



-
Postów
2 818 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez Viper
-
GWS seria Pico, ktoś jeszcze pamięta ?
Viper odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Tego akurat nie miałem, ale w moim avatarze jest model GWS-a, już nawet nie pamiętam jak to się nazywało, ale był to całkiem przyjemnie latający akrobacik -
Nie wiem ile ten pioneer waży, ale ja do latającego skrzydła (Sky Shadow wraz z balastem symulującym GoPro) o wadze do lotu 575g używam silniczka od drona wyścigowego Racing BR2205 wersja CW (czerwona) i daje radę znakomicie na zalecanym śmigle 5045. Sam silnik mniejszy i lżejszy od emaxa, może chodzić od 2s do 4s, ja latam na 3s.
-
Wracaj Sławku do modelarstwa, wracaj :)
-
Pisz, zapraszam Przepraszam za zwłokę, ale coś mi wypadło, dziś Ci posymuluję i podeślę dane.
-
Dobra, postaram się do jutra Ci wszystko posymulować (dziś mogę się nie wyrobić).
-
OK, czyli 320 g bez silnika i śmigła? A co to za bateria, napięcie? ilość cel? jaka sprawność? - muszę wstawić do programu. I podstawowe pytanie, mam dobierać najlepszy z silników, które posiadasz (podałeś ich nazwy kilka postów wyżej), czy jeśli wymyśliłbym coś innego to też zamieścić (oczywiście rozumiem, że wymyślać silniki dostępne, w rozsądnych cenach ).
-
Spokojnie, nie około, tylko dokładnie ile waży ze wszystkim poza silnikiem i śmigłem (oklejony model, z serwami, popychaczami - całą galanterią, regulatorem - zobaczymy czy dobry , odbiornikiem, podwoziem, kółkami). I kolejne pytanie jakie baterie i ile ważą, chyba że mam baterie też dobierać Podaj proszę dane, a dokładnie przeliczę.
-
W jednym z moich plastików w 1:48 w jakiś czas po zrobieniu i odstawieniu na półkę zaczęła zachodzić reakcja w dziobie, która skutecznie ten dziób wypaczyła (przez kilka tygodni dziobek był plastyczny jak plastelina, potem stwardniał, ale niestety już zniekształcony). Podejrzewam, że była to jakaś reakcja na szpachlę (upchnąłem w dziobek trochę śrubek by dociążyć przód i ufiksowałem szpachlą). Niby szpachla, farby i lakier markowe, specjalne do plastików (Tamiya lub Gunze, już nie pamiętam), ale reakcja zaszła, więc kto wie, może ten trop farb dobry.
-
Mam Spitfire`a 1,6m sklejony kadłub i skrzydła, w tej postaci od ponad roku i gdy przed tygodniem czegoś szukałem w modelarni nie zauważyłem by cokolwiek się pomarszczyło, zdeformowało, czy w inny sposób zepsuło. Podobnie prawie skleiłem PZL-kę - czeka na komponenty elektroniczne od pół roku i również żadnego zniszczenia nie widać. Może to kwestia użytego filamentu - nie wiem, nie znam się. Inna sprawa to wytrzymałość klejenia Ca, tu mam duże zastrzeżenia i obawy, co zresztą potwierdził Kolega z lotniska Paweł, który w swoim Migu 15 wszystkie łączenia wzmacniał cienkim paskiem lekkiej tkaniny szklanej. O ile w PZL-ce pewnie nie będę tego robił - model mały i relatywnie lekki, to w Spicie, kiedy w końcu zacznę go kończyć, zdecydowanie takie wzmocnienia na skrzydłach, a może i na kadłubie zrobię. Co do negatywnego wpływu temperatury na wytrzymałość modeli drukowanych to oczywiście prawda znana od dawna, w instrukcjach do wielu modeli są zalecenia na temat hartowania niektórych elementów, bardziej narażonych na kontakt np. z ciepłym silnikiem, po to by je uodpornić na działanie temperatury, ale oczywiście problem pozostaje i nie są to modele do latania przy wysokiej temperaturze, a później do pozostawienia na słońcu.
-
Spokojnie, zrób, zważ, będziesz dobierał silnik. W razie czego przeliczę Ci w ecalcu
-
A kto mówi, o stosowaniu tego axi na pierwszy model, z tym się chyba wszyscy zgadzamy z Autorem wątku włącznie (napisał o wsadzeniu do szuflady). Skoro już ustaliliśmy, że na początek coś mniejszego, lżejszego i łatwo naprawialnego, czyli jakaś pianka, to ja stwierdziłem jedynie, że równie dobrze może być pianka krzyżak, a nie górnopłat. Gdzie pisałem o stosowaniu tego Axi????
-
A po co górnopłata, no chyba, że komuś się podoba Jakakolwiek odporna pianka (krzyżak) i znaczne ograniczenie wychyleń sterów na początek, dobrze ustawiony, właściwy dla danego modelu środek ciężkości, a przed pierwszym lotem symulator. I zapas Ca, bo na początku kontakty z ziemią pewne, ale nie należy się tym przejmować, tylko latać, powodzenia
-
PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10
Viper odpowiedział(a) na Lech Mirkiewicz temat w Półmakiety
Piękna praca. Z przyjemnością poczekam na efekt końcowy i przede wszystkim loty. -
Silników jest mnóstwo, poczekaj z kupnem. Najpierw zbuduj, zważ, posymuluj wyposażenie i dobierzesz silnik by był maksymalnie lekki o maksymalnej mocy. A dualsky to rzeczywiście fajna opcja, ale może, podkreślam może dałoby się dobrać coś lżejszego, wszystko zależy jaka waga Ci wyjdzie.
-
Wiem, gratulacje wielkie
-
Będę obserwował, powodzenia w budowie
-
Fajny model do zabawy, jakie wymiary i waga do lotu?
-
F5J Jantar Magic czyli zupełnie nowy Jantar
Viper odpowiedział(a) na Wiesiek1952 temat w Motoszybowce
Czyli brawo Patryk, dobrze model policzył A drugi Autor dobrze skonstruował, też brawo -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Pogratulować wyczucia -
Lądowanie z kręgu czyli dlaczego Respect "wyje" w locie...
Viper odpowiedział(a) na Andrzej Klos temat w Hyde Park
No i to jest jeden z powodów (przynajmniej dla mnie), dlaczego unikam jak ognia wszelkich tego typu spędów. Zawsze organizacja jest najlepsza na świecie i wara każdemu kto cokolwiek będzie śmiał zasugerować. W zasadzie wystarczy przejrzeć jakąkolwiek relację chociażby z imprez, które odbyły się w tym roku, by odnieść takie, a nie inne wrażenie. Z góry przepraszam organizatorów za nieco przerysowaną wypowiedź (zrobienie jakiejkolwiek imprezy proste nie jest i wielki szacunek za kolejną edycję), ale celowo tak uczyniłem. Nigdy nie jest tak, aby nie mogło być lepiej i tylko przez wsłuchiwanie się w słuszne, czy nie opinie można chcieć i móc coś poprawiać, no chyba że jest perfekcyjnie to prędzej czy później kończy się takim spektakularnym zdarzeniem jak walenie ciężkim modelem prawie w widza (niedawno). A co do techniki latania. Nie byłem, nie widziałem, nie będę oceniał, ale mam takie wrażenia sprzed kilku lat z Dęblina. OK, wiał wiatr, ale rzeczywiście lądowania pozostawiały wiele do życzenia, a to przecież nie był piknik, tylko impreza sportowa. Z wieloletnich moich obserwacji forum i lotnisk na których latałem wyraźnie widać dwie grupy modelarzy (to zresztą nie tylko moja obserwacja, ktoś jakiś czas temu o tym pisał na forum). Są Ci którzy budują wspaniałe maszyny, ale mają problem z lataniem i Ci którzy nie budują, ale świetnie latają, rzadko spotyka się ludzi łączących te dwie umiejętności. Swego czasu latałem z Gościem budującym wspaniałe maszyny (utytułowany zawodnik), który poza tym, że budował, regularnie ćwiczył, a zwłaszcza przed wszelkimi zawodami, aż przyjemnie było popatrzeć na piękne modele i technikę lotu. Ale znam też inny przykład, Gościa, który buduje i "wie wszystko" , "lata najlepiej", ale to jego latanie nie jest ani bezpieczne, ani ładne, ani skuteczne i Gość generalnie latał mało, nawet przed jakimiś imprezami na które się wybierał. Może więc zamiast prowadzić kolejną pyskówkę, warto zastanowić się, co można poprawić, by było fajnie, widowiskowo i bezpiecznie jednocześnie i być otwartym na inne pomysły, a nie brać wszystko ambicjonalnie. Panowie, przecież to tylko hobby i ma być świetna zabawa, świetna ale bezpieczna. Ja jako 100% weekendowy amator nie pretendujący nawet do tego by latać pokazowo, czy zawodniczo, w każdym sezonie zaczynam od rozgrzewki piankami, a potem ileś baterii przeznaczam tylko na start, podejście i lądowanie każdym kolejnym większym modelem konstrukcyjnym. -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jakość Hiteców niestety chyba spadła, bo coraz częściej słychać o nieprzyjemnych zdarzeniach z nimi w roli głównej. Do niedawna też lubiłem tę firmę, w tej chwili coraz chętniej patrzę w stronę Savoxów, aczkolwiek mam na razie ich jeden komplet do modelu, który jeszcze nie jest skończony, więc własnych doświadczeń nie mam. -
Bardzo dziękuję za linka do zasad, jakoś przegapiłem ten wątek. Bardzo ciekawe
-
Trzymam kciuki. Mimo iż nie latam szybowcami, ale od jakiegoś czasu się przypatruję Ciekawa relacja, aczkolwiek w wolnej chwili poproszę o jakieś zasady konkurencji w pigułce (F3K dla niewtajemniczonych ) i więcej materiałów zdjęciowo filmowych. Jeszcze raz powodzenia .
-
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Kupiłeś Savoxa na gaz i jak rozumiem jesteś zadowolony, kup Savoxa na kierunek To są dobrze oceniane serwa, popatrz w Nastiku - jest spory wybór. -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Oba miejsca do latania ładne, pogratulować. Na naszym lotnisku przez weekend trwały "czyny społeczne" , dziś ma pojeździć walec, więc wreszcie powinno być w miarę równo i znowu zacznę latać. A wraz z pozytywną energią jaką latanie wywołuje, pojawi się pewnie i chęć do dłubania. Na razie kończę oklejać Veloxa, ale dość już tych wtrętów, następnym razem pochwalę się moim Mx-em