No bo Michal to nie modelarz czy moze gorszy od Jarka ...troche żałosne i mocno mijajace sie z prawda tłumaczenie. I wlasnie taki z ciebie nieroztropny w słowach robaczek. A co bys chciał zobaczyć na filmie z lotu termicznego? 20minut nudy? Czy pasjonujący start lub lądowanie na idealnej trawce?
No widzisz...miś czy miszcz, jeden czy drugi czy trzeci to albo latali albo widzieli albo cos wiedza. I jak normalne zapytac to rzeczowo odpowiedzą jeżyć to na osy sie mozna A tu film prawie historyczny: (wystarczy poszukać)
I aktualny Mistrz Polski F5J (czy po naszemu F5e) latał takim tylko pewnie lżejszym jantarem ;P wiec model chyba jakos lata.
A na filmie lata Miś Skarwi
oj warto....2000m npm i 900m w dół. Latasz we Francji, lądujesz we Włoszech
I na jednym wyrzucie bez silnika można latać cały dzień
Za dwa lata możemy sobie tam pojechać
I taka dygresja...tam prawie nigdzie nie ma trawy ani czegos miękkiego. Są tylko miejsca gdzie za bardzo nie wystają kamienie z gleby. I tam sie ląduje. Lądowiska awaryjnego tez brak nie ma lekko jest zabawa.
Takie miejsce - trzeba się pilnować. "cieńkie" powietrze bo wysoko, ciężki model jak na te warunki i pewnie za dużo kierunku. Najpierw prawy zakręt płatał figle pilotom, potem już tylko lewy. Tak dla przykładu każdy z pierwszej szóstki zawodów zaliczył korka, a trzech z nich niestety rozwaliło model.
W sieci mało jest wypadków z latania na zboczu, bo nie ma chęci lub czasu na kręcenie filmików. Choc jednak czasami sie udaje coś złapać i wypatrzeć...
W czasie tej imprezy niestety kilkanaście modeli poległo ;( Czy to w locie czy przy lądowaniu.
Bo Michał nie takie rzeczy robi...W mniej profesjonalnych warunkach to jest tez do naprawienia, Nie będzie tak profi, będzie z 50-100g cięższe niż ta wersja, ale będzie działać Trzeba tylko chcieć
Hmm...komuś cos sie poplątało...ale to jakby standard
Tomku, ja bym przeszukal jednak zagraniczne fora. Widze ze nastawiasz sie na model semiprofi, wiec tu nie widze szans na rozsądne odpowiedzi
Ja byłem na pierwszej i drugiej zmianie. Ty w czasie obiadu wtedy byłem na Fordonie. Wjechałem najkrótsza drogą...kto tak potrafi?
Wracałem juz "normalnie"
no ależ oczywiście...
tylko po co.... )))) Bo zapewne Twoja "wiedza i proroctwo" również obejmuje to że jeden to model stworzony do latania TYLKO w termice, a drugi na bazie popierdzielającego pylona, więc porównanie jest oczywiste.
Ok. Ide zająć sie czymś innym i nie śmiecić tu cos znow mnie trafia jak czytam to wszystko. Pierwszym modelem nauczyłem sie latac. Kolejny mimo ze to był całkowity gniot miał klap i lotki nawet. I był ustawiony po Bożemu. I kolejne rowniez. Ja tam Piotrze L. Twojej filozofii o rekreacyjnych modelach nie rozumiem i mnie nie przekonuje. Z innymi nawet nie podejmuje sie dyskutować i ich zrozumieć.
Piotralski...Brak mi słów. No te slidery to po prostu rewelacja...:/
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.