Paweł Prauss Opublikowano 13 Marca 2013 Opublikowano 13 Marca 2013 Kiedyś już było, ale jakoś spaliło na panewce (relacja) bo model powstał i lata całkiem dobrze. Kolejny model więc kolejna szansa, mam nadzieję, że teraz pójdzie lepiej. materiał na kadłub (lipa) przed sklejeniem, oraz łoże silnika z wyłącznikiem i drobną galanterią (półfabrykat) kadłub sklejony wikolem, koniecznie z gazetą pomiędzy połówkami (umożliwia to łatwe rozdzielenie) po wstępnej obróbce na tokarce i dopasowaniu do łóża materiał na owiewkę silnika (lipa) materiał na statecznik, a w zasadzie dwa (lipa) materiały na skrzydła, blacha duralowa wygięta w zakładach lotniczych (półfabrykat na 2 płaty), sosna na dźwigar, łącznik skrzydła (dural), orczyk (stal lub tytan) inne ujęcie przyrząd do sklejania skrzydełek a tak to będzie mniej więcej wyglądało jak skończymy...
Paweł Prauss Opublikowano 28 Marca 2013 Autor Opublikowano 28 Marca 2013 Prace idą do przodu, rozdzielanie sklejonego wcześniej kadłuba: i po bólu: a teraz czas na obróbkę ręcznym strugiem:
Paweł Prauss Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Jadziem dalej: dwie połówki kadłuba po oszlifowaniu szlifu szlifu statecznikus poziomus (sterek zrobim potem, zobaczycie) i po kilku godzinkach zabawy mamy gotowy w 84,5% statecznik poziomy, ten u góry oczywista, materiał na dole czeka na swój czas... zdjęcia z prądem i bez prądu profil oczywiście CRD* *CRD- Co Ręka Dała Aleeee czyta to któś cy nie??? Mam się produkować dalij??? Hej ho dajta jaki sygnałek....
MASK Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Czyta, czyta. Ale na masową widownię nie licz, bo to nie jest relacja z "budowy" akrobata 3D na baterie w wersji ARF ) Zastanawiałem się jak łączysz drewnianą część kadłuba z metalową, ale pewnie dojdziesz do tego.
TOMEK.CEKALA Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Produkuj dalej jestem ciekaw finału.
dawid Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 cześć super relacja z budowy takiego modelu w końcu coś innego czekam na finał i film powodzenia
Zefirek Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Oglądamy, oglądamy i czekamy na ciąg dalszy
PK999 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Mało kto się odzywał, bo większości (w tym mi) głupio, że nie ma ambicji na taki projekt.
MareX Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Pawle! Dla mnie to "ekstraklasa". Ja nawet w "lidze okręgowej" nie ćwiczę. Mój pełen podziw!!!
Paweł Prauss Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Bardzo mi miło, że aż tylu sympatyków się ujawniło Dziękuję za komplementy, ale po mojemu to co robię może z powodzeniem robić każdy, wystarczy tylko chcieć się zaangażować. Marcinie odpowiadając na Twoje pytanie wrzucam kilka fotek interesującego Cię detalu: Można na przykład tak, drewno wklejone do zwężającego się ku końcowi stożkowego kadłuba zabezpieczone z zewnątrz bandażem ze szkła (na zdjęciu model należący do Mariana Jurkovica ze Słowacji, prawdopodobnie zbudowany jeszcze przez Andrzeja Rachwała) widok tegoż samego fragmentu modelu od środka Poniżej kilka ujęć moich prac, doskonale widoczny jest kształt zwężającej się ku końcowi motoramy, dokładnie dopasowany drewniany element trzyma się dość mocno "na wcisk" Drewno z alu łączę taką oto żywicą: http://www.uhu.com/e...922aafc50591775 a jak widać na poniższej fotce wymyśliłem swój patent na zapewnienie nierozerwalności tego związku, mianowicie w kadłubie wywierciłem otworek o średnicy 3mm przez który przeciągnąłem kilka włókien kevlarowych i po ich wstępnym napięciu (zainspirowała mnie idea wytwarzania strunobetonu) zalałem toto żywicą L-285, następnie wywierciłem w łożu kilka otworków o średnicy 2mm i zakołkowałem toto najzwyklejszymi wykałaczkami , kolejnym etapem, przy okazji również w celu wykonania płynnego przejścia pomiędzy motoramą a drewnianą częścią kadłuba położyłem na wszystko kilka warstw tkaniny szklanej, po oszlifowaniu której powierzchnię ponownie potraktowałem żywicą...miało to na celu zarówno zabezpieczenie powstałego w ten sposób kilkuwarstwowego laminatu szklano-kevlarowego przed paliwem jak i podniesienie walorów estetycznych wykonanego połączenia (oszlifowane szkło było mleczne i nieprzezroczyste, a pomalowane stało się szkłem w pełnym tego słowa znaczeniu). 1
Q.E.D. Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Model który budujesz jest oczywiście zgodnie z wymogami klasy - niewielki, ale to co robisz jest Modelarstwem z wielkiej litery. Pozdrawiam - Artur.
ppompka Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Mam do Ciebie pytanie nie za bardzo związane z samym modelem. Czy jest jakieś inne drewno nadające się do takiego "rzeźbienia' jak ten statecznik? Pytam bo miałbym do zrobienia kilka takich elementów jako kopyta do form. Co do modelu to perfekcyjna robota
Paweł Prauss Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Arturze taki mały to on wcale nie jest, skrzydło ma około metra + statecznik jakichś 20 centymetrów co daje dla całości ok 1200mm rozpiętości, ale porównując z tym co widzę na Twoim avatarze to należy go zaliczyć raczej do tych mniejszych... Mój imienniku, z doświadczenia mogę Ci napisać, że równie dobrze jak lipa obrabia się topola i brzoza, a w zależności od wielkości wykonywane przeze mnie osobiście kopyta (te większe) były czasem z balsy, a nawet z pianki poliuretanowej lub z pospolitego gipsu.
ppompka Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Dzięki, napisałem jeszcze do Ciebie PW żeby nie zaśmiecać wątku.
kaszalu Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Witam Wszystkich ! Bardzo ciekawa relacja - czekam na filmik z oblotu tego pędziwiatra ! Łoża duralowe wykonujesz sam czy też można gdzieś nabyć półfabrykat ? Jeśli tak to prosze o namiar i przybliżona cenę - może być na PW. Pozdrowienia
Paweł Prauss Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Gdzieś, kiedyś podawałem już namiary na mojego ulubionego producenta silniczków i reszty osprzętu do F2A. Tutaj jest jednakże chyba najwłaściwsze miejsce: http://profi-me.narod.ru/photoalbum4.html
Grzesiek Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Pawłe podaj informacyjnie cene tych mikrodwigatiełów.
Paweł Prauss Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Silniczek "pionierski" umożliwiający zdaniem producenta osiągnięcie przez model prędkości nawet 280 km/h to wydatek rzędu 280€ a rasowy seniorski motorek F2A z którym można walczyć o najwyższe miejsca i prędkości ok. 300 km/h to już 500€.
kesto Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Opublikowano 24 Kwietnia 2013 dużo stolarskiej roboty Całość malujesz potem żywicą (statecznik i kadłub) już bez tkaniny szklanej?
Rekomendowane odpowiedzi