![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
4 555 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Odpowiedzi opublikowane przez jarek996
-
-
Dokładnie tak jak mówisz Adam, tylko sami w środowisku możemy sobie pomóc. Na policje nie ma co nawet patrzeć bo się na pewno nie zajmą. Raz, że nie ma kto bo tej policji to jak na lekarstwo a dwa że jak kolega wyżej zauważył, nie ma zwłok więc nie ma tematu.
Ostatnio na moja firme ktos sobie drona za 18 000 koron zamowil ( w wysylkowym CONRADzie ) i mu jakos to wydali na poczcie !!! Zglosilem sprawe na policje ( tak chcial Conrad , aby mnie "zwolnic" z zaplaty faktury ) , po 3 dniach od zgloszenia dostalem list , ze sprawa umorzona !!!
Wyslalem to to CONRADA i odpisali , ze anuluja fakture
Takiego : DJI L1P + RC1A Quadrocopter 1 st
85117.990,0017.990,00 Administrativ avgift 20,00 Netto 14.408,00 25,0% 3.602,00 17.990,00
Tack för din beställning.
-
...."Za dwa - trzy lata kase przpuszca na dragi i dziwki i ....."
...rany Boskie... a skąd takie przypuszczenia ????
Muzycy to na 100% przepuszczaja na to co napisalem . Sam mam 50 dych i tez przepuszczalbym na dragi i dziwki , ale nie wiem na co przepuszczaja starsi ode mnie
-
że jest wykonywane 60 sztuk replik i na pewno więcej nie będzie
Zeby nie bylo jak z zespolami muzycznymi ; to jest na 100% nasza OSTATNIA trasa koncertowa , dlatego bilety sa 3 razy drozsze .
Za dwa - trzy lata kase przpuszca na dragi i dziwki i zaczynaja grac na nowo
-
Nieźle
A mostki Floyd Rose podobno rzeczywiście mega sprawa.
Kahler NIE jest gorszy ( ale chyba drozszy ) .....
-
" Jak w każdym hobby, im dalej w las tym więcej drzew (wydatków
)" Hahahah ; Nic nie mow .........
U mnie ( pomimo dosyc ograniczonych umiejetnosci ) zaczelo sie od jakiegos Schectera ( ja jestem metalowcem , wiec wybor gitar wiadomo jaki ; na 100% zadne TELECASTERy :-)))) , pozniej Jackson a skonczylo sie na Peavey Wolfgang ( jako fan VH nie moglo byc inaczej ) . Pozniej zaczely sie moje problemy ze stawami ( glownie niestety palcow reki ) i gitara stala sie tylko ozdoba ( to samo z moim sprzetem windsurfingowym ) . Po kilku latach jednak znalezli lekarstwo ( jakies kurewsko drogie leki biologiczne ) i moje stawy znacznie sie poprawily ( moze nie 100% sprawnosci , ale pewnie do 95 ) , z tym ze i gity i deski z zaglami poszly do ludzi. Na szczescie gitare i piec kupil moj koles dla syna , no i syn zasuwa teraz nawet po Gdynskich knajpach :-) . Wiec te moje meki jednak przyniosly JAKIS efekt . Na gitarach i piecach wiele nie stracilem ( zawsze udawalo mi sie kupic TANIO , jak serwa z innego postu :-) ) , natomiast deski i zagle ( plus mase masztow i dodatkow ) sprzedalem prawie nowe za pol ceny .... Dzisiaj palce mam juz tak zdrowe , ze mysle o nowym elektryku ( akustacznej sie nie pozbylem ) , ale o plywaniu ( ze wzgledu na czas ) nawet nie mysle. Mam jeszcze te cholerne rowery ktore pochlaniaja mi polowe zycia :-)
-
Chcialem napisac , ze ten czerwony ROSS POWER to tak zajebisty silnik , ze mucha nie siada , ale jednak zdzira siadla ..........
-
Zaczaic Ci sie na niego ? Daj gorna granice i jedziemy !!!
Jest tez PIEKNA , BLYSZCZACA ENYA .60 https://www.tradera.com/item/342528/363978712/enya-60-ii-t-v-model-7032-modellmotor-for-flygplan
Wow ! Ta Enya poszla za 250 EUR !!!
-
Ile to warte Panowie ???
Jest tez takie dziwadlo : https://www.tradera.com/item/302065/365507483/max-61vf-gs-c-1
Moze ktos chce puscic PAWia
? https://www.tradera.com/item/302065/364728774/paw-diesel
Moze poklekotac boxerkiem ? https://www.tradera.com/item/302065/364642912/urgullig-2-cyl-mindre-motor-
-
To ze polecial to TZW pikus . Najwazniejsze , ze wyladowal !!!
Gratulacje . Piekna maszyna
-
No i troche Van Hagar ( bo NIKT nie gra luzniej jak Edek )
https://www.youtube.com/watch?v=N2qaYdYIuvI
Jeden z BARDZO niewielu utworow granych przez Edka , ale przez niego NIE skomponowanych ( to akurat utwor Hagara )
-
Dziękuję
Co do gry- systematyczność, dążenie do celu i przede wszystkim świadomość że do osiągnięcia tego celu potrzeba kilku lat to podstawa. Niemniej ważną sprawą jest wygodna gitarka, mnie akurat spasował ibanez jem jr z jego radiusem 14cali i "sportowym gryfem". Akcja strun w okolicach 1.4-1.8mm czyni grę dość komfortową. Da się niżej ale nie chcę. Powrót do gry przypomina mi trochę moją naukę CAD-a. Teoretycznie nie było szans na to żebym sam się go nauczył. Ale dałem radę bo chciałem
Masz racje Slawek . Grac sie mozna nauczyc , jednak miedzy GRAC , a GRAC jest spora roznica. Na to drugie GRAC jest juz na 100% za pozno ....
-
Ale czterosuwa NIKONa i gwiazdy OLYMPUSa to raczej nie masz
Najbardziej za wszechstronnosc lubie firme YAMAHA ; lodzie , motocykle , pianina , trabki i sprzet domowy ....
-
Kurde, "...na stare lata..."?
To co ja mam o sobie powiedzieć? Dziad, normalnie!
Sławek: SUPER WYKONANIE, aż miło popatrzeć!
Jurek ; Ty nie komentuj , tylko w koncu jakis model zrob !!! Nikt Cie do gitary nie zmusza , bo w Twoim wieku , to albo gitara , albo modele . Razem tego nie pogodzisz , bo wtedy ani nie pograsz ( zreszta i tak juz nie pograsz ) , ani nie polatasz
Ja żałuję, że tak późno zacząłem
Wiek to podobno kwestia głowy.
Ja w głowie młody jestem, wciąż mam pomysły i jakiś czas temu też miałem jakiś pomysł, ale moja ręką zsynchronizowała się z peselkiem i miała odmienne zdanie co do możliwości i skończyło się na operacji.
Więc młody jestem, czy dziad?
Glowa oczywiscie , ale po 50 palce juz gryfu NIE zaoraja .......
Patrze jak moja cora zasuwa na pianinie ( ma 12 lat , gra od 5 ) , to mam jej czasem chec paluchy ciachnac i sobie przyszyc
Ja jestem wychowany wsrod gitarzystow , choc sam gralem najmniej w towarzystwie. Oni przy mnie to GENIUSZE gitary .....
https://www.youtube.com/watch?v=OFmykHU4kC0 Ten w koszulce VAN HALEN ( jestesmy obaj wielkimi fanami ) , to jeden z moich najlepszych kolesi z tamtych czasow ) Kontakt ( gesty ) mamy do dzis .
W tym filmiku poszlo mu tak sobie , ale pewnie grali bez wielu prob i zestrojenia instrumentow ( slychac np. jak w JUMP wszyscy chodza "swoimi drogami" ) . To pewnie szybki jamik byl ....
Tak normalnie to potrafi zagrac wiekszosc Edka bez "zajakniecia" .....
-
No ślicznie. Jak już dopieścisz to chętnie skorzystam z Twojej propozycji i przetestuję, zwłaszcza, że na stare lata zacząłem się uczyć grać na gitarze
To ja odwrotnie ; na stare lata PRZESTALEM
-
Jarek masz rację. Należy wziąć się do roboty i to czynię po powrocie z Lugo we Włoszech i odwiezieniu Pawła na Lotnisko Chopina.
Teraz priorytet mają kanały płuczące w cylindrach przed hartowaniem i szlifowaniem oraz dokończenie kokili. Prace się posuwają i na pewno jak coś będzie zrobione nie omieszkam opublikować.
Ale jak i tu tak i na kanale
https://www.youtube.com/user/f2c
zadają mi pytanie czemu nie ma filmów z zawodów... Cierpliwości.
Wiem o Pawle , zreszta bylem dzisiaj rano u jego kolegi ( przy Pyrzowicach ) zostawic kilka paczek. Masz 1 dzien opoznienia rozliczony
-
Ku.....wa ! Te zdjecia z silnikami powyzej lepsze jak moje ulubione strony porno !!!!
tej fotografii jeszcze nie widziałem ze 188 numeru tygodnika młodzieży lotniczej Skrzydła i Motor z dnia 17-24 styczeń 1950 roku. Zbliża się siedemdziesiąta rocznica tej publikacji.
Ty sie Mariusz wez lepiej do roboty , bo za chwile zblizy sie siedemdziesiata rocznica Twoich prac na replika ...........
-
Na koniec dyskusji ( zaczalem ja i pozwolcie , ze zakoncze ) napisze , ze zamowienie w ARTHOBBY przebieglo w 100% profesjonalnie.
Mozliwosc placenia WIELOMA walutami , czytelne nr kont ( z zaznaczeniem JAKA waluta ) i natychmiastowy kontakt po zamowieniu , ze towar zostanie wyslany tego , a tego ....
Czyli MOZNA !
U Pana Mariusza zamowie moze cos kiedys ( ja sie na niego nie gniewam , moze po tym wszystkim , to on na mnie
) , jak juz modele ARTHOBBY pospadaja na szwedzka ziemie ( albo w szwedzkie wody , bo w koncy na klifie maja latac ) ....
-
Jarek, ten model nie będzie latał 160km/h, może połowę tego, ale pewnie nie.
Zgadzam sie z Toba ! Z tym ze on ( model , nie Czarek
) , jest tak maly , ze te zolte paski beda wg mnie NIEWIDOCZNE !
-
jeśli model będzie w ogóle latał
W ogole to na 100% bedzie latal. W sumie spadanie na ziemie to tez jest lot
-
Jednolity kolor w tak małym i, co tu dużo mówić, ciężkim - a więc i szybkim - modelu nie jest zbyt dobrym pomysłem ze względu na trudności w odczytaniu pozycji modelu w powietrzu. Ja bym dodał akcenty, np jakieś jasne paski na dolnej powierzchni skrzydeł. To nie jest model redukcyjno-latający, więc można dac się ponieść wyobraźni jeśli chodzi o dodatkowe oznaczenia.
Sczerze mowiac uwazam , ze oznaczenia w celu CZYTANIA pozycji w powietrzu sa troszke przesadzone. Jak latam swoimi szybkimi elektrykami i sa okolo 200 m ode mnie , to i tak gowno widze ( czy on leci normalnie , czy na plecach ). Obserwuje zachowanie modelu i to mnie ( czasem
) ratuje .
Moze jakies modele ktorymi sie lata wolno i blisko , ale szybkie male modele ? Przy slonecznej pogodzie , latajac w okularach nic nie odrozniam z dalszej odleglosci.
Lecac 160-180 km/h widze tylko lecacy pocisk i NIC wiecej ! Zadnych paskow ( ktore mam na dole ) ani innych ozdob ....
-
Czyli jest jednak nadzieja i sens zamawiania w Modelot?
Może rzeczywiście trzeba dzwonić zamiast mailować?
Może właściciel ma awersję do e-maila
Może Konrad zrobił niedźwiedzią przysługę właścicielowi pisząc że:
"Po pracy ma wszystko w 4 literach - komputer i jakieś tam maile."
oraz
" poza tym ma jeszcze mnóstwo zamówień z połowy Europy, tak więc wierz mi, że to żeś się wycofał nie robi w MODELOT żadnej różnicy"
i nie jest to wcale stanowisko właściciela firmy
Caly czas mam taka nadzieje , aly chyba jednak ma mnie w d....e , bo reakcji dalej brak
. Zreszta teraz juz mi to zwisa ( mi MOZE , bo to ja jestem klientem i mam prawo wybrzydzac ) . Dwa modele kupione u konkurencji .
P.S. Jeszcze raz napisze : ja juz model ZAMOWILEM , tyle ze jak chcialem placic i zapytalem JAK przeslac kase nastapila przerwa
na laczach ( WIELOdniowa ) . Rozumiem , ze mozna gadac przez tel , ale nr konta to bezpieczniej ( ze wzgl. na mozliwosc
pomylki ) NAPISAC mailem .
-
Kupuje w DZIESIATKACH miejsc w Europie ( sklepy i prywatne ogloszenia ) . Rzadko czekam dluzej niz 24 godz. na odpowiedz.
Nawet polskie sklepy RACZEJ odpowiadaja dosyc szybko.
-
Myślę, że to jest tak jak ze wszystkimi rzeczami, które kupujemy. Jeżeli mamy potrzebę zakupu właśnie teraz to chcemy pójść, zapłacić i kupić bo musimy mieć coś szybko i tyle. Jeżeli nie musimy mieć czegoś na teraz to jesteśmy w stanie poczekać.
Ja ostatnio czekałem na model 2 lata w pełni świadomie ale nie dostałem ponieważ producent się rozchorował. Pretensji nie mam ponieważ zgodziłem się na warunki i ryzyko. Ale wielokrotnie chciałem coś na szybko (nie tylko modele ale elementy wyposażenia) bo wyjazd na zawody albo wiedziałem, że mogę polatać jeszcze przez kilka tygodni bo potem w pracy zapiernicz. Wtedy wielokrotnie trafiałem na sytuacje, że sklep miał produkty na stanie ale potwierdzenie zamówienia i czas wysyłki trwały tydzień lub po prostu sklep nie miał tego co na swoje stronie internetowej. W efekcie byłem mocno wkurzony ponieważ w efekcie nie mogłem polatać jadąc na wakacje lub przez najbliższych parę miesięcy.
Modelot to firma z grupy tych solidnych ale na które trzeba poczekać. Modele Arthobby nauczyłem się kupować z półki tj. z Bocianmix. Modele F3K też z półki i to nawet te produkowane u nas. Po co tracić nerwy i się napraszać tym bardziej jak się nie jest klientem posiadającym rabaty pomimo zakupu wcześniej modeli u producenta.
A na maile od klientów nie tylko wypada ale trzeba odpowiadać szybko, ponieważ klient płaci za naszą pracę a za modele zawsze w gotówce.
Ja wiedzialem ze na model bede czekal ( okolo 2-3 tyg ) , gdyz chcialem ( i z tym NIE bylo problemu ) miec pomaranczowy kadlub ! Pisze WYRAZNIE chyba dziesiaty raz , ze dogadalem sie z Panem Mariuszem co do WSZYSTKICH detali , wyslalem maila z zapytaniem JAK mam zaplacic i od tego maila tydzien bez odpowiedzi , a brak zaplaty powoduje opoznienie w wykonaniu modelu , gdyz najpierw trzeba zaplacic
.
-
Zebraczki pobily sie tak ostro w Watykanie , ze im garby powypadaly !!!!
https://twitter.com/i/status/1170982277087735809
I najlepszy komentarz do wydarzenia ; jaka religia, takie żebraczki
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
w 2-takty
Opublikowano
W sumie ta maszyna tez do jakiegos rzniecia
![:D](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)