X8 4Km Wysokości

[cZyNo]

Moze. Ale to powinno sie wtedy tyczyć każdego modelarza. Fpv na odległości ponad 2km wciąż bedzie nielegalne ze względu na niecertyfikowane wyposażenie. Wiec Twja propozycja egzaminu nie ma chwilowo sensu choćby z tego powodu

A dzieci sa takie jak rodzice je wychowają. Lub niewychowaja.

[bart07]

Teraz jest FPV tylko z drugim modelarzem śledzącym z ziemi. Nawet jeżeli użyje lornetki, to zasięg będzie z 2 km max.

 

Loty poza widzialność modelu są zabronione. Analogowa transmisja wideo jest również zabroniona. Pasma 1,2GHz i 0,9 GHz są zabronione.

 

Jak zakazy zabraniają za dużo, to są łamane. Dodatkowo, jeżeli zabraniają bez sensu to są łamane z poczuciem niełamania prawa. 

 

 

 

Myślenie osób tworzących prawo, że zabronienie czegoś rozwiązuje problem jest głupie, ale jest.

W zeszłym roku DzUstaw miał 1742 pozycje i wszystkie masz obowiązek znać i przestrzegać. Da się? 

 

Co do dzieciaków. Moje są w wieku takim, że chcą aby im wytłumaczyć. Przychodzi do szkoły gość i mówi, że kopiowanie muzyki, czy filmów z Internetu jest zabronione.  Ja im mówię, że nie jest (bo nie jest). Nauczyciel nie spyta o podstawę prawną, bo przecież na początku filmu jest duży napis "zabrania się". A oni chcą oglądać swoje filmy na swoich stronach, ale nie chcą aby rodzice mieli problemy (tak się dowiadują w szkole)

[cZyNo]

Nie ogarniam Twojej propozycji i interpretacji. Cos mieszasz. W tym poście nie rozwodzimy sie nad lotami do granicy widoczności modelu. Czytać i pisać na temat. I z sensem! Od wody to sa ci w TV

[bart07]

Czyli, zgodnie z przepisami, jest nielegalne. A to czy jest ktoś bardzie lub mniej nielegalny nie ma znaczenia. I to jest ważniejsze od certyfikacji. Z tego co wiem (niestety nie znam wszystkich przepisów) to CHYBA nie trzeba certyfikować pojedynczych sztuk. A takimi są nasze modele. Jak dokonasz jakiejkolwiek przeróbki, niecertyfikowanej naprawy, to certyfikat producenta traci ważność. 

[cZyNo]

Ja pierdziele - a Ty wiesz co Ty piszesz? I co to ma do Twojej propozycji nt. egzaminów dla FPV?

Please - przestań pisać! Robisz śmietnik i mieszasz w głowach jakimiś CHYBA przemyśleniami. Sprawdź a potem pisz! Chłopie - ponoć jesteś MODERATOREM!

[dziobak]

Dobrze ,że niektórzy z was nie tworzą prawa, bo już by było po modelarstwie. Może czas zmienić zioło ,bo po paleniu tego  wybrakowanego świństwa,powstają jakieś  horrory.

[g.p]

przecież jasno napisałem: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/31676-x8-4km-wysoko%C5%9Bci/page-7&do=findComment&comment=507051

Są miejsca gdzie można latać prawie bez ograniczeń, są miejsca gdzie w ogóle nie wolno latać (strefy lotnisk pod które podpada np. kawał Krakowa, Warszawy czy innych dużych miast). Stosowne informacje są na forum (dostępne zarówno userów jak i dla moderatorów-wystarczy poszukać). Latanie (czy nawet używanie i włączanie ) nadajnika z "dopałką" jest zabronione. I bez względu co kto będzie pisał - te kilka banalnych zdań załatwia cały temat.

PS. I nie dotyczy to tylko lotów FPV, ale wszystkich lotów modelarskich

No i o to chodzi wszystko już było przerabiane po kilka razy na tym i na innych forach,ale temat zawsze powraca z nową siłą po kolejnym filmie ,nic innego raczej się nie wymyśli

[esceta]

Skoro ktoś kto lata FPV z dopałem może spowodować utratę kontroli nad innym modelem,który lata w zasięgu dopały to wypadałoby każdego takiego gościa wyeliminować. Wystarczy telefon do UKE i Policji. Nie jest to złosliwe kablowanie a zwykła samoobrona.

 

Można też postawić pytanie czy FPV to nowa dziedzina modelarstwa czy coś innego.Zakładając, że coś innego i że uprawiający tą dziedzinę( pewnie nie wszyscy) chronicznie  łamią prawo oraz narażają na niebezpieczeństwo  innych użytkowników nieba i nie tylko,to dlaczego dział FPV istnieje na forum ?

[mr.suchy]

Dobrze mówisz.

 

Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2

[kapitanSOWA]

W USA kozaczenie bezmyślnych modelarzy skończyło się tak - sami zobaczcie

http://m.youtube.com/watch?v=AYs815t4knQ

Różnica jest taka , że w USA FAA dało czas obywatelom modelarzom na wniesienie petycji i opini , które może trochę pomogą i FAA zmieni nieco ustawe - u nas w zasadzie już podobne przepisy istnieją ale póki co nikt się tym specjalnie nie zajmuje .... ale wszystko do czasu gdy taki Torretto czy inny kozak nie spadnie na jakieś dziecko w parku i będzie afera i następne komisje śledcze, plus co dla nas chyba najistotniejsze - społeczna nagonka.

[mknet]

Skoro ktoś kto lata FPV z dopałem może spowodować utratę kontroli nad innym modelem,który lata w zasięgu dopały to wypadałoby każdego takiego gościa wyeliminować. Wystarczy telefon do UKE i Policji. Nie jest to złosliwe kablowanie a zwykła samoobrona.

 

Można też postawić pytanie czy FPV to nowa dziedzina modelarstwa czy coś innego.Zakładając, że coś innego i że uprawiający tą dziedzinę( pewnie nie wszyscy) chronicznie  łamią prawo oraz narażają na niebezpieczeństwo  innych użytkowników nieba i nie tylko,to dlaczego dział FPV istnieje na forum ?

Dopał ma nie wiele wspólnego z stratą kontroli, nad drugim modelem, obojętnie czy jest to 2.4ghz z wzmacniaczem z jebaja 2W, czy 433mhz 1W.

Hopping odbiorników eliminuje możliwość zatkania danego kanału tym samym utratę kontroli nad modelem.

Ponadto mało kto lata na spore odległości na pełnej mocy rf, zazwyczaj 100mW pozwala na pokonanie bariery 10km.

Testowałem kiedyś wzmacniacz 2.4ghz, nie było żadnego wpływu na sieci wifi czy też inne linki ppm. 

Jedyną przyczyną używania pasma 433-435mhz może być blokowanie prymitywnych odbiorników typu brama garażowa, centralny zamek by chińczyk.

Czasy skanerów 35mhz, kwarców i taśm na antenach, są policzone...

 

 

W USA kozaczenie bezmyślnych modelarzy skończyło się tak - sami zobaczcie

http://m.youtube.com/watch?v=AYs815t4knQ

Różnica jest taka , że w USA FAA dało czas obywatelom modelarzom na wniesienie petycji i opini , które może trochę pomogą i FAA zmieni nieco ustawe - u nas w zasadzie już podobne przepisy istnieją ale póki co nikt się tym specjalnie nie zajmuje .... ale wszystko do czasu gdy taki Torretto czy inny kozak nie spadnie na jakieś dziecko w parku i będzie afera i następne komisje śledcze, plus co dla nas chyba najistotniejsze - społeczna nagonka.

Jeżeli myślisz że fpv to loty w terenach zurbanizowanych to jesteś w błędzie.

Każdy z nas, wybiera przed lotem miejsce i trasę którą chce zrealizować bezpiecznie.

Polecam każdemu kto dużo mówi, polecieć swoję pierwsze 500m fpv, miękkie nogi gwarantowane.

Przed wszystkim, nie bądźmy ignorantami, inni ludzie też myślą

Polak, Polakowi wilkiem..

[g.p]

 

 

Można też postawić pytanie czy FPV to nowa dziedzina modelarstwa czy coś innego.Zakładając, że coś innego i że uprawiający tą dziedzinę( pewnie nie wszyscy) chronicznie  łamią prawo oraz narażają na niebezpieczeństwo  innych użytkowników nieba i nie tylko,to dlaczego dział FPV istnieje na forum ?

Też się zastanawiałem dlaczego istnieje skoro nic pożytecznego nikt nie jest wstanie do tego działu wnieść ........dlatego cześć osób przeszło na inne forum żeby się czegoś konkretnego  dowiedzieć, bo tu FPV to zło....

[kapitanSOWA]

Nie samo FPV jest złem , tylko brak myślenia i to nie tylko przy FPV ale i całym modelarskim lataniu... MKNET mówisz za wszystkich oceniając Swoją miarą - nikt nie kwestionuje Twoich umiejętności i podejścia do latania.Nikt z forum też nie ma na celu zwalczania FPV bo większość z Nas lata FPV i wie o czym pisze.

Wręcz przeciwnie - nasze "czepianie" się ma na celu wyeliminowanie przypadköw , które pozbawią Nas modelarzy takiej frajdy jaką jest latanie FPV.

Wejdź na YT i po popatrz ile jest takich jak ja to nazywam "kozackich" wyczynów... Ciekawe czy nadal będziesz pisał : ...każdy z nas..."

Fajnie , że Ty myślisz podczas latania ale uwierz mi- nie wszyscy to robią , a coraz większa dostępność "gotowców" sprawia , że często emocje i brak wyobraźni wzbudzają niepokój i nic złego w tym , żeby na to zwracać uwagę.

[Pietuh]

Przecież wypadki spowodowane tym co lata są nieuniknione, bo przybywa obiektów latających nad naszymi głowami i czy są to modele, czy samoloty to

rachunek prawdopodobieństwa zdarzeń nieprzewidzianych i tragicznych jest jeden.

Bawimy się w modelarstwo i jest fajnie, ale pamiętajmy, że ubywa modelarzy tych przez duże M a przybywa Użytkowników Sprzętu Modelarskiego gdyż dzisiaj można kupić gotowca, który w dodatku lata sam dzięki elektronice w nim zapakowanej.

Odpowiedzialność wszystkich bawiących się modelami, czy latających samolotami jest podobna do odpowiedzialności kierujących samochodami, czyli różna i nie obawiajmy się wylania dziecka z kąpielą w przypadku gdy jakieś latadło wleci w tłum na rynku, bo za takie zdarzenie odpowie karnie i finansowo tylko pilot, oczywiście będzie szum medialny i "ciekawe" wypowiedzi, różnych "specjalistów"

Nie będę pisał o odpowiedzialności Użytkowników Sprzętu Modelarskiego bo nawalony kierowca jest dużo groźniejszy, a latanie na 4km w górę wymaga odpowiednich procedur, które zdrowo myślący człowiek będzie stosował.

I jeszcze proszę Was nie dzielmy naszego hobby na to lepsze jedynie słuszne i to gorsze.