Skocz do zawartości

jetfan

Modelarz
  • Postów

    449
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez jetfan

  1. Przed malowaniem modelu sprawdziłem, w miarę skromnych możliwości, wytrzymałość lakieru i czy trzyma się folii. Oczywiście z folli odpada ale jeśli najpierw potraktuje się folię PRYMOLem to jest ok. Jak będzie po lotach i po dłuższym czasie to się okaże, farba wygląda na dość trwałą.
  2. Kadłub i stateczniki są pokryte balsą + papier japoński + cellon. Na to farba w spray'u. Skrzydła są w trakcie pokrywania folią (właściwie to wczoraj skończyłem) i też będą malowane taką samą farbą. Co do farby, dość długo szukałem właściwego koloru i w końcu znalazłem - poszukaj w sieci lub na Allegro marki 'oldtimergarage', to polska firma koło Szczecina, solidna. Działa w zupełnie innej branży ale farby są odpowiednie do naszych zastosowań.
  3. Sprawdzałem ten temat zanim zacząłem składać P24 od P. Suchockiego, odpowiem tak: zgadnij jaka jest cena laminatowego P11 P. Dzika. I wszystko jasne
  4. O kurczę, jak będzie Grumman Duck J2F na motor około 26-30 ccm to biorę zawsze chciałem go mieć, jest tak brzydki, że aż ładny.
  5. Gwint wewnętrzny to chyba M3, jeśli masz np. zbędną końcówkę ciśnienia od tłumika to możesz spróbować przez nią. Ja to robię przez cienką rurkę mosiężną owiniętą kawałkiem izolacji, wciskam ją w otwór w kole a z drugiej strony zaciskam końcówkę z pomki od roweru. Przy pompowaniu dobrze jest mieć pomocnika, który będzie trzymał rurkę i koło. Dzięki za uznanie
  6. Szukam opinii nt modelu PZL 38 Wilk z f-my prolot. Warto w niego inwestować czas i pieniądze? Jeśli ktoś ma doświadczenia to b. proszę o poradę.
  7. No i Wigilia Kadłub skończony, zostało powiązać kabelki, zamocować silnik, akumulatory itd. w sumie pewnie kilka dni się zejdzie by to sensownie zaplanowac i wykonać. A, no i jeszcze wytłoczyć kabinę ale to już jako ostatni etap wykończenia, po pokryciu i pomalowaniu skrzydeł. Z "większych" dokonać zrobiłem ostatnio osłonę silnika tuż za kołpakiem, może to nie mistrzostwo świata ale kadłub nabrał wyglądu pościgowca Jeśli kiedyś będę chciał dorobić makietę silnika gwiazdowego to mam miejsce i możliwość by to zrobić porządnie. Wesołych Świąt
  8. Cytując klasyka:"no ładne cacko" A poważnie to super sprawa, powstaje klucz PZLek. Widzę, że jesteś z Warszawy, jeśli latasz w Wilanowie lub Konstancinie to może na wiosnę się umówimy z naszymi PZLkami? W tej sprawie: > nie ma tylko "maski", czyli tego elementu, który w przyszłości będzie mocowany nad skrzydłami zasłaniając dostęp do pakietów mnie ten fragment, a także zastrzały, sprawiły najwięcej problemów, zwłaszcza że uparłem się by były to elementy jak najbardziej zbliżone do oryginału P24. Ciekaw jestem jak sobie z tym poradzisz. Powodzenia, trzymam kciuki To jest ten fragment modelu:
  9. Ja napiszę: jestem pod wrażeniem (pozytywnym). Oklejanie mojego modelu listewkami zajęło mi naprawdę duuuużo czasu a efekt jest znacznie gorszy niż u Ciebie, szkoda że sam na to nie wpadłem, no cóż "człowiek uczy się całe życie a i tak głupi umiera" to cytat z mojej babci
  10. To jest strasznie słabe rozwiązanie, precyzja jest żadna, do tego stopnia iż zastanawiam się czy nie pozbyć sie sprężynek i zostawić koło na stałe w jednym położeniu lub na luzie tzn np. centrowane przez jedną sprężynkę bez połączenia ze sterem kierunku. Jeszcze się zastanowię i zdecyduję ale raczej będę to zmieniał.
  11. jetfan

    Fajka niskoprofilowa

    Szanowni, Szukam i szukam i nie mogę znaleźć, może nie ma. A chodzi o fajkę na świecę o jak najmniejszym rozmiarze tj. wysokości bo nie mieści mi się silnik pod maskę. Zwykle fajka, tj. dwie części metalowe, wygląda tak jak na zdjęciu poniżej. Ale potrzebuję czegoś znacząco mniejszego - czy ktoś z Was spotkał się z czym takim? Ew. może jakieś samoróbki są możliwe?
  12. No fakt, to jest zagrożenie, spróbuję zmienić na zwykłe snapy metalowe. W sp."Czemu nie robicie zastrzałów pod statecznikami?" już pisałem tj. miałem plan by je zrobić ale po pierwszym sprawdzeniu wyważenia oraz wagi doszedłem do wniosku iż nie mam rezerwy by dokładać choćby mały ciężar za środkiem ciężkości, nawet 20g na koncu kadłuba będzie wymagało wielokrotnie większego zrównoważenia na b. krótkim przodzie.
  13. Zmieścić się w tej wadze będzie raczej ciężko, od wczoraj wiem, że mój: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32348-pzl-p24/ ważyć będzie powyżej 5 kg... Może na wiosnę/lato spróbujemy się umówić na wspólne loty? Pozdrawiam, i życzę wytrwałości w budowie bo to wymagający model.
  14. Kółko ogonowe i napędy sterów, będą pomalowane by nie straszyć czerwonym kolorem:
  15. Ze sklepu A na poważnie to wytłoczka z tworzywa, jak już pisałem nie będzie wykorzystana z powodu braków wizualno-estetycznych. Dzisiaj złozyłem wszystko do 'kupy', łacznie z pakietami, serwami silnikiem itd no i niestety wyszło ponad 5kg... czyli lekko nie jest. Dokładnie nie wiem jaka bedzie waga do lotu ponieważ jeszcze dojdzie pokrycie skrzydeł (folia) + malowanie. Środek ciężkości aktualnie wypada troszkę przed przednim dzwigarem więc raczej uniknę dużego doważania ale muszę zrezygnować z wyposażenia kabiny, zastrzałów pod statecznikiem poziomym oraz pilota w kabinie. Kilka zdjęć poniżej, jutro wstawię kolejne.
  16. A ja mam pytanie z innej beczki, jak skorzystać z tego: Dzień Darmowej Dostawy 02.12.2013 ?
  17. Piotrze, Moją opinię już znasz - świetny pomysł, do tego czasu powinienem już oblatać mojego P24, który wystąpi jako P11G Kobuz więc zgłaszam się na ochotnika. Może da się namówić P. Tomka, tego od Łosi wtedy będzie szansa na atrakcyjne loty w szyku bombowiec + eskorta.
  18. Super model - i lata , gratulacje. Możesz napisać w którym dokładnie miejscu masz środek ciężkości oraz jakie są wychylenia sterów + lotek?
  19. Szkoda, że to tylko monolog ale co tam, brnę dalej. Model jest na etapie tuż przed oklejeniem i malowaniem. Wszystkie części są gotowe, nawet zastrzały, z których nie jestem zadowolony ale pomyślałem, że zostawię je do oblotu a potem może zrobię nowe, zobaczymy. Dzisiaj spędziłem kilka godzin nad maską i makietą silnika. Efekt na zdjęciu poniżej. Wygląda całkiem ok ale... jest trochę zbyt 'artificial' to znaczy ewidentnie widać że to wydmuszka. Do tego nie jest podobny do silnika z PZL 11-G więc zmienię ją na pewno. Dlatego w masce już tej makiety nie ma, zrobię sam nową ale na razie muszę odpocząć od tego i zajmę się oklejaniem. W międzyczasie zdecydowałem ostatecznie iż mój model będzie stylizowany właśnie na PZL 11-G. Uzasadnienie: żaden p24 nie był w polskich barwach lotnictwa wojskowego. Model który robię będzie miał zamkniętą kabinę a ponieważ chciałem by był to model z polskim znakami wojkowymi więc wybór P11-G jest jedynym logicznym wyborem (przynajmniej tak mi się wydaje).
  20. Trochę podłubałem, skończyłem zastrzały i zabrałem się za sterowanie silnikiem. Oryginalna dzwignia na gaźniku jest strasznie toporna i wyjątkowo niefunkcjonalna więc próbuję ją zastąpić samoróbką z płytki laminatu. Na razie sukcesy umiarkowane.
  21. Kolejne etapy budowy na zdjęciach, skrzydła trochę oklapły bo nie było jeszcze zastrzałów, ale za to jest modelka Generalnie wszystko b. powoli się posuwa, aktualnie oblot przewiduję wczesną wiosną. Czyli rok obsuwy w stosunku do pierwszych planów. Jeśli oblot się powiedzie to model dostanie malowanie z kampanii wrześniowej z samolotu p11g Kobuz. Do oblotu będzie srebrny tzn tylko z podkładem. Do tego czasu planuję jedynie pomalować makietę silnika czyli wydmuszkę widoczną na ostatnim zdjęciu.
  22. W wielu miejscach używasz rurek aluminiowych klejonych/laminowanych z resztą konstrukcji. Nie obawiasz się, że potencjalnie może to być miejsce gdzie klejenie 'puści'? By solidnie skleić aluminium należy je najpierw przygotowac chemicznie co raczej jest niemożliwe w domowych warunkach. W moich modelach staram się unikać takich łączeń tj. aluminium+epoksyd zwłaszcza tam gdzie są konkretne obciążenia. Zamiast aluminium stosuję węgiel, jest lżejszy a klei się doskonale. Jakie są Twoje doświadczenia? P.S. Model robi duże (pozytywne) wrażenie, przewidujesz produkcję zestawu lub samych elementów laminatowych na zamówienie?
  23. Mam problem/pytanie jak w tytule, czy to się da zrobić? Można jakoś (jak) przygotować folię na modelu i użyć farb samochodowych np. Motip? Pozdrawiam
  24. No i mam problem , z silnikiem a konkretnie na granicy silnika i śmigła. Chodzi o to, że w piaście silnika jest jedna śruba centralna oraz trzy mniejsze śruby co 120 st. na obwodzie. Widać to na zdjęciu np. tutaj: Mam dwułopatowe śmigło i nie mam pojęcia w którym miejscu wywiercić w nim otwory na te trzy mniejsze śruby by było ok. Jakbym nie zrobił to położenie tych otworów będzie niesymetryczne względem łopat śmigła. Czyli jedna łopata będzie zawsze bardziej osłabiona w stosunku do drugiej. Gdyby śmigło było trzyłopatowe to problem by nie istniał a z dwoma łopatami - klapa, nie mam pomysłu. Możecie Koledzy podpowiedzieć jak to zrobić poprawnie?
  25. Jakoś cienko to widzę. Przecież silnik pulsacyjny musi mieć precyzyjnie dobrane tj wyliczone rozmiary, zwłaszcza długość, która jest decydująca o tym czy w ogóle silnik będzie działał. Druga sprawa to materiały, powinny być żaroodporne, pojemnik po dezodorancie raczej raczej nie jest. No i jak wykonać zaworki wlotowe bez odpowiedniej grubości blachy? One też muszą mieć wymiary odpowiednie do częstotliwości pracy. W sumie to nie wydaje się to możliwe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.