



-
Postów
951 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Henryk S.
-
Diablotin XL - budowa od podstaw.
Henryk S. odpowiedział(a) na okruszek temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
- 39 odpowiedzi
-
- Diablotin XL
- plany
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Darek. Jako prosty model do latania na naszym lotnisku i piknikach , to budowa idzie powoli , budowałem już w tym roku Madnesa , budowa zajęła mi dziesięć dni , zbudowałem też Sopwith Pup w skali 1:4 w półtora miesiąca , a P11c buduje już ponad miesiąc i jeszcze zejdzie mi kilka miesięcy , więc nie jest tak szybko. No i teraz Wam pokaże kilka zdjęć z dalszej budowy , przykleiłem listwy balsowe na natarcia do centropłata i płatów , zakończenie płata też jest wystrugane z balsy , lotki też są gotowe i dżwignie z duraluminium 2mm , półki serw też są zrobione tylko brak popychaczy.
-
Ja poprzednią p11 o rozpiętości 2,5m miałem pokrytą całą balsą , na to jeszcze włókno szklane na Ezykote no i lakier , całe wyposażenie dałem do przodu i tylko 30dkg ołowiu , gdybym zrobił imitację silnika wtedy ołów byłby do usunięcia.
-
Krzysztofie celownik naprawdę jest bardzo fajny , nie zamontowałem go w Sopwitch Pup w skali 1:4 którego zbudowałem w tym roku , zostawiłem go do PZL11. Teraz dalsze postępy z budowy PZL11c , kadłub już oklejony i wyszlifowany prawie że gotowy do oklejania włóknem szklanym , płozę ogonową miała być zwykła bez amortyzacji ale wyszła prawie makietowa. Popychacz wysokości zrobiłem z rurki węglowej 8mm , do napędu dwa serwomechanizmy jeden za drugim , do napędu dwóch sterów zrobiłem widełki.
-
Ja myślę o skali 1:5 a koledzy chcą budować większe , ale to są dopiero takie plany , okaże się w późniejszym czasie jakie to będą modele.
-
Ja i moi koledzy mają marzenia zbudowania Karasia , ja nie będę budował makiety , tylko taki sobie latający modelik pół makiety , będą równocześnie budowane trzy modele , no i jedna w tym makieta do startu w zawodach , ale to są plany na przyszłość , gdyż teraz muszę dokończyć budowę PZL-11c.
-
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
Henryk S. odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Ale namieszałem przez takie malutkie tulejki. U nas w klubie jest około 30 modelarzy i też kilku montowało tulejki nie prawidłowo , ja latam na serwach Hitec , kolega widząc na lotnisku w moim modelu serwa Hitec , pytał mnie się czy urywają mi się uszy przy serwach , bo jemu w akrobacie dosyć często urywają się uszy , przyczyna była odwrotnie zamontowane tulejki i mocno dociągnięte śrubki. -
Pomalutku budowa idzie do przodu , centropłat już jest oklejony balsą , brak tylko natarcia i będzie gotowy do oklejania włóknem szklanym. Mocowanie centropłata jest zmienione , od tyłu rurka węglowa wchodzi w dorobioną pół wręgę , z przodu jest mocowany na śrubę. Statecznik poziomy i pionowy okleiłem balsą 1,5mm i jest przygotowany do oklejania włóknym. Wystarczy tego pisania , gdyż widzę że piszę to tylko sam do siebie , no ale przyda mi się to kiedyś pooglądać jak budowałem ten model.
-
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
Henryk S. odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
No i nie zgadzam się z takim montażem tulejek , tulejki kołnierzem powinny opierać się o półkę do mocowania serw , i nie pozwolić wkrętowi na mocne ściśnięcie poduszki , prawidłowo zamontowane serwo powinno być delikatnie elastyczne. -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
Henryk S. odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Bartek te tulejki nie są o.k gdyż są odwrotnie włożone. -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
Henryk S. odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Krzysztofie czemu Ty wkładasz tulejki dystansowe do serw odwrotnie , nie tak jak powinny być , tak odwrócona tulejka dystansowa wciska Ci się w klocek drewniany , odwrócona odwrotnie kołnierz nie wciska się w drewno , po to właśnie są takie tulejki z kołnierzem. -
Dla mnie są to bardzo dobre zawiasy , montuję je prawie do wszystkich modeli co budowałem.
-
No i budowa pomalutku idzie do przodu , płaty i stateczniki posklejane do kupy , odciągi do podwozia zrobione z drutu stalowego 3mm . Zrobiłem też półkę do mocowania serwomechanizmów , która jest widoczna na dole kadłuba , a nie od góry według planów , gdyż od góry zrobiłem półkę do mocowania płatów , i tak to wszystko wygląda.
-
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
Henryk S. odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Koledzy nie obraziłem się na EzyKote tylko ten model oklejam balsą 2mm o wadze 120 g/dcm3 i usterzenie balsa 1,5mm , więc balsa jest miękka , EzyKote nie wzmocni tak powierzchni jak żywica. -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
Henryk S. odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Mnie do poprzedniego modelu wystarczyła jedna butelka EzeKote do trzykrotnego nakładania , balsa nie wpijała EzyKote gdyż cały model pomalowałem rzadkim cellonem. Teraz też będzie włókno szklane , ale położone na żywice , ja cały model oklejam balsą 2mm a stateczniki 1,5mm. -
Model do lotu powinien się zmieścić w wadze około dziesięciu kilogramów , oprócz tych amortyzatorów będą zamontowane jeszcze sprężyny. Centropłat już jest prawie gotowy do oklejania balsą , brakuje tylko wzmocnienia na śrubę do mocowania płata , dźwigary płatów w tym modelu zrobiłem z ceiby . Zrobiłem też podwozie wycięte z jednego kawałka blach duralowej , uchwyty mocowania do kadłuba zrobiłem z blachy stalowej 1,5mm i wlutowałem tulejki mosiężne.
-
Ezy-Kote jest bardzo dobrym środkiem do klejenia włókna szklanego , nie śmierdzi i bardzo dobrze się przykleja , po nałożeniu trzech warstw powierzchnia jest bardzo gładka. To Ezy-Kote jest na bazie wody i po nałożeniu , cienka balsa fałduje się , ja cały model zabezpieczyłem przed fałdowaniem malując bardzo rzadkim nitrocellonym .
-
Krzysztofie tez robisz zmiany , czy ten kolektor wydechowy jeszcze pogrubisz ? czy zostawisz taki jak jest teraz , te zastrzały tez dobrze rozwiązałeś można centropłat zdemontować nie odkręcając podwozia , ja osłonę silnika zrobię tak jak miałem w pierwszym modelu , widoczne na pierwszym zdjęciu. Dalsze postępy budowy modelu , kadłub już posklejany do kupy , wręga druga i trzecia obcięta od góry , na czwartej jest narysowane obcięcie , ale obetnę to dopiero po oklejeniu kadłuba balsą . Wręgi przerabiam gdyż będę robił kabinkę więcej makietową , centropłat też będzie w całości demontowany , przerobiłem też dźwigary sklejkowe centropłata , dźwigary są sklejone do kupy sklejką lotniczą 2,5mm , jedną połówkę centropłata jest już sklejona. Teraz kilka zdjęć tego co zrobiłem.
-
OD TEGO POSTU ROZPOCZYNAM BUDOWE NASTĘPNEGO MODELU P-11C , BĘDZIE TROSZKĘ ZMIAN I BĘDĘ SIĘ STARAŁ TU ZAMIEŚCIĆ WSZYSTKIE ZMIANY. Już od dziś budowa modelu została rozpoczęta , we wrędze czołowej wyciąłem otwór , przez który jest dostęp do mechanizacji podwozia . Wręga druga i trzecia tez została zmieniona , otwory które były do mocowania podwozia zakleiłem listewkami sosnowymi , wręgi w tych miejscach wzmocniłem sklejką brzozową 2mm. Mocowanie podwozia i zastrzałów zrobiłem z blachy 2mm duraluminium , takie mocowanie podwozia i zastrzałów jest dużo lepsze i mocniejsze niż poprzednie , Pana Suchockiego , teraz przy demontażu centropłata podwozie zostaje na swoim miejscu , gdyż jest mocowane oddzielnymi śrubami. Amortyzacja podwozia będzie podwójna , będą siłowniki gazowe i sprężyny , gdyż mocowanie podwozia będzie na sworzniach tak jak w samolocie. Na dziś to już wystarczy tego pisania teraz kilka zdjęć do oglądania.