Skocz do zawartości

majula7

Modelarz
  • Postów

    746
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majula7

  1. Dobra kończymy bicie piany, spełnił się najgorszy sen każdego z Nas, nikomu tego nie życzę, pilot feralnego modelu napewno dołoży wszelkie starania aby się nie powtórzyło, a dla wszystkich Nas, nauczka aby budować, robić, żeby nikomu nie stała się krzywda. Myślę że temat do zamknięcia. Jeśli kolega powie co bylo przyczyną to się ktoś odezwie.
  2. W ten sposób to każdy z nas jest winny bo jadąc do pracy samochodem.....jak wyżej
  3. ano to byłem ja, bo mi wyglądało na przeciągnięcie nad zborzem właśnie tak jakoś leniwie było z prędkością, ale jesli to była awaria to szacun
  4. Paweł teraz to gniesz i tyle, jaki prokurator wez przemyśl wypowiedź
  5. prawdziwy modelarz ma sznyty gdzie trzeba. u mnie na lewym przedramieniu i czesc kolegow co zajmuja sie ta profesja rowniez a tak powaznie drugi raz nie wsadzi
  6. a z mojego punktu widzenia wolalem jak odlecial bo miedzy samochodami biegaly moje dzieci i gdyby spadl bylby wielki stres
  7. Ja się nie zgodzę z wypowiedziami powyżej, po pierwsze to przypadek incydentalny, po drugie gdyby model spadł wcześniej narobiłby dużo więcej szkód np. w publiczność lub mini piknik na parkingu. Pilot który to pilotował to gość z pierwszej piątki modelarzy w Polsce z ponad 25 letnim stażem, takich przypadków przez ostatnią dekadę nie odnotowano w Polsce. To już zdecydowanie więcej spada prawdziwych samolotów, co do progamowania FS to myślę że 90% procent ludzi tego nie robi i jeszcze długo robić nie będzie.
  8. Widziałem kiedyś, jak koledze w cularisie rozbindował się odbiornik z powodu spadku napięcia poniżej 4,8V, model zachowywał się dokładnie tak samo tylko, że nie miał napędu i schodził spiralą w dół, tutaj ciąg silnika zrobił swoje. Normalnie 1,5-2km do góry, a później spiralą w dół z wiatrem.
  9. A ja wam powiem, że w całej tej sytuacji dobrze że nie spadł na teren zaparkowanych samochodów gdzie było sporo ludzi w tym dzieci. Żeby dalej dyskutować należałoby poznać co było na wyposażeniu modelu, ja po rozmowie z pilotem jestem przekonany, że dobrze wiedział co było przyczyną, a nawet jeśli nie zapewne dowiemy się niebawem na pikniku w Krasniku.
  10. Dzięki za fotkę, ale ten i inne wątki to skarbnica wiedzy, rozwiązanie które zaproponowałeś jest bardzo ciekawe i myśle, że koledzy chcieliby poznać czy to działa. Proszę pokaż film choćby statyczny jak to się kręci.
  11. zanim zdemontujesz silniki, proszę zrób i nakręć test napędów i spróbuj popływać
  12. Po zebraniu szczeny z podłogi proszę o film z testów napędów, no i oczywiście pierwszy lot.
  13. czas ją wysłać w powietrze i stało się https://www.youtube.com/watch?v=LSuRHM_wpbQ
  14. Pełna specyfikacja modelu w dziale elektryki U mnie pokryta Coverallem i silnik asp .25
  15. Wg mnie mocowanie skrzydeł nie przeniesie sił podczas startu i lądowania i skrzydła wyrwie. Tak mi się wydaje po tym co widzę na filmie, ale mogę się mylić. Zrób test, obciąż kadłub przewidywaną wagą i złap za skrzydła w połowie ich długości.
  16. Panowie nie mam doświadczenia, ale wg mnie skrzydła odmaszerują podczas lądowania. Obciążenie pow. zrobi swoje i 3kg wagi plus prędkość? U Roberta jest coś ala dzwigar na środku.
  17. sorki już, coś się tuba nie tak rozwija jak trzeba
  18. a tak to lata https://www.youtube.com/watch?v=8syKiHJQUNg a tak ląduje https://www.youtube.com/watch?v=ccMvOrNVqhk
  19. A jakiej wielkości ten bies by się udał
  20. pierwsze wodowanie w 2014
  21. Oj Panowie oczekiwalem bardziej profesjonalnej odp. Podkladki gumowe sa w miejscu, drgania zdecydownie wieksze niz w zarowce bo obr zdecydowanie mniejsze, mi bardziej chodzi o system ,,kodowania" fal i zaklucenia od modulu
  22. No narazie az tak zle nie jest ale niech sie ktos wypowie kto uzytkuje samolot w takiej konfiguracji
  23. Raczej nie, mnie raczej chodzi czy ktos ma doswiadczenie z ta aparatura i zakluceniami od modulu, nasz firmowy kolega stwierdzil ze chinszczyzna plus benzyna to niedobry pomysl
  24. Czy ktoś ma doświadczenie z aparaturą turningy i silnikiem benzynowym, bo u mnie po zmianie w spacewalkerze na silnik rcgf 26 zaczęły np drżeć serwa (nie zawsze) oraz dwukrtonie po załączeniu zapłonu na ziemi nie było kontaktu apartura samolot. Mimo tego zaryzykowałem i odbyłem 4 loty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.