Skocz do zawartości

mar_io

Modelarz
  • Postów

    740
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez mar_io

  1. Witam, 

    Chciałbym Was prosić o pomoc. Skończyłem oklejanie mx'a. Jest oklejony w barwach breitlinga. Czyli żółto/czarny z dużymi napisami jak tutaj.

    https://www.google.com/search?q=mx+2+aircraft+breitling&sxsrf=ALiCzsbPaoUBvw_PF1PKJOhYQ-jVAO6CpQ:1671360831230&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwid_IulgIP8AhXTmosKHY1bC70Q_AUoAXoECAEQAw&biw=1600&bih=757&dpr=1#imgrc=E7qm2o998LjLpM

     

    Jestem teraz na etapie projektowania napisów. Chcę je zaprojektować w autocad czyli w plikach dwg lub dxf. W tym mam jakieś tam małe doświadczenie jeśli chodzi o rysunek na płaszczyźnie. Największe napisy będą miały wymiar 25x20cm w przybliżeniu, reszta to już gdzieś ok 10/7cm oczywiście. Jednak z związku z powyższym mam do znawców tematu kilka pytań:

    1) czy może ktoś z Was ma jakiś sprawdzony, prosty sposób aby napisy z plików dxf czy dwg przekształcić na pliki wektorowe (jakbym zdecydował się na wycinanie w jakiejś drukarni) ewentualnie jakiś program do tego celu polecić?
    2) czy może mi ktoś z Was doradzić czy np oracal będzie odpowiedni jaki materiał do wycinania? chodzi o benzynę itd, ewentualnie zastosuję folię, którą model oklejałem, 

    3) może ktoś z Was zlecał takie wycinanie jakiejś firmie zewnętrznej i może podzielić się doświadczeniami? ewentualnie kogoś polecić? rozrzut cenowy w drukarniach jak dzwoniłem jest kosmiczy od paru złotych za literę do parudziesięciu.

  2. Ja dodam jeszcze jedną "wadę" konstrukcyjną, mianowicie przy listewkach w dolnej części kadłuba tych robiących kształt po obwodzie kadłuba brakuje mostków, bądź innych wręg ustalających ich kształt. Ja niestety z braku laku zastosowałem listewki chyba lipowe, nie sosnowe i po oklejaniu niestety nie utrzymały one prostoliniowości. Nic z tym już nie zrobię, tak to zostawię, jednak jeśli byłoby tam kilka sztuk więcej małych wręg nie byłoby problemu.  

  3. Po tych waszych postach poszedłem do piwnicy i zrobiłem kilka prób. Konkretnie okleiłem kawałki sklejki, balsy i zerwałem po 30 min. Szczerze to klej zostaje tylko na krawędziach. Żadnej różnicy nie widzę w stosunku do oracoveru. Nie wiem może ta co do mnie trafiła jest poprawiona w stosunku do tych waszych, z którymi macie złe doświadczenia. Ostatnio oklejałem dość dużo bo i oracoverem, oralightem (chyba tak się to pisze, niby lekka folia ale oklejanie porazka), nawet oklejałem matową folią epp od NPP, zostawiłem sobie tą chińską folię na koniec, myśląc że będzie właśnie tragedia, na szczęście bardzo miło się zaskoczyłem. Nie lubię przepłacać, w tej chwili żałuję że tak mało tej folii kupiłem jak była dostępna w EU magazynie.

  4. Witam,

    Minęło 5 miesięcy od momentu pytania o te folie. W tej chwili oklejam foliami z HK konkretnie kolor żółty i czarny. Jeśli ktoś się zastanawia czy warto je kupić oraz czy jest co porównywać do oracoveru to mogę rozwiać jego wątpliwości. 
    Mnie osobiście foliami okleja się świetnie. Powiem więcej że nawet lepiej niż oracoverem. Miałem długo dylemat czy je kupić bo cena jest diametralnie tańsza (1m ok 3 dolary) przy cenie oracoveru na poziomie 40zł to nie ma się co zastanawiać. W tej chwili czekam na białą folię z HK i od razu kupuję 10 mb. Co do wytrzymałości to na pewno nie ustępują ani wytrzymałością, ani odpornością na chemię. Temperatura oklejania na poziomie 120-140 st C. Klej bardzo mocny, na pewno mocniejszy niż oracover, co do folii zabezpieczającej to przy folii żółte lekko schodzi od koloru, przy czarnej trochę trudniej, ale nie ma to nic wspólnego z tym co pisali ludzie w opiniach archiwalnych. Wagi nie porównywałem ale przypuszczam że nie będzie większej różnicy. Przy tych cenach oracoveru ja nie widzę żadnej różnicy, a nawet jak napisałem łatwiej się mi osobiście nią okleja. 

    Pozdrawiam.

  5. Witam,

    Chciałbym zapytać czy ktoś z Was korzystał w ostatnim czasie z jakiegoś sprawdzonego projektu drukowanej wagi do wyznaczania środka ciężkości w modelach jednak dla wagi modelu większej niż 5kg opartej na arduino. Generalnie chciałbym zrobić dwie takie wagi jedna dla małych modeli, jedną właśnie dla większych. Projekty na necie są jednak niektóre już nie aktualne, inne znowu jak wynika z opinii nie do końca udane. Zakup gotowej odpada, chcę zrobić samemu.

    Dzięki z góry za sugestie.

  6. Tak używałem, świetna sprawa, polecam nie tylko w modelarstwie ale również przy samochodówce czy w ogóle przy malowaniu jakiś tam różnych elementów. Przy folii typu oracover pamiętaj że na odcięciu musisz mieć albo od razu dwa kolory przyklejone i wtedy odcinasz obydwa, masz równa krawędź i doklejasz ewentualnie lekko ciepłym żelazkiem jak Ci się brzegi odkleja lub naklejasz cienki pasek paskujący. Jakbyś chciał to robić kolor za kolorem, czyli np najpierw naklejasz biały a na to czarny to musisz tą taśmę tnącą dwa razy nakleić. Najpierw robisz naddatek z białej foli ok 5mm żeby potem wyszło ładne wycięcie z folii czarnej. Przydatne przy modelach z WWII gdzie są maskowania.

    • Lubię to 1
  7. Z cenami nie ma znowu tak źle jak piszecie na horusrc.com nie ma wcale aż tak dużych różnic względem choćby 77hobby. A dostępność cały czas jest.

    P.S mnie się najbardziej podobają modelarze, którzy chwalą najdroższe nadajniki,  wydali na nadajniki kilkanaście tys złotych a na pleckach w radiu mają wrzucony moduł od frsky czy jakiejś innej firmy, gdzie odbiornik 4 czy 6 kanałowy nie kosztuje 600zł.

    • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.