Skocz do zawartości

jetfan

Modelarz
  • Postów

    436
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez jetfan

  1. W sp. wagi moich zastrzałów Jakoś samo tak wyszło tak naprawdę to był to jeden z najtrudniejszych do wykonania elementów. Zanim zacząłem zważyłem płaskownik duralowy o odpowiedniej długosci, pomnożyłem przez cztery i się przeraziłem. Potem długo szukałem lżejszych rozwiązań, w końcu okazało się iż najlżejszym wyjsciem będzie klejonka z selekcjonowanej listwy sosnowej (nie sklejki) + wypełnienie z lekiej balsy + oprofilowanie przodu i tyłu z twardej balsy. Całość po sklejeniu została wyszlifowana dość konkretnie by uzyskać przekrój zbliżony do kroplowego. A, jeszcze jedno, szerokość zastrzałów jest większa niż w oryginalnym projekcie P. Suchockiego bo chciałem uzyskać rozmiar i wygląd bardziej makietowy.
  2. Wczoraj wszystko zważyłem dodałem i już wiem, aktualna waga modelu gotowego bez paliwa i oszklenia kabiny = 5657 g. Do tego dojdzie jeszcze trochę wagi tj. doważenia + właśnie kabina oraz oczywiscie paliwo. W sumie, przed startem będzie ze 6 kg jak nic. Ponieważ odrobinę będę musiał doważyć przód, naprawdę niewiele, wpadłem na pomysł by zmienić śmigło na trzyłopatowe. Będzie trochę cięższe a wygląd o niebo lepszy. Biela ma fajne śmigła stylizowane na czasy 2ws. Używał ich ktoś z Kolegów może? Warto zainwestować? To dość istotna sprawa bo śmigła Biela są drogie a ten model to już wyjątkowo. A tak wygląda mój P-11g w stanie złożonym. Brakuje oczywiscie oznaczeń, linii podziału i ew. imitacji śladów eksploatacji. Zaczęła się zima to jest czas na takie sprawy.
  3. Dokładnie nie wiem ale z pewnością powyżej 5kg, zważę w weekend i napiszę. Niezależnie od wyniku myślę, że model ma duże szanse na poprawne loty. Przy tej wielkosci modelu obciążenie ok 100g/dm lub nawet więcej nie powinno stanowić dramatycznego problemu.
  4. Ha, to akurat w tym miejscu jestem lepszy wczoraj ważyłem moje zastrzały i wyszło w sumie 145g za cztery szt. Moje są konstrukcji drewnianej, przekładkowej tj. sosna+balsa+sosna a dural jest tylko na końcach, w miejscach mocowania. Łączenia duralu ze sklejką jest przekołkowane drutem stalowym 2mm, pręty węglowe dobrze się kleją ale są znacznie mniej odporne na ścinanie, stąd takie rozwiazanie. Ale, zmieniając troszkę temat Piotrze, może wiesz gdzie powinien sie znajdować środek ciężkości w tym modelu? A jakbyś mógł podać jeszcze poprawne wyczylenia sterów i lotek to było by super
  5. W zw. z powyższą wiadomością przesłałem PW na Twoje konto zgadnij o co chodzi Słuszna uwaga, jakoś mi to umknęło, już uzupełniłem.
  6. Gdzie można dostać taką folię? No i czy wydruk z atramentówki będzie wystarczająco trwały na dużej powierzchni np. szachownic?
  7. > Ja bym tę klapkę pod serwo schował na równo ze skrzydłem. Fakt, trochę przegapiłem - pisałem gdzieś wcześniej, że jestem trochę zmęczony tym modelem i chciałbym go już skończyć. To jeden z efektów zmęczenia. Może dam sobie dwa-trzy tygodnie odpoczynku bo mogę za dużo zepsuć na samym końcu budowy.
  8. > Mnie się podoba. Bardzo dziękuję > Której eskadry malowanie robisz? Szczerze mówiąc to nie wiem ponieważ mój P11 będzie w wersji G. Był tylko jeden taki samolot w kampanii wrześniowej, z numerem 1. Stącił dwa bombowce po czym nadawał się do remontu, pilot został lekko ranny, taką informację znalazłem w necie. O eskadrze nie mam informacji. Ale jeśli jesteśmy przy malowaniu to może podpowiecie mi jak najlepiej zrobić szachownice na skrzydłach i kadłubie? Najprościej oczywiście jest nakleić wycinankę z folii ale folia jest błyszcząca a zależy mi by utrzymać wykonczenie pół-matowe. Z kolei malowanie jest troszkę uciążliwe i z pewnością skończy się podciekami farby. No i nie wiem jak to zrobić...
  9. Odczekałem kilka dni i pomalowałem górę skrzydeł - wyszło tak jak spód czyli 'tak sobie', przy okazji zamontowałem ostatecznie popychacze lotek. cdn
  10. O choroba nie wiem o co chodzi ale być może to zdjęcie wyjaśni sprawę, jest to łączenie skrzydeł z kadłubem widziane z góry:
  11. Tak myślałem, że może się pojawić taki komentarz ale... to tylko teraz tak wygląda. Na zdjęciach osłony są zamocowane tymczasowo, z daleko od powierzchni skrzydeł by można było malować. Jak skończę malowanie to osłony będą przykręcone i będą przylegać do powierzchni płata - będzie dobrze
  12. Okleiłem skrzydła srebrną folią Monokote - wyszło tak sobie, nie jestem do końca zadowolony, chociaż narobiłem się dość dużo ale po mału tracę cierpliwość do tego modelu, zbyt długo to trwa. Zamontowałem serwa lotek, dopasowałem popychacze, zamontowałem wstępnie osłony serw. Zmatowałem folię papierem nr 800, przygotowałem do malowania Prymolem i pomalowałem spodnią stronę - smród był straszny (robiłem to na strychu) więc z malowaniem góry muszę odczekać parę dni bo mnie rodzina eksmituje. W sumie trochę do przodu ale wciąż dużo pracy pozostaje do zrobienia. Na zdjęciach kolejne etapy pracy.
  13. Przed malowaniem modelu sprawdziłem, w miarę skromnych możliwości, wytrzymałość lakieru i czy trzyma się folii. Oczywiście z folli odpada ale jeśli najpierw potraktuje się folię PRYMOLem to jest ok. Jak będzie po lotach i po dłuższym czasie to się okaże, farba wygląda na dość trwałą.
  14. Kadłub i stateczniki są pokryte balsą + papier japoński + cellon. Na to farba w spray'u. Skrzydła są w trakcie pokrywania folią (właściwie to wczoraj skończyłem) i też będą malowane taką samą farbą. Co do farby, dość długo szukałem właściwego koloru i w końcu znalazłem - poszukaj w sieci lub na Allegro marki 'oldtimergarage', to polska firma koło Szczecina, solidna. Działa w zupełnie innej branży ale farby są odpowiednie do naszych zastosowań.
  15. Sprawdzałem ten temat zanim zacząłem składać P24 od P. Suchockiego, odpowiem tak: zgadnij jaka jest cena laminatowego P11 P. Dzika. I wszystko jasne
  16. O kurczę, jak będzie Grumman Duck J2F na motor około 26-30 ccm to biorę zawsze chciałem go mieć, jest tak brzydki, że aż ładny.
  17. Gwint wewnętrzny to chyba M3, jeśli masz np. zbędną końcówkę ciśnienia od tłumika to możesz spróbować przez nią. Ja to robię przez cienką rurkę mosiężną owiniętą kawałkiem izolacji, wciskam ją w otwór w kole a z drugiej strony zaciskam końcówkę z pomki od roweru. Przy pompowaniu dobrze jest mieć pomocnika, który będzie trzymał rurkę i koło. Dzięki za uznanie
  18. Szukam opinii nt modelu PZL 38 Wilk z f-my prolot. Warto w niego inwestować czas i pieniądze? Jeśli ktoś ma doświadczenia to b. proszę o poradę.
  19. No i Wigilia Kadłub skończony, zostało powiązać kabelki, zamocować silnik, akumulatory itd. w sumie pewnie kilka dni się zejdzie by to sensownie zaplanowac i wykonać. A, no i jeszcze wytłoczyć kabinę ale to już jako ostatni etap wykończenia, po pokryciu i pomalowaniu skrzydeł. Z "większych" dokonać zrobiłem ostatnio osłonę silnika tuż za kołpakiem, może to nie mistrzostwo świata ale kadłub nabrał wyglądu pościgowca Jeśli kiedyś będę chciał dorobić makietę silnika gwiazdowego to mam miejsce i możliwość by to zrobić porządnie. Wesołych Świąt
  20. Cytując klasyka:"no ładne cacko" A poważnie to super sprawa, powstaje klucz PZLek. Widzę, że jesteś z Warszawy, jeśli latasz w Wilanowie lub Konstancinie to może na wiosnę się umówimy z naszymi PZLkami? W tej sprawie: > nie ma tylko "maski", czyli tego elementu, który w przyszłości będzie mocowany nad skrzydłami zasłaniając dostęp do pakietów mnie ten fragment, a także zastrzały, sprawiły najwięcej problemów, zwłaszcza że uparłem się by były to elementy jak najbardziej zbliżone do oryginału P24. Ciekaw jestem jak sobie z tym poradzisz. Powodzenia, trzymam kciuki To jest ten fragment modelu:
  21. Ja napiszę: jestem pod wrażeniem (pozytywnym). Oklejanie mojego modelu listewkami zajęło mi naprawdę duuuużo czasu a efekt jest znacznie gorszy niż u Ciebie, szkoda że sam na to nie wpadłem, no cóż "człowiek uczy się całe życie a i tak głupi umiera" to cytat z mojej babci
  22. To jest strasznie słabe rozwiązanie, precyzja jest żadna, do tego stopnia iż zastanawiam się czy nie pozbyć sie sprężynek i zostawić koło na stałe w jednym położeniu lub na luzie tzn np. centrowane przez jedną sprężynkę bez połączenia ze sterem kierunku. Jeszcze się zastanowię i zdecyduję ale raczej będę to zmieniał.
  23. jetfan

    Fajka niskoprofilowa

    Szanowni, Szukam i szukam i nie mogę znaleźć, może nie ma. A chodzi o fajkę na świecę o jak najmniejszym rozmiarze tj. wysokości bo nie mieści mi się silnik pod maskę. Zwykle fajka, tj. dwie części metalowe, wygląda tak jak na zdjęciu poniżej. Ale potrzebuję czegoś znacząco mniejszego - czy ktoś z Was spotkał się z czym takim? Ew. może jakieś samoróbki są możliwe?
  24. No fakt, to jest zagrożenie, spróbuję zmienić na zwykłe snapy metalowe. W sp."Czemu nie robicie zastrzałów pod statecznikami?" już pisałem tj. miałem plan by je zrobić ale po pierwszym sprawdzeniu wyważenia oraz wagi doszedłem do wniosku iż nie mam rezerwy by dokładać choćby mały ciężar za środkiem ciężkości, nawet 20g na koncu kadłuba będzie wymagało wielokrotnie większego zrównoważenia na b. krótkim przodzie.
  25. Zmieścić się w tej wadze będzie raczej ciężko, od wczoraj wiem, że mój: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32348-pzl-p24/ ważyć będzie powyżej 5 kg... Może na wiosnę/lato spróbujemy się umówić na wspólne loty? Pozdrawiam, i życzę wytrwałości w budowie bo to wymagający model.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.