Fiflet Opublikowano Niedziela o 17:53 Autor Opublikowano Niedziela o 17:53 Dzielone na dwie części, zaraz przy kadłubie. Mniej więcej tak: Kadłub to żółte a miejsca dzielenia to niebieskie kreski. Po to taka konstrukcja, jakby było w całości to było by dużo prościej. Ale nie zmieści mi się 2,4m skrzydło w samochodzie.
zbjanik Opublikowano Niedziela o 18:06 Opublikowano Niedziela o 18:06 Filip- jakie masz auto? Sprawdzałeś max długość skrzydła? Jeżdżę Suzuki Swift, to raczej niewielkie autko, choć owszem, są mniejsze. Ale z premedytacją wykonałem VINCI o rozpiętości 2,4 m, dokładnie jak Twój Lanc. Wchodzi bez problemu, choć lepiej jechać samemu, bo fotel przedni prawy trzeba złożyć, albo mocno obniżyć. Swifi to nie jest żdne kombi, spróbuj jak to u Ciebie- może się też uda! Ja latam u siebie, za płotem, ale już dwa razy podróżowałem z VINCIm na imprezy, zdemontowałem kadłub, zastrzały nawet zostały przy skrzydłach.
Fiflet Opublikowano Niedziela o 18:11 Autor Opublikowano Niedziela o 18:11 Raczej latam koło domu ale czasami jadę na lotnisko polatać z innymi. Model pewnie będzie wyrzucany z ręki więc potrzebuję pomocnika. Skrzydło 1,8 m wchodzi na styk bez składania przedniego siedzenia. A po za tym przechowywanie, ciężko będzie gdzieś upchać takie skrzydło. 1
Fiflet Opublikowano wczoraj o 18:00 Autor Opublikowano wczoraj o 18:00 Wybieram sklejkę którą zastosuję w rozwiązaniu podanym kilka postów wyżej. Co będzie lepsze: - sklejka lotnicza 2 mm, - sklejka brzozowa (standardowa) 3 mm, - lekka sklejka 3 mm, - sklejka lotnicza 3 mm tylko z otworami ulżeniowymi. Jeszcze raz wrzucę zdjęcia:
robertus Opublikowano wczoraj o 18:59 Opublikowano wczoraj o 18:59 Jak Ci powiem, że ja w Mustangu 210cm nie mam żadnej sklejki na łączeniu skrzydła to Ci coś pomoże? 🙂 Skoro masz pełne EPP, rurki/bagnety będą wtopione w to EPP w koszulkach to nie wiem czy jest sens jeszcze dodawać żeberka? Sam pytam.
Fiflet Opublikowano 23 godziny temu Autor Opublikowano 23 godziny temu Te sklejki są niby po to żeby rurki nie rozdarły poszycia, jednak są one dość krótkie jak na 1,2m skrzydła które trzymają. Siła może być spora i boję się że wyjdą górnym lub dolnym poszyciem. Z drugiej strony nie wiem jak to będzie pracować, nikt takiego czegoś jeszcze nie robił. Chodzi tu głównie o takie łączenie prętów że sklejką. Myślę o sklejce 2 mm lotniczej, mega wytrzymała i grubość 2 mm jest w miarę lekka. Chodzi tu o to żeby siłę z rurek rozłożyć na większej powierzchni. Skrzydło będzie gdzieś za tydzień, chcę je skleić jako pierwsze i zobaczyć co z tego wyjdzie. Zrobię testy jak to będzie się giąć - albo nie będzie bo wydaje się to być mega mocne. Wybrałem już że zasilanie, będzie z 3s i na pewno będzie oświetlenie. Plan na podwozie jest taki że jak będę miał skrzydło z gondolami to sprawdzę czy koło 110mm wejdzie bez konieczności zmiany konstrukcji. Jeśli uda się to jakoś dopasować to pojawią się mechanizmy z Aliexpress (te czarne) do 3 kg. Model będzie na tyle lekki że czy tak czy tak będzie można go wyrzucić z ręki a przy dobrej powierzchni do lądowania można startować i lądować na kołach. Gdyby powstało podwozie to dodam stery kierunku (serwa 9 g) i sterowane tylnie kółko - ale to wszystko zależeć będzie od wagi skrzydła i czy w ogóle będzie miejsce na podwozie. I jeszcze temat oświetlenia, w żadnym modelu jeszcze nie mam. Możecie coś polecić, jakiś gotowy zestaw? Czy raczej lepiej samemu to robić?
JacekCichy Opublikowano 10 godzin temu Opublikowano 10 godzin temu Jezeli planujesz wage tak jak pisales w okolicach 2-3kg to przy tej wielkosci to mi sie wydaje ze tylko wzmocnienia weglowe i balso-sklejka/balsa na jakis laczeniach, miejscach montazowych inaczej nici z takiej wagi
Rekomendowane odpowiedzi