Skocz do zawartości

F9F PANTHER 1:4,2


RobertK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, RobertK napisał:

Arek, węglowa jak wiesz trochę za droga

Jasne, sosna jak najbardziej spoko, a ja tak tylko napisałem z tym węglem🙂

Przeglądając relację widzę że nie ma co uczyć księdza pacierza😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stan_m napisał:

 

Cześć Robercie, O i to jest bardzo dobre rozwiązanie. Zbiornik na końcu skrzydła to jest poważna sprawa (nawet pusty czyli atrapa). Ja mam teraz na warsztacie m. in. amfibię SHEARWATER i tam, mimo skorupowej konstrukcji dałem dźwigar klasyczny bo samolot ma na końcach skrzydeł pływaki, które uderzają w wodę jak młot. Wszystkie Twoje modele, które widziałem były zaprojektowane wykonane bardzo dobrze i tak samo latały.

SHEAREWATER.JPG

Stasiu , bardzo ciekawy model, kadłub jest laminatowy czy to konstrukcja? Zechciałbyś napisać tu coś więcej na jego temat.

Odnośnie moich modeli, do dziś wspominam nasze konwersacje i wspólne latanie na lotnisku w Ułężu i Twoje cenne wskazówki. Rany jak to było dawno lata 90 te.

 

Godzinę temu, Ares napisał:

Jasne, sosna jak najbardziej spoko, a ja tak tylko napisałem z tym węglem🙂

Przeglądając relację widzę że nie ma co uczyć księdza pacierza😉

 

Arek, chodziło mi raczej o wzmocnienie z tkaniny szklanej nie węglowej ,dlatego wkleiłem Ci cytat.🙂

Ponadto wszystkie Twoje uwagi są tu mile widziane.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RobertK napisał:

Stasiu , bardzo ciekawy model, kadłub jest laminatowy czy to konstrukcja? Zechciałbyś napisać tu coś więcej na jego temat.

Odnośnie moich modeli, do dziś wspominam nasze konwersacje i wspólne latanie na lotnisku w Ułężu i Twoje cenne wskazówki. Rany jak to było dawno lata 90 te.

 

 

 O! Pamiętam doskonale, mam nawet fotki. Nie przesadzaj! Twoje modele nie wymagały żadnych wskazówek. Np. Miles i MiG-15 były wykonane perfekcyjnie. A ten  Shearwater to jest moja konstrukcja z użyciem planów, które dostałem od Laddie'go Mikulasko z Kanady. Sporo zmieniłem i wyszła latająca łódź o rozpiętości 1850mm, konstrukcja balsowa pokryta tkaniną szklaną na żywicę, rdzeń płata styropianowy, gondola silnika i pływaki - laminat. Napęd: 1 wersja - Thunder Tiger FS91,  2 wersja - AXi 4130/16, ciężar do lotu-4500G. Model ma takie ciekawostki: pneumatyczne uszczelnienie kabiny, system wyrównania ciśnienia za progiem redanu ( wyrównanie ciśnienia wody do ciśnienia atmosferycznego co ma zapobiec "przyklejaniu się" dna kadłuba do lustra wody, podpatrzony w Dornier Do-18 i Do-24). Model jest już gotowy do malowania ale czekam do wiosny bo mam do roboty inne.  Lubię patrzeć na Twoje odrzutowce ale sam ich robić za bardzo nie lubię chyba dlatego, że   widziałem ich w realu tak dużo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 6.10.2022 o 10:04, Jurek_O. napisał:
Kiedyś rozmawialiśmy na temat klejenia poszycia-
znasz moje obawy,

Jurek, twoje obawy były uzasadnione.

Moje spostrzeżenia odnośnie kleju Chemolan. Pierwsza kwestia to zapach ,znacząco różni się od dotychczas używanego przeze mnie Soudal A66. I mi osobiście nie bardzo on odpowiada. Ogólnie klej się dobrze wypienia. Wersja 45 jest dość szybka tj, po kilku minutach położona cienka warstwa zaczyna się pienić i od góry podsychać. Przy grubszej warstwie, klej zdecydowanie ma problem z utwardzeniem się w całej swojej masie.  A 66 w tych samych warunkach (wilgotności i temperatura) zachowuje się znacznie lepiej, nie tworzy "naskórka" utwardza się równomiernie.

klej.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, RobertK napisał:

Jurek, twoje obawy były uzasadnione.

Moje spostrzeżenia odnośnie kleju Chemolan. Pierwsza kwestia to zapach ,znacząco różni się od dotychczas używanego przeze mnie Soudal A66. I mi osobiście nie bardzo on odpowiada. Ogólnie klej się dobrze wypienia. Wersja 45 jest dość szybka tj, po kilku minutach położona cienka warstwa zaczyna się pienić i od góry podsychać. Przy grubszej warstwie, klej zdecydowanie ma problem z utwardzeniem się w całej swojej masie.  A 66 w tych samych warunkach (wilgotności i temperatura) zachowuje się znacznie lepiej, nie tworzy "naskórka" utwardza się równomiernie.

klej.jpg

 

Witaj  Robercie !

 Ja  też od lat  kleję  poszycie  tylko  na  Soudalu ,   a Chemolan B-45  używam do szybkich  klejeń elementów ze styroduru  lub styropianu , ponieważ   spoina po wyschnięciu  jest miękka i łatwo  się obrabia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki Paweł za zainteresowanie. Dźwigary wklejone , płaty oklejone.Obecny etap to geometria skrzydeł względem kadłuba ,wrzucę jakieś foto może 😜

Co do planów Miga ,prawdopodobnie są gdzieś na "pożyczkach" sprawdzę i jak znajdę dam znać przez pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
W dniu 13.04.2023 o 10:51, pawkar napisał:

Robert zdążysz z modelem na Warbirds w Bobrownikach  ? 

Zobaczymy , ale wątpię...

Kadłub klepkowy wymaga dużo pracy jeśli chodzi o wykończenie powierzchni. Według mnie nie może on wyglądać jak egzemplarz muzealny 😀 (patrz zdjęcie) Plan jest taki żeby oblatać model w pierwszej warstwie podkładu, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo że zmienię kąt zaklinowania skrzydła. Tak czy inaczej prace cały czas trwają.

wgn.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 4.02.2023 o 14:33, RobertK napisał:

Myślisz że atrapy zbiorników będą stanowiły duży opór ,czy chodzi o wagę?

Taka obserwacja, w Jak-17 też miałem zbiorniki paliwa na końcach skrzydeł. Fajnie wyglądały ale model miał sporą bezwładność poprzeczną. Bardzo gumowaty był na lotkach, jakbym miał spore expo ustawione. Szybko z nich zrezygnowałem, a były zrobione z depronu, lekkie jak piórko.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, paulusr napisał:

Solidnie wyglądają. Aż żal upaprać klejem.

Już niestety upaprane 🙂

Godzinę temu, robertus napisał:

Taka obserwacja, w Jak-17 też miałem zbiorniki paliwa na końcach skrzydeł. Fajnie wyglądały ale model miał sporą bezwładność poprzeczną. Bardzo gumowaty był na lotkach, jakbym miał spore expo ustawione. Szybko z nich zrezygnowałem, a były zrobione z depronu, lekkie jak piórko.

Robert ,w Jak-u zbiorniki są jakby doklejone od spodu do końcówek tu są symetrycznie na końcówce ,nie wiem czy ma to znaczenie..? W każdym razie latając modelem L-39 Albatros ,który ma podobnie zakończone skrzydła (zbiorniki znacznie mniejsze) nie zauważyłem takiej tendencji. W każdym razie dziękuję za Twoją uwagę.

Liczę że Lucjan coś napisze, latał mniejszym Panther -em

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.