Generalnie też nie widzę problemu w nabyciu modelu z najwyższej półki przez amatora jednak uważam że zanim to zrobi to powinien opanować w stopniu co najmniej dobrym starty ,lądowania, przewidywać/nie prowokować pewnych niebezpiecznych sytuacji.
To można spokojnie zrobić modelem typowym dla "ludu" lub ze średniej półki.
Nie widzę też problemu w wykorzystaniu modelu zawodniczego do latania rekreacyjnego ,dzięki temu można nabyć mocne podstawy do ewentualnego udziału w zawodach .Jeśli kogoś stać ,coś już potrafi, to śmiało może uderzać w coś co teoretycznie lata naj,super,hiper ,extra....