No niestety nie.Nie wiem jak to zostalo złozone ale nie da się rozebrać.Znaczy sciągnąć korby z czopa.Ale silnik umyty poskładany i przepalony.Chodzi jak talala.Faktycznie gaźnik orginalny to bolączka,ale nie mam innego na chwilę obecną.
W dolnym nie wyciągniesz bo w karterze jest zatoczenie pod stope korbowodu.Na 100% to 6,5 bo srednica tłoka to 21mm.Gdyby to býła 10 to skok musiał by być ogromny.
Się coś zrobi
Silnik umyty ale ni jak nie wiem jak wyciągnąć tłok.Niby proste ale nie w tym modelu.Mianowicie żeby zdiąć korbe z tlokiem trzeba wyjąć tuleje,a następnie ustawić tlok w GMP.I wszystko by było fajnie gdyby było na tyle luzu aby tłok z korbą zsunąć z czopa wału,ale nie stety.Moze ktoś coś ma jakieś pomysły?Jeszcze jak by sie dało przesunąć korbowód w tłoku na swożniu to może by się udalo ale nie stety sie nie da
Dotarł dzisiaj do mnie MDS-ik 6,5ccm
Silnik pomimo produkcji lipiec 89 Jest nawet nie odpalany.Dostanie nowe łożyska i trafi do służby czynnej.Narazie trzeba go rozebrać i umyć w nafcie.
Tak silnik kapryśny Meteor 2,5ccm ale udalo sie troche pokręcić.Pętle zew,i wew.Doregulowałem skubańca pomogła wymiana świecy na zimną.Była nawet 8 pożioma ale troche rozlażła,widać to na filmie.Model ogólnie współpracuje za ręką ale za lekki i za mały
Zmieniając położenie iglicy uzyskałeś efekt jak ja kryzując tą 8mm gardziel,przez to silnik zaczoł ssać paliwo i chodzć.Gaźniki obwodowe są bardzo dobre.Lepiej rozpylaja paliwo.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.