Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Viper Opublikowano 13 godzin temu Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 13 godzin temu Dłubania ciąg dalszy. Jeszcze raz chciałbym podkreślić doskonałe dopasowanie wszystkich części, dokleiłem tę jakby zewnętrzną podłużnicę część dolną i mimo iż nie skleiłem powierzchni styku z częścią górną to pasuje doskonale Tu po sklejeniu obydwu części wraz z dodatkowym fragmentem (przejście skrzydła w kadłub) Teraz zabrałem się za natarcie przykadłubowe, na razie z jednej strony. Niby wszystko pasuje doskonale i samopozycjonuje się, ale poczekam aż klej złapie, by drugą stronę dopasować idealnie gdyby akurat po drugiej stronie coś nie wychodziło. Ta sosnowa listewka idąca wewnątrz wlotu to oczywiście moja pomoc ułatwiająca łapanie gumkami, a nie element konstrukcji Nie wytrzymałem i jeszcze zszedłem do modelarni Te listwy sosnowe, które laminowałem uprzednio, mające stanowić mocowanie podwozia skleiłem na żywicę z podobnej długości nie laminowanymi listwami (częścią zalaminowaną do środka), dodartkowo znalazłem rodzaj wstążki szklanej o szerokości 1cm i dodatkowo zalaminowałem uprzednio wzmacniane miejsce pod mocowanie turbinki (tak na wszelki wypadek ). Jutro zapowiada się niezły wiaterek, więc pewnie wyskoczę na wingfoila, ale ciąg dalszy czy jutro, czy pojutrze nastąpi 6
Rekomendowane odpowiedzi