Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    1 820
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez Ares

  1. Jak Pan robił zawiasy? Taśma klejąca czy Arthobby wkleja pod fornir zawias i wystarczy nacięcie poszycia?

    A pytam bo chodzi mi po głowie kupno tego modelu.

    Przydałoby się mieć model do polatania przy silniejszym wietrze i czasami na zboczu. Jak Pan ocenia latanie przy wietrze tak powiedzmy do 10m/s?

    Jak wygląda sprawa stateczności poprzecznej przy lataniu wysoko w termice?

    Dużo tych pytań:) Pozdrawiam

  2. 5 godzin temu, robert.pilot napisał:

    Warte przemyślenia ?

    Nie wiem na ile mój pomysł jest "eko" ale może by spróbować środek gaśniczy pozyskany ze starej gaśnicy?

    Kilka lat temu jak budowałem pompę próżniową i potrzebowałem zbiornika wyrównawczego kupiłem za 10zł (w punkcie legalizacji gaśnic) starą  15 litrową gaśnicę wraz z zawartością. Proszek był biały i drobny tylko pytanie jak to się zachowa i czy się nadaje?Ale pewnie można by sprawdzić.

    Choć proszek z gaśnic może mieć tendencję do zbrylania pod wpływem wilgoci. No ale napisałem to bo może się kiedyś komuś taka informacja przydać.

    A propo wydmuchu środka z komory: a może przy modelu spalinowym warto podać wężykiem z silnika ciśnienie do komory? ( nie wiem jak w Saito bo z dwusuwa można dać część ciśnienia które jest podawane do zbiornika paliwa) Temat wart przemyślenia

    Pozdrawiam

    • Lubię to 1
  3. Jako ,że temat ucichł informuję wszystkich zainteresowanych ,że projekt chwilowo odpocznie bo obecnie w tak piękną pogodę nie skupiłbym się na siedzeniu i budowaniu w modelarni:).

    Tak więc na kilka miesięcy wstrzymuję prace nad Virgo i będę się rozkoszował lataniem . Jesienią ruszam z robotą ,i wiosną model będzie gotowy.

    Oczywiście fotki będą wrzucane na forum i co nieco również napiszę: może komuś się przyda?

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie i powodzenia w modelarstwie!

     

  4. Godzinę temu, Viader napisał:

    My tu gadu gadu o napędach a Respekt wczoraj sobie troszkę polatał ?

    No , polatał nawet widziałem jak pięknie gwizdał niziutko nad zboczem:) Doskonały model i pilot.

     Ja to byłem ten gość z  piankowym Heronem;) Pozdrawiam serdecznie.

  5. W dniu 7.05.2022 o 12:07, model napisał:

    zbyt mało gazu przy starcie plus trochę paniki i skrzydło zrobiło chrup ?

    Widzisz Dawid , z dolnopłatami klasy combat to tak już jest: sam nie latam takimi modelami ale wiele razy obserwowałem starty tych modeli na treningach i zawodach i wystarczy troszkę zbyt mało ciągu lub wypuścić za mocno do góry i model kiwa skrzydłami na boki a często potrafi zwalić się na skrzydło. Kiedyś do combatów niektórzy modelarze robili katapulty ( wyglądały jak te do rakiet v1  z II w.ś:)) bardzo ułatwia to starty no ale jest to  dodatkowy duży klamot do noszenia na lotnisko.

     

     

  6. 2 godziny temu, maxiiii napisał:

    Wybacz nie mogłem się opanować. ;)

    Graupner Mz32 EAN:8809403497736

    Nic odkrywczego , wiadomo ,że praktycznie wszystko jest produkowane w Chinach i każdy o tym wie , jednak jest różnica w jakości pomiędzy np. Hott-Graupner a jakimś tam Radiolink lub innym bardzo budżetowym radiem.

    To konkretnie miałem na myśli.

    Chińczycy również produkują towary w szerokim spektrum jakości i należy to brać pod uwagę.

    Godzinę temu, robas69 napisał:

    Jeśli chodzi o Jeti DS 12 to warto pamiętać, że wbrew nazwie jest to nadajnik 8 kanałowy. Za kolejne trzeba dopłacić.

    A widzisz , tego akurat nie wiedziałem. Ale nawet 8 kanałów to już jest raczej dla przeciętnego modelarza wystarczające .Przynajmniej dla mnie.

  7. 2 godziny temu, Miguel napisał:

    Szukam nowej aparatury, minimum 6 kanałów

    Z Twojej wypowiedzi wnioskuję,że jesteś doświadczonym modelarzem , więc nawet nie zawracaj sobie głowy chińskimi "zabawkowymi aparaturami" bo wydasz kase a i tak nie  będziesz zadowolony. Takie radyjka są dobre dla całkiem początkujących.

    Myślę,że w miarę dobre radio to podstwawa. Może coś takiego?

    https://modelarski.com/produkt/graupner-aparatura-mx-12-hott-24ghz/

    https://modelarski.com/produkt/graupner-aparatura-mx-16-hott/

    A najlepiej odłożyć jeszcze trochę i jeśli tylko masz możliwość to kupić to:

    https://modelarski.com/produkt/aparatura-jeti-ds-12-multimode-24-ghz-duplex/

    Sam się zastanawiam nad Jeti. To jednak jest klasa sama w sobie .

    A z odb.masz rację . Obecnie są bardzo drogie do wszystkich aparatur ( no  może poza najtańszymi ale co to jest warte?)

     

    • Haha 1
  8. 2 godziny temu, Arni napisał:

    Po paru letniej przerwie syn wyciągną mnie na łąkę w celu nauki latania i tak powróciła z powrotem zajawka na Rc

    Super! Tak trzymać.

    A jak oceniasz Foxa z fms? W sensie jakości wykonania ? Kiedyś chciałem sobie takiego kupić dlatego pytam

    • Lubię to 1
  9. 3 godziny temu, young napisał:

    Ale najczęściej spotyka się nazwę "prząśniczka" 

    ktoś wie dlaczego jaka historia oznaczenia nazwy ???

    Don Quixote , to pierwotna nazwa symbolizująca trudności  z jakimi borykał się konstruktor . Problemy nie tylko dotyczyły aspektów techniki ale również miały wymiar polityczny. Ówczesna SB podejrzewała iż Janowski chce ucieć swoim samolotem "na Zachód" stąd mnóstwo problemów z zarejestrowaniem samolotu.

    Po nagłośnieniu w mediach budowy autor zmienił nazwę na Prząśniczka jako ,że to symbol robotniczej Łodzi. Tak bardziej pasowało i po wielu perypetiach samolot poleciał.

    Piękna to historia : budowa samolotu w pokoju i odpalanie silnika przykręconego śrubami do stołu w pokoju na którym siedzieli koledzi Pana Jarka robiąc za balast:)

    Gdzie my dziś mamy takich pasjonatów?

     

    • Lubię to 1
    • Dzięki 1
  10. 44 minuty temu, robert.pilot napisał:

    jak wpadnie jakaś chwilka, okienko to na latanko...

    Racja. tak to już jest. Ja latam całkiem sam. W okolicy nie ma modelarzy. Do Zielonej Góry mam 50km ,czasem wpadam do Przylepu popatrzeć na samoloty ale na regularne latanie to troszkę za daleko. 

    Odwiedzam również Leszno , ale jakby nie patrzeć to prawie 75km ode mnie. Po pracy nie ma szans taki kawał na latanie jechać. No ale jakos sobie radzę i pomimo sprzeciwu rodziny wyrywam się i na tyle na ile mogę realizuje swoje marzenia.

     

    • Lubię to 1
  11. 29 minut temu, robert.pilot napisał:

    Co do lotniska to nawet wczoraj mieliśmy walcowanie...

    Ale macie piękne lotnisko! Gratuluję bo naprawdę robi wrażenie . Ja o takim najwyżej pomarzyć mogę:)

    Zresztą ostatnio tyle kłopotów ( w pracy z urlopem a poza pracą też nie jest kolorowo) ,że jak uda mi się wyrwać na 2h za wioskę zrobić kilka lotów to jest sukces.

    Ale obserwuję Was i cieszę się ,że działacie i zawsze jest ciekawie obejrzeć zdjęcia z Waszych lotów. Może w tym roku jakimś cudem uda mi się wyrwać i jeśli można wpadnę popatrzeć jak i czym latacie. Fajnie by było.....

    Pozdrawiam i powodzenia 

  12. 19 minut temu, sylkub napisał:

    Najwyższa  pora  realizować marzenia . 

    Tak, z pewnością.

    Z budową sobie poradzę ,bo trochę doświadczenia warsztatowego mam. Linki zakupione lata temu leżą w szufladzie. Jedynie silnika brak.

    Nie wiem tylko czy jako ,że latam RC będzie mi się chciało latać na uwięzi? 

  13. Godzinę temu, Robert Tomzik napisał:

    Nigdy nie jest za późno ;) 

    Być może kiedyś spróbuję:)

    Generalnie uwielbiam modele RC i siedzię w nich około 15 lat , podstawową wiedzę mam także cieszę się tą dziedziną i nie planuję zmian . Jednak spróbować uwięzi można ale jeśli nawet się skuszę  to tylko spalinowy model bo elektryki za drogie ( baterie ).

    Podobnie jak Grzesiek mam sentyment do uwięzi. Jak byłem dzieckiem i nie miałem żadnych modeli to patrząc na loty mistrzów w Lesznie ( pan Zawada , Dominiak,Węcławiak ) marzyłem być jak Oni. Pomimo upływu lat te piękne wspomnienia zostały i uwięź pewnie też dlatego tak mnie sie podoba;)

    Piotr sory ,że rozmywam wątek .

     

     

  14. 18 godzin temu, PiotrSzmagier napisał:

    Orczyk skończony, biorę się za skrzydło :)

    A ja się bardzo cieszę ,że budujesz model:) Moło komu jeszcze się chce robić. 

    A modele na uwięzi to klasyki na których wychowały się pokolenia najlepszych modelarzy. Sam nigdy nie latałem CL ale podziwiam i obserwuję relację z zainteresowaniem.

    Powodzenia

  15. 9 godzin temu, zywasmierc napisał:

    Czy metrowy model DLG to dobry wybór?

    Witam, generalnie pytanie jak najbardziej właściwe do każdej klasy modeli: model im jest większy tym lepiej lata.

    A jeśli chodzi o szybowce to szczególnie to widać. Najlepszy nawet malutki model będzie gorszy od dużego. Małe modele budujemy z konieczności, braku miejsca na przechowywanie dla( jak słusznie napisał kolega powyżej) łatwości transportu. Jeśli tylko możesz kup/zbuduj model większy. To zawsze jest korzystniejsze z punku widzenia aerodynamiki. 

    Nie chciałbym się tutaj kreować na eksperta, piszę tylko swoje zdanie. 

    Pozdrawiam serdecznie. 

  16. Również często odwiedzam kącik modelarski. Z widzenia znam troche Pana Leszka Małmyga i drugiego Leszka latającego F3K. Rozważam nawet zapisanie się do klubu bo zgodnie z przepisami i tak niedługo stanie się to obowiązkiem.

    A motocykle to również moje drugie hobby ale ze względów finansowych jestem wierny klasie 125cm3. Prawa jazdy A nie mam. Jednak połączenie przyjemności z jazdy motorem i  odwiedzenia lotniska to wspaniałe uzupełnienie. Jak jest ładnie to nawet w tygodniu biorę lornetkę wskakuję na motor i przyjeżdżam poobserować samoloty. Jak modelarze latają to zawsze można chwilę porozmawiać.

    Życzę powodzenia i zdania prawa jazdy

    Pozdrawiam:Arek

  17. 39 minut temu, Modelarz_75 napisał:

    Dla mnie najlepsza strona do północny-wschód. W tym kierunku mam za jakiś 1 km lotnisko ;).

    O widzę ,że jesteś z Przylepu? Często bywam tam na lotnisku. Mieszkam około  50km od Zielonej Gory ale wybieram się często na przejażdżki motocyklowe właśnie na lotnisko.

    Pozdrawiam i być może się kiedyś spotkamy:)

  18. 12 minut temu, model napisał:

    Na drugim filmiku przy starcie zbyt dużo gazu i samolot skręcił w lewo ale sytuacja opanowana?.

    Dawid model piękny , prawdziwy myśliwiec gratulacje!

    Wersja  152 H jest wyjątkowo zgrabna i moim zdaniem najładniejsza. Model wyszedł ci super

    Jeśli mogę coś doradzić ,to unikaj wypuszczania modelu pod tak dużym kątem w górę ,  bezpieczniej/pewniej jest wypuszczać tylko lekko ( dosłownie kilka stopni ) do góry . Model po nabrani.u prędkości i tak sie sam zacznie wznosić. 

    Przy bardzo dużym kącie wypuszczenia przy najmniejszej utracie prędkości model zwali się na skrzydło i spadnie jak kamień. Sprawdzone w praktyce a latam samolotami wyłącznie "z ręki"

    Pozdrawiam

     

    • Lubię to 1
  19. 5 godzin temu, AKocjan napisał:

    model ciężki jak na elektryka; w układzie górnopłata

    No tak, z wiatrem jednak nie warto przesadzać bo szkoda modeli.

    Jednak trening pilotażu przy wietrze z pewnością zwiększa bezpieczeństwo pilotażu : jak w dużym lotnictwie.

    Przypomnij : jakie tam masz baterie i silnik ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.