Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 843
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Shock

  1. Jasko ,zrozum że tu nie chodzi o zniechęcanie Cię abyś model ulotnił. Kupiłeś ,umiesz latać ,zawalcz więc aby ten model poleciał ale wcześniej poczytaj ,pooglądaj ,zorientuj się co chcesz osiągnąć-czy tylko aby to latało czy by dawało Ci przyjemność z tego latania. Porównam Ci tylko przykładowo że modele (akrobaty) o rozp 1860 mm i silnikach benzynowych 30/35 cm potrafią ważyć ok 4500-5500 g więc jak sobie wyobrażasz ten twój model,tym bardziej że to nie górnopłat/trener gdzie mógłbyś latać na granicy szybowania/lotu. Przemyśl sprawę .
  2. Dokładnie jak pisze Marcin. Waga 5 kg to dla takiego modelu koszmar-cegła to mało powiedziane . 8,5 cm to ledwie uciągnie.. Rób to max. lekko ...
  3. No to czekamy na seans . Coś Ci to poszło bardzo szybko -od budowy do oblotu ...
  4. Dokładnie jest tak Piotrze jak piszesz ! Patrząc na aktywność modelarską Jana niejeden młody mógłby się schować ...
  5. Marcin ,fajny film. Ogląda się z przyjemnością.Napewno bedzie świetną wskazówką dla innych . Powodzenia w dalszych pracach.czekam na opinie z pracy tych serw które zastosowałeś -przyda się na przyszłosć. Z żywicą GreatPlanets pracowało by Ci sie przyjemniej,trochę gęstsza,nie ścieka.
  6. Nie siedzę w temacie ale jak interesują Cię potencjometry z serw to mam parę standardów /mikro -dobrych/zepsutych i mogę Ci dać za free i sobie je rozpracujesz..
  7. Małe OT Mariusz,rzadka reakcja dlatego szacunek. Pietka ma zdecydowaną rację, jednak 99 % ludzi zareagowało by oburzeniem/fochem wiec dobrze że zrozumialeś o co biega.
  8. Biednie... polecieć owszem poleci ale większych szaleństw się nie spodziewaj (przykład z naszego lotniska) .
  9. Oczywiście to Twój wybór-Katana również jest ok choć chyba bardziej da radość doświadczonemu modelarzowi. Za Addictionem przemawia ogromna powierzchnia skrzydeł,gruby profil oraz to że jest on mega przewidywalny,zero przepadań-bez problemów na lekkim wietrze a w ciszy jak gazeta . Jest również "niezniszczalny" w powietrzu-syn nieraz z ok.100m na silniku leciał pionowo w ziemię i parę metrów nad nią zaciągał wysokość na maxa i zero skutków ubocznych... (oczywiście pakiet,domek z silnikiem odpowiednio zamocowane !).Naprawdę wdzięczny,świetnie latający model i stosunkowo nie tani, ale ktoś kto go ma wie że to pieniądze nie wyrzucone w błoto.
  10. To jak lata . Zerknij jak mój początkujący syn sobie nim radził ,potem było już dużo lepiej i efektowniej.
  11. Tak,chodziłem do Salezjan i 3 lata byłem "prezesem" tej modelarni, która mieściła się z tyłu kościoła ,przy zejściu na planty . Też pomagałem w powstawaniu tej modelarni,przeniosiłem ją z chłopakami z budynku szkoły właśnie w tamto miejsce.
  12. Ogólnie modelik fajny -gratulacje. Polecam do nauki jak i profi latania po tym modelu, zamiast Katany model o "zbliżonym" kształcie mianowicie Addictiona z PA. Rewelacja !-zarówno mały jak i XL
  13. Heh,dokładnie u mnie było tak samo... Powróciły stare wspomnienia ,ile to zjeżdziło się po zawodach głownie do Bielska ,latało na łąkach w Oświęcimu gdzie teraz postawił się kaufland . Być może niektórym znany, Pan Stanisław Cichoń, opracował model "Jaskółki" która biła w osiągach na zawodach inne zdecydowanie -kupa dyplomów zalega mi gdzieś jeszcze w piwnicy ,nie wspominając o konstrukcjach na CO2 ..sorki za rozpisanie się i OT.
  14. Post pod postem, ale w celu podniesienia tematu.. Dzwoniłem dziś do Proalu i niestety pan poinformował mnie iż to co jest na stronie sklepu niekoniecznie pokrywa się ze stanem magazynowym. Nie mają prętów 7075 ,(nawet nie mają materiału z PA6) ,ponoć to trudno osiągalny i średnio poszukiwany towar .Pan nie potrafił mi nawet podpowiedzieć gdzie bym mógł takie pręty znaleść.. Tak więc ja pozostaje przy tym co udało mi się kupić na allegro i nie zawracam sobie głowy.. edit. Dzwoniłem do tej drugiej hurtowni i również nie posiadają na stanie nic co mogło by Nas interesować..(również nie mają nawet PA6) Kończę więc wątek i wróćmy do bohatera tematu -Firebirda -Krzysiek ,fotki,filmy !!
  15. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Znów ja . Okazało się iż syn nagrał drugi lot (średnia jakość) ,w sumie dość podobny ale bardziej ukierunkowany na wyczajenie co tak szumi przy zakrętach ..ale widać też na nim lepiej lądowanie niż przy oblocie. Oczywiście jak pisałem ,postanowiłem zlikwidować przyczynę tego szumu i kupiłem przezroczystą samoprzylepną folię Oracal i z pozoru prosta czynność okazała się trochę skomplikowana.Otóż musiałem kilkukrotnie dobierać szerokość tego fartucha bo przy max wychyleniu lotki do góry wyskakiwał on ze szczeliny, zaś szerszy wyrażnie stawiał opór-nie miał gdzie się schować przy lotce skierowanej do dołu.Powoli jednak uzyskałem zadowalający kompromis.Wrażenia z lotu z mam nadzieją ciszą, niebawem. Przypomnę też iż zalecany środek ciężkości przez producenta to 86-88 mm.Ja zastosowałem środek czyli 87 mm i wydaje się iż jest ok.Aby uzyskać takie wyważenie musiałem dołożyć na tył balast 13 g z ołowiu i udało się go wkomponować w środek kadłuba. filmik http://www.youtube.com/watch?v=FG8lYgeYGAs&feature=youtu.be a po cichu napiszę iż odbył się oblot Whispera ale wrażenia ,opis, to bajka naszego kolegi Xan 86 (mała fotka ze spotkania Virus &Whisper)
  16. Waldek ,zgadza się wszystko co napisałeś.Nie jestem znawcą ,dla mnie wszystko co srebrne to aluminium ,gość odnośnie "obróbki skrawaniem" powiedział iż to materiał z którego on wykonuje wiele elementów ,wszystko poniżej to "miękki szajs" -coś mi tam pokazywał jak świecą się wióra że to oznaka że jest materiał ok. Niestety dziś Proal zamknięty ,będę dzwonił w tygodniu .
  17. Waldku oczywiście można teoretyzować jednak najlepiej robić doświadczenia .Optymalnie to chyba brak bagnetu Byłem u fachowca -tokarza,"złotej rączki" ,przedstawiłem w czym rzecz i powiedział iż pręt z PA6 o dł. 22 cm (taki w Virusie) nie jest do złamania,wygięcia przy zastosowaniu jako bagnet.To już materiał do obróbki skrawaniem. Oczywiście jeśli są lepsze pręty to czemu nie zastosować jak jest możliwość kupna, tylko żeby nie robić przerostu formy nad treścią . Jak złożę skrzydła w Virusie to dam na pewno znać... ale nie sądzę że stanie się to z powodu bagnetu. Tą drugą firmę którą podał kojani http://www.proal.com...ety_stopowe.htm mam niedaleko od siebie (ok. 20 km) więc mogę kiedyś podjechać ,zapytać jak sprzedają ,czy na metry i jeśli byli by zainteresowani to mógłbym kupić pewną długość pociąć wg żądanego wymiaru i rozesłać zainteresowanym
  18. Krzysiek ,ciekawa ta włoska strona.. Fajne tam mają składane 3 łopatowe śmigiełko .
  19. Nie śmiećmy Krzyśkowi w temacie bo Nas wygoni.. Tu nie ma żadnych szczegółów,tajemnic po prostu chęć zmniejszenia wagi bagnetu naprowadziła mnie na zastosowanie pręta duralowego -nie aluminiowego/węglowego/rurki itp. .Masa (fi 10mm) z 130 g zmniejszyła się o ok 84 g -analogicznie powinno być w Falkonie z tym że tam jest chyba pręt 8 mm?. Wytrzymałość jest wystarczająca-rozmawiałem chwilę z gościem z Zakładu Metali Lekkich w Kętach. Nie bawię się teoretyzowanie czy może być czy nie -sprawdzone i to dość ostro i wszystko ok .Oczywiście nie namawiam...
  20. Dla mnie dobry regulator to taki który mnie nie zawiódł.Bez znaczenia jest firma,cena i teoretyczna dobra jakość jeśli jest on żle dobrany . Nie zawiodłem się na regulatorze Super Brain 60 A -długo i bezawaryjnie służył w akrobacie 3D. Polecam również Dualskego również zero problemów . Siedemdziesięco amperowy Alturn również służy u mnie bezawaryjnie .
  21. Krzysiek ,działaj,opisuj,zamieszczaj foto i jakieś filmiki !! Bardzo Cię proszę abyś napisał jak sprawuje się ten fartuch,to że ciszej już wiemy, ale nie odkleja się ta taśma,dobrze pracuje w szczelinie,nie wysysa jej ? sam przymierzam się do takiej operacji i chciałbym to zrobić raz a dobrze. Powiadasz że macie Łukaszowego szybkiego Falkona -może pochwalicie się czego to zasługa ,dobry napęd,ciężar czy pilot lubi wyzwania... Może przyjadę z Virusem i zrobimy ściganko....(trochę daleko ,ale kto wie gdzie człowiek czasem wyląduje)
  22. Dajecie czadu . Wasze filmiki są świetne.
  23. Fajny. Mega szczęście przy tym nawrocie z zachaczeniem skrzydłem.. .Udanych ,wysokich lotów.
  24. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Michał zapraszam serdecznie.Kęty są zaraz za Oświęcimiem (18 km) więc daleko nie masz. A na górze Żar jeszcze nie byłeś ? Fajny teren do zwiedzania,piknikowania ,latania -na płycie przy hangarach lub na szczycie .Polecam zwiedzić. Marek ciekawe pytanie..na dzień dobry napisze iż nie jestem profi lataczem 3 D ,bardziej nazwałbym to freestylem z elementami 3D. Lubię latać dla przyjemności ,nie wg schematów,programów itp. Dlatego też i akrobaty i szybowce. Ciężko napisać co daje więcej frajdy bo jeśli umiesz na tyle latać, że potrafisz wykorzystać cechy modelu to satysfakcja jest i tu i tu. Generalnie uważam iż latając akrobatem to poradzisz sobie bez problemu z szybowcami -w drugą stronę już nie bardzo.. 3D ma okropną "wadę" gdyż jak nauczysz się czegoś to zawsze chcesz ,niżej,szybciej,efektowniej i zwykle kończy się to zostawieniem kilku tysiaków w glebie .Dobrze jednak że istnieje tzw. bariera psychiczna -strach przed rozbiciem -mnie objawia się to tym że wolę mniej efektownie ale bardziej bezpiecznie (niestety tatuś już w tym wieku nie sponsoruje).Ogólnie loty 3 D męczą ,non stop skupienie,agresja,szybkość -oczywiście można pyrkać sobie po niebie tylko wtedy kupuje się np.Piperka. Dlatego też fajną odskocznią jest mieć coś na złapanie oddechu ,co jak wiadomo u mnie wypadło na Virusa. Oczywiście wybór był świadomy z dokładnie sprecyzowanymi oczekiwaniami które zawarłem w pierwszym poście tego tematu czyli motoszybowiec szybki, zwrotny, z możliwością łapnięcia termiki co udało się znakomicie. Od dawna kieruję się moją zasadą(zależnie od posiadanych w danej chwili modeli) - "Żeby loty miały smaczek raz Virusek a raz Yaczek" i od dawna wożę z reguły dwa modele na lotnisko by naprzemiennie sobie polatać...
  25. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Janie ,rzucam lewą ręka bo .....jestem leworęczny . Pytasz do jakich lotów będzie model ? Model w 70 % będzie latał na płaskim terenie -naszym lotnisku lecz planuję wycieczki na Żar bo mam rzut beretem ,będę starał się go wozić w różne miejsca,pikniki np. już są plany lotów nad morzem w lipcu w Chłopach gdzie będę się plażował tak więc przeznaczenie uniwersalne. Co do p.Markitona to liczę na jego zdanie ,być może coś podpowie,doradzi...(myślę że nie ma już co drzeć kotów -wspólna pasja powinna łączyć ,nie dzielić a zdanie przecież można zmienić ) Bagnet zdał egzamin, dural PA6 (kupiony na alllegro) ,masa ubyła wytrzymałość konkretna. Robert ,coś z tymi antenkami pewnie wymyślę, a faktycznie spróbuję model chwytać trochę bardziej z tyłu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.