rapier Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 http://www.modelarski.com/produkt-Tkanina_pokryciowa_SIG_KOVERALL_4,56x1,3m,1618.html a tak wyglada model pokryty tym plotnem
rapier Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 tyle ze pokrycie z japonki niestety bedzie malo odporne na rozne badyle i wieksze trawki
krzychu-rc Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Jak na razie nie zauważyłem na moim rwd żeby koverall "sflaczał" chociaż jest tylko wstępnie zaimpregnowany a folia na innej maszynce owszem. rapier, jak to u ciebie wygląda? Koveral ma cholerny ścisk trzeba uważać na delikatne struktury chociaż przy tej PZL-ce to raczej nie wystąpi.
Irek M Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Jak na razie nie zauważyłem na moim rwd żeby koverall "sflaczał" A kto i gdzie sugerował, że może "sflaczeć"? Arek - Koverall wygląda ekstra ale tam gdzie powinno być pokrycie płócienne - Twój 2płat jest tego dobrym przykładem. W moim modelu kładłem 2warstwy japonki i nic nie było w stanie tego przebić.
krzychu-rc Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Nikt ale chciałem zwrócić na to uwagę. Mnie osobiście poszywanie folią i jej właściwości bardzo denerwują. Poszywanie koveralem jest przyjemniejsze :wink: ale jestem ciekaw jak będzie po malowaniu :roll: . W zaistniałej sytuacji PZL-ka musi dostać aluminiowe poszycie :wink:
kesto Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Polecam dwie warstwy cienkiego japonu na nitrocelon. Poszycie jest lekkie i dość mocne. Nie porównywałbym go z folią, bo ta jest fizycznie mocniejsza, ale w tym wypadku tradycyjna technologia jest jak najbardziej na miejscu. Tak jak pisał Fokker, daje sie wykończyć na bardzo gładko, a wytrzymałość jest wystarczająca. Sam stosowałem ją do oklejania dużych modeli, gdy nie było jeszcze folii.Malować możesz farbami samochodowymi, ale musi ją przygotować dobry lakiernik dysponujący mieszalnią. Zrobi taki odcień khaki, jaki będzie potrzebny.
Irek M Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 ale jestem ciekaw jak będzie po malowaniu . Na forum jest kilka modeli pokrytych Koverallem i malowanych. Ostatni z nich to chyba mój Vicomte II. Z malowaniem nie ma żadnego problemu.
krzychu-rc Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Zdjęcia kłamią :wink: jestem ciekaw efektu na żywo.
rapier Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Ja tylko chce sprostowac ze ten przykladowy dwuplat nie jest moj a zdjecia sa zalinkowane z wyszukiwarki
Irek M Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Zdjęcia kłamią jestem ciekaw efektu na żywo. Ale czego konkretnie spodziewasz się? wodotrysków, ani fajerwerków nie zobaczysz. pokrycie po wykończeniu jak każde inne. Można porównać tylko z folią typu płótno własnie przez ową fakturę. więc tam gdzie pokrycie płócienne to nadaje się doskonale.Ma też minusy dla mniej wprawnego modelarza - wszelkie krzywizny kleimy na zakładkę potem wiele razy na zmianę nanoszenie lakieru - szlifowanie. Po tych operacjach nikt nie uwierzyłby w jaki sposób zostały wykonane :!: Co do struktury Koverall'u: własnie oglądam skrzydło mego Vicomta - gdy poozysz więcej warstw cellonu to struktura płótna zanika stając się prawie gładką więc mozesz ją uzyć. Ale czy to celowe zwiększanie wagi miałoby sens? Gdybyś się jednak zdecydował to najpierw zrób próbę - ja uzyłem do tego starego skrzydła. Kowerall tak naciągnął się, że czesć żeber powyginała się. Trzeba też uważać z opalarką by nie przepalic - suszarka nie nadaje się. Ktoś chyba robił to z powodzeniem żelazkiem modelarskim(?)
krzychu-rc Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Fajerwerki będą... w Sylwestra więc już niedługo. :mrgreen: Swoje doświadczenie systematycznie powiększam bo na razie jest mizerne, więc nie wiem czego się spodziewać. Chociażby zanikanie struktury płótna może być w niektórych miejscach niepożądaną niespodzianką. Ja naciągam żelazkiem bo mój samolociak jest mały a i tak zdarzy się przedobrzyć jak na tę konstrukcję. :wink:
Lech Mirkiewicz Opublikowano 16 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2010 Przychylam się raczej do pokrycia koveralem z uwagi na wytrzymałość. Japonkę też trzeba cellonować i malować a dawanie dwuch warstw też doda wagi. Jedynym argumentem przeciw jest struktura płótna ale czy to aż takie wielkie "przestępstwo" to w końcu półmakieta i do tego prototyp.Malowany będzie lakierem samochodowym więc jest szansa (jak pisze Fokker) że struktura płótna zniknie.
rapier Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 nawet jesli pokrylbys japonka to przeciez nie bedzie to przypominac pokrycia p11, wiec nic nie przemawia za japonka. Przeciez pokrycie skrzydel bylo pokryte drobno falista blacha przynajmniej na skrzydlach
kesto Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 perforowanerowkowane, perforowane znaczy dziurawe :wink:
darek.3333 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Przepraszam ale czy można by dostać przestrzenny plik dwg z tym modelem z pierwszej strony tego wątku? :wink:
rapier Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 hehe..kazdy by chcial.... ale z tego co zauwazylem to prototyp do pozniejszej produkcji ,wiec nikt swojej ciezkiej pracy nie oddaje za darmo i nie poto ja robi..
alyan Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Malowany będzie lakierem samochodowym więc jest szansa (jak pisze Fokker) że struktura płótna zniknie. Kolega Wladek dał mi kiedyś przepis na zamknięcie "oczek" w Koverall'u. Jest to mieszanka cellonu i proszku aluminiowego.
Lech Mirkiewicz Opublikowano 9 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2011 Obudziłem się właśnie ze świąteczno-noworocznego letargu i "wystrugałem" dzisiaj lotki. Jest nadzieja ,że zapał do pracy powrócił.
Grifon Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Witam sąsiada, widze, że mamy podobne dylematy zwiazane z budową. Obawy o to czy poleci też pewnie są takie same Fajnie to wszystko poskładane do kupy wyglada. Powodzenia życze
Rekomendowane odpowiedzi