



-
Postów
449 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez jetfan
-
No właśnie, pytanie do Użytkowników takiego modelu: - gdzie jest właściwe położenie SC? - jakie są poprawne wychylenia sterów/lotek?
-
Jeśli można, chciałbym zapytać o przewidywaną konstrukcję zastrzałów - masz pomysł jak je wykonać? Pytam ponieważ mam ten problem w mojej konstrukcji opisywanej tutaj: http://pfmrc.eu/inde.../32348-pzl-p24/ P.S. Z takim kołpakiem bardziej przypomina sylwetką p11 Kobuz, może warto pójść w tą stronę?
-
Witam PT Koleżeństwo Jeśli ktokolwiek z Was myślał, że się poddałem to był w błędzie. Prace wciąż trwają tylko nie miałem czasu na aktualizację na forum. Zdjęcia poniżej więc nie ma co pisać. Mam już motor z fajnym tłumikiem oraz koncepcję na wykończenie i malowanie. Co do malowania miałem dwa pomysły: wariant grecki w kamuflażu oraz malowanie polskie w tzw. polskim khaki. Kamuflaż grecki jest b. ładny kolorystycznie ale aktualnie bardziej skłaniam się do polskiego ponieważ mam odpowiedni aluminiowy kołpak. W sumie to raczej nie będzie P. 24 a bardziej P-11 Kobuz. Był taki jeden (tylko!) samolot w kampanii wrześniowej, z numerem 1 i kołpakiem zupełnie innym niz P11 czy P.24 ale za to o prawie identycznym profilu jak ten, który mam. Więc raczej to będzie ten. I w końcu przeliczyłem skalę modelu, wyszło około 1:5,7 czyli prawie 1:6. Może jak kiedyś Kol. Tomek skończy swojego Łosia 1:6 to uda się doprowadzić do spotkania i np. lotu w szyku... Kto wie, pomarzyć można.
-
No to mamy nowy rok a u mnie postęp, nieduży ale zawsze coś. Zakończyłem oklejanie listewkami kadłub, zamontowałem zbiornik, mam już kółko ogonowe, zacząłem sklejać skrzydła, zamówiłem motor i czekam... Na razie prace przy kadłubie stanęły ponieważ konieczne jest konkretne szlifowanie/szpachlowanie itd więc Żona może w międzyczasie zaproponować rozwód jeśli zacznę to robić w domu. Muszę poczekać na dodatnie temperatury i brak opadów to wyjdę na zewnątrz i tam dam popis A poniżej kilka fotek stanu aktualnego, zmieniłem aparat to może zdjęcia będą bardziej czytelne.
-
Witam Szanownych Kolegów, Co sądzicie nt tego silnika: http://www.himodel.c...rol_Engine.html mam okazję/możliwość kupienia nowego za dobrą cenę ale czy warto? W necie opinie są podzielone no i nie wiem co zrobić. Może ktoś z Was ma/miał styczność w realu i może się podzielić doświadczeniami?
-
Troszkę posunąłem sprawy z podwoziem Jako amortyzatory wykorzystałem przerobione amorki od samochodów w skali 1:10. Wybrałem je w sklepie pod kątem siły amortyzacji oraz ciężaru. "Już" po paru godzinach główkowania i dłubania udało mi się je przerobić. Cięgła są z drutu stalowego 1 mm. W sumie wyszło to dość zgrabnie, amorki działają, podwozie jako całość pięknie pracuje. Co najważniejsze: mam całą wewnętrzną przestrzeń kadłuba do dyspozycji ponieważ wszystkie elementy podwozia są w dolnej części i nie będą przeszkadzać w instalacji zbiornika i elektroniki. Przepraszam za jakość zdjęć, muszę chyba zmienić aparat.
-
Model na zdjęciach jest piękny - gratuluję, ciekawy jestem kiedy mój będzie podobnie wyglądał... Na razie chciałbym się pochwalić aktualnym stanem podwozia po dziesiejszej walce. Trochę było kłopotów z pompowaniem kół ale dałem jakoś radę, chodzi o to, że wentyl nie jest żadnym znanym mojej pompce standardem - stąd problemy. To nie koniec prac nad podwoziem, jeszcze będą cięgła z amortyzatorami, pewnie też kilka dni na to pójdzie. Zaczynam się obawiać czy w tym roku skończę kadłub...
-
Mały update w sp. podwozia: wyjąłem golenie z formy Nie wyszły tak dokładnie jak chciałem ale od biedy mogą być. Niestety nie uniknę też szpachlowania, w kilku miejscach są małe braki żywicy i pęcherzyki, w sumie do opanowania. Waga wyszła jak na zdjęciu tj. 250 gramów, nie wiem czy to mniej niż golenie np. z duralu ale na pewno łatwiej je malować.
-
Mały update, prace nad podwoziem ruszyły z miejsca, mam też już koła - zdecydowałem się na średnicę 118 mm z fajnym dekielkiem maskującym oś. Od biedy można uznać, że prawie makietowe. Dekielek jest o tyle ważny, że mój P24 nie będzie miał owiewek. Kilka zdjęć z dziesiejszego klejenia poniżej. Przy okazji skleiłem też pęknięcie w moim Jet Ranger'ze po dziesiejszych lotach (na ostatnim zdjęciu). Laminat pękł na sklejeniu gdy złapałem model zmarzniętą ręką, nic wielkiego ale zawsze lepiej naprawić. Golenie dokończę prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu. Mam już pomysł jak zrobić pracujące amortyzatory połączone z cięgłami pod kadłubem. W sumie podwozie powinno wyglądać 'prawie' jak w oryginale.
-
Witaj Pietka Silnik jest ciągle w sferze rozważań teoretycznych Na pewno benzynowy z powodu kosztów eksploatacji. Ale jaki konkretnie to poczekam do samego końca i sprawdzę ile muszę mieć ciężaru z przodu by model wyważyć. Jak dużo to jakiś mały bokser (bo cięższy), jak mało to np. RCG 26. Ale mam inne pytanie: jakiej średnicy masz koła główne? Wyszło mi z przeliczenia skali, że średnica powinna być około 129 mm, na planie mam ok. 110mm - nie wiem co wybrać... P.S. To jest piękne, nigdy się nie spotkaliśmy w realu a możemy się wymienić doświadczeniami nie ruszając się z domu - magia normalnie Pozdrawiam,
-
W sp. środka ciężkości uwaga jak najbardziej celna . Zdecydowałem złamać święte reguły i umieszczę serwa (trzy szt) poza kadłubem tj. pod obudową silnika. Jest ona tak duża, że poza silnikiem i tłumikiem, spokojnie zmieści się zasilanie no i te serwa. W kadłubie zostanie tylko odbiornik. Kiedyś już zrobiłem taki manewr w znacznie mniejszym F4U i było git. W efekcie spodziewam się lepszego wyważenia (tj. bez doważania) i oszczędności na masie oczywiście. A dodatkowo wysunę trochę (3-4 cm) koła i podwozie do przodu by zmniejszyć ilość kapotaży
-
Żeby nie było, że tylko teoretyzuję kilka zdjęć z moich dokonań poniżej. Robota idzie powoli z powodów ogólnych. Staram się jednak codziennie zrobić chociaż jakiś drobiazg, do wiosny powinienem zdążyć. Następne w kolejności będzie podwozie kompozytowe (pewnie ze dwa tygodnie), potem dokończę kadłub. Po kadłubie wezmę się za skrzydła ale to już chyba w następnym roku.
-
Miałem kiedyś Bearcat'a od Ripmax'a - wtedy to była firma balsacraft - ale w wersji kit. Fajnie latał, w powietrzu wyglądał bardzo groźnie Był z nim ten sam problem z podwoziem, poradziłem sobie robiąc pod kadłubem solidną, dość dużą, imitację zbiornika (wytoczony z klocka balsowego i zalaminowany od dołu. Efekt był bardzo dobry, przy starcie z ręki było za co solidnie chwycić a lądowanie na brzuchu było naprawdę proste i bez kłopotu. Na trawie ślizgał się dobrych kilka metrów. No a poza tym w locie wyglądał jeszcze poważniej. Może to jest rozwiązanie? Ten sam patent zastosowałem później w F4U własnej konstrukcji. Mimo większego rozmiaru (rozpiętość ok 1450 mm czyli już sporawo) sprawdziło się to b. dobrze. EDIT: Wiedziałem, że gdzieś jeszcze mam zdjęcia tego modelu no i znalazłem, tak wyglądał w końcowej fazie budowy: a tak w fazie 'operacyjnej':
-
RWD-22 polski wodnosamolot
jetfan odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Możesz napisać w jaki sposób będziesz zwalniał torpedę i jak uruchomisz jej silnik ? P.S. Pełen szacun robisz piękny model, gratulacje. -
Pietka, możesz napisać w którym miejscu masz środek ciężkości? A model wygląda kapitalnie trochę czasu upłynie zanim mój zbliży się do takiego stanu
-
Silnik Roto 70: http://www.rotomotor.cz/rotomotor/en/roto-70-v2.html 70 ccm pojemności... to chyba zupełnie inny motor niż ten, o którym pisze Kol. Pietka, nie wyobrażam sobie takiej pojemności/wagi w modelu o 2m rozpiętości.
-
Ja robię wersję short-kit czyli wszytko mogę zmienić, zwłaszcza podwozie, które, jak dla mnie, jest rozwiązane "słabo". Moje podwozie będzie kompozytowe, węglowo-szklane, w jednym kawałku, bez amortyzacji gumowej głównie dlatego, że nie znalazłem sposobu na wymianę gum w zamkniętym kadłubie ale również z powodu wytrzymałości konstrukcji. A wracając do silnika, no właśnie co to za silnik roto 700?
-
Witam Wszystkich, Jestem w trakcie budowy tego modelu: http://www.modelesuc...ics/p24%201.jpg ma rozpiętość 198 cm, waga zakładana to ok 5 kg. To nie będzie makieta ani nawet pół-makieta, raczej wariacja nt oryginału. Założenie jest takie, że będzie to model do weekendowego latania tj bez bez makietowych szczegółów, ma być tani w eksploatacji i z wysokim fun-factor'em Zastanawiam się nad silnikiem, z pewnością benzyna ale jaka? Silnik od podkaszarki? Trochę zalatuje prowizorką (bardzo przepraszam wszystkich Kolegów używajacych takie silniki ) To może inny benzynowy np. jakiś z HK, przykładowo taki: http://www.hobbyking...6HP_1_95kw.html albo inny podobny? Śmigło powinno mieć ok 17 cali, do takiego śmigła i tej masy pojemność ok 26-30 ccm powinna być ok. Ale... ponieważ model z pewnością będzie wymagał doważenia z przodu więc może zamiast balastu włożyć większy silnik np. jakiś bokserek? Najmniejszy jaki znalazłem ma 44 ccm pojemności - to z kolei chyba zbyt dużo: http://www.modelmoto...f-40-boxer.html No i nie wiem co zrobić. Może mi ktoś rozsądnie doradzić w sprawie doboru silnika?
-
Jeśli chodzi o synchro to polecam: http://www.troybuiltmodels.com/items/WRCTWINSYNC.html co prawda teraz jest out of stock ale pewnie będzie dostawa niedługo, przecież Gwiazdka się zbliża
-
Zaczynam budowę P.24 Mam juz wycięte wszystkie wręgi bo to tzw short kit, i zaczynam kombinować co zrobić po swojemu. Podwozie w oryginalnym planie modelu jest zrobione z płaskowników duralowych - nie podoba mi się i chciałbym zrobić je z drutu stalowego a następnie oprofiluję czymś lekkim. Pytanie jaką średnicę drutu zastosować? Model ma mieć 192cm rozpiętości, będzie ważył ok 5,5 - 6 kg, planowany silnik: benzyna 26 ccm lub więcej. Jak wygląda podwozie w P.24 chyba każdy wie więc rysunku nie zamieszczam. Pytanie: czy w takim modelu 6mm średnica drutu stalowego na golenie podwozia będzie wystarczająca?
-
PZL P11c z depronu - plus plany
jetfan odpowiedział(a) na robertus temat w Modele średniej wielkości
Super pomysł z tym silnikiem w kołpaku. Jeśli czytasz P. Schiera to na pewno wiesz już, że podwozie trzeba wysunąć do przodu, statecznik poziomy też trzeba powiększyć. Reszta chyba może być w skali. Na tym forum jest kilka relacji z budowy PZLki i nie pamiętam by coś jeszcze było zmieniane. Jak projekt zakończy się sukcesem to chętnie skorzystam z ew. planów. Przez zimę mam zamiar popełnić dwumetrowy model zbliżony do PZL-P24, nie będzie to makieta tylko model do weekendowego latania, więc chętnie potrenuję loty na modelu w mniejszej skali. Zatem dołączam się do grona kibiców. -
Ja bym stawiał na produkcję z Czechosłowacji, za komuny. Jeżeli to ten to miałem taki i nawet poleciał - ale tylko raz i konkretnie . Była to wersja moto, z sinikiem spalinowym na wieżyczce, silnik to był dramat: SuperCustom, chińszczyzna straszna, miał czas życia chyba z pół godziny, zużywał się w oczach. W każdym razie kadłub daje możliwości zrobienia całkiem ładnego szybowca.
-
No i naszło mnie także, zainwestowałem w zestaw 5,8 GHz: http://www.foxtechfp...d-mi-p-178.html dzisiaj przyszła, mam już w domu, więc szybko połączyłem i... nic, brak obrazu. Sprawdziłem kanały i mam ustawione kanał 1 na nadajniku i odbiorniku. Sprawdziłem też monitor podłaczając go do kamery VHS - tak, tak, mam taką w domu ze starych czasów - działa. Czyli albo nie ma łączności odbiornika z nadajnikiem (co raczej jest mało prawdopodobne bo to nówki sztuki) albo np. kamera nie działa. Mam podejrzenia co do kamery ponieważ jest to urządzenie z poprzedniego zestawu FPV 1,2 GHz, testowanego dwa lata temu na spalinowym Raptorze. W którymś momencie zestaw przestał działać, jakoś nie miałem ochoty by dociekać co się stało i w sumie nie wiem który element zawiódł. Czyli pytanie takie: jak sprawdzic czy kamera działa? Może da się ją podłączyć na krótko np. do monitora z bazy FPV? Kamera to 1/3" Sony Interline CCD 520 TV Lines, wydłubana z takiego zestawu: http://www.ctr.pl/pr...we/lc-516d1.htm Bardzo proszę o pomoc lub sugestie co i jak sprawdzić. Pozdrawiam,
-
RWD-22 polski wodnosamolot
jetfan odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Czyżby temat umarł? Byłoby szkoda, bo model strasznie ciekawy. -
Easy Star II - moja platforma.
jetfan odpowiedział(a) na ahaweto temat w Platforma - nasze konstrukcje
A ja mam inne pytanie: co jest przyczyną zamontowania kamery na wysięgniku, nie łatwiej było ją umieścić np. na kabinie?