Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 697
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez Viper

  1. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Jarku, masz już jakies plany co do nowego velocipedu? Sam będziesz składał, czy masz coś upatrzone?
  2. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    O żesz Chłopie, dobrze że Ci się nic nie stało. Rower zmasakrowany nieźle. No to żeś pokazał Polskę Kolegom, daj spokój, co za pech.
  3. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    UUU Jarek, nie mogłeś dać znać z wyprzedzeniem, to byśmy przynajmniej się spotkali, albo i kawałek razem pojechali. Choć po namyśle, raczej bym zobaczył Twoje plecy, albo siedzenie w pieluszce To moje tereny Z tą trasą to bym rzeczywiście zmienił, no chyba że koniecznie chcecie przejechać przez miasteczko Wilanów, choć biorąc pod uwagę przebudowę jaka tam się odbywa, to słaby pomysł, pojechałbym wzdłuż obwodnicy i trasy mostu południowego - fajna trasa rowerowa i też dojedziecie do Wisły, szybciej i wygodniej. Tak ta kawiarnia w Górze jest wśród cyklistów sławna, aczkolwiek mimo iż do Góry dojeżdżałem to jakoś nigdy akurat tam nie dotarłem, może trzeba będzie wreszcie dotrzeć. Umówmy się tak jakbym się wyrobił po południu to dam znać to może chociaż na chwilkę się spotkamy i poznamy, a jak nie to masz krechę, że nie dałeś znać wcześniej
  4. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    A ja wróciłem z Zegrza, trochę mnie dzisiejszy żar i słońce skruszyło, aż przyjemnie i prawie z wytęsknieniem co jakiś czas wpadałem do wody. Ale mi się ten wingfoil podoba, polecam spróbuj, fun chyba większy niż na windzie
  5. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    No Panie, gratulacje, dla mnie to na razie (a może na zawsze niewyobrażalne). Ale tak coś czułem że pojedziesz
  6. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    No i tu jest przewaga wingfoila, nie muszę mieć masztów i bomów do każdego żagla, mam tylko jeden maszt od foila. Ale rzeczywiście jeszcze jedno skrzydło chyba by się przydało Piękna impreza, na razie poza moimi możliwościami, ale profilaktycznie trzymam kciuki
  7. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Jazda po mieście w upale i parnocie za przyjemna nie jest, a dziś takie warunki. Ale albo fun z roweru, albo samochód, wybrałem rower
  8. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Piękne etapy. Nigdy nie jeździłem na szosówce, ale wierzę Aczkolwiek chyba preferuję pozycję taką pośrednią, jak na gravelu trzymając górną część kierownicy (widać na fotce, to miejsce wytarcia), a nie będąc pochylonym i trzymając za baranki. A ja właśnie wróciłem z Zegrza, pięknie wieje. Pierwszy raz pomykałem na nowym wyższym maszcie (85 cm, poprzedni 75cm) i czuć różnicę, wrażenie jeszcze fajniejsze. Wciąż jestem początkujący, ale znowu kilka fajnych lotów mi wyszło i sporo krótszych i żabek. Niestety będę musiał dokupić kolejne skrzydło, mniejsze, na większe wiatry, bo do tej pory nad Zegrzem głównie pływanie słabowiatrowe odchodziło, a tu kolejny raz powiało zdrowo "). Tak jak za małe skrzydła gdy nie wieje nie są dobre, tak i za duże gdy wieje
  9. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Pomimo popołudniowej duchoty i parnoty wyskoczyłem na rowerek (wypad całkowicie nieplanowany). Tym razem wiaterek przyjąłem jak zbawienie bo rzeczywiście było niesamowicie parno i gorąco, słońce przypiekało. Zaopatrzyłem się w dwa bidony, więc regularne nawadnianie i wiaterek spowodowały, że jechało mi się wyśmienicie i kolejne 42 km zaliczone A tu widok z mostu na Jeziorce, widać jak Jeziorka wpada do Wisły. Niby blisko W-wy, a jakie przyjemne miejsce
  10. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Gdzie mi tam do Ciebie, dystansów i tras jakie pokonujesz Ale to prawda odrobinkę się wyciera - widać że użytkuję rowerek
  11. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Wiwat Admin Udało się przywrócić wątek To się od razu pochwalę, dwa dni temu pomimo popołudniowego upału wyskoczyłem na rowerek, początek był słaby, upał dał się we znaki, ale potem, zwłaszcza iż starałem się wykorzystywać kierunek słońca by jak najwięcej jechać w cieniu było super i z takiej popołudniowej przejażdżki po W-wie i okolicy wyszło ponad 58 km Przy okazji przejechałem się nowym nabytkiem warszawskim, czyli ścieżką pieszo rowerową pzez Wisłę i uważam, że wywalono bez sensu publiczne pieniądze. Po pierwsze bezpieczeństwo, niby ścieżka pieszo rowerowa, ale nie ma wyznaczonej ścieżki rowerowej, czyli wygląda to tak, że piesi idą całą szerokością, a biedny rowerzysta kręci zygzaki by nie najechać świętej krowy, o przepraszam pieszego. Zresztą ślady opon na nawierzchni pokazują, że chyba wielu rowerzystów musiało ostro hamować. Jakoś normalnie się odesparowuje ściężkę rowerową od chodnika, więc co za geniusz wpadł na pomysł, że akurat w tym miejscu takie działania nie mają sensu? I drugi argument, w bezpośredniej bliskości jest most Syreny z piękną obustronną szeroką ścieżką rowerową i szerokim traktem pieszym, oprócz jezdni oczywiście, więc to nie problem z przedostaniem się na drugą struną, w związku z czym wolałbym aby zbudowano podobny most czyli samochodowo rowerowo pieszy, bo taki zdecydowanie w W-wie by się przydał, a nie takie nie wiadomo co. A tu fotka z wału wzdłuż rzeki Jeziorki w drodze do Konstancina - trawy wyrosły w niektórych miejscach grubo powyżej wysokości kierownicy
  12. Viper

    LITERATURA LOTNICZA

    Szczerze to nie pamiętam tego faktu. Inna sprawa że czytałem dość dawno.
  13. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Gratuluję dystansu i średniej w niesprzyjających warunkach
  14. Viper

    LITERATURA LOTNICZA

    Ta książka Kinga, do której link podajesz wyszła i po polsku
  15. Tak muszę przyznać, że bardzo mi się ten Bies podobał, podobnie jak dwie Wilgi
  16. E-calc się kłania
  17. Viper

    LITERATURA LOTNICZA

    Pozycja obowiązkowa zwłaszcza dla wszystich miłośników militarnych symulatorów (jetów) Podobnie jak "How to live and die in virtual sky" - Dana "Crash" Crenshaw`a oraz film "Art of the kill"
  18. Nie patrz na modele RC, bo we wszystkich odrzutowych mysliwcach RC to sterowanie jest fantazyjne, a nie odzwierciedla rzeczywistości. Jeszcze raz powtarzam, czegoś takiego jak lotki w mysliwskich jetach przynajmniej tych które wymieniłem nie ma! Są stery płytowe działające jak ster wysokości i lotki właśnie. A wszelkie sloty, klapy, spoilery, które znajdują się na skrzydłach służą poprawie charakterystyki lotu przy małych prędkościach, albo przy manewrowaniu z dużymi kątami natarcia (wysoki współczynnik AoA), a nie przechylaniu modelu, to robią stery płytowe. Więc jeszcze raz powtarzam oszczędzisz na serwach, wadze i komplikacji konstrukcji. A żeby zasymulować stery płytowe, czyli wychylenia góra dół jak ster wysokości i naprzemiennie jak lotki potrzebne Ci jedno serwo do każdej powierzchni i odpowiedni nowoczesny nadajnik, gdzie bez problemu to oprogramujesz.
  19. Myślę, że spokojnie stery płytowe by wystarczyły, oszczędzasz na serwach i wadze. Tak jak napisałem, to jest sterowanie wykorzystywane we współczesnych myśliwcach, od Phantoma pozynając, na najnowszych kończąc, żadnych lotek nie ma. Nie będę się na 100% upierał, ale prawie jestem pewien, że w realnym Tomcacie żadnego symulowania lotek przez klapy nie było (ale postaram się sprawdzić).
  20. W prawdziwym Tomcacie sterowanie odbywało się za pomocą sterów płytowych (te niby wysokości), które poruszają się góra - dół czyli jak stery wysokości, ale i naprzemiennie, jeden góra, drugi w dół, czyli jak lotki, stery kierunku (podwójne), natomiast na skrzydłach są sloty na przedniej powierzchni i dwa rodzaje klap, zewnętrzne i wewnętrzne, których celem jest zapewnienie odpowiedniej siły przy manewrach i lotach z małą prędkością. Podobnie zresztą odbywa się to w Phantomie, czy współczenym Viperze. Natomiast jak popatrzysz na modele, to nie widziałem by ktoś wykorzystywał stery płytowe, w modelach rc są one wykorzystywane jako stery wysokości, a klapy zewnętrzne jak lotki. Co zresztą na tym schemacie, który zamieściłeś jest pokazane. Pierwsza pozycja - aileron czyli lotki, czyli tuch drążka w osi X (tzwn. roll), a poruszają się naprzemiennie stery płytowe (tu dodatkowo zaznaczony ruzh klap zewnętrznych, czy one też się w realnym poruszały szczerze mówiąc nie wiem), na drugim masz - rudder czyli ster, tu sprawa prosta, dwa stateczniki dwa stery, wychylenie orczyka. Na trzecim - elevator czyli ster wysokości tu realizowany poprzez znowu wychylenie sterów płytowych, tylko razem, w dół lub górę, realizowane poprzez ruch drążka w osi Y (tzwn. pitch)
  21. Viper

    VELA 3.4m f5j

    Przepraszam za off topa niezwiązanego z szybowcami tylko serwami. Bardzo ciekawa dyskusja odbyła się na ten temat na rcgroups przy okazji dyskusji o dobieraniu wyposażenia do akrobata 3d. Nie wchodząc w pomiary, tylko luźno podsumowując, można stwierdzić, że regulatory z BEC-em 5A do modelu mającego minimum 4 serwa i trochę od tych serw wymagającego (vide akrobat) są proszeniem się o problem. Albo BEC-e osobne, ale o dużo większym natężeniu niż to wymienione, albo menadżery zasilania, albo co rekomendowano najbardziej osobna bateria/ie do zasilania serw. Przepraszam za zakłócanie
  22. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    To miłej, bezpiecznej jazdy i czekamy na relację
  23. A`propos wektorowania, prosty mechanizm zaproponował swego czasu Steve Shumate w swoim depronowym X31, proponuję poszukać w sieci, bo ten człowiek ciekawe rzeczy z depronu robił. Jak znajdę gdzieś u siebie na dysku to podeślę. Już nie zaśmiecam i obserwuję Ewentualnie jeśli chodzi o napęd pchający to swego czasu jakiś niemiec wytwarzał zestaw do Fun Jeta multiplexa, można by się było na tym wzorować, chodziło to na 2 serwach i dawało wektorowanie 360 stopni (jak znajdę to podeślę).
  24. OK, moja wina, przeoczyłem, może dlatego, że tak jak brak chowanego podwozia w warbirdzie, tak i śmigiełko w jetcie, jakoś mi to po prostu nie pasuje (ale to subiektywne odczucia ). A to w przypadku napędu śmigiełkowego już nie obowiązuje, że modele lżejsze potrafią więcej (zwłaszcza jezeli chodzi o wygłupy, a chyba taki jest cel wektorowania by coś pokazać) A tak nawet w przybliżeniu, model rozpiętości 1300, z mechanizmem zmiany kąta skrzydeł, z potencjalnym mechanizmem przemieszczania wyposażenia/baterii by zachować optymalne CG i jeszcze z potencjalnym mechanizmem wektorowania to pozostanie nadal lekki i pokaże wszystkie swoje mozliwości na 3s??? Tak czy siak trzymam kciuki za ulotnienie i fajne loty
  25. Dodając jakikolwiek mechanizm przesuwania CG dodajesz wagi, co przy edf-ie nie jest dobrym rozwiązaniem, dodatkowo kompikuje model (a im sterowanie modelu bardziej skomplikowane, tym bardziej podatne na awarie ) . Tak jak w realu (przykład chociażby Vipera) nowoczesne myśliwce są niestabilne, dają się sterować bo komputer w zalezności od fazy lotu zmienia położenie powierzchni sterowych, Ty nie zainstalujesz komputera (ten kompuiter to Ty i Twoja aparatura - poniekąd wyspecjalizowany komputer ) , ale możesz zmiksować wychylenia powierzchni sterowych, może więc (nie wiem, ale głośno myślę) ustawić CG w środku pomiędzy wyliczonymi zakresami dla dwóch różnych położeń skrzydeł i miksować w jednym położeniu w jedną stronę, a w drugim w drugą Dodatkowo ustawiłbym tę zmianę kąta skrzydeł na ciągłą, nie on off, to znaczy, byś mógł latać w pośrednich położeniach, a nie latać tylko w skrajnych wychyleniach i wtedy wystartowałbym w położeniu z optymalnym CG i na dużej wysokości sprawdzał i korygował miksy w skrajnych położeniach. Co do wektorowania, to zdecydowanie odradzam, po pierwsze Tomcat tego nie miał, a najważniejsze, że to bardzo skomplikuje i dociąży model, a ciężki edf nawet z bajerami ich nie wykorzysta. Jak chcesz bawić się w wektowanie proponuję coś a`la X29 (wraz z canardami byłoby wyzwanie, ale podobno oryginał i bez tego rewelacyjnie kręcił, albo coś na bazie Vipera, X31 czy tym podobnych jednosilnikowych lekkich maszyn).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.