-
Postów
14 096 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
141
Treść opublikowana przez robertus
-
Książę depronu nie ja wymyśliłem, to taki żarcik z siebie samego.
-
Folia od Marka, którą można prasować na depronie, bez obaw bo temperatura jest dość niska (nylon), nie wiem czy nada się do EPP bo EPP ma grubsze ziarno niż depron. Jest porowate i bąble powietrza będą grzęznąć pod folią. Jak już martwicie się o makietowość modelu z EPP (moim zdaniem kłuci się to jedno z drugim) to polecam metodę Sławka prasowania EPP przez papier do pieczenia lub śliski papier ten co zostaje po naklejce. EPP się wtedy ładnie szkli.
-
Ja namiętnie męczę hubasna i kabelek mi sie nie urywa. Może ciągniesz za kabel przy wypinaniu baterii.
-
EPP nie nadaje się do oklejania. Oklej sobie gąbkę kąpielowa i naciśnij takie poszycie. Kupiłeś model z EPP do nauki akrobacji, gdzie jakaś kraksa się może zdarzyć, a teraz chcesz ją usztywniać i utwardzać. Trzeba było poprosić o wycięcie z twardego styropianu, albo styroduru, to byś mógł sobie oklejać laminatem całego. Sorry Bartek ale nie nadajesz się do pracy z materiałami miękkimi. Zrób sobie jakiegoś drewniaka lepiej.
-
Tylko, żeby nie było mrozu. Jak palce nie marzną to można latać na okrągło.
-
to jest normalne?
-
Denerwuje mnie to bzyczenie. Jak analogowe tak mi bzyczy gdy nic się nie dzieje to idzie w kubeł.
-
Mam cztery serwa cyfrowe, tanie, 10gramowe.Turnigy XDG 10HM Po podłączeniu do odbiornika drgają. Nie widać ruchu, ale drgania serwa niosą się po stole, w analogowych jest cisza. Tak ma być, czy to problem serwa? Wszystkie mają tak samo, są nowe.
-
Dużo zależy od depronu/podkładu. Ten akurat jest to czeski depron bardzo elastyczny i na dobrą sprawę mógłbym zwinąć taką rurkę tylko ugniatając palcami, że dałby się owinąć wokół długopisu. Ale na filmie pokazałem całą ścieżkę wyginania, gdy mam np podkład pod panele, który jest bardziej kruchy. Tu miałem też trudniej bo depron jest pomalowany. Inaczej okleiłbym rurkę taśmą pakowa z zewnątrz do wyschnięcia kleju. Również można oklejać zewnętrzną stronę do zawijania, zabezpiecza to przed pęknięciem kruchsze pianki.
-
Jakby ktoś był zainteresowany to popełniłem taki tutorial.
-
30% Extra 300 - DEPRON czy coś z niczego.
robertus odpowiedział(a) na okruszek temat w Filmy modelarskie
Przepraszam Panowie, ale czym się tak podniecacie, bo szczerze nie rozumiem. Bo z depronu? Bo duży? Bo ładny? Widziałem ładniejsze modele z depronu, równie duże i ładniejsze na tym forum. -
No właśnie o to pytam, Bo można siedzieć cały dzień na lotnisku a samolot w powietrzu sumarycznie będzie ze 30minut. 3,5 godziny ciągłej pracy nadajnika, nie jest to dużo, żeby zapomnieć co to jest ładowanie aparatury, ale dzień lotny można na tym opędzić. Smartfona też jak się używa to na drugi dzień trzeba go ładować, znak czasów . Pomijając Was, maniakalnych zawodników.
-
Latasz 4 godziny non stop, czy wliczasz przerwy na siku?
-
MIG 29 - model drukowany na depronie
robertus odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
U mnie zdecydowanie nie jest. Zrób może fotę do góry nogami. Może to dlatego, że jeszcze nie przykleone. Zebrałem gondole do kupy tasmą klejącą i przyłożyłem do samolotu. -
MIG 29 - model drukowany na depronie
robertus odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Wkleję zdjęcia jak zrobic wloty, bo przyznam się, że miałem z nimi problem, mimo zdjęć Sławka. -
MIG 29 - model drukowany na depronie
robertus odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Że niby stateczniki płytowe jako atrapa i sterowanie lotkami jak deltą? Za takie słowa we Francji szło się na szafot Ale muszę przyznać,że pomysł interesujący. -
Mniej niż w tej co mam, na life 1500mAh chodzi prawie 8godzin do alarmu. Ale na dzień latania na jakimś pikniku w zupełności wystarczy. A łatwość ładowania z usb też fajna i przydatna.
-
MIG 29 - model drukowany na depronie
robertus odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Taki mały tutorial ode mnie, jak wyginam depron. A co przy MiGu? Zrobiłem stateczniki poziome. Podobnie jak Marek rozciąłem statecznik zupełnie i wypiłowałem półokragły rowek na rurkę fi 4, która mi została z dźwigara. Czyli można to obrobić jednym kawałkiem węgla. Taką samą metodą wyszlifowałem rowek w skrzydle Przewierciłem rurkę w dwóch miejscach i włożyłem pręciki stalowe 1,2 mm. Lżejszy byłby wegiel, ale nie miałem. Skeiłem wszystko poksipolem 5minut Mechanizm obrotu chcę schować w dyszy. Dźwigienka będzie mocowana na osi. Wkleiłem jeszcze silnik na patyku. W tym celu zdjąłem farbę i zrobiłem lekkie zagłębienie. Nie było łatwo, farba naprawdę dobrze trzyma się depronu i schodzi razem z nim. Później chcę obudować jeszce patyk i przykryć tą długą listwą depronową,również z lekkim wglębieniem. Tak aby całość nie była za gruba. -
Jakbys tak wszystkie pytania pisał w swoim wątku o budowie Toto, to chyba dla wszystkich było by łatwiej.
-
zależy jakiego potrzebuje silnik
-
Super, to mamy pierwszego testera
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
robertus odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Dlaczego jest dla Ciebie tak ważne aby SC był w obrysie obu skrzydeł?- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do latania koło nogi, czyli w zasięgu wzroku, modelem o rozpiętości ok 1,5metra wystarczy każda aparatura, która nie jest zabawką. Ja latam góra 200m. Dalej nie będziesz go dobrze widział, w jakiej jest pozycji co może doprowadzić do kraksy, albo, że model Ci ucieknie. Więc zasięg nie jest tu problemem. Skup się na funkcjach i np cenach odbiorników.
-
Duży zasięg to ile? Dalej niż 300 metrów nie odlecisz.
-
MIG 29 - model drukowany na depronie
robertus odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Aha, CA. Bo nie mogłem sobie wyobrazić polimerowego w igle.
