z zawodów.
  18. Nazbierało się, cześć już nie pływa . To i tak tylko garstka z tego co zbudowałem. Zimą planuję wyprzedaż modeli pod zawody.
  19. Wklejka wzmacniająca pawęż wklejona. Powoli mogę myśleć o łożu silnika i wale. Samo klejenie jest zrobione na żywicę z mikrobalonem, jest to lekki klej a na takiej powierzchni wystarczający.
  20. Mozolnie do przodu. Przelaminowałem tkaniną węglową 160g/m wklejkę na pawęż. Technologia jest prymitywna ale daje dobre efekty. Myślę, że nie trzeba jej omawiać. Separatorem jest wosk Blue Wax. Burty kadłuba i ich łączenie przelaminowałem taśmą węglową. Taką akurat mam w metrach.
  21. Będzie tylko na postoju, w ślizgu będzie pływać jak trzeba. W łódkach rozłożenie masy nigdy nie jest symetryczne i model na postoju zawsze ma przechył. To normalne.
  22. Jeżeli nie jest przeszkodą pojemność 15Ah to celuj w to http://www.bto.pl/produkt/41644/headway-lfp40152(s)-15000mah-lifepo4 Buduję pakiety na ogniwach Lijon, do tak złożonego pakietu jak planujesz zrobić ogniwa trzeba już przebrać pod kątem oporności. Popłyniesz finansowo a efekt będzie mizerny jak się przy tych spodziewanych prądach trafi czarna owca. Proponuję 13 cel Life podanych z linku i prądy przestaną być ograniczeniem.
  23. Andrzej, przy okazji załatwie Ci z litr czystego metanolu od łódkarzy. Z tym nie ma problemu. Oni mają najlepszy sort.
  24. Dziś niewiele. Zrobiłem tylko sklejkową wkładkę na rufę, jest ze sklejki lotniczej 2mm, zostanie przelaminowana moim ulubionym węglem i wklejona. Sklejka dobrze wypełnia przestrzeń między laminatami i dobrze się klei. To jedyne miejsce w modelach gdzie stosuję materiały drewniane.
  25. Witam wszystkich! Nadszedł czas na kolejny model. Jak to zwykle u mnie będzie to model ślizgu z napędem elektrycznym. Kadłub jakiś czas u mnie leży jak i spora część wyposażenia , dziś trafił do modelarni gdzie spędzi pewnie kilka miesięcy. Model powstaje do zabawy a nie w celach zawodniczych. Uprzedzając malkontentów relacja będzie bogata w zdjęcia w tym takie, gdzie dla zupełnie początkujących pokazane będzie wykonywanie detali. Model to jakiś klon amerykańskiego Seaducera, długość kadłuba to 1000mm. Sama odbitka została wykonana w Niemczech u znanego Dr.Psycho. Jakość odbitki jest średnia, jest dużo bąbli powietrza na krawędziach. Sam kadłub jest wykonany na węglu i jest bardzo sztywny. Wzmocnienia wymagają burty i pawęż co jest standardem. Model będzie napędzany silnikiem Gool RC o gabarytach 45mmx90mm i obrotach na 1V napięcia 1200. Silnik sterowany będzie przez regulator Yep 180HV i całość będzie zasilana 8 celami Li-po. Napęd będzie przeniesiony przez wał giętki o średnicy 4,76mm. Przewiduję, że ten zestaw będzie sprawnie kręcić 2 łopatową śrubę o średnicy 43-45mm. Jak to na początku budowy wyprowadziłem po swojemu właz kadłuba, rantu zostawiłem po minimum a narożniki wyprowadziłem promieniami bo tak jest ładnie i zgodnie ze sztuką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.