Skocz do zawartości

jetfan

Modelarz
  • Postów

    449
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez jetfan

  1. Koledzy pomocy, Chodzi za mną idea by zrobić "odrzutowiec" na silnik spalinowy, tłokowy od modeli samochodów i zastosować do niego np. taki wentylator: http://hobbyking.com/hobbyking/store/__49485__Dr_Mad_Thrust_90mm_11_Blade_Rotor_Only.html Jakoś nie mogę się pozbyć tego pomysłu tj. nie bardzo widzę zagrożenia iż to może nie zadziałać. Działa w wydaniu EDF więc dlaczego nie w IC? Jedyną moja obawą jest, że może drgania będą zbyt duże dla wentylatora. Silnik powinien być ok ponieważ można znaleźć egzemplarze kręcące powyżej 33k obr/min, z odpowiednią mocą i do tego szarpakiem więc da się zrobić A może ktoś już próbował i zna efekt? Bardzo proszę o Wasze komentarze, Pozdrawiam, Z
  2. Krzysztof, dla mnie jesteś MISTRZEM, wielki szacun, piękna robota, jakość perfekcyjna, Pozdrawiam, Z
  3. No i nastąpił koniec budowy, wszystko jest gotowe do oblotu. Kiedy nastapi - na razie nie wiem bo zaczyna się sezon na moją drugą pasję tj. windsurfing. Poniżej prezentuję zdjęcia gotowego modelu. Nie wszystko wyszło tak jak chciałem, być może coś jeszcze dodam (np. imitacje karabinów) lub zmienię (np. kabinę) ale to już po oblocie. Bardzo jestem ciekaw czy uda się spełnić założenia z początku budowy czyli: "model do weekendowego latania, tani w eksploatacji i z wysokim fun-factor'em". Na dzisiaj sprawa budowy P-11G jest zamknięta, dziękuję wszystkim komentatorom i kibicom za pomoc oraz komentarze. Zaczynam zastanawiać się nad nowym modelem, teraz wybiorę raczej ARF, chyba nie chce mi się budować modelu od podstaw.
  4. Vivak grzałem w piekarniku elektrycznym, najlepszy efekt uzyskałem przy ok. 140 st. C i włączonym termoobiegu tj. wiatraczku w piekarniku.
  5. No i drgnęło w budowie znaczy, dzisiaj po prawie całym weekendzie walki z 'vacumformowaniem' mam wytłoczkę kabiny. Już po drugiej próbie! Oczywiście zanim do tego doszło to musiałem zbudować całą maszynerię, popróbować, ustalić właściwą temperaturę czyli ogólnie: zdobyć doświadczenie. Ale sukces jest. Wytłoczka wygląda jak na niżej na zdjęciach. W realu nie jest już taka fajna bo generalnie vivak (1,5 mm) popłynął i trochę stracił na przezroczystości. Ponieważ jednak dążę do oblotu asap więc kabina zostanie taka jak jest. Jak oblot powiedzie się to zrobię nową, bardziej wyględną. A w ogóle to widzę iż PZLki się mnożą - fajnie, nareszcie.
  6. No pewnie, że było by dobrze, może będę, kto wie... A w sp.budowy mojej PZLki sprawy posuwają się wolno - brak czasu niestety.
  7. O rany jaki piękny gratuluję, a ja wciąż się męczę oszkleniem kabiny...
  8. Witaj Piotrze, Jak ostatnio zadałem pytanie na forum to się zrobiła taka awantura, że teraz boję się pytać i siedzę cicho A w sp. kabiny mam właśnie pytanie bo przód oszklenia ma bardzo dziwny/nietypowy kształt. Co prawda mój model jest stylizowany na wersję P-11G, był tylko jeden taki egzemplarz więc do końca nie ma pewności jak to było np. z kabiną. Czyli mogę robić jak chcę. No ale jeśli miałby to być wzór z P24 to jest problem bo ciężko odtworzyć kształt oryginału. Na razie siedzę i myślę - jak już zdecyduję to kabinę zrobię tak jak zwykle czyli przez wytłoczenie, BEZ klejenia z fragmentów powierzchni rozwijalnych.
  9. Piotrze, mam pytanie w zw. z GYA 431, chcę się upewnić przed kupnem, czy ten żyroskop da się podłączyć do odbiornika BEZ s-bus/s-bus2? Czytałem instrukcję ale - jak dla mnie - wprost to nie wynika z opisów, dlatego wolę zapytać praktyka zanim kupię.
  10. Ale się porobiło nie sądziłem iż moje proste, techniczne pytanie wzbudzi takie emocje. Ale dobrze się stało bo teraz już wiemy gdzie powinien być SC w tym modelu. Być może uchroni to innych Kolegów od mojego aktualnego problemu tzn co zrobić by PZLka była lżejsza z przodu... Na razie nie będę robić gwałtownych ruchów tylko skończę kabinę i wymienię kołpak z metalowego na plastikowy oraz dorobię lżejszą śrubę dociskającą śmigło. Śruba dociskowa, którą mam była zrobiona na zamówienie, wyjątkowo masywnie by dociążyć przód... Być może zmienię też śmigło na inne, mniejsze. W sumie na tych operacjach zaoszczędzę ok 150g. Gybym znał od początku właściwe położenie SC to zysk na wadze modelu byłby znacznie większy.
  11. Panowie pomocy! Chodzi o środek ciężkości, z obliczeń programem W_Laengs4_V112.exe wychodzi położenie 122mm od krawędzi natarcia mierzone przy kadłubie i .... albo popełniłem gdzieś błąd albo będę musiał doważać tył Spójrzcie na screenshot poniżej oraz zdjęcie z zaznaczeniem czerwoną taśmą gdzie powinien być sc na modelu: Wymiary zdjąłem z realu - po prostu pomierzyłem model więc geometria w programie jest zgodna z rzeczywistością. Gdzie jest błąd? A może go nie ma i wyliczony sc jest poprawny? Jeśli tak to mam bardzo duży zapas ciężaru z tyłu i spokojnie mogę wyposażyć kabinę a może i dorobić zastrzały pod statecznikiem poziomym. Tylko jakoś nie bardzo wierzę w poprawność wyliczeń. Może mi ktoś pomóc w rozwiązaniu moich dylematów?
  12. Na razie muszę skończyć i ulotnić mojego P-11G, potem pomyślę...
  13. Aktualnie środek ciężkości mam ok 20 mm za pierwszą śrubą mocującą zastrzał. Dzis/jutro pomierzę model dokładnie i przeliczę położenie środka ciężkości programem WinLaengs4, zobaczę jaka jest różnica i wtedy będę wiedział ile muszę dodać wagi z przodu. O atrapie silnika też myślałem ale zdecyduję po ustaleniach powyżej.
  14. W sp. wagi moich zastrzałów Jakoś samo tak wyszło tak naprawdę to był to jeden z najtrudniejszych do wykonania elementów. Zanim zacząłem zważyłem płaskownik duralowy o odpowiedniej długosci, pomnożyłem przez cztery i się przeraziłem. Potem długo szukałem lżejszych rozwiązań, w końcu okazało się iż najlżejszym wyjsciem będzie klejonka z selekcjonowanej listwy sosnowej (nie sklejki) + wypełnienie z lekiej balsy + oprofilowanie przodu i tyłu z twardej balsy. Całość po sklejeniu została wyszlifowana dość konkretnie by uzyskać przekrój zbliżony do kroplowego. A, jeszcze jedno, szerokość zastrzałów jest większa niż w oryginalnym projekcie P. Suchockiego bo chciałem uzyskać rozmiar i wygląd bardziej makietowy.
  15. Wczoraj wszystko zważyłem dodałem i już wiem, aktualna waga modelu gotowego bez paliwa i oszklenia kabiny = 5657 g. Do tego dojdzie jeszcze trochę wagi tj. doważenia + właśnie kabina oraz oczywiscie paliwo. W sumie, przed startem będzie ze 6 kg jak nic. Ponieważ odrobinę będę musiał doważyć przód, naprawdę niewiele, wpadłem na pomysł by zmienić śmigło na trzyłopatowe. Będzie trochę cięższe a wygląd o niebo lepszy. Biela ma fajne śmigła stylizowane na czasy 2ws. Używał ich ktoś z Kolegów może? Warto zainwestować? To dość istotna sprawa bo śmigła Biela są drogie a ten model to już wyjątkowo. A tak wygląda mój P-11g w stanie złożonym. Brakuje oczywiscie oznaczeń, linii podziału i ew. imitacji śladów eksploatacji. Zaczęła się zima to jest czas na takie sprawy.
  16. Dokładnie nie wiem ale z pewnością powyżej 5kg, zważę w weekend i napiszę. Niezależnie od wyniku myślę, że model ma duże szanse na poprawne loty. Przy tej wielkosci modelu obciążenie ok 100g/dm lub nawet więcej nie powinno stanowić dramatycznego problemu.
  17. Ha, to akurat w tym miejscu jestem lepszy wczoraj ważyłem moje zastrzały i wyszło w sumie 145g za cztery szt. Moje są konstrukcji drewnianej, przekładkowej tj. sosna+balsa+sosna a dural jest tylko na końcach, w miejscach mocowania. Łączenia duralu ze sklejką jest przekołkowane drutem stalowym 2mm, pręty węglowe dobrze się kleją ale są znacznie mniej odporne na ścinanie, stąd takie rozwiazanie. Ale, zmieniając troszkę temat Piotrze, może wiesz gdzie powinien sie znajdować środek ciężkości w tym modelu? A jakbyś mógł podać jeszcze poprawne wyczylenia sterów i lotek to było by super
  18. W zw. z powyższą wiadomością przesłałem PW na Twoje konto zgadnij o co chodzi Słuszna uwaga, jakoś mi to umknęło, już uzupełniłem.
  19. Gdzie można dostać taką folię? No i czy wydruk z atramentówki będzie wystarczająco trwały na dużej powierzchni np. szachownic?
  20. > Ja bym tę klapkę pod serwo schował na równo ze skrzydłem. Fakt, trochę przegapiłem - pisałem gdzieś wcześniej, że jestem trochę zmęczony tym modelem i chciałbym go już skończyć. To jeden z efektów zmęczenia. Może dam sobie dwa-trzy tygodnie odpoczynku bo mogę za dużo zepsuć na samym końcu budowy.
  21. > Mnie się podoba. Bardzo dziękuję > Której eskadry malowanie robisz? Szczerze mówiąc to nie wiem ponieważ mój P11 będzie w wersji G. Był tylko jeden taki samolot w kampanii wrześniowej, z numerem 1. Stącił dwa bombowce po czym nadawał się do remontu, pilot został lekko ranny, taką informację znalazłem w necie. O eskadrze nie mam informacji. Ale jeśli jesteśmy przy malowaniu to może podpowiecie mi jak najlepiej zrobić szachownice na skrzydłach i kadłubie? Najprościej oczywiście jest nakleić wycinankę z folii ale folia jest błyszcząca a zależy mi by utrzymać wykonczenie pół-matowe. Z kolei malowanie jest troszkę uciążliwe i z pewnością skończy się podciekami farby. No i nie wiem jak to zrobić...
  22. Odczekałem kilka dni i pomalowałem górę skrzydeł - wyszło tak jak spód czyli 'tak sobie', przy okazji zamontowałem ostatecznie popychacze lotek. cdn
  23. O choroba nie wiem o co chodzi ale być może to zdjęcie wyjaśni sprawę, jest to łączenie skrzydeł z kadłubem widziane z góry:
  24. Tak myślałem, że może się pojawić taki komentarz ale... to tylko teraz tak wygląda. Na zdjęciach osłony są zamocowane tymczasowo, z daleko od powierzchni skrzydeł by można było malować. Jak skończę malowanie to osłony będą przykręcone i będą przylegać do powierzchni płata - będzie dobrze
  25. Okleiłem skrzydła srebrną folią Monokote - wyszło tak sobie, nie jestem do końca zadowolony, chociaż narobiłem się dość dużo ale po mału tracę cierpliwość do tego modelu, zbyt długo to trwa. Zamontowałem serwa lotek, dopasowałem popychacze, zamontowałem wstępnie osłony serw. Zmatowałem folię papierem nr 800, przygotowałem do malowania Prymolem i pomalowałem spodnią stronę - smród był straszny (robiłem to na strychu) więc z malowaniem góry muszę odczekać parę dni bo mnie rodzina eksmituje. W sumie trochę do przodu ale wciąż dużo pracy pozostaje do zrobienia. Na zdjęciach kolejne etapy pracy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.