Skocz do zawartości

majula7

Modelarz
  • Postów

    738
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majula7

  1. pierwszym razem lot odwrocony jakies 5 m nad ziemia i zamiast oddac zaciagl.. drugi raz to niedbalstwo zasilania zasilanie wlaczone bezposrednio do przedluzacza i styki zasniedziale i po wyjsciu z ranwersa lot prosty do ziemi brak sterowania oslona polegla w pierwszym krecie Mirek dostarczy druga jak sie spotkamy
  2. Waga gotowca do lotu 1,2kg obecnie po dwóch kretach 1,4kg
  3. Wchodziłem pare razy do kręgu z Bocianami, ale one w górę, a model w dół, może dlg dałoby radę
  4. Bocian termiki - nic z tego one latają w bardzo słabych kominach próbowałem już kilka razy
  5. Ja swojego skuteczie wykąpałem w Bałtyku (woda 9 stopni) i akcja ratownicza wrrrr
  6. Nie rób tak więcej, teraz masz pół modelu upapranego w oleju, a jeszcze klejenia przed Tobą.
  7. postaram sie upublicznic film lata naprawde ok, już powinno działać
  8. ale i tak szacun za wysokosc nad woda
  9. wczoraj od bulwaru nie wpuszczali juz ludzi bo byl tlok natomiast od polanki redlowskiej spoko tylko trzeba gorki pokonac a same lotybardzo widowiskowe ale tylko dla wtajemniczonych kobiety i dzieci to zbedny bagaz
  10. jakiś tolocik już lata, mam pytanie A1 czy stara 7
  11. promenada raczej nie będzie ogrodzona więc i problemu nie będzie
  12. do Rowów pocisnę, Irek Gdynię trochę znam byłem tam już z 10 razy, ale wskazłbyś gdzie można zostawić samochód (parking płatny strzeżony).
  13. a ja w drodze na urlop wpadam, i cisnę dalej na wybrzeże
  14. Jak się bawić to na bogato
  15. Byłem dziś w sklepie u Grześka, widziałem ranną dłoń kolegi, wygląda fatalnie, to przestroga aby za każdym razem mieć rękawice na dłoni oraz zachowywać naprawdę ostrożność. Wwypadki jak się zdarzały i tak się będą zdarzać ale trzeba być naprawdę ostrożnym szczególnie przy dużych zabawkach.
  16. przecież ja nikomu nie każe wkladać rąk w śmigło, ale conajmniej 4 kolegów się już pocieło przez przypadek, dwukrotnie potrzebne było szywanie, ale po każdym z tych wypadków staliśmy się ostrożniejsi
  17. oj kolego gdybys sie zajmowal ta dyscyplina tak dlugo jak moi znajomi to wiedzialbys o czym mowa. elementy wirujace i rece to ciecie i sznyty ale cale szczescie raz w zyciu dlatego wiem co mowie
  18. Dobra kończymy bicie piany, spełnił się najgorszy sen każdego z Nas, nikomu tego nie życzę, pilot feralnego modelu napewno dołoży wszelkie starania aby się nie powtórzyło, a dla wszystkich Nas, nauczka aby budować, robić, żeby nikomu nie stała się krzywda. Myślę że temat do zamknięcia. Jeśli kolega powie co bylo przyczyną to się ktoś odezwie.
  19. W ten sposób to każdy z nas jest winny bo jadąc do pracy samochodem.....jak wyżej
  20. ano to byłem ja, bo mi wyglądało na przeciągnięcie nad zborzem właśnie tak jakoś leniwie było z prędkością, ale jesli to była awaria to szacun
  21. Paweł teraz to gniesz i tyle, jaki prokurator wez przemyśl wypowiedź
  22. prawdziwy modelarz ma sznyty gdzie trzeba. u mnie na lewym przedramieniu i czesc kolegow co zajmuja sie ta profesja rowniez a tak powaznie drugi raz nie wsadzi
  23. a z mojego punktu widzenia wolalem jak odlecial bo miedzy samochodami biegaly moje dzieci i gdyby spadl bylby wielki stres
  24. Ja się nie zgodzę z wypowiedziami powyżej, po pierwsze to przypadek incydentalny, po drugie gdyby model spadł wcześniej narobiłby dużo więcej szkód np. w publiczność lub mini piknik na parkingu. Pilot który to pilotował to gość z pierwszej piątki modelarzy w Polsce z ponad 25 letnim stażem, takich przypadków przez ostatnią dekadę nie odnotowano w Polsce. To już zdecydowanie więcej spada prawdziwych samolotów, co do progamowania FS to myślę że 90% procent ludzi tego nie robi i jeszcze długo robić nie będzie.
  25. Widziałem kiedyś, jak koledze w cularisie rozbindował się odbiornik z powodu spadku napięcia poniżej 4,8V, model zachowywał się dokładnie tak samo tylko, że nie miał napędu i schodził spiralą w dół, tutaj ciąg silnika zrobił swoje. Normalnie 1,5-2km do góry, a później spiralą w dół z wiatrem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.