Skocz do zawartości

Zestaw modelu Falkon Leszka Kwarcińskiego


RobertK

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę to bolesne, bo stało się już w drugim locie, dlatego nie mam teraz sił na szczegóły, ale mój Falcon w trakcie lądowania znalazł sobie gałązkę. Na fotkach widać skutki, żadnych innych urazów nie ma.

resP1000279.jpg

resP1000280.jpg

resP1000282.jpg

 

Pytanie do znawców modelu i warsztatu, czy można to będzie sensownie naprawić. Ewentualnie jak się do tego zabrać jak tam nie ma żeberek, ani żadnej listwy na natarciu, aby można na tej bazie odtworzyć poszycie. Inne łatanie doda wagi i w efekcie późniejsze problemy w locie, jest jakaś nadzieja?

Czy lepiej od razu zamówić nowe skrzydło?

 

A Falcon lata świetnie, dlatego pragnąłbym, aby tak pozostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Najprościej zrobisz wycinając to uszkodzone miejsce a w jego miejsce wkleisz kostkę styroduru lub styropianu. Następnie trzeba ją oszlifować do profilu, za laminować (oczywiście docisk z pianki lub gąbki i na grubej folii) i delikatnie polakierować lub nie i masz ładnie naprawione skrzydło.

 

Druga opcja to starać się delikatnie nastawić to co masz i zalać to klejem a potem przelaminować tak jak wyżej napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Falcon gotowy do lotu. Właśnie go wyważyłem.

Musiałem dodac 50g ołowiu na dziób (za lekki pakiet albo silnik). ŚĆ na ok. 75mm.

 

Z podanym kilka postów wcześniej wyposażeniem model waży 1700g

 

Mógłbym zjechać z wagą o jakies 150g dając mniejszy odbiornik (nie miałem 7 kanałowego malucha więc dałem standardową cegiełkę), mniejszy pakiet (ale po co? taki jest "fajny"), no i nie stosując osobnego pakietu do zasilania odbiornika (ale zasilanie 6 serw z BECa regla to trochę przesada by była).

 

Niestety, pogoda do :ass: (pada) i muszę poczekać z oblotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten.

 

Jakoś wolę dać osobne zasilanie przy takiej liczbie serw.

Pewniej się czuję.

 

Dodatkowo, wrzuciłem jeszcze variometr. Dobrze, że kadłub jest pojemny i wszystko to się doskonale mieści :)

Nie za bardzo tylko podoba mi się puszczanie anteny wewnątrz kadłuba.

Chyba ją wyciągnę na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jak poprzednio podawałeś konfigurację, to miałem się o to spytać. Nie obawiasz się dawać do szybowca hextronika? Nigdzie na forach nie ma konkretnego tematu o zakłóceniach generowanych przez te regulatory, ale co jakiś czas w różnych wątkach pojawiają się takie doniesienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos anteny: mała dziurka pod skrzydłem i maleńki haczyk na końcu statecznika, tam mała gumka recepturka i zaczepiona o antenę.

Nie na 100% ale razu pewnego antena schowana wewnątrz Falcia ucieszyła Leszka z Kalisza bowiem zmuszony byłem nabyć nastepnego buuuuu ..... Od owego zdarzenia wyleczonym z chowania anten wewnątrz, no chyba że to mały DLG, ale to inna pieśń ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o czymś takim myslałem. I tak tego w powietrzu nie widać :)

Opory też żadne.

 

Update:

 

Falcon dzisiaj poleciał.

Piękna, słoneczna pogoda. Trochę wiało, ale nic to.

Z moim wyposażeniem w miarę żwawo idzie w górę.

Po pierwszym locie skorygowałem trochę wychylenia sterów.

Po drugim ustawiłem miksery (klapy, lotki i wysokość).

Po trzecim miałem już wszystko "dopięte".

Model trzyma się powietrza bardzo dobrze.

Pomimo wiatru mogłem spokojnie latać. Całkiem fajnie gwiżdże :)

 

----------------------------

 

I jeszcze jeden dzisiejszy update (wtorek, 19.08): kilka fotek (kliknijcie aby powiększyć) i log z vario (lot sprzed godziny więc noszenia już nie było).

Legenda do logu:

Granatowy - temp. pakietu napędowego

Zielony - wysokość

Czerwono błękitny - noszenie (te piki rzędu 20m/s to pętle :)

Żółty - napięcie pakietu odbiorczego (mam osobne)

 

824bdaea25c4e8bbm.jpg efe643c045a453b0m.jpg cd7c8839ec99a986m.jpg

 

e9b3e5c19d2858b4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mały update:

 

Po kilkudziesięciu lotach mogę potwierdzić opinie innych "lataczy", że Falcon lata super.

Przy wadze 1.7kg ma dość szeroki zakres prędkości (od całkiem wolnego latania po dość szybkie).

Widzę, że mógłbym 100-200g dołożyć aby uzyskać większe prędkości (i nie byłaby to przesada).

 

Sprawdzałem też, do jakiego pułapu można Falconem latać (widoczność).

Przy bezchmurnej pogodzie na 500-550m bywają problemy z widocznością (szczególnie w krążeniu żółta powierzchnia - mój jest żółto granatowy - jest słabo widoczny).

Na tle chmur lepiej, ale i tak 600-650m to już trochę hardcore (o ile wcześniej nie wleci się w chmury jak to robiłem wczoraj).

 

Jak Wasze "testy wysokościowe"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zakresie właściwości lotych modelu, potwierdzam słowa Marka w całej rozciągłości. Bardzo dużą zaletą jest też fakt, że model nie boi się średniego wiaterku. Kolorystyka mojego modelu jest żółto czerwona sprawdza się znakomicie. Model jest bardzo dobrze widoczny przy jasnych jak i ciemnych chmurach. Nawyższa zaliczona wysokość to 650m a czas lotu przy jednym wyciągnięciu 50min i lądowałem już na siłę bo miałem serdecznie dosyć. Przy wspomnianych 650m wysokości (była bezchmurna pogoda) widziałem ciemny punkcik na niebie, wiadomo - orientacja co do kierunku lotu utrudniona ale bez problemowa.

 

Czy nie macie problemów z grzeniam się regla (u mnie 6 serw z BEC'a) Jak macie rozwiązaną e/w wentylacę ? Regler u mnie się troszkę grzeje przy wyższych temperaturach, więc jak grzeje to latam bez kołpaka a i tak jest dobrze ciepły :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe pytanko, czy silnik AXI 2814/20 będzie wystarczający do Falcona? Czy też lepiej wsadzić 2820/14? Do tego będą pakiety 4xA123 2100 mAh. Jak poradziliście sobie z ocieraniem snapów z tyłu kadłuba przy statecznku poziomym? Niestety to rozwiąznie jest słabym punktem Falcona, choć na szczęście jedynym :-)

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak: ja mam osobny pakiet zasilający odbiornik. Jakoś tak nie miałem sumienia by BECowi powierzyć 6 serw. Tak więc u mnie ten problem nie występuje.

 

Co do ocierania: jakiego ocierania? U mnie nic nie ociera. Wkręć trochę głębiej śruby w stateczniki (albo je nawet trochę skróć).

 

Snapy się wtedy podniosą znad ścianki kadłuba.

 

Jeśli chodzi o silnik: ja bym dał największy jaki wejdzie :)

Raz, że waga mu nie przeszkadza, a dwa - lubię mocne napędy :)

 

Przy okazji: Falcon (Sokół) z jastrzębiami się nie lubią ;)

Jastrzębie ostatnio próbowały mnie wygonić z "ich" komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik - jak powiedział mRqS - jak największy ale bez przesady.

Ja mam Mega 600/20/6 i na 4xA123 motorek idzie 4min 30 sek - lotu 40 minut do 80 minut

 

Ocieranie snapów - za duże wychylenia - ocierają jak masz za duże a takowych wychyleń w Falciu nie potrzeba - +/- 5/7 mm stracza - Falcon lata szybko i przy dużych wychyleniach ryzyko zerwania strug i ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.