Ale nie masz kontroli temperatury,co jest bardzo ważne w okresie docierania.Dlatego nie jest zalecane.A zresztą rubta co chceta.Mnie tak uczono ok 25lat temu i do dzisiaj to praktykuje i mam motorki w dobrej kondycji i o dlugim życiu.
Kamil też tak robie ale w zawodniczych CMB 45 na których startuje w FSR,i Ty dobrze o tym wiesz.Ja robie to w docieraku pastą korundową,myje pożądnie i ogień.Ale nie doradzajmy takich agresywnych metod,bo to pierwsza droga do zniszczenia silnika dla człowieka który nie ma doświadczenia i pojęcia jak to zrobić.