Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 652
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez jarek996

  1. jarek996

    GDF

    Akurat dzisiaj na mojej szwedzkiej stronie ktos chce sprzedac dwie sztuki : dynamax , os 46 wr df z magic muffler Jeden zestaw nowy , drugi uruchomiony. Ceny na razie nie podal.
  2. Kiedys jak juz sie nalatasz i dasz mi tego WILKA w prezencie , to znane powiedzenie "DOSTALEM WILKA" , zmieni zupelnie swoje pierwotne znaczenie ?
  3. No tu musisz chyba NIE CHCIEC miec tam dostepu , bo sa one w wiekszosci ogolnodostepne.
  4. Jest tego troche na roznych "zagranicznych" stronach modelarskich....
  5. JA , mimo ze wiek juz lekko-pol-sredni , dalej NIE dziele sie doswiadczeniem ( bo takowego nie posiadam ) , ale i tak czuje sie MODELARZEM ?
  6. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Nie porownuj nawet tych "placzkow" do kolarzy ! Kolarze (praktycznie bez ciuchow ) , gleby przy 60 km na godz , wsiadaja i jada dalej ( czesto w szoku kilka km ) . Na mecie ( juz po badaniach ) dowiaduja sie , ze jechali polamani , lub "popekani" ! To nic niezwyklego w kolarstwie . Samo wejscie na rower po wypadku to jest walka z samym soba , gdzie wmawiasz sobie NIE , a oni ci mowia : DASZ RADE !!! Wsiadaja i jada dalej ! I robia to za DUUUUUZO mniejsze pieniadze ? Pilakrzyki sie przewroca i udaja 10 min robiac takie miny , ze najlepsi aktorzy by sie nie powstydzili. Na powtorce okazuje sie do tego , ze NIE bylo kontaktu z przeciwnikiem ? Jeden z gorszych wypadkow jakiw pamietam ( choc moze nie az tak grozny dla zdrowia ) , to jak samochod wepchnal Hoogerlanda w drut kolczasty. Facet sie pozbieral , opatrzyli go na szybko i dojechal do mety ! Dopiero na mecie plakal jak dziecko ( z prawdziwego bolu ) .
  7. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Niestety w poniedzialek gdy chcialem usiasc na krzeslo , wysliznelo mi sie ono spod dupy i z calym impetem spadlem tylkiem na podloge. Podczas upadku chcialem sie "ratowac" i wykonalem jakies dziwne ruchy noga. Jak wstalem , okazalo sie , ze odnowila mi sie kontuzja pachwiny ? . Obilem sobie tez kosci tylka ( czy jak tam sie one zwa ) i znowu ledwo chodze. We wtorek wsiadlem jednak na rower i siedzac jakos bardziej prawa strona zrobilem 66 km. Wczoraj tez bylem ( 70 km ) , ale mialem zanacznie wiekszy bol jak we wtorek . Dziaja obudzilem sie BEZ BOLU , tyle ze na siodelku bedzie pewnie inaczej . Jutro ide z klubem , zobaczymy jak bedzie. Najwyzej NIE bede wychodzil na zmiany i tylo "przejade" sie nimi swiateczne 110-120 km. Rower ( i reszta uszkodzonych w wypadku rzeczy ) juz wycenione przez ubezpieczalnie i czesci zostaly zamowione. Na gravelu i tak na razie nie moge jezdzic ze wzgledu na bole w potylicy ( tylko GLADKA nawierzchnia ) , wiec kiedy zrobia nie ma dla mnie znaczenia ( choc podobno czesci dojda juz po swietach) . Przy okazji wypadku bedzie maly "apgrejd" z grupy RIVAL , na FORCE. Mam 35 % znizki u chlopakow w warsztacie i stwierdzili , ze za te same pieniadze , zrobia mi na wyzszej grupie ! Dokupilem w miedzyczasie nowe kola do gravela ( holenderskie karbonowe 9th Wave Cycling ) i bedzie nie dosc ze lzej ( awza prawie 250G mniej jak stare ) , to jeszcze nowa kaseta 10-42 ( + przednia zebatka na nowej korbie tez 42 ) . W gorze pozostanie dalej 1:1 ( mialem kasete 11-40 i korby 40 ) , ale dol bedzie znacznie szybszy ( a tego mi troche brakowalo na zjazdach ).
  8. jarek996

    Zdjęcia silników -

    Czytalem gdzies w "Gazecie Bankowej" , ze kolekcje starych silnikow maja pojsc BARDZO w dol . Wtedy caly emerytalny plan Pawla upada z hukiem. Pisal kiedys , ze jak bedzie emerytem , to pojdzie sobie do knajpy z jakas stara Cipolla w kieszeni i zaplaci nia za Homara ( otrzymujac jeszcze pare zlotych napiwku od kelnera ) . Okazuje sie jednak , ze na zupe mleczna moze nie wystarczyc ?
  9. Ty i tak miales dosyc "fajnie" . Pisalemwielokrotnie , ze jestem "w goracej wodzie kapany" i pewnego dnia tak bardzo chcialem w powietrze , ze zapomnialem podlaczyc lotek ! To byla k.....a walka , zeby wyladowac bez szkod ? Ladujesz na tym zwirku ( na ktorym Twoj model "pozuje" do zdjec ) ?
  10. Ja bym wyzwal "Kangura" na pojedynek ! Rafal ; poniewaz SAM sie zawiesilem , to tez SAM sie odwiesilem ? Pada deszcz i nie moge isc na rower ? Andrzej , za ortografie kolegi nie "mecz" , bo moze wyjechal jako dziecko i to , ze w ogole pisze po "naszemu" , jest wielkim sukcesem . Natomiast "mecz" go za to CO pisze , bo pisze bzdury ?
  11. Do tego ZERO , to bym zakupil TAKIE cos ( 110 EUR ) : WEBRA 28F GT . Lekka , mocy nadmiar ( co sie moze przydac ) , no i jednak jakosc sama w sobie !
  12. Przepraszam bardzo , ze Pana urazilem Panie Franciszku. Jarek P.S.1: Z drugiej jednak strony , mam NIE az wiele lat mniej od Ciebie i gdyby ktos to o mnie napisal , to bym sie raczej glosno zasmial przed komputerem , ale rozumiem , ze mozemy miec rozne poczucie humoru , wiec JESZSZE RAZ przepraszam ! Rafal , tak sie przejalem , ze jutro chyba nie pojde do pracy ! Malo tego ; nie bede stawial Cie ( jako MODA ) w glupiej sytuacji i ZAWIESZAM sie sam na miesiac ? Teraz mam i tak TYLKO rower w glowie ( moj rowerowy rok przestepny ) , wiec nic nie strace ?
  13. Albo wilka , jak zle siadziesz ?
  14. Tyle ze niestety ( z przeroznych przyczyn ) , czesc modelarzy "stoluje sie" w barach mlecznych , a czesc nawet wybiera jedzenie ze smietnikow ! Najwazniejsze , zeby wszyscy byli najedzeni (a pamietaj , ze czlowiek najedzony Langusta , wcale nie musi byc szczesliwszy , od najedzonego kaszanka ) ?
  15. Zaczynales od razu "na powaznie" , czy najpierw zabawy reka pod koldra ? ?
  16. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Prosze bardzo : https://cumulus.equipment/ i druga polska firma : https://pajaksport.pl/sleeping-bags ( Najlżejszy śpiwór tej linii waży raptem 190 g ) ? Waga letnich Cumulusa : https://szukajacprzygody.pl/spiwor-puchowy-cumulus-magic-125/ Ja biore TZW trzysezonowy ( czyli bez zimy ) . Okolo 450 G i wielkosc polowy 1,5 l butelki pet po spakowaniu . " A nic od NorthFace ? " Z NORTH FACE jakos sie nigdy nie "pokochalismy" ? Wiesz jak to nieraz jest ; jak nosisz Wranglery , to NIE nosisz Lee ( albo cos w tym stylu ) . Firma zacna , super produkty , ale nam jakos nigdy nie bylo nie po drodze ?
  17. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Dzisiaj juz na moim letnim rumaku ( BMC ) z najsilniejsza grupa klubowa. 110 km w wietrzysku , ale calkiem znosnej temp.( 8 ) i pelnym sloneczku ! Czuje sie juz znacznie lepiej i lepiej mi sie jezdzi jak chodzi. Ciezko mi jeszcze stanac na pedaly i rozkrecic sie od predkosci ZERO ( czyli po kazdym postoju , czy to na siku , czy na STOPie ) . Poprosilem chlopakow , zeby nie "przypalali" nogi w takich sytuacjach. Jak juz jade , to moc jest PELNA ?
  18. Podobnie z "byla" zona jest . Nie chce sie odczepic ?
  19. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Dalej ledwo chodze ( pachwina ) i mam bole ( bark ) , ale w srode nie wytrzymalem i pojechalem sobie na "lekki" rozruch. Niestety pojechalem z kolega ktory obiecal , ze NIE bedzie szybko , ale zapomnialem zeby tez obiecal , ze bedzie ASFALTEM ? Pojechalismy glownie "zwirkami" i troche lesnymi drogami. Nie bylem wpiety w pedaly ( przy "ciagnieciu" w gore pachwina sie natychmiast odzywa ) , ale przy cisnieciu w dol zero bolu !!! Ani sie pobejrzelismy , a bylo 60 km ( 59,5 dokladnie ) z "dziadowska " predkoscia 20,5 km/h . Ogolnie to raczej LEPIEJ mi sie pedaluje , jak chodzi , wiec jutro ide sam na 80 km ( szosa ) , a w niedziele z klubem ( ale nie bede dawal zmian , powisze im na "ogonie" jako rekonwalescent ) . Rower juz w warsztacie , papiery do ubezpieczalni wyslane i w przyszlym tyg. zaczynaja chlopaki skrecac ! Poniewaz ostatni ( ze wzgledu na upadek ) jezdze mniej , wiec mialem w koncu czas zamowic kilka rzeczy do moich wyjazdow. Postanowilem , ze zostane PRAWDZIWYM backpackerem i zakupilem : namiot ( 1000 G - w cieplych krajach mozna NIE uzywac tropika i spi sie pod siateczka ) ) , mate do spania ( 455 g ) i za chwile zamowie spiwor ( w Gdyni ,w firmie Cumulus - robia NAJLZEJSZE puchowe spiwory na swiecie ! ) o wadze 460g ktory daje komfort do zera stopni ( tetni do 10 stopni , wazy 200g !!! ) ! Poza tym kupilem tytanowy garnek , patelnie i sztucce , lampko-latarko- power bank , palnik do kartuszy gazowych ( 50g ) i pare pierdolek. Kupilem tez wododporna torbe ( poj 16l ) w ktora to wszystko ( albo czesc ) spakuje ( fotka na dole ) . Dokupie jeszcze torbe ramowa , a jak sie nie spakuje to torbe na kierownice. Caly bagaz ( z moimi ciuchami ) uda mi sie utrzymac w wadze okolo 5 kg. Poniewaz od "mania" Covida ( grudzien ) schudlem 7 kG , wiec i tak bedzie mi sie lzej jezdzilo , jak przed Covidem i bez bagazu ? Zawsze wiedzialem , ze nastepnym etapem moich wypraw , bedzie spanie pod gwiazdami w miejscu tak pieknym , ze dalej nie bede chcial jechac . No i zapach porannej kawy po turecku z garnuszka ?
  20. Popatrz na moje ogloszenie ( SAITO 45 ) !

    Pozdrawiam ; Jarek 

    P.S. Mam tez O.S. FS 40 ( ale Saito fajniejsze ? )

    1. dawid.1234

      dawid.1234

      Kurcze fajne masz te silniki ale budżet sobie dałem max 350 zł więc tu chyba na żaden mi nie starczy. Szukam dalej ale dzięki bardzo za ofertę.

    2. jarek996

      jarek996

      Budzet budzetem , ale mysl przyszlosciowo. Masz PRAWIE nowego Saito za 100 zl wiecej . Nie myslisz o zadnych wymianach lozysk ITP , tylko latasz kilka lat !!!

      Pozdrawiam ; Jarek 

      Jak chcesz OS FS 40 , to kosztuje 400 , czyli blizej "prawdy" ?

    3. dawid.1234

      dawid.1234

      Zgadza się że czasem warto dopłacić ale wolałbym 2T. Zawsze przy podobnej masie co 4T mają większą moc a tej mi najbardziej potrzeba. :)

  21. Nie masz ? A co robi na skrzydelku Twojego modelu ( ktory wypuszczsz lewa raczka ) mala nalepka :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.