Skocz do zawartości

Polacy i Czesi w Bitwie o Anglie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Film mówi o jednym Czechu...Natomiast film w całości jest brytyjską "bańką informacyjną", że Polacy byli najliczniejsi w "bitwie o Anglię" starannie wyodrębnioną i okrojoną z kontekstów militarno-historycznych. Polacy byli najliczniejsi spoza UK bo najwięcej ich  uciekło z walczącego własnego kraju (por. Urbanowicz, późniejszy d-ca 303 wyprowadził z walczącej Polski we wrześniu 1939r.do Rumunii kompanię podchorążych z Dęblina, chociaż Polska jeszcze walczyła, nie było mowy o żadnych polskich siłach na zachodzie, o rządzie emigracyjnym itp, itd.) . Uciekli nie ci najlepsi piloci bo oni zginęli w pierwszych godzinach wojny (Brygada Pościgowa, Brygada Bombowa, samodzielne eskadry przydzielone do armii polskich) ale ci, którzy z góry zakładali ucieczkę z różnych powodów- warto to sobie dzisiaj uświadomić. Najważniejsze zdanie w tym filmiku jest takie,  że w czasie bitwy o  Anglię zginęło 29 polskich pilotów a wszystkich pilotów  w tej bitwie zginęło ponad 500...Proporcje mówią wszystko bo takie jest kryterium walki powietrznej (straty wśród pilotów- bo są one nieodwracalne). Polacy długo byli trzymani na smyczy bo byli uważani za "element wyjątkowo niepewny" (o czym elegancko mówią spikerzy w filmie starannie dobierając słownictwo) i dopiero przypadkowe zestrzelenie Messerschmitta w czasie lotu szkoleniowego dało Anglikom impuls do włączenia polskich dywizjonów do walki. Komentatorzy filmowi potwierdzają zaś problemy językowe, brak umiejętności latania metalowymi dolnopłatami z chowanym podwoziem ale dziwnie przemilczają kłopoty z dyscypliną wojskową oraz syndrom podwójnego przegrywa połączonego z tęsknotą za rodziną a przede wszystkim perspektywę walki nie o swój kraj i najbliższych. Ogólnie film jest brytyjską bańką informacyjną kierowaną nie do Polaków lecz do ludzi z UK. Prawdziwe informacje zawarte są w polskich dokumentach np.  w zbiorach Instytutu Polskiego i Muzeum gen. Sikorskiego. Polityka informacyjna poprzez tworzenie "bańki informacyjnej" jest perfekcyjnie opanowana przez anglosasów do tego stopnia, że niezorientowani wierzą we wszystko co im jest podane. Jest np. bańka informacyjna o przyjęciu po IIWW dziesiątek tysięcy polskich sierot przez rządy Australii i Nowej Zelandii co powszechnie jest uznawane dzisiaj za czyn szlachetny. Ale istotą tego czynu było budowanie białej Australii i Nowej Zelandii co oznaczało WYŁĄCZNIE, że polskie dzieci zostały tam przyjęte dlatego, że były białe.

  • Lubię to 3
  • Zmieszany 1
Opublikowano

Zapomniałeś o jednym - Polacy nie uciekali do Anglii tylko do Francji, a ta była w stanie wojny z Niemcami. A to sporo zmienia. W Anglii znaleźli się w wyniku klęski  francuzów.. Poza tym cóż jest wart pilot bez maszyny, a jak wyglądała sprawa z naszymi rezerwami sprzętu w kampanii wrześniowej to chyba nie trzeba nikomu uświadamiać... I nie uciekli w pierwszych dniach wojny, tylko kiedy zostali skutecznie uziemieni przez n-pla, a widoków na skuteczny opór żadnych, zwłaszcza po agresji Rosjan. Na co mieli czekać, na Katyń? Zresztą wielu którzy nie uciekli tam zginęło...

  • Lubię to 3
Opublikowano
30 minut temu, RomanJ4 napisał:

Zapomniałeś o jednym - Polacy nie uciekali do Anglii tylko do Francji, a ta była w stanie wojny z Niemcami. A to sporo zmienia. W Anglii znaleźli się w wyniku klęski  francuzów.. Poza tym cóż jest wart pilot bez maszyny, a jak wyglądała sprawa z naszymi rezerwami sprzętu w kampanii wrześniowej to chyba nie trzeba nikomu uświadamiać... Na co mieli czekać, na Katyń? Zresztą wielu którzy nie uciekli tam zginęło...

 

Nie. Polacy uciekali do Rumunii i na Węgry. Nie było żadnej umowy o przyjęciu polskiego wojska we Francji, gdyż zgodnie z sojuszem polsko-francuskim Polacy mieli bronić Polski tak długo aż przyjdzie francuska odsiecz. Wspomniany por. Urbanowicz opisuje w swoich wspomnieniach, ze oficjalnym powodem marszu kompanii podchorążych z Dęblina pod jego dowództwem był rozkaz przejęcia samolotów kupionych przez Polskę w rumuńskiej  Konstancy co oczywiście nie było prawdą. Urbanowicz miał problem z młodymi pilotami bo wielu w czasie marszu buntowało się i chciało wracać do Polski by walczyć w piechocie-tak byli wychowani. Francuzi zręcznie zablokowali w Rumunii Pana Prezydenta RP, Becka i najważniejszych polskich  dowódców w taki sposób, że nie udzielili im wiz wjazdowych do Francji po to by premierem polskiego rządu na uchodźstwie został gen. Sikorski i dopiero on udrożnił kanał przerzutu Polaków do Francji. W tym czasie wszyscy czołowi polscy konstruktorzy lotniczy ekspresowo zostali przetransportowani bez przeszkód właśnie do Anglii, gdyż rząd brytyjski wiedział, że Francja nie wytrzyma długo. Inż. Prauss wspominał, że Anglicy wyznali mu, iż nie był to wcale gest sojuszniczy lecz obawa, że pozostawieni w Polsce znani konstruktorzy lotniczy zostaną zmuszeni lub sami się zgodzą pracować dla Niemców. I tak nasz jeden z najlepszych konstruktorów zatrudniony został u de Havilland'a. Jako kreślarz...z pensją 5 funtów za tydzień.

Opublikowano

A polskie klucze do obrony Montpelier to pewnie fatamorgana...

9 minut temu, stan_m napisał:

Francuzi zręcznie zablokowali w Rumunii Pana Prezydenta RP, Becka i najważniejszych polskich  dowódców w taki sposób, że nie udzielili im wiz wjazdowych do Francji po to by premierem polskiego rządu na uchodźstwie został gen. Sikorski

Sam sobie udzieliłeś odpowiedzi...

Opublikowano
7 minut temu, RomanJ4 napisał:

A polskie klucze do obrony Montpelier to pewnie fatamorgana...

(...)

 

Mówimy o jesieni 1939 roku a nie o "Fall Gelb".

Opublikowano
20 godzin temu, stan_m napisał:

Film mówi o jednym Czechu...Natomiast film w całości jest brytyjską "bańką informacyjną", że Polacy byli najliczniejsi w "bitwie o Anglię"... 

 

Ale jest to prawda.

 

20 godzin temu, stan_m napisał:

.. 

Polacy byli najliczniejsi spoza UK bo najwięcej ich  uciekło z walczącego własnego kraju (por. Urbanowicz, późniejszy d-ca 303 wyprowadził z walczącej Polski we wrześniu 1939r.do Rumunii kompanię podchorążych z Dęblina, chociaż Polska jeszcze walczyła, nie było mowy o żadnych polskich siłach na zachodzie, o rządzie emigracyjnym itp, itd.)

...

 

Ci co udali sie do Rumunii zrobili tak bo im dowodcy kazali.  To, ze tym czasie nie bylo mowy o Polskich Silach na Zachodzie swiadczy tylko zdrowym rozsadku NIEKTORYCH Polskich dowodcow.  Byl wywiad I bylo wiadomo, ze Niemcy zaatakuja reszte Europy. 

 

 

20 godzin temu, stan_m napisał:

..

Uciekli nie ci najlepsi piloci bo oni zginęli w pierwszych godzinach wojny (Brygada Pościgowa, Brygada Bombowa, samodzielne eskadry przydzielone do armii polskich) ale ci, którzy z góry zakładali ucieczkę z różnych powodów- warto to sobie dzisiaj uświadomić.

...

 

Co za bzdury I uwlaczenie godnosci naszym pilotom!  Szkoda, ze nie mozesz przedstawic Twojej sensacyjnej mysli Skalskiemu, Urbanowicz I innym kiepskim Polskim pilotom. To chyba tylko Ty sobie to uswiadomiles w jakims majaku!

 

 

20 godzin temu, stan_m napisał:

... 

Najważniejsze zdanie w tym filmiku jest takie,  że w czasie bitwy o  Anglię zginęło 29 polskich pilotów a wszystkich pilotów  w tej bitwie zginęło ponad 500...Proporcje mówią wszystko bo takie jest kryterium walki powietrznej (straty wśród pilotów- bo są one nieodwracalne).

...

 

Odkryles Ameryke. Brawo!

 

 

20 godzin temu, stan_m napisał:

... 

Polacy długo byli trzymani na smyczy bo byli uważani za "element wyjątkowo niepewny" (o czym elegancko mówią spikerzy w filmie starannie dobierając słownictwo) i dopiero przypadkowe zestrzelenie Messerschmitta w czasie lotu szkoleniowego dało Anglikom impuls do włączenia polskich dywizjonów do walki. Komentatorzy filmowi potwierdzają zaś problemy językowe, brak umiejętności latania metalowymi dolnopłatami z chowanym podwoziem ale dziwnie przemilczają kłopoty z dyscypliną wojskową oraz syndrom podwójnego przegrywa połączonego z tęsknotą za rodziną a przede wszystkim perspektywę walki nie o swój kraj i najbliższych.

...

 

“Wyjatkowo niepewny” w opini Angielskich dowodcow o imperialistyczno-balwochwalczyk opiniach o sobie samych.  Pewnie to ci sami, ktorzy nie pozwolili dac spadochronow swoim pilotom w I WS.

Problemy jezykowe byly, bo oczywiscie niewielu Polakow mowilo po Angielsku.  Angielski nie byl wtedy tak powszechnym jezykiem jak teraz.  Wiekszosc jednak znala Niemiecki czy Francuski.

Problemy jezykowe zostaly opanowane dosyc szybko a przynajmiej w wystarczajacy sposob.

 

Brak umiejetnosci latania na metalowych dolnoplatach to kolejna bzdura.  Anglicy latajacy przeszkalajacy sie z dwuplatow (Hawker Hart np) na Hurricane/ Spitfire mieli wiecej problemow.  Anglicy (ci co latali zza biurka) zalozyli, ze szkolenie Polakow potrwa 3 miesiace, zajelo kilka dni.  Wielu Polskich pilotow mialo wiecej wylatanych godzin niz ich Angielscy dowodcy (Gordon Olive, “Spitfire Ace”).  Na tym poziomie nie potrzeba dziesiatek, czy setek godzin aby przesiasc sie na nowy typ.  W moim Aeroklubie Gdanskim, lata 70-te, byl znany pilot szybowcowy z duzym nalotem, setki jesli nie tysiace godzin.  Dopiero powyzej 50-tki zdecydowal sie polatac samolotami.  Poniewaz byl to bardzo szanowany ze wzgledu na swoje umiejtnosci pilot, zaczal go szkolic sam Szef Wyszkolenia.  Powiedzial, ze wystarczyl JEDEN lot aby przesiasc sie z szybowca na samoloty.

Potwierdza to Jan Zumbach, ktory wspomina, ze krecili akrobacje grupowa na Hurricane po dwoch lotach I nalocie ~20min:

 

https://www.youtube.com/watch?v=PLsw5UiHmec

 

 

Podobnie jest z ruchem lewostronnym.  Zajmuje kilkanascie minut aby sie przyzwyczaic a potem dziwisz sie jak mozna jezdzic po prawej stronie!

 

Nie bylo problemow z dyscypilina wojskowa.  Pewne niesnastki byly kiedy niektorzy lotnicy, mechanicy nie dostali mundurow, czy kwater w odpowiednim czasie, czy o odpowiednim standardzie (Grzegorz Slizewski, “Wojna na Pociski I Pisma”.  Kolejna durna ksiazka wyciagajaca rozne brudy, pewnie Ci sie spodoba)

 

 

20 godzin temu, stan_m napisał:

...

Ogólnie film jest brytyjską bańką informacyjną kierowaną nie do Polaków lecz do ludzi z UK.

...

 

Tak sa pewne skroty myslowe ale ludzie na Zachodzie nie dziela wlosa na cztery jak Ty to robisz I nie wyciagaja roznych, nepotrzebnych brudow co wydaja sie byc Twoim ulubionym hobby na tej stronie.  Nie ma ludzi idealnych, Stasiu.  No moze oprocz Ciebie!

 

Kiedy pojawilem sie na nowym lotnisku z moim PZL 38 Wilk, pytali mnie czy to jakis Heinkel I czy te znaki przynaleznosci panstwowej sa Szwajcarskie.  Niewielu ludzi zaglebia sie drogi Stasiu, w n-te szczegoly, szczegolnie jesli sa malo istone dla zycia.  Ale ci sami ludzie bardzo serdecznie mnie powitali na nowym lotnisku, dali stol do postawienie modelu I radia.  Siedza sobie, pija kawe, jedza herbatniki, rozmawiaja o d..pie Maryny, nikt nie mowi o polityce I sa bardzo usmiechnieci I co chwile slychac wybuchy smiechu.  

Zapewne Ty chcialbys dac im godzinny wyklad jakim to kiepskim samolotem byl PZL38 Wilk; slabe silniki, klopoty z drganiami tylu kadluba etc.  Tak jakby nie bylo tego rodzaju problemow w innych prototypach na calym swiecie, wliczajac P51 Mustang, Spitfire I inne.

Zapewne, dalbyc tez wyklad, jesliby ktos chcial Cie sluchac, o ewolucji Polskiej szachownicy; jak to nie Polacy ale Amerykanin ja wymysli itd itd.    

 

 

20 godzin temu, stan_m napisał:

...

 Prawdziwe informacje zawarte są w polskich dokumentach np.  w zbiorach Instytutu Polskiego i Muzeum gen. Sikorskiego. Polityka informacyjna poprzez tworzenie "bańki informacyjnej" jest perfekcyjnie opanowana przez anglosasów do tego stopnia, że niezorientowani wierzą we wszystko co im jest podane.

...

 

 

Coraz mniej ludzi na Zachodzie wierzy w to co mowia media.  W ten weekend beda wielkie protesty w USA przeciwko Trump i jego rzadowi.

 

20 godzin temu, stan_m napisał:

...

Jest np. bańka informacyjna o przyjęciu po IIWW dziesiątek tysięcy polskich sierot przez rządy Australii i Nowej Zelandii co powszechnie jest uznawane dzisiaj za czyn szlachetny. Ale istotą tego czynu było budowanie białej Australii i Nowej Zelandii co oznaczało WYŁĄCZNIE, że polskie dzieci zostały tam przyjęte dlatego, że były białe.

 

 

Biala Australia to wcale nie taki glupi pomysl.  Po pierwsze po co mieli mieszkac w zimnej I zamglonej Anglii 😁.  Polska tez nie chce przyjmowac nie-bialych imigrantow.  Pod koniec lat 90-tych Kanadyjski professor na uniwersytecie gdzies w Australii ostrzegal rzad Australijski przed braniem imigantow z Afryki.  Lewacy zrobili straszny halas I wyrzucili go z Australii.  Teraz miasta, ktore przyjely imigrantow z Afryki, maja olbrzymie problem a przestepczoscia I to bardzo zbrodnicza dotad niespotykana w Australii: kradzieze samochodow z AK47, ciagle strzelaniny etc etc

 

https://www.abc.net.au/news/2021-03-25/racial-profiling-concerns-african-australian-youth-imprisonment/13252594

 

To jest dobry ale za bardzo lewicowy kanal I staraja sie sztucznie naprawic sytuacje.

 

I tu nie chodzi o kolor ale brak jakiegokolwiek wyksztalcenia (I checi nauki), kompletny brak mozliwosci integracji I przestepczosc.

 

Staralem sie byc zawsze grzeczny w dyskujsach z Toba ale tym razem skomentuje to po mesku:

 

Gadasz jak potluczony drogi Stasiu!

 

Robisz sie zakompleksionym, kwasnym dziadkiem drogi Stasiu i powinies dostac bana za sianie anty-polskiego fermentu.

 

 

  • Dzięki 1
Opublikowano

Ech koledzy, nie da się dyskutować bez skakania sobie do gardeł...?

Zaś  moderator będzie musiał reagować i to on będzie tym złym...

Andrzej proszę edytować posta do stana bo będę musiał zareagować zdecydowanie do zamknięcia tematu włącznie .

To kolejny przykład że tematy o politykowaniu, histori powinny być kasowane w zarodku...

Opublikowano
5 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

 

(..)

 

Staralem sie byc zawsze grzeczny w dyskujsach z Toba ale tym razem skomentuje to po mesku:

 

Gadasz jak potluczony drogi Stasiu!

 

Robisz sie zakompleksionym, kwasnym dziadkiem drogi Stasiu i powinies dostac bana za sianie anty-polskiego fermentu.

 

 

 Kochany Andrzeju, Dzięki.

I jeszcze bym prosił abyś zmienił to podkreślone albowiem:

1) Jestem dziadkiem ale raczej słodkim i otwartym na Twój świat bowiem mam wnuczkę Matildę, która jest pół Polką i pół Australijką a ona do mnie mówi "dziadziuś".

2) Bany to nie ty tutaj rozdajesz więc nie doradzaj rozdawającym.

Opublikowano
12 minut temu, stan_m napisał:

 Kochany Andrzeju, Dzięki.

I jeszcze bym prosił abyś zmienił to podkreślone albowiem:

1) Jestem dziadkiem ale raczej słodkim i otwartym na Twój świat bowiem mam wnuczkę Matildę, która jest pół Polką i pół Australijką a ona do mnie mówi "dziadziuś".

2) Bany to nie ty tutaj rozdajesz więc nie doradzaj rozdawającym.

 

1. W takim razie prosze zglos sie do ziecia na lekcje Australiskiego patriotyzmu, w sumie chyba universalnego.

2. Ale zaproponowac kazdy moze 😁.

Opublikowano
2 godziny temu, Andrzej Klos napisał:

 

1. W takim razie prosze zglos sie do ziecia na lekcje Australiskiego patriotyzmu, w sumie chyba universalnego.

2. Ale zaproponowac kazdy moze 😁.

 

Kochany Andrzeju!!!

Skoro nie chcesz wykreślić obelg napisanych na mój adres to wdzięczny ci jestem chociaż za usunięcie wulgaryzmów, którymi mnie tytułowałeś. Przypomnę ci , że przyzwoite zachowanie wynosi się z polskiego domu a na tym forum moderatorzy skutecznie egzekwują tę polską przyzwoitość. Co się tyczy "australijskiego patriotyzmu" to w żadnym razie nie jest on "universalny" bo przynależy do królowej angielskiej/króla angielskiego. My w Polsce przynależymy wyłącznie do siebie więc nasz patriotyzm "universalny" nie jest bo jest wyłącznie polski. I doprawdy nie wiem dlaczego okazałeś takie wzmożenie zaprawione wulgaryzmem i obelgami pod moim adresem skoro ja ani nie dyskutowałem z tobą ani nie zwracałem ci publicznie uwagi w czymkolwiek. Napisałem wyłącznie krótką recenzję filmu "Poles and Czechs". 

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.