Nowe miejsce do latania, wszystkich kolegów zachęcam do pomocy przy placu
Prace wykonane- wstępnie skoszone miejsce
prace do wykonania: koszenie dokładne, zasypanie dziur, oraz wałowanie.
Kupiłem jakiś czas temu synowi zabawkę solarną jak byłem w delegacji.
Tak mnie to zainspirowało, że chciałem czymś takim pokryć skrzydła szybowca.
Myśle, że za parę lat myśl się stanie rzeczywistością.
No i po zabawie w dotychczasowym miejscu
Wszystkich zaiteresowanych dalszą zabawą zapraszam do stworzenia lotniska od nowa
Wjazd za Exinem tablica serwis Volvo, następnie w prawo po lotnisku prawie do naroża działek i w tym miejscu trzeba będzie stworzyć pas myslę że 50x25 starczy.
Zapewne już niedługo bo lotnisko w Świdniku przechodzi do histori, (makaron stawia wielki płot) więc zabawa zapewne przeniesie się albo do Radawca albo w bliżej nieokreślone miejsce.
Prowadzenie linek lub bowdenów zrobię jak będę wiedział gdzie umieszczę serwa, dla mnie nie ma to znaczenia.
Bowden podpieram w trzech punktach początek koniec i popycham na nim kostkę z balsy którą przyklejam do wręgi i zalewam klejem.
Jak chcez mieć silnik to bedziesz miał i pakiet napędowy, więc podany pakiet to zbędna masa w motoszybowcu, natomiast jeśli użytkowałbyś cularisa w wersji glide to jak najbardziej ok.
Skok śmigła pomiedzy 12x6 12x8 powinien być ok, moim zdaniem na obu tych łopatkach przy pełnym aku pilot nie będzie wstanie wyczuć różnicy w ciągu.
stałe żarzenie załatwiło sprawę, zmieniłem też świece na gorącą i to też pomogło i ostatni lot zrobiłem już klasycznie bo się końcówka od świecy odlutowała.
Nie wymieniałem, tłumika nie mogę rozebrać ale chętnie bym zobaczył jakiś przekrój, ta cała przegroda to mi się wydaje że odpadła od ścianki po lewej stronie gdyż tam jest wyczuwalny wypust na który da się założyć ten pierścień niestety nie ma jak tego zaklepać.
To zależy jakie jest Twoje doświadczenie w lataniu modelami RC jeżeli latałeś już czymś, to jako drugi model będzie ok, jeżeli nie to popatrz na modele typu easyglider.
Silnik jest dość stary kupiłem go wraz z samolotem, był mocno pordzewiały został rozebrany i wyczyszczony, u mnie wypalił ponad 10l paliwa wcześniej nie mam pojęcia ale pewnie też sporo.
Dzwięki - w tłumiku urwana jest taka jakby podkładka, jak się leci to strasznie tłucze i słychać metaliczny dzwięk, nie da jej się wyjąc bo jest większa od średnicy wlotu spalin.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli znam budowę i zasadę działania silnika żarowego z ustawieniem max obrotów przy otwartej przepustnicy nie ma problemu, zabawa zaczyna się przy otwieraniu przepustnicy lub przy zdejmowaniu gazu.
Kręce dyszą w rurce na której jest dzwignia gazu.
Są momenty ze wszystko wydaje się ok, ale np cofam samolot na pas, daje gazu i gaśnie choc wcześniej po 5-6 razy ładnie się wkręcał i miał przejście w obie strony.
Aparatura to Turningy, ściągam drążek do min i obroty spadają do jakiejs tam wartości pracuje 0,5 min jest ok daje gaz i gaśnie (nie zawsze czasem 10 prób wydaje sie że ok wycofam samolot do startu i gaśnie). Obserwuję oczywwiście wydech i jak zbyt duża chmura dymu to przykręcam dysze wolnych obrotów itd.
Drugi tydzień już nie mogę wyregulować badziewia.
Czasem jak przykręcę zbyt mocno dysze wolnych obrotów to gaśnie odrazu.
Narazie zgodnie z sugestiami zamienię świece na gorącą, zaleję contesta 5% i spróbuje raz jeszcze, jak nie pomoże to doraźnie bedzie latać na wspomaganiu, a następnie i tak zamierzałem wsadzić tam jakąś benzynkę.
Silnik zamontowany bokiem, tłumik w dół, instalacja raczej ok, paliwo rózne czasem contest czasem zielone z rcskorpiona czasem metanol i rycyna, świece 5, 6 ale zamierzam kupic gorącą. Jeszcze się pobawię z regulacją ale wczoraj polutowałem wspomaganie żarzenia, co zapewne rozwiąże sprawę.
Wkręcanie lub wykręcanie tej śruby wcale nie zmienia wolnych obrotów, po rozebraniu gaźnika raczej skłaniam się, że jest to ograniczenie obrotu przepustnicy.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.