Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten motorek musiał mieć zastosowanie do jakiegoś super wyczynowego samolotu... Tez kiedyś dawno temu robiłem próby z pracą silnika bez gaźnika. jak największy przelot i regulacja tylko i wyłącznie ilością paliwa. Regulacja silnika była bardzo trudna. taki system stosuje się do tej pory także w łódkach prędkich klas F1V... To może być jakaś wskazówka, do tego, gdzie szukać coś o tym silniku. Ja bym próbował szukać na stronach traktujących o wyścigu lub o super szybkich samolotach. W lotniczych konkurencjach nie bardzo się orientuję, W łódkach takiego silnika nie widziałem. Raczej nikt takiego nie uzywał.

A.C.

Opublikowano

andrzej to motorek do f3d , a tam dują że ogień z rury idzie . a na temat tego motorka troche znalazłem że w europie nie był sprzedawany i wogóle wyprodukowany w małej ilości no i jednak tak na zdjęciu troche się różni kostrukcja zew .samego dzwonu .

Opublikowano

Marek. A u nas nie? :) Też ogień idzie, ale częściej wiórki z motorka wylatują...Wielbłądowi ostatnio łodka, o mało co się nie spaliła :D Szykowałem się Olsztynek, a tu d...a :( Szkoda

Andrzej

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nie wiedziałem, że SPRINT to taki rarytas :) Tez takiego mam. Ale pochawle się tymi co na zdjęciu ;)

Panowie Szukałem w sieci czegoś o tym moim czeskim IPRO-IKAR i niewiele znalazłem. Owszem są, ale inne niż ten mój. Może ktoś coś wie...? Jeszcze raz zamieszczę zdjęcie:

no i ponawiam prośbę o świecę z epoki. Może komuś zbywa? :)

A.C.

Od dwóch tygodni próbowałem aktywować moje konto po rejestracji bez skutku. Dzisiaj sie udało i mogę odpowiedzieć na pytanie kolegi A.C. na pytanie.

Mam taka świecę, ale razem z silnikiem z 1937 roku. Świeca ta ma gwint M10x1 mm. Jest zrobiona ze stalowych elementów toczonych łatwych do wykonania i porcelanowego izolatora (to trochę trudniej wykonac samemu). Jak czas pozwoli, to jutro zrobię zdjęcia i zwymiaruję poszczególne części.

 

Witek.

Opublikowano

Niestety wcześniej nie udało mi się zrobic zdjęć. Przedstawiam mój silniczek: 01843942e70f6d6fm.jpg 50d854f67b3160fem.jpg 07f142289bbc6569m.jpg A teraz sama świeca: 99ec314a20490055m.jpg W częściach: 7e623b41fb3a9ecbm.jpg 5a4c855fa3fa24fcm.jpg Może jutro uda mi sie je zwymiarować. Po kliknięciu w miniaturkę zobaczysz powiększenie zdjęcia. Witek

Opublikowano

Ciekawy ten Twój motorek.Wiesz może co to za jeden?

Teraz już wiem, a zaczęło się od tego, że szukając w internecie co to jest za silnik natrafiłem na to Forum.

Jest to niemiecki silniczek z 1937 roku marki EISFELD o pojemności 3,25 cm3. W tym czasie firma ta produkowała jeszcze motorki 7,0 i 15 cm3 z zapłonem iskrowym.

 

Zgodnie z obietnicą zamieszczam zwymiarowane części świecy:

5e2c2d07ea106b2em.jpg

Opublikowano

Moim zdaniem przeróbka byłaby wykonana nieco prościej i mniej dokładnie. Ale ważniejszym argumentem za oryginalną konfiguracją jest to, że identyczne rozwiązanie (konstrukcyjnie i technologicznie) było stosowane później w silnikach do napędów tunelowych.

 

DSC_7745.JPG

Niestety w młodszych silnikach do napędów tunelowych, uproszczono technologie i zrezygnowano z tulei z brązu :(

Marcin,znalazłeś dane tego OS-a?

Opublikowano

No właśnie Robert, tuleja brązowa komplikuje produkcję tych elementów, więc po co się męczyć :unsure: Na temat tego OS'a nic nie znalazłem, więc jeśli ktoś coś wie, to niech powie bez zbędnych tortur :D

Witek, masz jeszcze jakieś ciekawostki w kolekcji?

Opublikowano

Nie mam kolekcji. Silniki z moich młodych lat gdzieś zaginęły. Miałem polskiego PK1, enerdowskich kilka Jena, Bambino, Willo. Zostało mi kilka redzieckich Komet i diesli. Mam nieużywany MK16, ale bez tłoka i korbowodu. Może ktoś z Kolegów ma zbędne te części. Tego Eisfelda kupiłem dawno temu na giełdzie staroci w Bytomiu. Stoi teraz na półce i cieszy moje oczy. Kilka lat temu własnie w Bytomiu ktoś wysprzedawał rzeczy po Andrzeju Rachwale. Z sentymentem patrzałem na przedmioty, które pierwszy raz widziałem wiele lat temu w modelarni w katowickim Pałacu Młodzieży. Były m.in.silnik pulsacyjny (odrzutowy), pamiętam jak go puszczali, podwozie samochodu prędkiego z silnikiem AR. Żałuję, że nie kupiłem, nawet ceny nie były zbyt wygórowane. Witek.

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nowy obywatel w mojej kolekcji: OS Max 40 VR-P (do F3D) prawdopodobnie z lat 80. Problem z nim jest taki, że nic nie można o nim znaleźć w sieci :(

 

DSC_7706.JPG

 

DSC_7709.JPG

Kilka dni temu do mojej kolekcji dołączył sukcesor Twojego motorka, a mianowicie OS 40 PS.

Oto i on w całej swej krasie:

post-10468-0-22390600-1396297015_thumb.jpg

Ten to dopiero ma gardziel!!!

post-10468-0-21604100-1396297037_thumb.jpg

post-10468-0-02254000-1396297049_thumb.jpg

post-10468-0-19410500-1396297060_thumb.jpg

post-10468-0-05921700-1396297072_thumb.jpg

Oczywiście jest z pudełkiem, papierami i oryginalną rurą rezonansową....

Rasowy racer musi być mocowany w sześciu punktach, żeby nie uciekł!!!

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.