Skocz do zawartości

Zestaw modelu Falkon Leszka Kwarcińskiego


RobertK

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Holowanie jak holowanie, latam też prawdziwym szybowcem i wiem jakie są zasady lotu i przejścia z holu do lotu ślizgowego, troche nieprecyzyjnie opisałem bo falkon zwalił mi się w krążeniu :) a potem jeszcze pare razy, ale ten korkociąg tak realistycznie wygląda że aż się nie chce kontrować tym kierunkiem ;p

  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Boczas, mam pytanie. Jak zamontowałeś silnik Axi 2814/20? Ciąłeś kadłub? Jakie dałeś śmigło i jak ogólnie oceniasz jego przydatność do Falcona? Mając ten silnik i pakiet prawdopodobnie musiałeś sporo dociążyć przód modelu. Pytam bo mam ten silnik i w Blizzardzie sprawował się dobrze ale do Falcona mi nie wszedł a nie chciałem obcinać przodu modelu i dodatkowo go doważać :-(

Opublikowano

Andych, Falcon został zrobiony pod silniki 28mm lub silnik szczotkowy z przekładnią, która jest wąska - tak twierdzi Pan Leszek Kwarciński. Wiem równiez od Pana Leszka, że wiele osób obcinało przód kadłuba aby zmieścić silniki o większej średnicy - generalnie jest problem z kabelkami, które się nie mieszczą i co poniektórzy wyprowadzają je na zewnątrz.

Wiem, że Pan Leszek myślał aby na wiosnę tego roku wypuścić nowy - szerszy kadłub dostosowany do realiów obecnego rynku modelarskiego, tj. tak aby mieściły się standardowe silniki bez potrzeby kombinowania.

Opublikowano
Boczas, mam pytanie. Jak zamontowałeś silnik Axi 2814/20? Ciąłeś kadłub? Jakie dałeś śmigło i jak ogólnie oceniasz jego przydatność do Falcona? Mając ten silnik i pakiet prawdopodobnie musiałeś sporo dociążyć przód modelu. Pytam bo mam ten silnik i w Blizzardzie sprawował się dobrze ale do Falcona mi nie wszedł a nie chciałem obcinać przodu modelu i dodatkowo go doważać :-(

 

Ja podobnie tak jak napisał Buwi, nic nie przycinałem Axi wchodzi bez kłopotów kable lekko nagięte ale w granicach normy :) same odskakują pod laminat i nic nie ociera :) Co do mocowania to wyciąłem tylko nową wręge ze sklejki i przykleiłem od środka do tej oryginalnej bo w niej nie pasowały otwory. Axi 2814/20 nalezy do silników niskoobrotowych ale pobiera bardzo mało prądu przy tym :) Falkon idzie na tym żwawo w góre, holowanie na 300 metrów trwa niecałą minute. Wczoraj po 16 wybrałem się ponownie na lotnisko i na pakiecie Zippy flightmax 2200 11.1v (http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=178785#178785) wisiałem godzine i 5 minut w powietrzu :) w następnym locie już troche krócej bo świst Falkona to chyba najprzyjemniejszy dźwięk na świecie ;) co do wyważenia to SC mam na 72-73 mm oczywiście pakiet zaraz za silnikiem i spory kawał ołowiu (200g~) Mój falkon waży kilo pięćset gotowy do lotu :)

Opublikowano
"Samolocik" prawdopodobnie napisał o Starlingu a nie o Falconie

 

Po konsultacji z konstruktorem tychże modeli, obywatelem L.K. z miasta Kalisz ( pełne imię i nazwisko znane redakcji ) nie "prawdopodobnie" a NAPEWNO pisał o sterlingu.

Falcon był/jest konstruowany pod kołpak 35/40 mm a tym samym motorek o średnicy 35 mm ( w porywach i 36mm ) się w Falconie mieści.

 

Zupełnie inna sprawa wygląda w braciszku Falcona - Sterlingu - ale to już inna bajka.

 

Miłego latania FALCONami i STERLINGami co robią zzzzzzsssssssiiiiiiuuuuttttt :jupi: :jupi:

Opublikowano

Pisałem o Falconie. W moim egzemplarzu wręga silnika miała dokładnie 35mm, czyli tyle samo, co silnik AXI 2814-20 i uwierzcie silnik z kabelkami nie wszedł. Być może gdybym dał dodatkową wręgę ze sklejki tak jak to zrobił jeden z kolegów to problemu by nie było. Więcej "narzekał" nie będę bo prawda jest taka, że jak się chce to zawsze można coś przerobić i dostosować model. Serdecznie dziękuję za wszystkie posty.

Opublikowano

Ja składałem w lutym Falkona i zamontowałem taki oto silnik

http://www.nastik.pl/ray-c354206-p-1576.html ,w tym napędzie pasują nawet otwory do wręgi co prawda tylko dwa.

 

oczywiście pakiet zaraz za silnikiem i spory kawał ołowiu (200g~)

 

Dziwne silniki, pakiety oraz wagę mamy prawie identyczne a ja mam w dziobie jedynie 50g Pb.

 

U mnie na kadłubie wyraźnie widnieje napis X-MODELS może Pan Leszek w Falkonie stosuje różne kadłuby.

Opublikowano

Witam.

Też mam zamiar zaopatrzyć się w Falkona i zastanawiam się, czy ten silnik nie będzie za ciężki? Problem kabli w tym przypadku nie istnieje. Mam taki, leży i się leni na półce.

400w.jpg

Gość Jerzy Markiton
Opublikowano

Nie będzie za ciężki. Spokojnie możesz go tam zastosować. Właśnie kończę Starlinga, wąskiego (zboczówka, szybowiec), nie elektro który ma szerszy kadłub i do niego jest włożony Feigao z przekładnią (coś koło 260g) i nie przewiduję kłopotów z wyważeniem. Chociaż brak kłopotów osiągnięty został serwami w statecznikach. Do Falcona z nowymi skrzydłami czeka już prawie od roku 260g E-Max o średnicy 42mm, outrunner.....

- Jurek

Opublikowano
Ten silnik waży tylko 156g z tego co przeczytałem ;) i jest do Gliderów do 3800g ? ]:-> Istna rakieta :D

 

Boczas! To się nazywa:

a/ spawarka

b/ przecinak

c/ super pylon

 

a do rakiety trochę brakuje bo śmigło z oczywistych względów nie popracuje w próżni :devil:

 

a poza tym może popróbuje robić "zawis" na śmigle - tak ostatnio popularny :P:lol:

 

ps. i proszę NIE KOMENTOWAĆ że to niemożliwe. Znajdzie się ktoś kto nie będzie wiedział że to niemożliwe i zrobi ....

Opublikowano

Witam.

Dziekuję za odpowiedzi. Silnik tak na prawdę waży 180 g, a jego moc została potwierdzona w 3 metrowym Swifcie o wadze 4100. Ale po powrocie modelu na naszą mateczkę Ziemię nie dało się go dotknąć :shock:

Opublikowano

Otóż wczoraj pogoda dopisywała, więc nie omieszkałem polatać falkonem, zrobiłęm pierwszy hol dośc długi bo model był już punktem na niebie, wyłączylem silnik zrobiłem pare kółek i nagle falkon przeszedł w ostro spirale do dołu, dałem kontre ale to nic nie pomogło, model w ogóle nie słuchał poleceń nadajnika, czyli ewidentna utrata kontroli, z przechylonym drazkiem kierunku i lotek w przeciwną strone spirali czekałem na ten moment szcześcia, który nadszedł może na 20 metrach, amplituda drgań moich nógł osiągneła granice krytyczne, z trzęsącymi się rękoma posadziłem Falkona na ziemie. i Teraz tak, antena wychodzi za skrzydłem z kadłuba i leci po nim aż do samego końca, końcy się na kadłubie luźno między usterzeniem, wiem że ster V jest mocowany na 2 rurki węglowe, czy mogły one spowodować utrate kontroli nad modelem ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.