Skocz do zawartości

Wzmacniacz lampowy - odpoczynek od RC


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...

Twój wzmacniacz wygląda mi na taki w którym użyto  lamp KT 88. U mnie kolumny cieniutkie bo ALTUS 150 ale myślę o MonitorAudio - podstawkowe z racji ilości miejsca w pokoju.

 Mój wzmacniacz (ten ostatni) ma odłączaną korekcję barwy tonu a właściwie omijaną przez układ przekaźników sygnałowych. Wtedy jest tak jak u Ciebie. Dostałem informację że obudowa jest już cięta i niebawem prace znowu ruszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, KT88, ale aktualnie siedzą 6550. Z głośnikami mam ten sam problem, nie mam miejsca :( Póki co mam malutkie dwudrożne Tannoye normalnie używane jako monitory studyjne bliskiego pola. Nie mają najniższych basów, ale są za to bardzo szczegółowe i mają bardzo precyzyjne stereo. W razie czego zawsze można dorzucić subwoofer. Do muzyki jaką słucham brak najniższych tonów nie jest specjalną wadą, ale jak słuchasz muzyki elektronicznej, to musisz mieć pełne pasmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham głównie rocka ale nie stronię od innych gatunków. Korekcja barwy tonu robi dobrą robotę w przypadku radia internetowego. O ile wzmacniacz na EL34 był robiony pod CD i nie ma regulacji barwy o tyle w tym drugim ją zrobiłem i nie żałuję. Problem jest taki że małe monitorki mają z reguły obcięte pasmo od dołu a i z Monitor Audio większość ma 6omów a mnie potrzeba 8 omów. Sam wiesz że w przypadku lampiaków 2 omy ma z punktu widzenia elektrycznego ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, monitory bliskiego pola to bardziej urządzenia pomiarowe niż głośniki do słuchania muzyki. Za ich pomocą ustala się proporcje składników mixu i buduje scenę muzyczną. Dół faktycznie nieco obcięty, ale można się zdziwić, że tak małe głośniki mogą mieć płaską charakterystykę już powyżej 60 czy 70Hz.

Ale trochę odlecieliśmy od tematu, czekam na dalszą relację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat boczków do pierwszego wzmacniacza pewnie wróci niebawem bo będzie on przechodził "fejs lifting" , dorobię moduł zdalnego sterowania, powymieniam listwy montażowe na inne, trochę poprzerabiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cóż, turbinka utonęła w czeluściach WER Warszawa, plany F14 z USA są w drodze ale za to dotarła do mnie obudowa. Powalczyłem ze dwa dni z urządzeniem. Trochę musiałem przebudować je pod względem elektrycznym (sterowania ledami i przekaźnikami) . Niestety ale coś spaprałem z wymiarami i lampy nie są idealnie w otworach obudowy. Jak ktoś nie wie o tym to nie zauważy ale ja wiem i to mnie denerwuje. Nie będę przerabiał chociaż pomysł już mam ale to dopiero w zimę. Tak czy siak zaczyna to wyglądać jak wzmacniacz. Mocowanie puszek transformatorów będzie jeszcze poprawione ale to nic nie znaczące pierdoły. W przyszłym tygodniu będzie trzeba zabrać się za toczenie gałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Ładna, czysta, perfekcyjna robota. Bardzo podoba mi się panel przedni. Mamy podobne zainteresowania ;) Też coś tam klecę dla siebie. Niestety to coraz droższe hobby. A to mój ostatni wyrób - nie obraź się, że w Twoim temacie.

 

post-19031-0-65889100-1466280649_thumb.jpg

 

Ps. Znam temat z innego forum.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrażam się, fajnie że ktoś jeszcze na tym forum klepie urządzenia lampowe. Widzę że zrobiłeś wzmacniacz na diabełkach :) SE?

U mnie nie wszystko wszyło jak bym chciał ale  nie jest źle.

 Co do kosztów- masz rację. Co ciekawe ceny lampowych gratów są najdroższe u nas w kraju. Zamienniki EM80 czyli 6E1P kupowałem po 25zł na ebayu z Rosji (kawał drogi za Moskwą) a w Polsce chcą za jedną 60zł. Mnie dwie sztuki z kosztami przesyłki wyniosły 75zł. Podobnie z parami 6P14P -odpowiednik EL84.

 Chciałem zrobić jeszcze wzmacniacz na 300B albo 2A3 ale ceny zaporowe i dałem sobie spokój. Mam za to trochę ECL-ek 86 i może na tym bym wyklepał SE . Rozmawiałem już z p. Ogonowskim na temat transformatorów głośnikowych i może coś z tego będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to SE, mój projekt. Oczywiście ze stabilizacją napięć zasilania anod i siatek 6S33S - można powiedzieć, że jest w miarę stabilny. Kontrola prądu anodowego co kilka tygodni. Bardzo ładne liniowe pasmo, niskie zniekształcenia przy mocy 10Wrms. Niestety wzmacniacz grzeje "pieruńsko" więc pewnie w przyszłości złożę jakiegoś maluszka PP na 6P14P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie widziałeś moje wykresy z pasma mojego PP EL84 i opis moich przygód z transformatorami głośnikowymi. Teraz kupiłbym od p. Ogonowskiego na blachach 0.3 wyżarzanych. Proponował mi trafka z rdzeniami ze stali amorficznej czy jakoś tak ale cena masakryczna więc raczej nie będę ich miał. Zresztą, nie mam zamiaru ganiać przysłowiowego króliczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Stary temat ale w nowej odsłonie. Pewnie kilku z Was zauważyło że odbiłem ostatnio od modeli. Powód prosty. Wróciłem do mojej miłości sprzed lat. Gitary. Ponieważ mam jakąś awersję do tranzystorowych wzmacniaczy gitarowych  postanowiłem wystrugać sobie wzmacniacz oparty na Soldano  o mocy około 15W. Kolega Marvel udostępnił na triodzie schemat a i opisów z budowy nie brakuje. Swój postanowiłem wyposażyć w cyfrowy pogłos (analogowy- sprężynowy by się po prostu nie zmieścił)  Reverb czyli pogłos wykonałem w oparciu o procesory ( chyba za duże słowo) pogłosowe firmy PTC PT2399. Na jednym takim trochę kiepsko to brzmiało. Wykonałem więc pogłos na dwóch takich kostkach wg. projektu Equinox II. Działa to naprawdę fajnie. Być może kiedyś zakupię moduł Accutronics oparty na trzech takich scalakach. Podobno jest rewelacyjny i niektórzy twierdzą że nie do odróżnienia od sprężynowego).

 Wracając do wzmacniacza: mój wyposażyłem w regulację Presence  ( to w uproszczeniu regulacja tonów w obwodzie USZ końcówki mocy) Fajna sprawa.

Zainteresowanych odsyłam na  http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.php?f=19&t=33971&p=347441#p347441

 Obawiam się że nie za szybko wrócę do modelarstwa.

 Tutaj wrzucam fotki

post-20633-0-30038600-1524332139_thumb.jpg

post-20633-0-18474400-1524332140_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz jeszcze wymaga dużo pracy, bardziej zewnętrznej niż w układzie elektrycznym. Co do samego łączenia zrobiłem to na "pająka" czyli "point to point" ( nie lubię tych angielskich określeń) Taki system połączeń był standardem w urządzeniach lampowych i czasem nadal  jest. Można to było zrobić na PCB, turetach itp.

 Ten system montażu pozwala na skrócenie torów sygnałowych ale i szybką rekonfigurację urządzenia. U mnie początkowo wzorem był przedwzmacniacz Marshall JCM800 ale brzmienie było zbyt ostre i zmieniłem środek na Soldano Atomic. Tak samo zmieniłem stopień końcowy, miał być na SE el84 a jest PP EL84 co zaowocowało większą mocą i trochę innym brzmieniem. Za tydzień czeka mnie oklejanie Tolexem obudowy, wyginanie grilla i takie tam historie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.