robertus

Dzięki Sławku, poniekąd to Twoja zasługa. Ostatecznie założyłem lżejsze APC 7x4 i nie będę zmieniał. Swego czasu robiłem testy i to jest max dla Emaxa 2812, wszystko co wyżej nie dawało więcej poza większym poborem prądu i temperaturą silnika. Może taki miałem wtedy egzemplarz, ale więcej się nie wyciśnie z niego. Ale po kolei, najpierw trymowanie i SC a potem reszta zabawy. Bardziej widziałbym wpływ temperatury na napęd jako całość, ale to też trzeba przetestować.

MiG 29 w niesamowitym kamuflarzu typu digital Słowackich Sił Powietrznych. Model zaprojektowany przez kolegę forumowego Sławka i wydrukowany przez Marka z "Na polskim niebie" Rozpiętość 72cm Długość 95cm Waga do lotu 525gramów Wątek o budowie: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/50480-mig-29-model-drukowany-na-depronie/

W bronku mam jedno serwo na jednym ze stataczników i obraca sterem dobrze. Grunt to dobra sztywność steru.

Ciąg jest w okolicy 1:1, pionowo wychodzi z ręki, ale to w domu. Na dworze pakiety mam mniej wydajne. Prędkość mogłaby być trochę większa, jakoś przyzwyzaiłem się już, a moje inne modele szybciej latają. Ale to też może przez niską temperaturę. Startuje i lata się normalnie. Będę musiał jeszcze popracować nad SC bo wydaje się, że jest jednak za bardzo przedni, ale to jak pogoda i czas pozwoli. Wolne się skończyło.

Śnieg był przymrożony. Tak mi mikrofon w drugiej kamerce zbiera.

Widać, ja w oryginale nie trawie położenia trymerów. Cena też nie zachęca TGY-i10 - 157$, Flysky-i10 - 236$

Dokładnie. Pomyślałem, co znowuuuuu! W F-18 i też przy oblocie. Stres przy oblocie i niedokładnie zapiąłem rzepa na pakiecie. Tragicznie się nie sterowało się, ale śmiesznie reagował jak pakiet dyndał, w końcu ciągle szalał jego SC.

Nie ważne ile waży. Ważne, że lata

Czy ja tam widzę opalarkę?

Dysze na wylocie są spore, ale tunele w środku wąskie. Jakby było 500gram ciągu i pakiet jakiś nie duży to ma to szanse polecieć. Tymczasem ponownie zważyłem model do lotu i wyszło mi dziś 525 gramów i raczej na razie nic nie przybędzie. Do kompletu brakuje mi jeszcze kabinki wraz z oszkleniem.

Odpowiadałem już w poście http://pfmrc.eu/index.php?/topic/50480-mig-29-model-drukowany-na-depronie/?p=538364 Być może 50mm, ale to musiałbyś sprawdzić czy tunel da się nawinąć na niego.

Pojawiła się osłona radaru.

Płaska deska to tez profil. Pakiet 2200 też powinien się zmieścić, ale trzeba pomyśleć nad jego mocowaniem. Ja wykombinowałem coś takiego. Zrobiłem pudełeczko długości 20cm Z tyłu wzmocnienie, żeby rzep nie przeciął depronu I od góry.

Tak, wyważałem kompletny samolot jak do lotu. Inaczej nie miało by to sensu. Twoje prace pamiętam nawet chyba potrafiłeś zrobić otwór wzdłuż skrzydła. 1500 się też nada. 2100? jak mi podasz wymiary to Ci napisze czy się zmieści do kadłuba.

Wyliczyłem orientacyjny SC liczony od początku skrzydła pasmowego Między 33 - 35cm to wychodzi mniej więcej tutaj Na wyważarce ustawiłem w początku statecznika pionowego. Jak widać pakiet 1300mAh jest na samym przodzie, tuż za dziobem z EPP.

W swoim okleiłem tylko gondole. Nie ma co się martwić o powłokę. Farba bardzo dobrze trzyma się podłoża, nie ściera się, jest też wodoodporna. Folia jest bardzo cieniutka i taka jakby mało foliowata w dotyku. Najważniejsze to znaleźć stronę z klejem co łatwe nie jest, ale przy dokładnym przyjrzeniu się pod kątem i w mocnym świetle widać, że strona z klejem jest bardziej błyszcząca, tak jakby brokatem. Jedyne co mi się nie podoba w niej, to to, że nie da się jej ciąć skalpelem. Marku masz świetne pomysły, Ta folia drukarska z której zrobiłeś dysze przypomniała mi blaszki Eduarda w małym modelarstwie. Zrób jeszcze parę elementów do Miga, np skrzela.

Acha, da się, bo już myślałem ,że proponujesz zrezygnowanie z dźwigara z rurki węglowej.

Popracowałem jeszcze nad dziobem. Dołączonej wręgi nie użyłem, wolę krągłości. Dokleiłem dysze wylotowe. Ciężka sprawa z dopasowaniem. Byłoby łatwiej jakby były razem z gondolami silników. Widać niedoskonałości, Moze jak się poprawi czarnym markerem to nie będzie tak widać.

Poproszę o podpowiedź, gdzie mają być wklejone statecznik pionowe i belki podwieszeń.

Wstępnie zważyłem model. Do oblotu będzie ważył 500 gram lub nieco więcej.

Z białym papierem to jest taki problem, że po wudrukowaniu trzeba dokładnie wycinać, bo tło jest białe

Powodzenia Tomku, jak depron ma 6mm a rurka 4mm. Nie zamkniesz poszycia od góry. Ja wyciałem ostrożnie ten pasek i nakleiłem od góry na rurkę, a i tak nie pasuje idealnie. Chyba, że Ci chodziło o bowdeny, które Marek wklejał w krawędzie, aby te były bardziej okrągłe.

Teraz coś prostego, trochę wałkowania i garby silników się ładnie uformowały. Jeszcze podszlifować dół aby płasko przylegało do skrzydła Lewy obrobiony, prawy nie, dla porównania Dziób z garbem Wałkujemy, ugniatamy itd. W takim stanie da się już przykleic na kadłubie, ale będzie prężyć. Z pomocą suszarki i mojej aluminiowej linijki delikatnie uformowałem właściwy kształ. Z tym, że tu uwaga i podkreslę to jeszcze raz. Ogrzewanie powoduje trwałe ułożenie się kształtu i zwiększenie sztywności pianki. NIe da się już w miejscach ogrzanych łatwo zmienić kształt ugniatając piankę jak przed ogrzaniem. I wklejony. Zastanwiałem się, czy nie odciąc tych wąsów na dole na czas przyklejania, bo są dość upierdliwe, ale trochę cierpliwości i da się dobrze przykleić. Podobnie jak z gondolami przykleiłem sobie krótkie paseczki w okolicach kabiny do dobrego dopasowania. A, i jeszcze wkleiłem dysze

Chciałem dołączyć do tamtego wątku, ale nie mogłem go znaleźć.