Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    14 096
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    141

Treść opublikowana przez robertus

  1. Patryk, wiele osób i to wiele razy próbowało Ci przedstawić tą drugą stronę medalu, ale wszystkie kwitowałeś zdaniem typu "relacja znajomej od znajomej się nie liczy". Marginalizowałeś czyjeś obawy, wręcz wyśmiewałeś, porównując do foliarzy. Nie chce mi się pisać, poszukaj sobie w starym wątku. Właśnie sceptycy nie opierają się na rzeczowych badaniach tylko na emocjach, a z emocjami rozumem nie porozumiesz się. Nie nadajesz się na osobę, która rozwieje wątpliwości i pomoże w podjęciu decyzji, żeby się szczepić. Wręcz zaogniasz sytuację, wiesz... Gdybym sobie zapisywał te bzdury jakie wyczytałem w internecie na temat szczepionki to byś się uśmiał. Tak jest, szczepionka jest serwowana jako antidotum na wszystko i w 100%, to prawie 100% jest upraszczane do 100%, nc dziwnego, że jak ktoś po szczepionce zachoruje to zada pytanie, "ale zaraz, miałem być przecież odporny, więc to kłamstwo". W dodatku łączenie tego dobrowolnego szczepienia z paszportem szczepionkowym, wg mnie bardzo źle wygląda. Ale nie chcę drążyć tego tematu. Poza tym, temat powinien być zamknięty, bo co to za temat? "Szczepiłem się i boli mnie tylko ręka". O czym to świadczy?, że prawie wszyscy mają odczyn poszczepienny w normie. Niezdecydowanych to na pewno nie przekona. Za to utwierdzi na nie zasłyszana informacja, że ojciec sprzedawczyni dostał paraliżu nóg po szczepieniu po 8 dniach od szczepienia. Teraz pomału odpuszcza. Tak usłyszałem od sprzedawczyni u której kupowałem książki. Obok starsza pani na oko z 80 lat, mówi, że nie szczepiła się i nie zamierza. Jej nie przekonają artykuły w poważnych czasopismach naukowych ile byś nie przytoczył.
  2. To do Patryka było. Między nami dyskusji nie ma, bo nie ma w sumie o co.
  3. Niby w którym miejscu? To, że zauważam drugą stronę medalu? Bo nie pasuje do hura optymizmu wyznawców szczepionek, do których zdaje się należysz? Tak wyznawców, bo to wiara, tak jak antyszcepionkowcy wierzą, ze nie ma pandemii tak są ludzie którzy wierzą, że szczepionka jest taka zajebista, że ma tylko plusy. Przypominam, że 94% to wciąż nie jest 100%.
  4. Rozumiem, że dobrze sobie radzisz z cięciem pianki. kiedy skończysz F-16? @Patryk Sokol dla formalności, jestem po pierwszej dawce moderny, więc może skończysz już insynuować coś czego nigdy nie powiedziałem. Tak w tym jak i w poprzednim wątku.
  5. Polscy naukowcy udostępnili wyniki swoich badań nad wirusem w imię wyższych celów. A propos armii, jak zagrożenie mija to się ją puszcza do domu i w razie zagrożenia mobilizuje. Tu też media promują więcej znaczy lepiej a po pół roku ilość przeciwciał może naturalnie spaść. Dlatego pytałem, ile tych przeciwciał jest z naszych szczepionek co dostawaliśmy w dzieciństwie, podejrzewam, że nie wiele. Czytałem artykuł wirusologa, który mówił, że to tak nie do końca jest, jest też odporność komórkowa (może pokręciłem) i można mieć mniej przeciwciał niż szwagier i to nie jest nic niepokojącego. Nie wiem czy łapiesz o co mi chodzi, ale wartościowych informacji na temat szczepionki i wirusa jest naprawdę niewiele i giną w morzu półprawd i uogólnień.
  6. Wytłumacz mi coś. Czym się różnią przeciwciała zrobione samodzielnie przez organizm a te zbudowane na podstawie szczepionki. Szczerze tego nie kumam. I jak to jest, że im więcej przeciwciał tym lepiej? Czy ciągle mamy przeciwciała po szczepieniach z dzieciństwa? Pewnie nie, ale system immunologiczny ma już przepis jak je sobie szybko zbudować.
  7. @Viper Zgadzam się z Tobą w 100% i uważam jednocześnie, że w mediach kreowany jest nieprawdziwy obraz na temat szczepionki, właśnie przez medialnych guru, ale też medialnych lekarzy. Dla całej populacji szczepionka jest super, ale kryją się za nią poważne nopy, zgony i zachorowania dla tych nielicznych co mają pecha. Moim zdaniem media nie spełniają swojej roli. Ostatnio Pfizer podał, że dwie dawki nie zapewniają 100% odporności i być może potrzebna będzie trzecia. Jednocześnie podał, że nie uwolni receptury, ale może sprzedawać licencje. Nie wiem jak ty ale ja tu widzę konkretny biznes i $$$.
  8. Ja bym to napisał inaczej, media strasznie pompują te szczepionki, jako eliksir na wszystko, a prawda jest taka, że nie dają 100% zabezpieczenia. Działają po prostu jak każda inna szczepionka.
  9. Filip już drugi raz pytasz się o coś na co odpowiedziałem. Zaczyna to być męczące.
  10. Jak chcesz użyć silnika i esc co masz to silnik daj z przodu.
  11. @Filip2010 "im dalej w las tym więcej drzew". zbuduj toto-0
  12. Dokładnie taką ścieżką szedłem. Pierwszy model kupny - nauka latania Drugi model z kita epp - nauka budowy Trzeci model - budowa od podstaw samemu. Oczywiście są drogi na skróty, niektórym udaje się nauczyć latać warbirdem, ale mimo wszystko nie łączyłbym nauki latania z nauką budowy. Model nie będzie latać i nie nie będzie wiadomo, czy to błąd konstrukcyjny czy brak umiejętności pilota. Tym bardziej nie zaczynałbym obu od projektowania modelu 3D bo mi "dobrze idzie rysowanie w programach 3D".
  13. Otwierasz przeglądarkę i czytasz http://motylasty.pl/warszt_1.html i inne podstrony. Na forum jest dział warsztat - czytasz. Jest dział ESA, tam pokazują jak buduje sie modele z pianek - czytasz. Generalnie dużo czytasz na początek.
  14. Zadzwoń i dowiedz się, może ktoś się pomylił.
  15. Obczaj ten symulator i popróbuj się, będziesz wiedział więcej. W dronie jak Ci się coś pokiełbasi to puszczasz drążek i się zatrzymuje. W samolocie tak to nie działa i kończy sie glebą.
  16. Mi podobają się Convair B-36 Peacemaker Latécoère 631 tak zapytam, umiesz latać samolotami?
  17. We flysky kabel jack jest stereo tyle, że przekrosowane są kanały lewo-prawo. Być może u Ciebie było by tak samo.
  18. Znajduję, że one coś mają ok 600g na śmigle 10cali i 450g na śmigle 8 cali. To możesz spokojnie z nimi zrobić model tak 2 - 3 kg do lotu w zależności od użytych śmigieł.
  19. Zacznijmy może od tego jakie masz silniki, jakie śmigła i na jakim pakiecie latasz? Jak poszukasz to nawet i na samolot z sześcioma silnikami trafisz. Pytanie jak duży chcesz budować samolot, bo np ja zbudowałem 150cm bombowiec B-17 na małych silniczkach z racera 250.
  20. Na 4 silnikowy bombowiec jak znalazł
  21. Naturalnie. Rurki są połączone ze sobą mniejszą rurką. Rurka w rurkę plus płaskownik z zewnątrz.
  22. Dźwigar zrobiłem tak jak sobie wymyśliłem. Wyciąłem dźwigar z pianki i obmyślałem temat na żywo. Na zdjęciu jest płaskownik węglowy 12x2mm (waży 35g) i rurka węglowa 10/9mm (waży 25g) podaję wagi, może się komuś przyda. Wg mnie rurka jest wystarcza a lżejsza. Obudowałem rurkę elementami z pianki. Jak widać w przekroju udało się łamać rurkę tylko w centralnym miejscu. Tak wygląda dźwigar wklejony w element centropłata, tuż przed zaklejeniem góry. W przedniej cześci wklejony jest kawałem sklejki, jest to mocowanie do kadłuba. Z tyłu będą dwie śruby nylonowe. Skrzydło będzie w całości, ponieważ waga, waga i jeszcze raz waga
  23. też miałem Calibrę, V6 W Calibrze przewiozłem kiedyś wannę 140x70 i to z zamknięta klapą. I materac 2x2,2m, ale tu juz klapa sie nie domykała. I zgodzę się, że była bardzo przestronna. Później miałem Omegę sedan MV6 i byłem bardzo zdziwiony, że miejsca w środku było mniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.