TooM Opublikowano 9 Czerwca 2008 Opublikowano 9 Czerwca 2008 Piłka jest OK, szczególnie dlatego ,że generuje stawianie bramek na boisku, pod którymi fajnie się przelatuje /albo i nie /.Jak już zrobiłes 3 pełne loty to wiesz już o co chodzi w tej zabawie .Teraz to pozostaje silny wiatr i EPA na 150% a potem walka. P o w o d z e n i a !
szymon_wolebez Opublikowano 14 Czerwca 2008 Opublikowano 14 Czerwca 2008 Tak własnie dzis jest wiatrzysko. Ładuje pakiety i jade cwiczyc. Wczoraj tez wiało, puki co ucierpiało tylko smigło. Moze uda sie zrobic jakies fotki. Szkoda, ze naped jest wolny. Znaczy silnik 900kv pomimo mocy brak predkosci. Juz planuje kolejnego ESA z innym napedem i mniejszą masą. Tylko pomysle jaki ma to byc model. Czuje sie ciągle słabiutko jezeli chodzi o latanie do którego jest przeznaczony :twisted: Lepiej jeszcze pocwicze pare godzin. Akurat problem napraw juz miną gdy pod reką jest przyspieszacz i CA. 14.06.08 23:50 Po dzisiejszych lotach małe poprawki i dalej szykuje sie na jutro. Cwiczyłem sie latając w zmiennym i mało zdecydowanym wietrze. Tym raze zabiore wiecej wstegi. Loty treningowe do momentu az zjawił sie Janek. Propozycja zabawy w ganianego Ojj ciagle miesza mi sie pozycja modelu przy nagłych zwrotach, a jeszcze bardziej gdy widze 2-wa samoloty razem w jednym miejscu. Trzeba miec podzielna uwage do tej zabawy. Ogólnie FW 190 zyje i ma sie dobrze, powoli konczy sie zapas smigiełek- na jutro ocalały 2 sztuki / moze byc mało :twisted: . Maiłem zretuszowac znak na ogonie, jednak z przyczyn przeprowadzki i braku obecnie farbek został. A latac trzeba. Postaram sie to zrobic jak dorwe farbki. Wzorowałem sie na jakims zdjeciu. Mysle, ze jeszcze pod wzgledem iz jest to półmakieta moge tak polatac. Mam nadzieje, ze nie bede posądany o jakies swinstwa jak rasizm itp. Mam smaczek na ME 109 ESA ...... [/img] Maiłem problem aby zrobic fotki w locie, napewno owe powinny sie ukazac.
Grzegorz Opublikowano 15 Czerwca 2008 Opublikowano 15 Czerwca 2008 Mam nadzieje, ze nie bede posądany o jakies swinstwa jak rasizm itp. Jasne, że nie będziesz. Nazizm (faszyzm) to nie rasizm. Chociaż świństwo jest...
szymon_wolebez Opublikowano 21 Lipca 2008 Opublikowano 21 Lipca 2008 Zło i niedobro. A mianowicie nauczyłem nurkowac nojego combacika. Wczasy jak to wczasy razem z dziecmi RC. Wiec odpoczynek nad jeziorkiem. A latac trzeba. Wszedzie woda i drzewa. Wiec znalazłem 10 km dalej kawal łąki. A wszystko to oby zdala od wody. Wiec loty jak loty wszystko ładnie. Tasma dzielnie powiewał. Było dosc pochmurnie wiec zapomniałem nasunąc okularów na nos. Błyskawicznie wyskoczyło słonko. W oczach pociemniał. Kontury modelu tuz nad ziemią i bach. Tym razem było zupełnie inaczej. Wpadłem centralnie w srodek rowu. Woda sie rozbryzła dosc wyskoko. W biegu przez pokrzywy wskoczyłem do wody aby odłączyc pakiet. I w taki sposób FW 190 nauczył sie pływac. :evil: :| . Wnecznosci juz suche. Pakiet zbalansowany i jest oki. Z odbiornikiem i reg. sprawdze dopiero jutro. A miało byc z dala od wody. " ciągnie wilka do lasu"
szymon_wolebez Opublikowano 3 Czerwca 2009 Opublikowano 3 Czerwca 2009 ESA już sporo przeżyła . Więc z braku zainteresowania walką postanowiłem przygotować model na wodę. Post wyżej z ubiegłego roku też jest o wodzie :devil: . Tym razem model ma startować z wody jak i lądować. Więc na szybko wystrugałem pływaki w konfiguracji główny pływak pod kadłubem i dwa małe podtrzymujące. Model po sporej ilości napraw ostatnio latał nie najlepiej. Masa z nowym pakietem wyniosła 450g :shock: . Spora ilość AC i zaprawek z żywicy robi swoje. Teraz z pływakami to nawet już nie ważę. Szacuję do lotu model o masie ponad 500g + woda wsiąknięta w pływaki. Pogoda strasznie deszczowa, więc nie mam jak oblatać i sprawdzić czy to teraz jeszcze lata. W oczku wodnym pływa wyśmienicie.... Teraz męczy mnie jedno czy popłynie prosto, nie chcę dodatkowo wstawiać serwa do steru wodnego, którego nie mam. Szykuje się walka ale tym razem z modelem ( oby utrzymać go w powietrzu i na wodzie ). 05.06.09 EDIT: Sprawdziłem czy model lata z takimi pływakami, okazało się że od biedy leci...... Masa do startu skazana na niepowodzeni, czyli poleci ale dopiero od 80% gazu. Po starcie płatowiec nie jest sterowny, praktycznie zero skrętu ( lotki dają radę ale zaciągając wysokość praktycznie nie chce skręcać ). Więc po nieudanych lotach, oderwałem to całe ustrojstwo i ponownie dobrze się bawiłem. sporo niskich przelotów nad wysoka trawą, i koszenie śmigłem podczas nalotu to czyta przyjemność. Efekt mizerny..... Warto było to sprawdzić :wink: .
Czaro Opublikowano 5 Lipca 2009 Opublikowano 5 Lipca 2009 Wszyscy mają ESĘ, ma i ja Jako odwieczny, ortodoksyjny szybownik wybrałem oczywiście FW190 z CyberFly w malowaniu zestawu Hackera masa 335g silnik Turningy TR 28-26B 1350Kv reg Super Simple 30A serwa HXT 900 pakiet Rhino 1350 30C 3S Na śmigle GWS 8x4 pobór na ziemi 12A.
Pawel_W Opublikowano 7 Lipca 2009 Opublikowano 7 Lipca 2009 Wszyscy mają ESĘ, ma i ja Jako odwieczny, ortodoksyjny szybownik wybrałem oczywiście FW190 z CyberFly w malowaniu zestawu Hackera No i dobrze zrobiłeś - to genialna zabawa
Czaro Opublikowano 8 Lipca 2009 Opublikowano 8 Lipca 2009 Racja. A po przesiadce spowrotem na rzutkę, mam wrażenie jakbym latał jotką PS. Zabieraj esę swą do Stalowej Woli. Po zawodach f3k będzie pięć minut dla EPP
Pawel_W Opublikowano 8 Lipca 2009 Opublikowano 8 Lipca 2009 W sumie niegłupi pomysł, tylko że ja mam nieregulaminowe pakiety - 1500mAh :/
Rafal B. Opublikowano 8 Lipca 2009 Opublikowano 8 Lipca 2009 To ja też biorę ESĘ. Może w tej dziedzinie wygram
Pawel_W Opublikowano 8 Lipca 2009 Opublikowano 8 Lipca 2009 Troche chyba offtopujemy, ale - niestety chyba z mojego polatania z wami nici, bo kurcze w sobotę i niedzielę jest piknik w Radawcu i chcę tam być, planowałem pojawić się w Stalowej z samego rana... Zresztą - wziąć nei zaszkodzi :>
krzywy Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 Witam po raz pierwszy w tym dziale. Oto mój model ESA: Ki-61 A w nim: -sinik axi 2212/26 (siver line) ze śmigłem GWS 10x6 -pakiet lipol 3-celowy 1300 mAh -serwa 2xHS55 Niedługo pierwsze walki
klaps6 Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 Teraz można napisać że już po pierwszych bojach, przyjemna zabawa. W realu wygląda jeszcze lepiej niż na fotkach
krzywy Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 no cóż klaps6, było 4:1 dla Ciebie ale przynajmniej modele nabrały charakteru ( i cjanoakrylu )
mirolek Opublikowano 11 Września 2009 Opublikowano 11 Września 2009 - dawno nikt nie pisał w tym temacie ..... NIE LATACIE ? Mam dwa modele ESA i trochę to trwało zanim opanowałem latanie tymi zabawkami. Rozbiłem je wielokrotnie ale są nadal sprawne i groźne .... może mały pojedynek w okolicach Krakowa? Me-109 z silnikiem Tower-Pro 2410 i pakietem 860 mAh FW-190 z silnikiem Tower-Pro 2408 -10T i pakietem 1350 mAh
Gold Lizard Opublikowano 26 Października 2009 Opublikowano 26 Października 2009 ? A po co panu kolpak? Ja tez sie zapre ( ) i kupie kolejnego kombata. Mialem jednego "w spadku" po ze 99 rozbiciach. Na 99,(9) Mustang (moj ulubiony mysliwiec). Malowanie jakies z zoltym (na pc mam jakies fajne)
japim Opublikowano 27 Października 2009 Opublikowano 27 Października 2009 ? A po co panu kolpak? Gold Lizard (bo imienia nigdzie nie znalazłem) kolpak jest jak najbardziej konieczny. Obecnie do regulaminu wprowadzone będzie kilka modyfikacji. Między innymi konieczność stosowania kolpaków przy śmigłach mocowanych na stałe.
japim Opublikowano 27 Października 2009 Opublikowano 27 Października 2009 http://www.aircombat.pl/ACES/index.php?option=com_content&task=view&id=47&Itemid=80 Długość 10m, szerokość 10 mm
mirolek Opublikowano 27 Października 2009 Opublikowano 27 Października 2009 Przy krótszej taśmie trudno o kontakt :-) Regulaminowa długość jest 10m tak jak napisał Japim, choć dla terningu lepiej latać z nieco krótszą taśmą co wymusza lepszą koordynację. Cała sztuka i tak polega na tym by intuicyjnie latać swoim modelem i "szukać" przeciwnika.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.