Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 967
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    139

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. Oczywiście, że w RTF-ach osprzęt jest jak najtańszy, a aparatury to takie absolutne minimum. Co nie przeszkadza w lataniu. Ja na aparaturze "z pudełka" mam już dwa samoloty. Ostatnio odkryłem "tajny" przełącznik do miksowania pod deltę. Więc pewnie jeszcze oblecę jakieś skrzydło lub parkflayera.

  2. Kolejne postępy.

    Profil

    Dołączona grafika

     

    Skrzydło z wyciętymi lotkami i oklejony spływ i natarcie taśmą zbrojoną. Waga 92gram

     

    Dołączona grafika

    Po oklejeniu taśma pakową waga wzrosła do 114gram :shock: Szczerze nie spodziewałem się takiego przyrostu masy.

     

    Dołączona grafika

    Jednak zrezygnowałem z węgla. Oklejenie taśmą usztywniło wystarczająco skrzydło.

     

    Skrzydło z wklejonymi lotkami, waga 126gram

     

    Dołączona grafika

     

    Czekam teraz na serwa - plus 2x10gram

     

    Wychodzi na to, że zyskam ok 50-60gram. Zawsze coś, choć spodziewałem się więcej.

  3. Szukasz złotego środka. Chcesz ograniczyć koszty, ale za specjalnie nie chcesz robić coś od podstaw. Trenerka do walk ESA, z depronu hmmm. Nie ma tak dobrze. Z depronu zostaną wióry przy byle starciu. Nie zrobisz jednocześnie trenerka i zwrotnego myśliwca.

    Proponowałbym bym ci trenerka z epp. Kupisz samolot do montażu. Osprzęt z hk. Sam go zmontujesz. Wydaje mi się, ze to będzie najtańszy złoty środek. Następnie kupisz model ESA i przełożysz do niego osprzęt z trenerka.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.