-
Postów
4 652 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Treść opublikowana przez jarek996
-
-
A nie ma z drugiej strony napisu 300 EUR ? ?
-
Poszlo troszke do przodu: Skrzydlami sie dzisiaj niestety NIE zajalem, ale jutro szlifne (zmatuje) biale plastiki (przejscie kadlub-skrzydlo) i postaram sie je prysnac podkladem. Nie da sie ich niestety zdjac ( jeden odpadl, i jest ulamany). OK, najpierw go wkleje, poszpachluje, a dopiero potem przygotuje do malowania. To tez idzie na czarno. Maska prysnieta podkladem i zostaly male poprawki. Skrzydlo zrobie jutro , a okleje moze w niedziele. Taki remoncik jest wredniejszy jak budowa nowego, Jest wiele momentow, gdzie trzeba sie dobrze zastanowic, czy "rwac" dalej, czy pie.....ic sie pozniej z oklejaniem ETC. Nowy buduje sie po kolei i wszystko jest tak, jak byc powinno, a tutaj stery powklejane, trzeba sie gimnastykowac przy oklejaniu ITP ITD.
-
-
Nie lubie oszukiwac ! Palcem (i czasem czym innym) to jeszcze czasem gdzie indziej trafiam ?
-
Po skonczonej pracy dokleilem jeszcze troche, ale zabraklo czasu na ostatni kawalek. Musialem sie ewakuowac, bo wyjatkowo dzisiaj pracowalem w kuchni na plycie ceramicznej (nie trzeba sie zastanawiac, gdzie "zelazko" odkladac ?) Niestety za pare minut wleco do domu PANI trgo domu, i ciezko bedzie jej wytlumaczyc, ze folia ktora oklejam model kosztuje wiecej za metr, jak poledwica wolowa za kg i ze przede wszystkim jest EKO, nie zawiera zadnej chemii itp. Podziwiam malzonki niektorych kolegow z forum, jak widze ze kroja balse na stole w duzym pokoju , a rozrobiona zywica zeluje obok podanego obiadu ? Gdzie Wy takie kobiety znalezliscie? W kazdym razie preawie caly ogon skonczony ( postaram sie go dokonczyc przed godz. 24), a za chwile pojde podkleic ostatnie kawalki w skrzydlach, zeby mi to wyschlo do jutra. Wtedy bede mogl poszlifowac i zajac sie oklejaniem skrzydla. P.S. Tak naprawde to bym to juz okleil ( ogon) , ale Pawel dzwon co 5 min i opowida o silnikowej przygodzie zycia. Teraz na szczescie zajmuje sie mlodymi adeptami modelarstwa, wiec moglem spokojnie popracowac. P.S. 2 folia swieci sie jak psu jaja, ale mysle , ze jak model dostanie detale w zieleni fluo (TZN dostane tylko diabelski nr 666 na kadlubie i skrzydlach), to efekt bedzie przyjemniejszy. To wszystko co wydaje sie moimi "babolami", to TYLKO refleksy na folii ? P.S.3 jak oklejalem model, podeszla moja cora i pyta ; CO ROBISZ? Oklejam model folia, odpowiadam. Sam zbudowales? Jakos na szybko odpowiedzailem ; TAK , a ona wtedy ; jestes GENIUSZEM ? Nie przyznalem sie (na razie) , ze sklamalem. Chce by kilka godzin geniuszem ? Poniewaz nie samymi modelami i silnikami czlowiek zyje, zakupiem przed chwila 3 serwa za cene jednego. Pan Niemiec plakal jak wysylal na poczcie ( 75 EUR + 6 EUR wysylka do Szwecji) ?
-
Pierwsze POGO za ploty . Zaczalem od oklejania sterow, bo im mniej spieprze, tym mniej bedzie do poprawienia? Zaczynam od oklejenia koncoweczek z mala wywijka na powerzchnie, a pozniej duze powierzchnie od zera (po obwodzie i ciecie ostrym nozykiem Olfa). Nastepnie zagrzanie srodka i gotowe. Musialem sprawdzic jak idzie i po oklejeniu drugiej strony, przeszlifuje ostatecznie caly kadlub z resztek szpachlu i zajme sie jego oklejaniem. Skrzydla pojda na sam koniec, bo musze je jeszcze poprawic w kilku miejscach.
-
Najwiekszy problem widze z rozrzadem. Tam sa male tolerancje, ale gdyby zapamietac szkic, to moze palcem by sie wyczulo ten wlascowy moment. Zawody jak z kostka Rubika ?
-
Dzieki! Bedzie wiecej ciekawostek. Byle nie w tak kroliczym tempie, bo mimo ze dom mam spory, to za chwile miejsca zabraknie? Ale najsmieszniejsze jest to, ze przy tej ilosci ktora kupilem( to zdjecie to tylko czesc) jedyna ktora mi ktos sprzatnal sprzed nosa, to 36 diesel ? Moze i dobrze, bo bylbym "skonczony", a tak to sie zawsze bedzie jednym oczkiem spozieralo na dieselki. Najbardziej sie jednak ciesze, ze idzie juz do mnie, ta styrana zyciem 60 4-C w czesciach (zdjecia wyzej). Nie moge sie doczekac , kiedy wrzuce ja do "pralki ponaddzwiekowej" i wyjdzie noweczka, ktora skrece na nowych lozyskach i uszczelkach, ktora odpali po 3 obrocie rozrusznika . Do takich mam jakis wiekszy sentyment, jak do tych nowych wygranych tylko pieniedzmi ?
-
A "coverzysci" maja to do siebie, ze czesto nie odstaja od oryginalu ?
-
Najgorsze jest to, ze dotknales je przede mna ?
-
Oto czesc mojego dzisiejszego nabytku, a DANIE GLOWNE dojdzie niebawem poczta. Pochwale sie natychmiast. Marcin , a pomysl, ze kilka dni temy walczylem o 35 ? Teraz bede mial 5 ( z ta co idzie z Australii). Z tego cztery, w cenie tej australijskiej ?
-
RWD10 skala 1/6 od Napolskimniebie.pl - piankowy akrobat
jarek996 odpowiedział(a) na JacekK temat w Modele średniej wielkości
Gdybys mu ciagle nie "skrecal", to bylby wspanialy film!!! ? -
Czwartek 13.30 Bylem przed chwila w kontakcie z Pawlem i Kamilem (choc akurat z nim bylko brak jakiegokolwiek kontaktu ?). Zebyscie widzieli kolor Pawla uszu !!!! Jest tak podniecony, ze az PLONIE na calej twarzy. I to nie przez zadne panienki lekkich (i ciezkich) obyczajow. Kamil to w ogole chodzi w kolko i nawet nie reaguje jak sie go o cos pytam. Jak jutro wroca, to Wam opisza sami swoje niemieckie przygody. Ja w kazdym razie podniecam sie razem z nimi. Czwartek 15.15 Pawel zostal NAJWIEKSZYM kolekcjonerem na sw..... OK, moze nie na swiecie, ale na 100% w calej EURAZJI, czyli wszedzie tam, gdzie moge ladem dojechac rowerem ? Czwartek 15.20 Jestem (prawdopodobnie) najwiekszym kolekcjonerem silnikow ENYA 4C (moze k....a nawet na swiecie) ? Milo bylo rowniez uslyszec kilka dni temu od Pawla, ze jego kolekcja (do dzisiaj do 8.00) , rozwijala sie preznie rowniez dzieki mnie! Marcin (MASK) oczywiscie pomogl mu jeszcze wiecej (mnie zreszta rowniez sporo), ale okazalo sie ja jestem zaraz po Marcinie! Nawet nie zdawalem sobie sprawy, ile silnikow Pawlowi "nagailem" (bedzie dobrze ponad setka) . Szlo to z Austrii, Szecji , Danii, Norwegii, Szwajcarii , a moze i cos z Francji (marcin z kolei trzyma cale Stany w garsci). Wczoraj przegladalem nasza forumowa (moja i Pawla) kilkuletnia korespondecje i sie usmialem do lez. Brzmi to mniej wiecej tak ( przez dobrych 6-7 lat): JA : Jest Drabant w Szwecji PAWEL: ile ? JA: 150 EUR Pawel : Hmmm, jak z tym malym w lewym dolnym rogu, to bierz. Ja: kupione i tak przez kilka lat ???
-
Robie to codziennie, po porannej kawie ?
-
No to poczekaj, bo sie gubie. To kto jest teraz do dupy ? Austriacy zwrocili kase, PayPal oddal co nie jego, wiec? ? Ja mam z nimi TYLKO dobre wspomnienia. Myslisz , ze Hindus z call centre wie co to jest serwo? Bedac w jego skorze, tez bys nie odpisywal ?
-
Nie NASTEPNY, tylko pierwszy! Raczej (gdy patrze na Twoje tempo)?, nie bede pierwszy
-
Oto ostatnie szwedzkie nabytki naszego Pawla. Pawel jest w drodze do Mekki silnikow modelarskich. Jak wroci i ochlonie, to pewnie zda relacje fotograficzno-filmowa. Dobrze, ze bedzie mogl cos o tej wyprawie napisac, bo na 100% przez miesiac z wrazenia nie bedzie mogl NIC powiedziec ?
-
Omijam SWIADOMIE. Jak w jakims paliwie (a nie jest we wszystkich) znajdzie sie sladowa ilosc, to jej nie "odlewam" ? Bez przesady, az takim antyrycynowcem to nie jestem. Jednak im jej mniej (w moich silnikach) tym lepiej.
-
Witek, o ASP sobie pisz ile chcesz, ale o Enyach to pozwol MNIE sie wypowiedziec! Latam od lat tylko na nich (syntetyk z nitro),NIGDY ich nie przeplukuje i NIC mi nigdy nie zardzewialo, a przerwe czesto mam kilkletnia (model sobie gdzies tam wisi w tym czasie). Psikam natomiast zawsze olejem do broni BRUNOX, ale tylko do tych co juz wisza pol roku? . Kupilem natomiast wiele uzywek i byly w nich czesciowo zardzewiale lozyska. Tyle, ze moze lezaly np. kilka lat w wannie? Nigdy nie pytam sprzedajacego GDZIE je przechowywal. Ja tez raczej NIE demonizuje NIEmycia silnikow, bo wieloletnia praktyka (moja) nie potwierdza tych obaw (jakiegos dramatycznego rdzewienia). No i jeszcze przypomne (za to mnie kilku forumowiczow nie lubi) OMIJAM rycyne z daleka !
-
Buduje TEGO Skyrocketa od 5 lat ?
-
K....a Arek , malo sie kolacja nie udlawilem, jak zobaczylem tutaj nowy post! Myslalem , ze znowu Ci cos nie wyszlo. Prosze, nie stresuj nas w taki sposob ?
-
Przed chwila kupilem stara ENYA 60 4-C( w czesciach) z kupa dodatkowych czesci (zdjecia w ENYA FANKLUB), a przy okazji Pan Niemiec mial takie rzeczy: Wszystko (razem z ENYA ) za 100 EUR. No i wysle w cenie do Szwecji ? Niestety jest coraz wiecej przkretow na niemieckich stronach ? Dzisiaj ktos wrzucil WANKLA ( OS ) za 96 EUR jako defekt. Smierdzialo mi na km i zglosilem jako podejrzane ogloszenie . Napisalem czy odpalany ( na probe ) i odpisal po 3 sek. ze nie wie , bo dostal od kolegi ? Po 10 min, dostalöem maile , ze to "falszywy" sprzedawca. Anons zostal natychmiast wycofany. To juz moj trzeci "zlodziej" zgloszony do redakcji !!! Powinienem dostac u nich etat detektywa ?
-
Znalazlem ENYe ktorej nalezaloby sie "troszke" milosci. Jesli bedzie odpowiednia cena, to jej te milosc dam! OK; Pan Niemiec odpowiedzial: 20 EUR, wiec dam jej te obiecana milosc ! Bedziecie mogli sledzic przeobrazanie sie gasienicy w motyla ? Co za fart ! Dzisiaj rano uzupelnilem (TZN kupilem) lozyska do WSZYSTKICH modeli ENYA 4C ! Chce miec w domu po dwa z kazdego rodzaju, i juz widac, ze sie przydadza !!!
-
? Bo jak to mawiaja, glupi ma zawsze szczescie ?