Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. https://www.sendspace.com/file/tz12kc Wrzucam 3 pliki z testu

     

    1 plik anteny wg kolegi pod kątem 45 stopni

    2 plik antena jedna vertical druga horizontal

    3 wrzucone byle jak

     

    Testy robione z modelem na ziemi odchodziłem powoli na odległość 50m. Z antanami wiele nie mogę manewrowac bo kadłub jest na tyle szeroki , że wychodzi 1cm za model i bardziej nie naciągne.

     

    Dziękuje Wam za określenie czasu pracy.

     

    Kolegę Jurką proszę o podejrzenie logów co o tym myśli

    Jeśli są to logi z testów na ziemi, to nic mi to nie mówi. Przy ziemi propagacja fal 2.4GHz jest kiepska. Jak z lotu to nic złego nie widze.

    Ja mam takie coś i nic mi nie pika a model sie w pełni steruje. Lot kilkaset (czyli > 600m) ode mnie:

    post-9196-0-90129300-1473110413_thumb.jpg

  2. Ja mam jedna w poziomie w osi s druga pod katem 45 stopni. W nowym modelu mam obie w osi. Boninaczej sie nie da. Anteny nie sa obok siebie.

    Elvis...w czym problem? Latasz dłużej niż 6 godzin na raz? To zabieraj dwa pakiety... Js tak mam. Biadolisz jak baba co sie na niczym nie zna. Jesli jest alarm ustawiony na 3.5v to jak sie odezwie to należy wylądować i naładować akumulator. A nie latac do 3.2v. Wiesz może co to jest minimalne (bezpieczne) napięcie pracy urządzenia? Chyba nie.

  3. Zapisuje jesli aktywny jest zegar lotu. Logi pomagają w ustalaniu przyczyn złego zachowania modelu. Jak rownież kretów. Graupner zapisuje oprócz telemetrii rownież dane z poszczególnych kanałow. Wiec wiadomo kiedy machles lotka a kiedy kierunkiem. I jak dużo ;)

    Jak bym miał takie problemy to bym ustawił anteny pod katem 45 stopni w gore. I nie obok sebie tylko przesunięte o kilka cm

  4. Na ziemi 350m to bardzo daleko. 60% siły sygnału to zapas aż nadto. Może macie jakiś inny problem. Nie widziałem modeli i nie wiem jak bebechy maja rozmieszczone. A to istotna sprawa. Ja znam wielu co lata na graupnerach rownież mc20 i nikt nigdy nie sygnalizował problemów. Czy to w Polsce czy za granicą. Jak dla mnie macie cos wiecej skopane w modelach

    Jakość wykonania graupnerow jest taka sobie, ale radio i model bez śladów użytkowania to sa tylko te co lezą na półce. A sensory...rzeczywiście sa do bani. Ale to wiedziałem od pierwszego spojrzenia jeszcze na pierwsze mx16

    Załącz logi to zobaczy sie co jest przyczyną i czy to normalne zachowanie.

  5. Ja też znam przypadki gdzie z MC 20 problemu niema i pisałem o tym powyżej, ale akurat ten mój problem ma bo sygnał spada tak szybko jak szybko odlatuje model.

     

    Ustawienia anten nie wpływają w żadnym stopniu próbowałem wszystkie możliwe opcje polaryzacji.

    Odlatuje czyli...w wielu modelach jest martwy punkt/punkty jesli chodzi o propagację sygnału. I jak model tak sie ustawi względem nadajnika to sygnał szybko sie obniża. I zależy to od budowy modelu, rozmieszczenia wyposażenia i rozmieszczenia anten. Widać to pięknie na logach. Jesli masz taki problem to może warto zamienić jedna z anten odbiornika i cofnąć ja do tylu? Sa zamienniki do 30cm

     

    Z drugiej strony mnie nie dziwi ze nadajniki ze stała antena maja czasami problem z siła sygnału (oprócz ś.p. Wea). Ja jsk mam latac dalej stosownie przechylam bacik i hulaj dusza ;)

    • Lubię to 1
  6. Serdecznie zachęcam Panów Wojtka Byrskiego i Tomka Frąka o podzielenie się na forum "tipsami" na temat latania w tej konkurencji. Wiedza najlepsza od najlepszych :)

    :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

    Najlepszy z tipsów będzie: kręć w lewo jeśli wyczujesz tam termikę. Teoretycznie to sobie książki można czytać :D przygodowe

    Chcesz sie dowiedzieć....pojedź do nich. W Bielsku maja być zawody F3J w październiku - bo kto chce sie czegoś dowiedzieć powinien TAM BYĆ. Bo najlepsza nauka jest przez podglądanie. I samodzielne latanie. Codziennie po 1-2 godziny. Albo przed, albo po pracy. Żadna porada Ci nic nie da jeśli nie czujesz modelu i powietrza.

    Najpierw nauczcie sie latać 10 minut i lądować w punkt z wysokości 150-200m. W każdym locie. Potem przyjdzie czas na co innego. Małe kroczki to cel do sukcesu.

    • Lubię to 1
  7. Szkoda że u nas jest tak mało imprez czy to F3E czy F5J - dopiero latania na zawodach pokazuje jak naprawdę latamy i uczy bardzo dużo pokory.

    Szkoda że najlepsi piloci nie pomagają tym z końca stawki na zawodach - to niestety dotyczy i F3E i F5J i F3B.

    pozdrawiam

    krzyś

    Pokory to uczą zawody międzynarodowe.

    Jesli jeździsz na zawody to powinieneś wiedzieć ze tak dużo czasu na pomoc innym nie ma. Przecież latania w termice nie nauczy Cie ktoś inny 5cio minutową opowieścią. Musisz sam wylatać setki godzin i poznać powietrze. Jeszcze gorzej z czasem jest na zawodach F3B gdzie zamieszanie jest olbrzymie. Chcesz sie dowiedzieć i nauczyć czegoś...przyjeżdżaj na treningi ;)

     

    Klasa F3E jest śmieszna (nie w negatywnym znaczeniu) ale jest idealna na polskie warunki. I jesli zawody robione sa pod egidą Aeroklubu Polskiego to musza być licencje. Ot taki wymóg. Kilkadziesiąt złotych mozna przeboleć. Juniorzy mają taniej ;)

    • Lubię to 1
  8. zmień lokalizacje anten w modelu. 40% to żaden problem. Ja latam przy 20-10% ale sa to chwilowe zaniki.

    Dwóch polskich pilotów (B.dobrych) ma problem z Jeti w modelach szybowców.

    Zawsze możecie zmodernizować radio i dać bacika ;) Ale tez wielu pilotów szybowców odlatują bardzo daleko i nie maja problemów z zasięgiem z MC20

  9. Ja latałem i latam HOTT 1-1.5km od sie (odbiornik gR16) i nigdy nie miałem problemów. Nie straciłem nawet sygnału z telemetrii). A latam bardzo dużo. Siła sygnału jest wartością informacyjna. To jest sygnał cyfrowy i właśnie to jakość linku jest istotna. Polecam oglądanie logow. I doczytanie instrukcji.

    A jaka aparatura traci sygnał? Jeti ;) wystarczy ze ktoś stanie przed nadajnikiem a model jest 300m od nas ;) sprawdzone organoleptycznie.

  10. Z zegarkiem i kamizelką/ręcznikiem to dwa popołudnia wystarczą ;) A potem trzeba to sobie odświeżać regularnie. Do lądowania precyzyjnie jak w Jtkach to pewnie potrzeba 2000 prób. Ale nie motoszybowcem ;)

    Marek - latanie w termice dla przyjemności? A Fu!!! Nie ma czegoś takiego :D Przecież wożenie sie po niebie dłużej niż 5 minut wywołuje u mnie nerwowe podrygi, głupawkę i wiele innych nieciekawych zachowań ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.