Aparatura to Turningy, ściągam drążek do min i obroty spadają do jakiejs tam wartości pracuje 0,5 min jest ok daje gaz i gaśnie (nie zawsze czasem 10 prób wydaje sie że ok wycofam samolot do startu i gaśnie). Obserwuję oczywwiście wydech i jak zbyt duża chmura dymu to przykręcam dysze wolnych obrotów itd.
Drugi tydzień już nie mogę wyregulować badziewia.
Czasem jak przykręcę zbyt mocno dysze wolnych obrotów to gaśnie odrazu.
Narazie zgodnie z sugestiami zamienię świece na gorącą, zaleję contesta 5% i spróbuje raz jeszcze, jak nie pomoże to doraźnie bedzie latać na wspomaganiu, a następnie i tak zamierzałem wsadzić tam jakąś benzynkę.