Grzesiek

Mam 2L ale to nie problem na chwile obecną.

Tak

3 warstwy celonu .Mogę pomalowac pistoletem bo mam i akrylem z utwardzaczem samochodowym ,nie musi być spray.Tylko obawiam sie tej taśmy z tąd chcialem na pędzel.

Ok ale pod natrysk musze reszte okleić,niewiem czy jak bede zrywał tasme nie zerwe jej z poszyciem.

Wiem ze trzeba zmatowic co na papierze jest ciężkie,powiem wiecej nie wykonalne.Malowanie chcialem takie jak na foto

Dzieki Andrzej jak bys caly temat poczytal to bys wiedzial ze samozaplon tam będzie.Ale co tam mozna i od konca czytac byle by bylo wiadomo oco chodzi.Błyszczyk to można sobie do ust kupić w aptece lub kosmetycznym sklepie ,TOBIE zapewne chodzi o cleear czytasz [klir lub klar] czyli wierzchnia warstwa lakieru samochodowego DWUWARSTWOWEGO.Tak?

płaty kartonem pokrywasz ? Nie kartonem ,są juz oklejone i wysezonowane tym samym papierem co kadlub.Poprostu schowane w kartonowe pudlo aby poszycie nie uszkodzić.To bylo po pierwszym celonowaniu

Ok może nie sprecyzowałem pytania odpowiednio chodzi o farbe na pędzel.Budowa dobiega powoli do konca oklejone skrzydla w kartonie co by im sie krzywda nie stała,A dzisiaj okleilem kadlub i pocelonowałem pierwszy raz jeszcze dwa przedemną.Tak to wygląda jak na foto.Model docelowo ma latać na pływakach wiec niebawem zaczynamy relacje z budowy pływakow,rownież zgodnie z epoką w ktorej to model powstał.

Mam mały problemik chce pomalowac mordke modelu na czerwono ale w tym kraju tak sie porobilo że niemozna dostac kupic farb nitro.Potrzebuje z 200G czerwonej.Może ktoś coś wie na ten temat?

Buduj Łukasz masz wemnie już kibica.

Ładny Ci wyszedł.Podoba mi sie,elektryk?profil uzupełnij bo cie mod wyprosi z forum.

No można i tak jak widać na załacząnych obrazkach.Natomiast ja zrobilem tak i widać ze sie trzyma.Nie wytrzymalem i musialem sprawdzić.

Heheheh wiem znam bardzo dobrze to powiedzonko,niestety ale to prawda.

Dziękuje ze mnie rozumiesz,kot to jest takie zwierze ze jak mu dasz raz jeść to juz miejsca karmienia nie odpuści.Wiem cos na ten temat bo mam 7sztuk.Jedyne co moze go pozbawić życia to czynnik ludzki popapranych zwyrodnialcow.

Jak bez kleju?

Witam kolegow dawno nic ciekawego nie było a sie działo i tak.Przybyło podwozie duralowe oraz zaczołem kombinowac z oszkleniem.Wykożystałem do tego butelke po pepsi ,powycinalem formatki okienek.Następnie zmatowalem papierem ściernym 100 po obwodzie i przykleiłem na klej.Czy bedzie trzymac zobaczymy jutro.Fotki

Ok dzieki bede miał na uwadze.

Marku kotek wychodzacy na dwór nie powinien nosić obroży,bo wrazie ucieczki czy to przed intruzem czy podczas przechadzki po drzewach może sie na niej poprostu powiesić.To samo dotyczy dzwonka,wrazie zgubienia sie nie będzie w stanie sobie pożywienia upolować i bedzie skazany na głodową śmierć.Przemyśl to prosze na spokojnie i bozbaw go tego gadżety który mu może przynieść więcej nieszczęscia niż pożytku.Masz dobre serce to myśle że zależy ci na BENKU.

Docztalem w miedzyczasie ze problem narazie bedzie bo trwa konserwacja forum Problem zdięć dotyczy wszystkich postow nie tylko Pawła.Problem jest opisany przez admina Kube (qpa) w dziale forum

Ja też zdjec nie widze.

Super,chociaz nie dokonca jest to ORGINALNA JAPONKA oklejałem ply-spanem a to juz pozostawia troche do zyczenia ale i tak jest niezle,poprostu chodzi o ulozenie wlókien w papierze.Sa bardziej jedno kierunkowe w plyspanie,co idzie za bardziej naciaganiem celonem tylko w jedna strone.To jest moje odczucie.

A firma produkująca JENY nie nazywała sie przypadkiem Carl Zeiss ?Mam gdzieś instrukcję od JENY i tam pisze własnie Carl Zeiss Jena.Jak znajdę wrzucę fotke

Marku co tam u tygryska słychać?Dawno nic nie pisałeś w temacie.

Hemoutwerdzalne lub lakier dwuskladnikowy samochodowy,w ostatecznosci farba olejna.

Witam przybyla pólka na serva i zbiornik.Serva jakie użyje to mikro.Powoli ale do przodu.