Skocz do zawartości

przemo

Modelarz
  • Postów

    2 401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez przemo

  1. Patryku nie masz za co przepraszać ale chciałem zwrócić uwagę żeby nie psuć tego modelu profilem kmf ... wiem z doświadczenia że model lata rewelacyjnie na oryginalnym profilu z planów i wykonanie takiego skrzydła jest z pewnością bardziej czaso i praco chłonne ale model wtedy ładniej wygląda tutaj moje poczynania w nauce latania właśnie RWD 5 skazoo http://vimeo.com/39073934 http://vimeo.com/41240703 Dodam że nadal chodzi mi po głowie zbudowania sobie drugiego takiego egzemplarza bo naprawdę warto
  2. modelarstwo to nie oszczędność na czasie ... z profilem kfm model wygląda jak latająca klatka schodowa a z oryginalnym profilem z planów model lata naprawdę bajecznie więc według mnie nie ma co krzywdzić tej konstrukcji byle schodami tylko zbudować skrzydło z oryginalnym profilem bo model jest tego wart jak też ktoś napisał tutaj na forum, niestety nie pamiętam już kto ... model ma latać ale ma też wyglądać. Klatka schodowa to dobrze wygląda ale w budynku
  3. Tak z rana sobie porysowałem "domowym autocadem" czyli cyrkiel, linijka i ołówek i narysowałem kształt wlotu powietrza. Jak też pisałem wlot powietrza pod kołpakiem będzie nieco większy dla lepszego zapewnienia chłodzenia szpejów w kadłubie zabieram się za robotę więc jak dobrze pójdzie to wrzucę jeszcze dzisiaj postęp prac nad kadłubem i mam nadzieję że będzie bardziej owocny jak ostatnio już niebawem CDN ... EDIT ... No i przodu ciut przybywa ... dół jest pękaty i taki zostaje choć i tak coś udało mi się go zwęzić jeszcze muszę wkleić pierścień z balsy grubości 5 mm między wręgą silnika a kołpakiem i mogę się zabierać za klapkę na pakiet
  4. Pracę poszły ... dychałem jeden dzień i wystarczy Ogólnie przeróbka dość konkretna się szykuje a nawet już się podziała ... odciąłem domek silnika jak również górną cześć wręgi silnika. Stara klapka na pakiet idzie na śmieci. Pod nową klapka będzie krył się pakiet jak również będzie dostęp do silnika. Pomysł z większym kołpakiem wdrożony dla przypomnienia na planach 38 mm docelowy 45 mm i trzyma się tego cały czas jak też to było ustalone wcześniej. Górna cześć kadłuba wyjdzie łagodnie, czyli tak jak chciałem a na dole kadłub może wyjść dość pękaty w porównaniu do oryginału ale tym się nie przejmuje ponieważ mam zamiar zrobić dość obszerny otwór wentylacyjny (ale bez przesady) żeby ochłodził coś silnik (który i tak już jest dość zamaskowany) jak również pakiet i regulatora. Kadłub muszę ciut podrównać stąd naklejona balsa na bokach kadłuba a przy okazji wzmocni połączenia przy nowym kawałku kadłuba. Tak będzie wyglądać po ściągnięciu klapki, tutaj proszę się nie prze starczyć bo pracę są w toku więc papier ścierny czeka aż klej wyschnie Dostęp do regulatora przez klakę od spodu, akurat z nią nic nie trzeba kombinować W planach jeszcze wzmocnienie wręgi silnikowej tkaniną lub matą szklaną na żywicy ... A już mnie nerwy szarpały po nieudanej masce i bokiem zaczął mi wychodzić ten Mustang ale warto zrobić choć dzień przerwy po którym człowiek inaczej patrzy na cały projekt ... w moim przypadku dzień okraszony cytrynówką i szarpaniem na konsoli ... naprawdę pomaga a tak wygląda wstępnie z owiewką kabiny choć to nie docelowa wytłoczka bo troszeczkę muszę ją tylko zwęzić na szerokość kształtu nie będę zmieniał CDN ...
  5. Podwyższenie domku nie wchodzi w grę bo nad domkiem mam magnesy neodymowe do mocowania maski więc stracę mocowanie maski i dlatego podjąłem decyzję że zamocuje silnik za wręgą. Ogólnie silnik i tak był przez producenta przewidziany do montażu za wręgą a ja go przerobiłem do mocowania na wręgę. Ogólnie daję sobie troszeczkę spokoju z modelem na przemyślenia ale tak w 80% nie mam zamiaru tego zostawiać więc temat będzie z pewnością popchnięty bo już za dużo jest zrobione przy modelu żeby zarzucać cały projekt będzie kontynuacja tylko trzeba przemyśleć pewne rzeczy na spokojnie ... może mi się to uda bo z reguły jestem osobą nerwową i czasami nie przemyślę swoich działań. EDIT ... teraz jestem pewien że tak kadłuba nie zostawie w 100% ... prace ruszyły
  6. coś w tym jest Pawle co piszesz może i faktycznie oleję ... ogólnie powiedziałem sobie że nie ruszam modelu przez parę dni a ten czas będę myślał a jak nic nie wymyśle to zostawiam ... i dobra nazwa Mustang P51P
  7. Podaję wymiary z planów długość kadłuba 695 mm bez kołpaka rozpiętość 900 mm Dzięki Rafał co do przesunięcia całego silnika w górę to nic z tego z racji że mam mam wklejone magnesy neodymowe które trzymają maskę silnika. Na chwilę obecną chce zrobić mocowanie silnika za wręgą i tego się na chwilę obecną trzymam.
  8. Tak też zrobiłem Robercie i tego nie przewidziałem teraz trzeba kombinować
  9. No i cała robota z maską psu w du.. W masce ująłem wykłon sinika i po wyszlifowaniu okazało się że maska jest krzywa, a nie o tyle krzywa co zarys kołpaka mocno wystaję po za obrys wręgi silnika z prawej strony więc było złudzenie że kadłub jest krzywy ... nie do przyjęcia na zdjęciu jest to dobrze widoczne (tutaj już z kołpakiem 38 mm) Okazało się że założenie kołpaka 45 mm również graniczy z cudem bo dodając właśnie wykłon silnika obrys kołpaka wychodzi po za obrys wręgi silnika. Idą tym tropem zamontowałem kołpak 38 mm ale poprawa była troszeczkę lepsza ale nie zadowalająca. Dodatkowo spaprałem sprawę przy wymierzeniu wysokości silnika co przełożyło się na za ostre opadanie maski w kierunku kołpaku widać że maska mocno opada w dół a w oryginalne przejście przodu kadłuba do kołpaka jest łagodne Wręga silnika mam szerokość 50 mm a kołpak 45 mm więc wykonanie skłonu na masce z zachowaniem osiowości kadłuba jest raczej nie możliwy, więc jako jedyne rozwiązanie widzę przeróbkę kadłuba polegającą dorobieniu brakującego prodzu kadłuba, przyklejenie go na stałe i zamontowaniu silnika za wręgą co z pewnością przełoży się na mniejszy wykłon całej maski modelu a wtedy już raczej przodu i zamontowanie docelowo kołpaka 45 mm. Wtedy wykłon wykonam na wrędze silnika więc maska będzie że tak powiem w osi kadłuba ... plan jest teraz go tylko przemyśleć i wdrożyć ... Obecnie biorę sobie urlop kilku dniowy od modelu na przemyślenia i nabranie chęci do dalsze pracy więc wrócę CDN ...
  10. Bardzo fajne propozycję dziękuje ... Wilk bardzo ładny taki Łosiowaty na szczęście czasu mam dużo więc wybór modelu z dwoma silnikami jeszcze daleki a póki co mały UP przy Mustangu ... maska silnika. Wpierw zrobiłem domek silnika ze sklejki 2 mm i balso sklejki 3 mm a dokładnie z dwóch warst tej sklejki zrobiłem "wręgę silnika" w domku. potem wyciąłem wręgę maski silnika ze sklejki 2 mm i ją podziurawił żeby ładnie weszła na domek silnika, we wrędze widać nawiercone 4 dziury fi 6 mm na magnesy neodymowe i przymiarki wręgi maski silnika do kadłuba potem ze sklejki 2 mm wyciąłem okrąg o średnicy 46 mm zewnętrzny i 30 mm wewnętrzny (kołpak mam 45 mm) na zakończenie maski a potem zaczęła się zabawa w doklejanie mięsa żeby potem to oszlifować no i maska w fazie zlepka balsy klej dobrze wyschnie to zacznie się "grande" szlifowanie a efekty końcowe mogą wyjść trzy: 1. efekt Mustangowy 2. efekt uMustangowiony czyli pójście troszeczkę na kompromis czyli zrobienie wlotu powietrza pod kołpakiem ciut większego dla lepszego zapewnienia chłodzenia silnika, regulatora i pakietu (efekt chyba najbardziej porządny) 3. efekt, który nawet nie leżał koło Mustanga ale nadal jest maską silnika CDN ...
  11. Dzisiaj przysiadłem przy modelu i zrobiłem mocowanie skrzydła na śrubę nylonową M6 i dorobiłem wlot powietrza pod kadłubem i prezentuje to się mniej więcej tak Wlot powietrza wykonany z twardej balsy 6 mm choć jeszcze przewiduje dać sklejkę 1 mm na sam przód wlotu żeby go wzmocnić bo przy lądowaniu będzie najwięcej zbierał .... Przez okrągły otwór wchodzi śruba która mocuje skrzydło CDN ...
  12. dzięki Sławku z pewnością skorzystam z Twojej rady No może w końcu uda mi się coś zbudować z pełni odtworzoną kabiną czas pokarze na razie szukam po sieci planów jakieś "dwusilnikówki" z okresu drugiej wojny światowej z rozpiętością tak góra 1,5 m, a i tak nie wiem czy to przypadkiem nie za dużo ... najbardziej pożądana rozpiętość to 1.2 m Dziękuje co do krawędzi natarcia to fakt tutaj jest odstępstwo bo chcąc ją zrobić wiązało by się to w ingerencję w kadłub i przeróbka całego skrzydła ... Jak bym miał budować raz jeszcze Mustanga to obiecuje że następnym razem się poprawię
  13. Marcin nie ma co porównywać modelu który Ty budujesz do mojego małego pierdolota mniejszy model to i budowa szybsza a przy najmniej tak mi się wydaje Co do coli to mam już jej dość a przynajmniej na razie nie ważyłem się i mam nadzieję że nic nie przytyłem Skrzydła dzisiaj z rana skleiłem w jedną całość i obrobiłem końcówki skrzydeł a i dorzuciłem troszeczkę koloru do wnętrza kabiny i dorobiłem celownik w którym jeszcze muszę wykleić szybkę z pet'a. i z pilotem jak też wspomniałem że jak skleiłem skrzydła no to nie obeszło się bez obowiązkowej przymiarki przy okazji wrzuciłem wszystko na wagę wraz z częścią wyposażenia kołpakiem, śmigłem 8x4, piastą, silnikiem, serwa 3 sztuki, regulator, lotki, bowden, pakiet 3S 1300 i szala wskazała 567 g ... brakuje jeszcze maski silnika, domku silnika, części wlotu powietrza pod kadłubem, oklejania i malowania więc nadał mam zamiar zmieścić się w żądanych 750 g do lotu choć liczę że może będzie mniej CDN ...
  14. Dziękuje normalnie nie mogę coś ostatnio nabrać rozpędu do modelu ale coś popchnąłem do przodu ale nie za wiele ... kontynuacja prac nad skrzydłem, doklejony spływ, przygotowana lotkach i kleją się końcówki skrzydła i taka szybka przymiarka płata choć pracy przy nim jeszcze dużo
  15. Dziękuje bardzo miło mi to słyszeć ... choć jeszcze delikatnie muszę kopyto zwęzić o dosłownie 2 mm z szerokości tak żeby delikatniej ciaśniej wchodziła owiewka na kadłub ale w kształt już nie będę ingerował bo jest dobrze ... więc już ostatnią cole piję bo mam już jej troszeczkę dość P.S. dziękuje wszystkim za pomoc i doping w tej nierównej walce
  16. no troszeczkę przekoloryzowałem odcisk ściągnięty i tak to wygląda oczywiście kabinkę będzie trzeba przyciąć przy kadłubie i ją jeszcze delikatnie obrobić i co najważniejsze wyczyścić nitrem i dla porównania z poprzednimi wersjami od lewej pierwsza po prawej druga na samym dole obecna
  17. Powoli od wczoraj walczę z kopytem owiewki kabiny i już jestem na ukończeniu obecnie kleje powiększenie z przodu do kopyta, potem troszeczkę szlifowania i można obkurczać kopyto, ale to już raczej w piątek bo klej nie zdąży związać już dzisiaj. Coś się powoli dzieje ale nie za wiele
  18. Mirek z modelu na model coraz lepiej i coraz ładniej ... Dusty w Twoim wydaniu rządzi
  19. Robercie nie zrozumiałeś. Ogólnie cała kabina składa się z dwóch elementów wiatrochronu i owiewki. Wiatrochron jest kanciasty (może nie tyle kanciasty ale posiada powierzchnie płaskie) a owiewka jest obła i tutaj pojawia się problem z połączeniem kanciastego wiatrochronu z owiewką stąd pomysł, żeby wiatrochron zbudować na podstawie ramy a owiewkę zrobić na kopycie. W myśl tego zdjęcia Bartek tutaj napawa optymizmem że dam radę zrobić kopyto w całości więc wpadłem na pomysł że spróbuje najpierw wystrugać kopyto wiatrochronu, potem kopyto owiewki i je skleić co powinno dać dobry rezultat i nie powinno mi przysporzyć kłopotów w szlifowaniu kopyta, a co się z tym wiążę ograniczyć straty w materiale na wypadek jak bym coś spaprał
  20. no to warto spróbować zrobić kopyto w całości choćby z powodu że mnie czas nie goni, ale ramkę wiatrochronu nie wykluczam wykonać jak nie będę w stanie zrobić kopyta Dzisiaj doszły mi w końcu graty i pole popisu teraz mam ogromne, mogę dokończyć skrzydła lub zabrać się za maskę silnika bo mam już kołpak lub próbować swych sił w szlifowaniu kopyta na owiewkę ... coś z pewnością wybiorę z tych trzech rzeczy Panie Wojtku (f-150) z góry dziękuje za tak fajny prezent jakim jest figurka pilota pasuje w sam raz Co do kołpaków obecnie mam dwa jeden zamówiony w Marvio (lewa strona) a drugi w cyber fly (prawa strona). Do Mustanga bardziej by pasował ten z prawej ale jakością ustępuje dużo temu z lewej więc wybór jest prosty pozostaje przy tym z lewej (to jest kolejne ustępstwo na które idę z racji jakości części) trzeba się spiąć w sobie i brać się za robotę CDN ...
  21. Ładne niskie przeloty i gratuluje udanego oblotu
  22. Nie prędko obecnie Mustang na tapecie a Raptor troszeczkę stracił wyposażenie ... ewentualnie może Twój znajomy będzie znowu w pobliżu więc zawsze mogę go spakować do Poznania?
  23. Jakiś postęp prac nad modelem ?
  24. Cóż mogę powiedzieć ... ślicznie dziękuje EDIT ... więc robię jak radzicie dopadłem rzut boczny kadłuba i odizolowałem od niego samą owiewkę kabiny i przymierzyłem do planów teraz tylko wydrukować w skali i po zakupie balsy na kopyto wznowie pracę na owiewką ale z ramką wiatrochronu zaczynam działać od razu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.