



-
Postów
8 423 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
Wiesku, pojedź na zawody f3f stań z dwoma modelami z rożnym balastem przed startem (bo warunki zmienne) i włącz radio 30sek przed czasem startowym i zmien model. Tak ze dwa razy bo pomyłki sie zdarzaja. Słaba szansa ze zdążysz. Albo w B przed startem orientujesz sie ze w apce masz model wybrany na termike a tetaz leci sie dystans. Wtedy cos tam bedziesz mogl mądrego naskrobać. Koledzy z J tez niechętnie z niego korzystają.
-
Wiesku, nie jest dla każdego. Praktycznie nie nadaje sie na żadne zawody szybowcowe klasy f3x (czyli do latania miedzy zawodami rowniez) nie licząc oczywiscie latania po trojkącie, bo do tego radio zostało stworzone. OT taki konik aktualnego właściciela WEA. Przełączanie modelu w czasie 20-30 sek jest nie do przyjęcia. Poza tym to bardzo dobre jak nie rewelacyjne radio. W któraś sobote podjade do na lotnisko i zobaczę pulpicik Slawka. Rafal - pytanie nie jest zle, choc w tym wątku nie musi byc zadane. Wea ma rewelacyjny tor nadawczy. Sam miałem taki przypadek. Model latał bez zastrzeżeń tylko czasami aparatura pikła. Nawet nie było straty pakietów wyświetlane. Po wybeszeniu zasialania okazało sie ze sklepowy kabelek z wtyczka JR do odbiornika był tragicznie zrobiony i czasami przerywał. Wiec każdemu moze sie zdarzyć. Mi sie tak szybko bindowanko ponownie z nie mozna było tego nawet wyczuć w locie. I dobrze
-
Akurat Czaro jest....choc nie od f3f. A jaki był cel Twego wpisu? Bo nie zauważam żadnej korelacji z tematem wątku...
-
Tor nadawczy Wea był i jest jednym z lepszych jakie sa w produkcji. Szybko sie binduje, ale soft tragicznie wolno startuje lub zmienia sie model. czyli radio dla spokojnych i cierpliwych modelarzy co mają jeden drogi model lub po wylądowaniu lubią spokojnie pogadać z kolegami. Faktem jest ze na forach niemieckich od dawna jest duzo informacji o tych radiach i warto sobie doczytać jak czegos konkretnego chce sie dowiedzieć. No i gwoli wyjaśnienia - radio zza Odry ale finansowane zza Bosforu. Taki to dzisiejszy jest ten swiat czyli taki TurGer
-
Zakup szybowca F5J Cirrus Mandarin lub inna alternatywa
cZyNo odpowiedział(a) na Oko 007 temat w Motoszybowce
I tak sie weglowe prowadzi. PocZytaj watki w dziale Dlg -
Zakup szybowca F5J Cirrus Mandarin lub inna alternatywa
cZyNo odpowiedział(a) na Oko 007 temat w Motoszybowce
Jesli belka jest bardzo wiotka to moga nie byc precyzyjne. Długoterminowo tez sa mniej stabilne w swej dlugosci niz wegiel -
Zakup szybowca F5J Cirrus Mandarin lub inna alternatywa
cZyNo odpowiedział(a) na Oko 007 temat w Motoszybowce
Ja bym został przy popychaczu/bowdenie węglowym. Nawet jak trzęba by było go przedłużyć i podzielić rurkę. Jak robimy model f5j to musi byc jak najlżejszy Siły w locie oddzialywujace na takie modele sa minimalne. F5j to najbardziej flegmatyczna klasa modeli sterowanych -
Zakup szybowca F5J Cirrus Mandarin lub inna alternatywa
cZyNo odpowiedział(a) na Oko 007 temat w Motoszybowce
rure zostawić lub wymienić na węglową. To nie rajdówka tylko model F5J - jak nie wiecie jak tam sie lata to polecam poczytać. Popychacze można zrobić na prętach węglowych 0.7-1mm. Osłony przykleić na CA wewnątrz rury. I jest elegancki i lekki bowden -
SparrowHawk R 6M skala 1-2:5 from Alpha Composites :)
cZyNo odpowiedział(a) na Christopher temat w Makiety i półmakiety
... -
SparrowHawk R 6M skala 1-2:5 from Alpha Composites :)
cZyNo odpowiedział(a) na Christopher temat w Makiety i półmakiety
Odważny -
To złudzenie powolności chyba jest przez tem koślawy obiektyw kamery
-
Gada. Da sie obejść bez wyświetlacza. Dla desperatów jest jeszcze Smartbox. Jesli chodzi o pulpit ... To dla mnie ergonomia jest lepsza w MX bo mam krótkie paluchy w pulpicie najfajniejsze sa przełączniki w drążkach i wiecej możliwości w oprogramowaniu no i tylko dlatego go mam
-
Zamiast mc16 gdyby finanse mnie ograniczały, wybrałbym mx20 i pulpit z Allegro. Znacznie bardziej zaawansowane radio za niższa cenę. Poza tym niewielu o tym pisze ale im bardziej kombinujesz tym lepiej miec radio Graupnera z większa liczba kanałow. Na nadmiarowych kanałach mozna robic dodatkowe czary mary jesli chodzi o ustawienia. Taki zestaw mx20 z pulpitem mam tez i jest jako zestaw zapasowy do mojego mc32. No i do dlg
-
Bo ograniczenia względem mc20 sa duze i nieakceptowalne przeze mnie. Instrukcja mi sie nie chce grzebać i wszystkiego wypisywać.
-
Ja bym mc16 nigdy nie kupił
-
Na funkcje o ktore mc16 jest obkrojone. Zobacz w instrukcji bo tam najłatwiej to wyłapać
-
Jak co to MC20.
-
No to dodaj kompensacje wysokości do slidera z klapami
-
Bez silnika nie wiedziec czemu tez lata
-
No bo Michal to nie modelarz czy moze gorszy od Jarka ...troche żałosne i mocno mijajace sie z prawda tłumaczenie. I wlasnie taki z ciebie nieroztropny w słowach robaczek. A co bys chciał zobaczyć na filmie z lotu termicznego? 20minut nudy? Czy pasjonujący start lub lądowanie na idealnej trawce?
-
No widzisz...miś czy miszcz, jeden czy drugi czy trzeci to albo latali albo widzieli albo cos wiedza. I jak normalne zapytac to rzeczowo odpowiedzą jeżyć to na osy sie mozna A tu film prawie historyczny: (wystarczy poszukać) I aktualny Mistrz Polski F5J (czy po naszemu F5e) latał takim tylko pewnie lżejszym jantarem ;P wiec model chyba jakos lata. A na filmie lata Miś Skarwi
-
No moze tylko dwa bedzie cieżko naprawić Ale jak widac na filmach korki sa tam bez zapowiedzi. Takie miejsce. Genialne
-
oj warto....2000m npm i 900m w dół. Latasz we Francji, lądujesz we Włoszech I na jednym wyrzucie bez silnika można latać cały dzień Za dwa lata możemy sobie tam pojechać
-
I taka dygresja...tam prawie nigdzie nie ma trawy ani czegos miękkiego. Są tylko miejsca gdzie za bardzo nie wystają kamienie z gleby. I tam sie ląduje. Lądowiska awaryjnego tez brak nie ma lekko jest zabawa.
-
Drugiego vipera tez rozwalił. Potem ze szczątków dwóch modeli zrobił jeden z krótszym skrzydłem i jakos tam latał