



-
Postów
3 069 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez wojcio69
-
Dopiero piję więc nie wiem czy przestać w trakcie czy iść na całość Chodzi mi o to, że wybieram się w te wakacje a może i weekend czerwcowy do Bydgoszczy. Byłaby okazja polatać z Krzysztofem, czegoś nowego się dowiedzieć, naumić a tu masz... głupi holownik ropzpier... całe plany. Ostatecznie jakiś szacun się należy, bo parafrazowałem nie byłe kogo
-
Ehh... Wielkie mi uczyniłeś pustki w planach moich Mój drogi Krzysztofie tym wpisem Twoim Pełno nas a jakoby nikogo nie było Jeden zwykły holownik a tak wiele zmieniło
-
Krzysiek z tym ulotnieniem to bym się trochę zaczął streszczać, bo jest (na dzień dzisiejszy) prawdopodobne, że w długi weekend czerwcowy zawitam w okolice Bydgoszczy z Antares'em i Fascination a "chłopaki" bardzo by chciały poadorować Dianę w locie
-
IDEAL V 3,2 m z TopModel cz. przyjemność składania i potyczki
wojcio69 odpowiedział(a) na young temat w Motoszybowce
Kacper chodzi Ci o ten czy o ten -
IDEAL V 3,2 m z TopModel cz. przyjemność składania i potyczki
wojcio69 odpowiedział(a) na young temat w Motoszybowce
Jacku jasne, że chodziło o statecznik poziomy a nie o ster wysokości. To wszystko przez to, że nie potrafię jeszcze tak szybko pisać na klawiaturze jak myślę Darku jasne, że można to skorygować podkładkami choć nieraz jest to dość trudne ze względu na dojście do silnika od strony kabiny (długi nos). Jakbym miał się z tym bawić w swoim Fascination, to... wierz mi skończyłoby się to źle dla mnie lub silnika. Kacper a przy butterfly'u też używasz ręcznie kontry na wysokości? Tutaj włączyłem butterfly ze zmiksowanym sterem wysokości i mogłem ręce wsadzić do kieszeni Można? No to nie kombinuj z kątami tylko domiksuj SW i po kłopocie. Zmienisz kąty to na silniku będzie OK a bez silnika będzie się walił na nos i co wtedy? -
IDEAL V 3,2 m z TopModel cz. przyjemność składania i potyczki
wojcio69 odpowiedział(a) na young temat w Motoszybowce
Zawsze można wywalić wręgę i wkleić ją na nowo z większym skłonem a jak będzie za mało to znowu ją wywalić i ponownie wkleić z jeszcze większym skłonem. Przy locie silnikowym wolę to robić wychyleniem steru wysokości a ponieważ jest to lot wymuszony silnikiem daruję sobie generowane opory. Co innego podczas lotu bez silnika. Poza tym po co zmieniać kąt zaklinowania skrzydła skoro statecznik poziomy jest pływający? Rozumiem przy tradycyjnym stateczniku z ruchomą lotką steru wysokości ale przy pływającym? Chociaż wówczas też raczej się podkłada podkładki pod SW, chyba że oś kadłuba podczas lotu wychodzi nienaturalnie, to wówczas podkładki lądują pod skrzydłem. -
IDEAL V 3,2 m z TopModel cz. przyjemność składania i potyczki
wojcio69 odpowiedział(a) na young temat w Motoszybowce
Marek a jak lecisz bez silnika to też zadziera do góry? Jeżeli nie to nie kombinuj i nie szukaj dziury w całym. Jeżeli podczas szybowania (lot bez silnika) model leci poprawnie a przy locie silnikowym zadziera do góry, to albo robisz większy skłon silnika albo kompresujesz o wysokością. Jeżeli podczas szybowania (lot bez silnika) to wówczas możesz kombinować z kątem zaklinowania, choć przy stateczniku pływającym chyba zmieniałbym kąt statecznika jak kąt skrzydła -
Michałków 2 maja 2015
wojcio69 odpowiedział(a) na TommyTom temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Jak zawsze w Michałkowie bardzo miłe spotkanie i wspólne latanie. Dziękuję obecnym za pomoc, fajną atmosferę i bardzo miło spędzony czas -
Filmy od Konrada dotarły więc... Tomek mam nadzieję, że jeszcze kiedyś razem polatamy
-
Czekam na filmy z oblotu.
-
2.05. poszedł w powietrze nad lotniskiem w Michałkowie k/Ostrowa Wlkp. i tyle go widzieli... Nawet kartki z numerem telefonu nie zdążyłem mu przykleić. Tak na serio to czekam na filmy od kolegi ze startu i lądowania.
-
No jest po prostu piękna
-
Ja do swojego Antares'a ( http://pfmrc.eu/index.php?/topic/51053-antares-by-x-models/ ) i Fascination ( http://pfmrc.eu/index.php?/topic/51023-fascination-by-topmodel-cz/ ) też musiałem dołożyć balas. Do pierwszego 180g do drugiego 150g. Tym się nie przejmuj.
-
Tak jak napisał Konrad: 4 dziury we wrędze między śrubami, kołpak turbo, czyli z dziurą z przodu, obroty na max. i w górę. 15 sekund i jesteś na ok. 200m. W czasie lotu silnik nie jest wstanie osiągnąć tej temperatury co na hamowni więc więcej wiary i puść ptaka, bo go ukatrupisz zanim poleci.
-
-
A czy od kropli waleriana nożna zajść w ciążę? To zależy ile Walerian ma lat Debiutujący nastolatek pyta aptekarza o jakiś 100% środek zabezpieczający przed niechcianą ciążą. Aptekarz proponuje szklankę lekko gazowanej wody o temperaturze 4*C - Pan chyba sobie ze mnie żartuje. - Nie, mówię całkiem poważnie. - A tą wodę to mam wypić przed czy po stosunku? - Zamiast.
-
Ale szok! policzyłem wagę tej gadziny i: kadłub z kabiną - 295g centropłat - 870g lewe ucho - 374g prawe ucho - 356g ster kierunku - 13g lewy ster wysokości - 21g prawy ster wysokości - 20g kołpak ze śmigłem 35g (?) silnik 180g regulator 60g Ubec 7,5g serwa 105g (6szt * 17,5g) pakiet 337g balast 150g Razem 2823,5g Doliczając klej, kable, wtyczki nie powinienem przekroczyć wagi 2900g do lotu, co przy powierzchni 76,7dm2 daje obciążenie 37,8g/dm2 Nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem
-
Jak go wyważę to go zważę a póki co to jest takie na chybił-trafił. Wagę zawsze można zmniejszyć lub zwiększyć w granicach 100 - 150g. Kwestia silnika i pakietu
-
OK, źle się zrozumieliśmy.
-
Konrad chodzi o luzy jakie ma Benon_ZN na swoich TYG 778 a nie u mnie. U mnie luzy są prawdopodobnie: Klapy/lotki - serwo w termokurczce przyklejone do skrzydła (rdzeń styro) Kierunek - pull-pull na linkach Wysokość - snap kulowy i dźwignia L z tworzywa przenosząca napęd na pływający ster wysokości (długość ramienia dźwigni ok. 5-6cm)
-
Na chwilę obecną (19:43) zostało tylko wyważenie modelu Łukasz luzu nie mam ale mogę w zakresie 1,5mm poruszać lotką lub klapą zresztą sterem kierunku i wysokości też ale wynika to raczej ze sprężystości materiału jak z luzów i trzeba przyłożyć do tego trochę siły.
-
Weekend był dość pracowity i... można powiedzieć nerwowy. No nie da się na spokojnie wytłumaczyć kobiecie, że w pokoju o wymiarach 4,5x3,5m nie ma dla niej miejsca jak ustawia się wychylenia powierzchni sterowych szybowca o rozpiętości 3,6m. Co prawda spałem w tym samym łóżku co zawsze ale śniadania dzisiaj nie było. Do dokończenia zostało zrobić mocowanie kabiny, przykleić osłony na serwa i wyważyć to maleństwo. Tak przy okazji jest to mój pierwszy model, który ma ustawione zakresy wychyleń powierzchni sterowych tak jak podał producent Dzięki jak zawsze odpowiednim, stonowanym i jakże cennym komentarzom mojej żony na samym początku filmu pomyliłem modele. Oczywiście nie Antares tylko Fascination Wyszło to tak
-
Krzysztof oczywiście jest tak jak mówisz. Regulator z odłączonym BEC'iem jest podłączony do odbiornika i za pomocą złączy gold 4mm ( + i - ) do pakietu a z drugiej strony za pomocą złączy gold 3,5mm do silnika. UBEC jest podłączony do odbiornika a z drugiej strony za pomocą złącza JST-XH do tego samego pakietu co regulator i silnik.
-
Z tego co mi wiadomo, To p. Leszek w maju ma wrócić do Kalisza.
-
Dzisiaj ciąg dalszy prac przy Fascination, czyli: założony silnik, regulator, UBEC ze złączem JST-XH do brania prądu z pakietu, wklejone serwa w skrzydłach, zrobione mocowanie centropłatu (kołek ustalający i dwie śruby mocujące) wklejona półka na elektronikę, wklejona półka na serwo kierunku, założony kołpak, przyklejone zawiasy lotek i klap (z dwóch stron taśma klejąca). Pozostał do "uzbrojenia" ogon, założyć dźwignie z popychaczami, przykleić osłony na serwa, ustawić aparaturę. To co na już wygląda tak A teraz ciekawostka z prośbą o wyjaśnienie. Do odbiornika podłączony jest regulator Turnigy Plush 60A z odłączonym "plusowym" (czerwonym) kabelkiem. Do regulatora podłączony jest silnik. Do odbiornika podłączony jest UBEC. UBEC zasilam z tego samego pakietu co silnik wykorzystując złącze serwisowe JST-XH Po podłączeniu zasilania odbiornika z UBEC'a i podłączeniu tylko dodatniego przewodu regulator-silnik silnik odgrywa swoją melodyjkę i jest gotowy do pracy. O dziwo! normalnie pracuje. Czyżby masę tzw. minus brał z BEC'a regulatora? Dzięki za wyjaśnienie. EDIT: 1 maja coraz bliżej a Fascination jeszcze taki niedorobiony. Dzisiaj przyszła pora na zamontowanie serwa w ogonie. Poszło bez problemów choć czasu trochę zżarło. Mam nadzieję, że serwo w locie nie odpadnie. Ostatecznie zostało zapakowane w koszulkę termokurczliwą i przyklejone od wewnątrz do ściany statecznika pionowego klejem epoksydowym. Następnie w szczelinę między bok serwa a drugą ścianę statecznika pionowego, leciutko na wcisk, został wklejony klocek z balsy wielkości serwa, celem usztywnienia owego serwa. To wklejenie zrobiłem na CA. Wyszło tak