Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hmm czyli nawet producent oznacza to jako prawo-obrotowy, ciekawa sprawa, bo sądziłem że raczej normą jest, że śmigła mamy prawe i to lewo-obrotowe silniki są tymi "innymi" :).

Opublikowano

A żeby było ciekawiej to sprzedający dołożył mi jeszcze wał lewoobrotowy, no i silnik raczej w naszym kraju (a może i wszędzie) w tym stanie trudny do znalezienia. SPEED-ów było sporo ale Black Head-ów (wcześniejszych) jak na lekarstwo.

Szukam dalej kolejnych ciekawostek :-)))

Opublikowano
W dniu 25.10.2020 o 20:52, d9Jacek napisał:

a drugi , bo AN 14 miał  dwa  silniki,  trafił do Austrii  ( do bardzo powaznego kolekcjonera ) - miałem przyjemnośc trzymac w łapkach  ten silnik w 1994 roku. Z tego co pamiętam to kwota odstapienia  była powyżej 1000$

    W roku 1975 (?) miałem jedyną i ostatnią w życiu okazję spotkać się i porozmawiać z Jerzym Ostrowskim, który onegdaj przegrał  ze swoim Lightingiem  z tym An 14 , jaki miał rozruszniki silników (  silniki były rozgrzane - więc trzeba było na nie tylko krzywo spojrzeć i zapalały - cyt, z wypowiedzi Jerzego Ostrowskiego )  . Wszystko to pamiętam jak było by to wczoraj . Pan Jerzy pokazał się wówczas na zawodach makiet w Częstochowie - jaki cichy "gość" i przywiózł na dachu Fiata 126  z dachowym bagażnikiem  pod brezentowym namiocikiem ten piękny model . Jako uczeń liceum - pojechałem tam w towarzystwie kolegów ze Słupska stanowiących piękny - trwający do tej pory trzon główny  modelarzy- od których uczyłem się budowy modeli swobodnie latających i na uwięzi - których serdecznie pozdrawiam.

 

  • Dzięki 1
Opublikowano
12 godzin temu, Rysiek napisał:

     Jerzym Ostrowskim, który onegdaj przegrał  ze swoim Lightingiem

 

Widziałem ten model Mistrza na wystawie w Częstochowie kilka lat po Jego śmierci (bodaj '78 czy '79) w takim malowaniu jak na tej fotografii...

Pamiętam do dziś jakie wywarł piorunujące wrażenie na mnie, młodym chłopaku z zadupia... spacer.png

 

spacer.png

 

Opublikowano
18 minut temu, RomanJ4 napisał:

Widziałem ten model Mistrza na wystawie w Częstochowie kilka lat po Jego śmierci (bodaj '78 czy '79) w takim malowaniu jak na tej fotografii...

Na wystawie w witrynie sklepu "Junior", obok sklepu "Foto - Optyka" w II Alei?

W szybie tej witryny prawie wygniotłem wgłębienie własnym nosem od podziwiania tego Rarytasu... ?

Opublikowano

Nie, to to nie była wystawa okienna, było to wewnątrz budynku, chyba na piętrze, nie pamiętam niestety co to był za budynek. Model stał na podwyższeniu w wielkiej szklanej gablocie, tak mniej więcej na wysokości oczu, otoczony balustradkami z grubego sznura jak w starym muzeum, Pamiętam, że z kąta, znad ręcznej robótki łypała na nas (a byliśmy tam z kolegą z pracy akurat sami) od czasu do czasu znudzonym okiem starsza pani która tam chyba pilnowała...

44 minuty temu, Rob Mc Fly napisał:

W szybie tej witryny prawie wygniotłem wgłębienie własnym nosem od podziwiania tego Rarytasu... ?

Nie dziwię się... spacer.png

Opublikowano

Witajcie! 

To bylo wejście do "LOK"

A ja mialem nawet możliwość Go dotknąć!

Oczywiście pod nieobecność Mistrza!.

Stał w modelarni.

Mialem może z 12 lat.

Niebywałe ale w dotyku sprawiał wrażenie zrobionego z blachy.

A jednak był "balsiany",widziałem proces naprawy po jakiejś drobnej "awarii"

Na naszym Forum pojawił się kiedyś Wnuk Mistrza ,ale Był bardzo krótko.

Dane mi było też śledzić proces budowy Jego(Mistrza)dwupłata to był Majstersztyk !!!!

pozdrawiam

Opublikowano
Godzinę temu, piotr jet napisał:

Witajcie! 

To bylo wejście do "LOK"

A ja mialem nawet możliwość Go dotknąć!

Oczywiście pod nieobecność Mistrza!.

Stał w modelarni.

Mialem może z 12 lat.

Niebywałe ale w dotyku sprawiał wrażenie zrobionego z blachy.

A jednak był "balsiany",widziałem proces naprawy po jakiejś drobnej "awarii"

Na naszym Forum pojawił się kiedyś Wnuk Mistrza ,ale Był bardzo krótko.

Dane mi było też śledzić proces budowy Jego(Mistrza)dwupłata to był Majstersztyk !!!!

pozdrawiam

Szczerze Ci tego zazdroszczę... (w pozytywnym znaczeniu tego słowa?)

Jeśli to nie jest tajemnica - w której dzielnicy Częstochowy mieszkałeś?

Opublikowano

Witaj Robert

w tamtych czasach okolice Jasnej Góry.

Dokładniej ul. Kościelna.

Miałem o rzut beretem nawet bez antenki, boisko piłkarskie .

Gdzie latałem na uwięzi uczek 1,5cm3 potem Start 2,5cm3

Modelarnia była w Pierwszej Alejji w podwórku .

Opublikowano
8 godzin temu, witold_pi napisał:

image.thumb.png.edc33961261f0a282fa19134cbcdb741.pngimage.thumb.png.b985a32c57d590ca2c57cd26a75c8a7c.png

wykopanie tego z czeluści niepamięci nie było proste Pawle

Czegoś tu nie rozumiem przecież Webre robili austryjacy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.