



-
Postów
1 993 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Callab
-
Pokaz był krótki, ale tak wspaniały, że, moim zdaniem, przyćmił cały piknik lotniczy. Było bomba, kto nie był ten trąba! I tyle. A pilot Camela jest szalony
-
Dziękuję Panowie za odpowiedzi i ciekawą dyskusję. Odnośnie pytania głównego: Miałem jedną informację od modelarza, który zastosował profil NACA 23012 w modelu, że model mu nie latał dobrze. Wasze wypowiedzi przekonały mnie, że na tym profilu można zbudować dobrze latający model. Wciąż jednak mam pewną, nazwijmy to, niepewność, czy kąt natarcia 5o nie będzie za duży. Niemniej jednak taki właśnie profil z takim kątem zaklinowania płata (o tym poniżej) zastosuję (relacja niebawem się pojawi na forum, jak tylko zbiorę odpowiednią ilość zdjęć z budowy). Odnośnie kątów w samolocie, którego model buduję: Oś kadłuba przyjęta jest jako 0o Kąt zaklinowania statecznika poziomego 0o Kąt zaklinowania skrzydeł 5o Są to zarazem kąty natarcia dla tego samolotu.
-
Skip d.c. macvean - relacja z budowy - depron
Callab odpowiedział(a) na Wenar temat w Modele średniej wielkości
To jest plan modelu wolnolatającego (FF - Free Flight) z roku 1960. Takie modele z założenia nie mają wydzielonych powierzchni sterowych. Ster kierunku odetnij w połowie statecznika pionowego, ster wysokości w 1/3 poziomego (od spływu) i będzie dobrze. -
Dziękuję Staszku za odpowiedź. Pomogła mi poukładać sobie w głowie moje własne spostrzeżenia. Odnośnie Re: Cięciwa płata będzie wynosić 400 mm. Zakładając prędkości lotu w zakresie 5,5-22 m/s (20-80km/h), Re będzie odpowiednio wynosić: 155000 i 622000. I odpowiednio na końcówce 89 tys. i 357 tys. Przyjmując górną granicę zakresu krytycznego na 80000, znajdzie się w zakresie nadkrytycznym.
-
Witam, Mam potrzebę (wewnętrzną) aby zbudować model na profilu NACA 23012. Moje obiekcje dotyczą kąta natarcia. Oryginał, którego model chcę zbudować, lata na kącie 5o. Czy ktoś miał do czynienia z tym profilem przy takim kącie natarcia? Wydaje się bardzo duży. W oryginale się sprawdza, ale czy jest sens próbować w modelu? Problem polega na tym, że jak go zmniejszę, to zmieni się linia kadłuba, a tego chcę uniknąć. Jeżeli dobrze interpretuję charakterystyki, to przy takim kącie dla tego profilu występuje największa wartość stosunku siły nośnej do oporu. Prawdopodobnie takie było założenie konstruktora. Można by spróbować trochę "oszukać" zmniejszając trochę ten kąt, a zarazem zwiększając kąt zaklinowania statecznika. Tylko czy trzeba? Gdyby ktoś miał jakieś sugestie to chętnie wysłucham.
-
Model wodnosamolotu Dornier Do-X1
Callab odpowiedział(a) na stan_m temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Model na żywo robi piorunujące wrażenie. Masowo wyszedł tak jak przewidywałem, ale to i tak jest bardzo dobry wynik! Będzie świetnie latał, tylko trochę niepokoi wielkość stateczników. Wydają się bardzo malutkie. Jeszcze może pokażę zdjęcie, które zrobiłem w Siemianówce. Na wodzie prezentuje się przepięknie. Stoi stabilnie, majestatycznie kołysząc się na falach. -
Dziękuję. Konkurencja, w której startowałem to "Klasyka Wodnosamolotów". Polega ona na wykonaniu lotu punktowanego podobnie do oceny lotów w klasie modeli redukcyjno latających. Tylko trzeba wystartować z wody i na niej wylądować. Oceniane są następujące figury: Kołowanie (dopłynięcie do miejsca startu) Start Runda czterozakrętowa Ósemka pozioma Figura dowolna 1 Figura dowolna 2 Lądowanie Jeszcze ocenie podlega celność lądowania w wyznaczonej strefie, ale zrezygnowano z niej, ze względu na duży wiatr. Odbywają się trzy kolejki lotów, z których wybiera się dwie najlepsze (wiatr uniemożliwił rozegranie trzeciej kolejki). Duży wiatr i fale utrudniały starty i lądowania, które często kończyły się wywrotką modelu na wodzie. Podczas mojego startu fale były tak duże, że model raz znikał, raz się pojawiał. Nie przeszkodziło mi to w wykonaniu lotu i z efektu jestem bardziej niż usatysfakcjonowany :-) Głównym jednak punktem programu były wyścigi wodnosamolotów, które jednak nie do końca są w moim kręgu zainteresowań. Impreza generalnie super, cztery dni dobrej zabawy nad wodą. Jak się okazuje budowaniem tego typu modeli i lataniem z wody jest spore zainteresowanie wśród modelarzy.
-
Wczoraj padało, więc wybraliśmy się polatać nad wodą. W końcu woda to woda. Wieczorem podjechaliśmy nad jezioro, gdzie przywitał nas taki widok: Potem kilka lotów i do domu. Mirek nagrał parę ujęć telefonem. Lądowania Northstarem już bez podskoków: https://picasaweb.google.com/111364731422052630499/Loty_2014?authkey=Gv1sRgCP6c-ri1497paA#6024903319669724754
-
Czyli reprezentowaliście nas godnie :-) Brawo.
-
Z każdym wyjazdem nad wodę, przybywa nam wspomnień związanych z przygodami wyciągania modeli na brzeg. Tym razem stosunkowo wysoka fala i start z dosyć silnym, bocznym wiatrem przyczyniły się do powstania kolejnej porcji wspomnień. Wczoraj latał też Northstar. Krótki filmik z tego wydarzenia przedstawiam poniżej. Starty są super, lądowania też, ale w specyficzny sposób. Publicznie nie powinno się takich lądowań pokazywać, ale ... śmiech to zdrowie. Jeszcze muszę poćwiczyć wodowania tym modelem.
-
SAVOIA S.21 rozważania,plany i może wykonanie ......
Callab odpowiedział(a) na sławek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Na to pytanie pewnie każdy odpowie inaczej. Nie wiem czy "najlepiej", ale ja kleję na "Pattex Wood Waterproof" - zresztą jak prawie wszystko co jest z drewna w modelu.- 31 odpowiedzi
-
- savoia s.21
- seaplane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co prawda wydarzenie sprzed ponad dwóch tygodni (w zeszłym tygodniu nie nagrywaliśmy lotów), ale teraz zmontowałem filmik z wodnych lotów Drake. Zapraszam do obejrzenia (proponuję włączyć pełny ekran i HD):
-
Nadeszła wiosna czyli przyszła pora, żeby nauczyć model pływać. Wydarzenie to miało miejsce ponad dwa tygodnie temu, ale dopiero teraz zmontowałem film. Generalnie są na nim tylko starty i lądowania - czyli to co najciekawsze. Miłego oglądania. (proponuję włączyć HD i pełny ekran):
-
He, he, fajnie Adam! Do zobaczenia na wodzie. Pewnie w tym tygodniu też będziemy się moczyć. Jeszcze Evolution jest trochę kapryśny - potrafi się zakrztusić przy starcie i zgasnąć - ale daje radę. Na filmie prędkość przelotowa wynosi 100 km/h. Zmieniłem śmigło i wczoraj osiągnąłem 120 km/h. Nad wodą powinno być więcej - podwozie to jednak opór.
-
Dziś piękna pogoda więc wziąłem moją trójkątną łódź latającą na lotnisko. Kilka scen z latania udało się nagrać telefonem. Proponuję włączyć pełny ekran i "HD" - lepiej widać model. http://vimeo.com/95782270
-
Brawo! Gratuluję wspaniałego modelu.
-
Wrażenia ze wszech miar pozytywne To jest szybki model ale bardzo przewidywalny. Bardzo stabilny w locie, chodzi za ręką. Szybkie przeloty na małej wysokości są bardzo widowiskowe, a dla pilota praktycznie bezstresowe. Silnik (46) mocy ma trochę mało jak dla prawie czeroklilogramowego modelu ale i tak to jest samolot do latania na pełnym gazie więc daje radę. Ląduje się nim też bardzo przyjemnie.
-
Dziś też polatałem żółtą łodzią, tym razem trójkątną i z lądu. Filmów i zdjęć z lotu nie mam więc muszą wystarczyć naziemne:
-
Super! Zabawa przednia. Pomimo silnego wiatru (potem się uspokoiło), czego nie widać na filmie, oba modele spisywały się doskonale. Jeszcze muszę przećwiczyć wodowanie (lądowanie?), bo lekkość modelu i płaskie dno nie ułatwia płynnego siadania na wodzie. A Catalina siada super.
-
SAVOIA S.21 rozważania,plany i może wykonanie ......
Callab odpowiedział(a) na sławek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Ciekawy i niebanalny samolot. Podoba mi się :-) Z moich doświadczeń wynika: Stosunek mocy do masy może być "normalny". Moja Miss Grandin ma ok. 3/5 i startuje z wody aż miło. Zwiększony opór wody przy starcie jest odczuwalny do momentu aż model wejdzie w ślizg na redanie. Wtedy dostaje wyraźnego "kopa" i bez problemu nabiera prędkości. Środek ciężkości powinien być minimalnie przed redanem. Wtedy mamy kontrolę nad modelem podczas ślizgu i podrywamy go wtedy kiedy chcemy, a nie wtedy kiedy on chce. Stery i skrzydła można pokryć japonką, ale jeżeli będzie lakierowana to ewentualna naprawa uszkodzeń będzie kłopotliwa. Ja, odkąd parę lat temu poznałem Koverall, jestem zwolennikiem krycia miękkich powierzchni właśnie nim. Jest bardziej odporny na uszkodzenia od papieru japońskiego, a kryje się nim podobnie jak japonką. A na balsowe, twarde poszycie - japonka. A półtorametrowy model to jeszcze jest raczej z tych niedużych.- 31 odpowiedzi
-
- savoia s.21
- seaplane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Model wodnosamolotu Dornier Do-X1
Callab odpowiedział(a) na stan_m temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
No właśnie nie do końca tak jest, ponieważ większe modele, mając taki sam stosunek masy do powierzchni nośnej jak mniejsze, nie będą zachowywały się tak samo. Większy model powinien mieć większą masę w stosunku do powierzchni. W każdym razie są to dywagacje teoretyczne, które i tak weryfikuje praktyka. Czekam na dalszą relację z postępów. -
Model wodnosamolotu Dornier Do-X1
Callab odpowiedział(a) na stan_m temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Przy analizie masy modelu w stosunku do pola powierzchni nośnych stosuję współczynnik CWL (Cubic Wing Loading). Jest bardziej obiektywny niż zwykłe obliczanie obciążenia powierzchni. Policzyłem go dla modelu o podanych przez Ciebie parametrach i wyszło: masa modelu = 4500g powierzchnia nośna = 115 dm2 CWL=3,65 Jest to wartość odpowiednia dla bardzo lekkiego szybowca. Modele szybowców mają zwykle wartość CWL pomiędzy 5 a 7 (makiety samolotów pomiędzy 10 a 14)- tak wynika z moich luźnych obserwacji. Czyli jeżeli Twój model będzie ważył 7000g (CWL=5,68), to moim zdaniem będzie całkiem przyzwoitym szybowcem. Racja -
Model wodnosamolotu Dornier Do-X1
Callab odpowiedział(a) na stan_m temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Niesamowity. Obciążenie ok. 40 g/dm2 to chyba dużo za mało jak dla tak dużego modelu. Gdyby było 80 to też byłoby mało - tak moim zdaniem. Ciekawe co z tego wyniknie. No cóż, żeby zobaczyć ten model (zakładam, że go skończysz na czas), chyba wybiorę się do Narewki. Daleko mam jak pieron (jak mawiają górale - nie gorole, jak pisał kolega Joker), ale już zacząłem szykować moje łodzie i zastanawiać się jak je wszystkie wpakuję do samochodu.