Skocz do zawartości

PZL-37 Łoś 1:6


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Znowu mogłem zajrzeć do modelarni. Efektem , Łoś reaktywacja niemal gotowy do lotu . Zostało przykręcić kabinki i nanieść imitacje ramek.

Wstępnie wszystkie stery już ustawione , tylko silniki wymagają sprawdzenia czy równo kręcą.

Model po ponad 8 latach w sobotę znowu wzniesie się w powietrze  (chyba :) )

Jak okaże się ,że ładnie lata to dostanie nowe poszycie i malowanie. Farba na folii bardzo kiepsko się trzyma,każde nawet najlżejsze stuknięcie i farba odpada.

A na razie wygląda to tak:

 

13494836_578825205612889_851175439634121

 

13516566_578825272279549_247242701885162

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały Łosiek w sobotę nie wystartował w Dęblinie na lotnisku, za mocno wiało.

Trochę odświeżyłem farbę na Łosiu , nabrała lekkiego połysku, zniknęły plamy, skończyłem kabinki, teraz tylko kawałek ładnej pogody i oblot.

 

13501826_579564602205616_153863148150561

 

13524466_579564615538948_349194310764713

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały Łoś poleciał.

O dziwo lata całkiem ładnie , zmieniłem wyważenie i ustawiłem stery w radiu i jest nieźle.

Może nie jest to trenerek, ale stresu po za startem w locie nie ma.

Zrobiłem nim dziś kilka lotów , film jest (będzie za godzinę) z 2 lotu jeszcze trochę asekuracyjnego.

Przetestowałem w kolejnych lotach lot bez silników i średnio mu to wychodzi, 2 śmigła plus nieskładane podwozie i wielkie gondole skutecznie go hamują.

Za to klapy działają wyśmienicie, zwalniają mocno model ale też przy lądowaniu trzeba uważać bo nie chce od razu siadać tylko go niesie.

Mikser silników z sterem kierunku 5% w zupełności wystarcza do kołowania i kierowania modelem na ziemi, w powietrzu niemal nie ma reakcji, model bardzo opornie skręca na tak małych różnicach obrotów silnika.

Zostało dorobić przedni karabinek i figurki pilotów i może zrzucanie mącznej bomby i chowane podwozie.

 

Teraz mogę wrócić do budowy dużego Łosia.

 

A tu zdjęcia z dzisiejszego latania w Niebrzegowie, film też jeszcze dziś się pojawi.

 

13567175_581114818717261_796862224422770

 

13508873_581114828717260_908121142362683

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe kółka stawiające spory opór czołowy na trawie - ciężko będzie Ci coś wymyślić. Ja zamierzam odejść od makietowego podwozia, dam trochę większe koła i pojedynczy na każdej goleni. Trudno, wolę mieć ładny nos w samolocie zamiast ładnych kółek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do dużego Łosia dziś dalszy ciąg walki z klapami. Na razie mam wyciętą połowę żeberek. Ale szablon już gotowy to jutro dorobię pozostałe brakujące 22 sztuki. Na próbę zmontowałem jedną klapę,zostało jeszcze 5 :)

 

13533200_581495768679166_475889888538034

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dokończyłem resztę klap. Zbrakło rurki, trzeba będzie dokupić. W najbliższych planach jest zrobić łączenie klap środkowych i zewnętrznych tak aby napędzało je jedno serwo, potem imitacje pół-żeber w skrzydłach i na koniec wklejenie popychaczy. No i oczywiście malowanie i można wkleić klapy na miejsce.

 

13592801_581853855310024_424646380910424

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W między czasie odbył się piknik w Radawcu i przy tej okazji polatałem małym Łoskiem.

Zdecydowanie fajnie to lata , kolega Grzesiek nagrał film z lotu , jak tylko pojawi się na YouTube to wrzucę go tutaj.

Chciałem go przemalować aby pozbyć się zielonych plam na poszyciu, ale wszyscy koledzy związani z dużym lotnictwem uznali to za zły pomysł,bo właśnie tak wyglądały samoloty po akcji szykowane do kolejnych akcji. Cóż chyba wiedzą lepiej, nie będę się z nimi spierał i zostawiam jak jest.

Za to Łosiek dostał przedni karabinek i figurkę pilota, niestety na razie tylko jedną , bo tylko jedną miałem . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak na zdjęciu, zawiasy wchodzą 1mm od powierzchni skrzydła w klocki i to samo w klapach.

Trochę to uproszczenie w stosunku do obracania na rurce.

Niestety nigdzie nie znalazłem zdjęcia jak to było w prawdziwym Łosiu , więc rozwiązałem to jak w każdym modelu, na zwykłe zawiasy.

 

W monografii są 3 zdjęcia z wnętrza klap, niestety ja nie dopatrzyłem się na nich zawiasów. Za to widać wyraźnie, że rurka jest troszkę cofnięta od krawędzi klapy, nie mam pojęcia jak oni to zrobili, że oś obrotu nie jest na krawędzi ,a klapa nie wchodzi ,albo wchodzi ale gdzie się mieści ,w skrzydle.

Jakby ktoś to rozkminił to w sumie mógłbym zrobić obracanie na rurce w moim Łosiu. A tak przy prubie symulacji otwarcia klapy na rurce , u mnie nie ma gdzie się zmieścić klapa w skrzydle.

Mniej więcej problem wygląda tak:

post-10-0-88679500-1467575585_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.