Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. Czy istnieją jakieś małe samolociki dla początkujących, którymi można latać przy wietrze?

    To jeden z podstawowych błędów osób początkujących. Małe samolociki są trudniejsze w pilotażu bo są szybkie, dodając do tego małe rozmiary, szybko znikają z oczu, trudno określić położenie w przestrzeni i bam, kret gotowy.

    Chodzi o obciążenie skrzydła aby było małe, wtedy model będzie mógł latać wolno.

    Kup Skysurfera lub podobny, wyposaż go w lekkie wyposażenie. Mam Skysurfera z pakietem 3S 1300mAh i silniczkiem emax cf 2812. Lata na tyle wolno, że można go złapać w rękę.

     

  2. To jest całkiem normalne co obserwujesz. Chwilowy pobór większego prądu może powodować spadek napięcia poniżej poziomu ustawionego dla buzera. Zdejmujesz gaz i wszystko wraca do normy.

    Moim zdaniem niepotrzebnie ustawiasz poziom napięcia na poziom storage.

    Z tego powodu po kilku użycia buzzera zrezygnowałem z jego używania i latam na zegarek.

     

    Moc = Prąd * Napięcie.

  3. Zarzuciłem temat. Wszystko jest do obgadania. Nie widziałem dużo modeli pasażerskich samolotów, (cos większego niz Wilga) na naszym forum

    Może taki konkurs by zmotywował kogoś do zrobienia czegoś świeżego.

    Takiego modelu nie można kupić, nr rejestracyjny A7-BAL, więc myślę, że jest tez dość wartościowy.

  4. Ostatnio czytałem, że gdyby tak nagle wszystkie samochody stały się elektryczne to w samej Europie powinno pojawić się 100 nowych elektrowni atomowych aby to wszystko zasilić. Nie wspominając o infrastrukturze przesyłowej, która w sumie została zbudowana głównie po wojnie i od dawna nadaje się do wymiany.

  5. Pewnie. Wszystko w sumie było powiedziane wcześniej, ale podsumowując w jednym poście:

    1. Usztywniłem skrzydła - wkleiłem dodatkowy dźwigar z rurki kwadratowej,

    2. Powiększyłem lotki - zrobiłem o stałej szerokości przez całą swoja długość,

    3. Przesunąłem środek ciężkości o 1 cm do przodu, wymagało to przesunięcia pakietu o15mm plus 20g na nosie.

    4. Poprawiłem kąt statecznika poziomego, teraz jest równoległy do skrzydła i biorąc poprawkę na niedokładność kątów w depronie oba mają ok +1,5stopnia w stosunku do kadłuba. Ta poprawka jest w sumie najciekawsza, bo miałem sporo obiekcji co do tych katów ale wyniki otrzymane z programu potwierdzone zostały empirycznie poprawnym stabilnym lotem. Więc dla mnie OK.

  6. Kto wie, ten wie, kto nie to informuję. :)

    Oględnie mówiąc, zakończyłem projekt IŁ-28.

    Ił lata już bardzo dobrze i przewidywalnie. Nie testowałem jeszcze klap, ale co się odwlecze to nie uciecze.

    Jest trochę wrażliwy na podmuchy wiatru, ale dziwne nie jest bo jest dość lekki. Gdy wyjeżdżałem na "moje lotnisko" był lekki wiaterek, ale potem wiatr się wzmógł,co było widać w gładkości lotu.

     

     

    Chcę podziękować wszystkimi, którzy mi pomogli swoimi radami i obserwacjami udzielanymi w wątku jak i poza nim.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.