jaciomp Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 To chyba nie najlepsze rozwiązanie, lepiej cienki pręcik węglowy lub daj sztywną koszulkę jak do bowdenu.
Marcin Przybyła Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 To chyba nie najlepsze rozwiązanie, lepiej cienki pręcik węglowy lub daj sztywną koszulkę jak do bowdenu. Do tej pory nie próbowałem z prętami węglowymi. Możesz mi w skrócie wytłumaczyć jak najlepiej zamocować ów pręt do orczyka serwa i do dźwigni steru? Z góry dziękuję.
przemo Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Temat bardzo prosty i ja osobiście wolę taki popychacz niż stosowanie bowdenu tak to wygląda mniej więcej do ramienia serwa mocujesz coś takiego http://abc-rc.pl/p/7...e-drobnica.html a do pręta węglowego (ja stosuje średnicę 2 mm jak chyba więszkość) na koniec coś takiego tzw snap http://abc-rc.pl/p/1...e-drobnica.html i po kłopocie
robroy67 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 najsłabszym punktem w Twojej propozycji jest ta nieszczęsna nakrętka pod dźwignią serwa,to diabelstwo się lubi odkręcić i to nawet jak zakleisz lotcitem
Marcin Przybyła Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Temat bardzo prosty i ja osobiście wolę taki popychacz niż stosowanie bowdenu tak to wygląda mniej więcej do ramienia serwa mocujesz coś takiego http://abc-rc.pl/p/7...e-drobnica.html a do pręta węglowego (ja stosuje średnicę 2 mm jak chyba więszkość) na koniec coś takiego tzw snap http://abc-rc.pl/p/1...e-drobnica.html i po kłopocie Rozumiem, że pręt gwintujemy?
przemo Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 najsłabszym punktem w Twojej propozycji jest ta nieszczęsna nakrętka pod dźwignią serwa,to diabelstwo się lubi odkręcić i to nawet jak zakleisz lotcitem To mocowanie co mam na zdjęciu to jeszcze nigdy mi się nie odkręciło bo jest zaklejone na CA a z odkręceniem w razie czego nie ma kłopotu... a w linku podałem całkiem inne mocowanie blokujące się na spince Rozumiem, że pręt gwintujemy? Nic się nie gwintuje snapa wklejasz na pręt węglowy najlepiej na CA i po sprawie
robroy67 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 fajnie,tylko weź i to spróbuj wyregulować,odcisk na bowdenie obrzydzi Ci to na pewno
przemo Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 fajnie,tylko weź i to spróbuj wyregulować,odcisk na bowdenie obrzydzi Ci to na pewno ale nie mówimy tu o bowdenie tylko o pręcie węglowym. Takie popychacze mam w większości moich modeli i nie ma mowy o jakimś odcisku od śruby a regulacja jest bezproblemowa. Szczerze polecam.
robroy67 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 ale nie mówimy tu o bowdenie tylko o pręcie węglowym. Takie popychacze mam w większości moich modeli i nie ma mowy o jakimś odcisku do śruby a regulacja jest bezproblemowa. Szczerze polecam. Racja,skrót myślowy pisząc bowden miałem na myśli pręt który wchodzi w tą beczółkę .Ale skoro piszesz,że to sie nie odkształca i da sie regulować to ok,mi sie wydawało,że każdy materiał się odkształci po ściśnięciu śrubą
padcom Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Ja mam za sobą już dobrych naście pibrosów i jest to mój absolutnie ulubiony model jakim kiedykolwiek latałem. Robi się go faktycznie w jeden wieczór i za każdym razem wychodzi dobrze - choć troszeczkę inaczej Jest świetnym modelem na wakacje, bo nie trzeba go ze sobą brać - w pobliżu zawsze jest sklep z panelami podłogowymi Praktycznie od początku (poza wersją szczotkową) stosuje ten sam silnik (http://www.modelmoto...max-gf2205.html) ze śmigłem APC 6x4 i pakietem 2s (od 800mAh do 1100mAh). Do sterowania używam aparatury TGY 9x z firmwarem er9x i osprzętem Orange Rx na 2.4 GHz. Na początku stosowałem popychacze stalowe, podobne do tego, co zaprezentował kolega Marcin, ale szybko okazało się to po prostu niepraktyczne przy większych prędkościach. Aktualnie używam (już któryś model z rzędu) popychaczy węglowo-stalowych (na końcach przyklejone Poxipolem 2 kawałki stali w celu łatwiejszego zaczepiania o serwo i do lotki). Jest to jeden z tych modeli, które akceptują praktycznie każde serwa. Aktualnie latam na najtańszych Tower Pro (głośne), ale miałem już do czynienia z HS-55 (cichsze, ale przy potężnym krecie nie było z nich co zbierać) a i zdażyło mi się zbudować Pibrosa na serwach w rozmiarze standard Najważniejsze w tym modelu wydaje się być z mojego punktu widzenia odpowiednie dobranie wychyłów lotek tak, aby beczki i wznoszenia były na prawde równiutkie. Co do usterzenia to od kilku sztuk temu zaprzestałem robienia gigantycznych sterów 6x4 takich jak w instrukcji Kaper'a bo były one zbyt podatne na wyginanie się przy większych prędkościach (lot z wiatrem, ostro w dół do poziomu tak aby przed oczami przelecieć z max prędkością > 150km/h). Teraz po zmniejszeniu długości sterów o połowę model dalej potrafi stanąć w miejscu ale przy dużych prędkościach reaguje pięknie (a z włączonymi dual rate na poziomie 60) daje się sterować jak 747 Na uwagę zasługuje również sam profil. Na orginalnej stronie http://www.rc-soar.com/pibros/ pokazany jest pibros z profilem stworzonym z 4 trójkątów wypełniających w środku (duzy, mały, mały i duży) które tworzą taką kanapkę. Ja to robie tak, że biore 3mm depron na górę i dół a do środka wkładam 6mm depron - oba rowkowane. Podłogę robię z 6mm a poszycie z 3mm uzyskując przy tym wagę około 330g z całym wyposażeniem. Co do taśmy klejącej to kiedyś używałem takiej taśmy a'la pakowej albo taką srebrną z hipermarketu budowlanego, ale wszystkie one mają się nijak do taśmy zbrojonej włóknem szklanym zakupionej w modelarni. Z reguły "na nosie" tworzy się takie zagęszczenie z różnych pasów zaklejanych z każdej strony na modelu co dodatkowo chroni przy kretach. Zaklejam model na każdej krawędzi (natarcia i spływu) oraz wszędzie tam, gdzie wycinam kawałek depronu żeby np. wsadzić śmigło. nie zostawiam ani kawałka niezabezpieczonego, bo inaczej model się po prostu przy mocniejszym przyziemieniu rozklei.
hmm Opublikowano 10 Września 2013 Opublikowano 10 Września 2013 Ja również zbudowałem kolejną deltę. Moja jest trochę mniejsza niż ta z planów ma 85 cm. Gotowa do lotu waży 196 gram. Wyposażenie to: Suppo A-2204/14 i śmigło gws ep 6x5, ESC Budget 10A, serwa 5 gr i pakiet 3s 610 mAh. Delta obklejona jest taśmami i niestety od czasu do czasu wyskakują bąble. Poniżej trzy zdjęcia i filmik z lotu: http://youtu.be/7qbZng-ju74
Marcin Przybyła Opublikowano 18 Września 2013 Opublikowano 18 Września 2013 Znalazłem w końcu trochę czasu na zmiany w mojej Delcie dot. wymiany popychaczy z drutu na pręty węglowe, co sugerowało mi tutaj kilku kolegów. Po wymianie problemy z dziwnym zachowaniem Delty w locie ustąpiły. Podziękowania dla bzik4, jaciomp, przemo. Delta już mocno pokiereszowana, ale przyrzekłem sobie, że nie zrobię nowej dopóki ta nie będzie poprawnie latać.
zipp Opublikowano 16 Października 2013 Opublikowano 16 Października 2013 Witam, Chciałbym zbudować deltę w oparciu o profilu KFm3.(Mam problem z gięciem depronu:-) jakiś wyjątkowo kruchy mam..) W związku z tym mam pytanie do kolegów, która wersja A czy B będzie zgodna ze sztuką. Jeśli B to jak wyznaczyć kształt nakładanych profili? (W wypadku A to 75% i 50%)
robertus Opublikowano 16 Października 2013 Opublikowano 16 Października 2013 Na deltę to raczej KFm4 lepiej zastosuj. W stylu rysunku B. 50% cięciwy.
zipp Opublikowano 16 Października 2013 Opublikowano 16 Października 2013 Na deltę to raczej KFm4 lepiej zastosuj. W stylu rysunku B. 50% cięciwy. hi, co znaczy 50% cięciwy? a OK, jeden rysunek tłumaczy lepiej niż dziesięć zdań;-) Profil KFm3 wybrałem ze względu na lepsze właściwości szybownicze... rozumiem że KFm4 będzie bardziej w duchu oryginalnego projektu...
robertus Opublikowano 16 Października 2013 Opublikowano 16 Października 2013 I bardziej akrobatycznie, profil symetryczny, a delta wiadomo, równie dobrze lata normalnie jak i do góry nogami
zipp Opublikowano 17 Października 2013 Opublikowano 17 Października 2013 Jeszcze jedno pytanie o profil KFm: czy do długości skrzydła wliczać lotki i wyznaczać 50% cięciwy z ich uwzględnieniem?
robertus Opublikowano 17 Października 2013 Opublikowano 17 Października 2013 Tak, lotka jest przecież integralną częścią skrzydła Ale nie rób stopnia na lotce. W tej delcie można uprościć.
macowca Opublikowano 17 Października 2013 Opublikowano 17 Października 2013 (Mam problem z gięciem depronu:-) jakiś wyjątkowo kruchy mam..) A obkleiłeś deltę od zewnętrznej strony taśmą ?
zipp Opublikowano 17 Października 2013 Opublikowano 17 Października 2013 Tak, lotka jest przecież integralną częścią skrzydła Ale nie rób stopnia na lotce. W tej delcie można uprościć. Ok, tak właśnie sobie kombinowałem;-) a co do oklejenia miejsca gięcia to oczywiście, teoretyczne przygotowanie do budowy mam dość spore - oglądałem dużo filmów z budowy deproniaków na YT i wydawało się to takie proste
Rekomendowane odpowiedzi