Skocz do zawartości

Zestaw modelu Falkon Leszka Kwarcińskiego


RobertK

Rekomendowane odpowiedzi

Z ponad trzytygodniowym opóźnienie, bo Chinczyki przysłali mi inny silnik jak zamawiałem, przystępuję do montażu wyposażenia w moim Falconie.

Będę teraz Was męczył pytaniami, na początek, interesuje mnie jak montowaliście serwa klap i lotek? Czy wstawialiście do kadłuba jakieś wręgi dodatkowo, oraz czy pod takie wyposażenie jak regulator i odbiornik montować pułki, czy dać na rzepa bezpośrednio do laminatu? Jak najlepiej pakietować 4S1P A123, w kostkę wszystkie bokami, czy wydłużyć na podwójne, albo zrobić długaśnego dropsa? Z jak pakietowanym najlepiej będzie go wyważyć?

W silniku mam trochę długą ośkę i musiałbym ją obciąć (trochę szkoda), bo kołpak nie dojdzie do kadłuba, ale może wstawić takie śrubki dystansowe jak na fotografii,

resDSCF5727.jpg

tylko obawiam się trochę rozłożenia nacisku tak punktowo, a nie na całą powierzchnię wręgi.

I już na koniec, jakie zakresy wychyleń sterów starać się osiągnąć, szczególnie chodzi mi o zakres wychylenia klap i lotek w ustawieniu do hamowania?

Zresztą z konfiguracją radia i odbiornika do obsługi serwomechanizmów zakładam odrębny wątek: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=8956 i także proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

a) ja zrobiłem krążki ze sklejki z kołkami do mocowanie serw. Te mocowania wkleiłem w skrzydła i serwa wchodzą w takie gniazdo i są utrzymywane paskiem sklejki 0,5mm przykręconym na dwa wkręty. Ale spokojnie można wsadzić serwo w koszulkę termokurczliwą i wkleić na silikon. Ja lubię po prostu rozwiązania łatwo demontowalne.

B) mój pakiet A123 4s jest w postaci ==. I drugi raz bym tak samo zrobił. Pakiet leży na sklejkowej półce.

c) regulator mam na rzepie koło pakietu

d) odbiornik jest w kawałku twardej gąbki, dopasowanej do kadłuba i z odpowiednim wycięciem na odbiornik. Odbiornik mam zaraz przed serwami.

e) co do śrub dystansowych nie mam zdania. W zasadzie powinno działać, choć ja bym skrócił ośkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osi cofnąć się nie da, musiałbym wówczas wytoczyć nowy rowek na pierścień zabezpieczający, a nie mam tokarki.

Kojot, a masz jakieś fotki z wnętrza kadłuba i mocowania serw, bo w całym wątku jakoś wszyscy poskąpili dokumentacji fotograficznej, jeden obraz za tysiąc słów. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stateczniki wklejacie na stałe czy macie jakiś patent na demontowalność?

Chodzi mi o przewożenie gotowego Falcona w pokrowcu produkcji p. Leszka.

Właśnie wyciągnąłem wszystko z pokrowca i przymierzam się do składania.

Właśnie sie zastanawiałem nad serwami do wysokości i kierunku. Zabrakło mi HS81 (4szt. na skrzydła mam bo to Falcon Pro z klapami) a zabrakło na ogon. W razie czego dam jakieś standardy (w końcu waga i tak za niska być nie może).

Do napędu mam silnik 3536 (taki świetnie się sprawdzał w Katanie z Artexu).

Pakiet 3S (to akurat muszę zamówić bo mam tylko taki 5000mAh a to trochę za ciężko jak dla Falcona).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczne mocowanie? Co masz na myśli?

 

U mnie stateczniki są luzem.

Mocowane są do kadłuba na węglowym bagnecie i kołeczku ustalającym.

To "chyba" raczej powinno być do kadłuba przyklejone a nie tylko wsunięte?

No ew. taśma klejąca.

 

Na śrubki tam raczej miejsca nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale dziwne:

 

ja latam Falcon'ami już trochę latek a taśmy klejącej toto nie widziało i stateczniki jakoś nie ulatywały - nie mówię o lekkich katastrofach - ale to inna bajka.

 

mRqS: sprawdź ile będzie ważył z tym 5000 mAh razem, jak nie przekroczy 2 kg to OK.

 

problem z "demontowalnością" jest taki, że trza każdorazowo albo zatrzaskiwać przegób ( ryzykowne ) albo przykręcać te ch...e małe srubki. Ja transportuję w bagazniku ze sterami. ( a znam takowych co i kompletnie poskładanego w Siennie kombi wożą :shock: )

 

Z pakietów również polecam 4xA123 w konfiguracji Kojota i tym "reguluję" pozycję ŚC

 

ps. świst nisko przelatującego FALCONA ........ :lol: - no ewentualnie Sterlinga :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocowanie sprzetu w moim Falconie, jest zbliżone do tego które zostało opisane przez moich przedmówców. Do transportu model jest całkowicie rozbierany, sprawiłem sobie też oferowaną przez Pana Leszka torbę do transportu modelu - bardzo wygodna esteyczna a co najważniejsze model sie nie niszczy.

 

problem z "demontowalnością" jest taki, że trza każdorazowo albo zatrzaskiwać przegób ( ryzykowne )

 

Nie zgadzam sie z tym, po zastosowaniu takich szczypiec ta czynność jest bezstresowa, łatwa i przyjemna. Co do zabezpieczenia V-ki, zabezpieczam każdorazowo kawałkiem taśmy, ale chyba tylko dlatego żeby mieć komfort psychiczny :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj postanowiłem rozpocząć składanie Falcona.

Nie powinienem tego robić.... Śrubki snapów kulkowych w ogonie okazały się ciut przy długie (popychacz ocierał się o kadłub).

Ja, zamiast skrócić śruby, postanowiłem je dokręcić głębiej... jedna z nich po prostu się ukręciła (a wkręcałem ją z mniejszą siłą niż drugą).

No i teraz czeka mnie wyciąganie tego ukręconego kawałka (rozwiercanie i cholera wie co jeszcze)... brrrr :evil:

Już nie będę następnym razem zaczynał takich robót późno w nocy :crazy:

 

 

W końcu skompletowałem wyposażenie do mojego Falcona:

 

Silnik: 3536 (obroty 1100/V)

Pakiet: 3S1P 3000mAh

Serwa: Klapy HXT9320MG, Lotki HD-2213MG, ogon HD-1810MG

Regulator: HXT 36A

 

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=3886

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6341

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6340

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6597

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=4314

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłem o jakieś fotki obrazujące montaż serw, ale chyba nikt nie udokumentował tej czynności. Dlatego aktualnie montując serwa w moim Falconie podzielę się tym, co wymyśliłem, a właściwie, co wynikło z mojego wrodzonego lenistwa i poproszę o ocenę czy tak mocowane serwa można bezpiecznie eksploatować.

Jak wspomniałem nie chciało mi się dłubać i dorabiać wymyślnych mocowań, więc wyszperałem w necie podstawki Hiteca które postanowiłem wykorzystać.

resDSCF5877.jpg

Jak już one do mnie dotarły to zabrałem się do pracy i wykreśliłem linie pracy i położenia serw w gniazdach.

resDSCF5870.jpg

resDSCF5875.jpg

Podstawki przykleiłem na żywicę 12 min. Dla pewności zalewając otwory przeznaczone do mocowania i boki podstawki.

resDSCF5878.jpg

Tak wygląda to po zmontowaniu, jest bardzo stabilne i całkowicie unieruchamia serwo w płaszczyźnie poprzecznej.

resDSCF5889.jpg

Dodatkowo pójdzie mocna taśma dwustronnie klejąca.

resDSCF5892.jpg

I jak to wygląda? :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. wygląda ciekawie ale.. ja zastosuję stare, dobre klocki wklejone w płat a serwo przykręcę do nich wąskim paskiem cienkiej sklejki :)

 

Rozumiem, że nie zabezpieczasz tego dodatkowo od góry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś z tymi śrubkami jest rzeczywiście nie tak, z tym, że ja czytając już twoją informację postępowałem z nimi ostrożnie, a mimo to ukręciłem jednej łepek i to przy wykręcaniu. Były lekko wkręcone i ustawiając już na gotowo jedną dokręciłem bez problemu, a druga nie wiem, dlaczego nie dała się wykręcić, chociaż jak pisałem była tylko lekko wkręcona wcześniej i jak by się przykleiła, na szczęście ukręcił się sam łepek, więc dało się kulkę umieścić między dwoma nakrętkami.

Dokładam zdjęcia jak wygląda u mnie końcowe mocowanie serw w skrzydle.

resP1000261.jpg

resP1000262.jpg

resP1000268.jpg

Ale w trakcie mocowania się z ustawieniem i regulacją dzwigni i popychaczy stwierdziłem, że laminat skrzydła jest miękki, niechcący przy tych czynnościach opierając palce o powierzchnię porobiłem wgniecenia paznokciami. Przy czym jedna połowa skrzydła jest zdecydowanie bardziej miękka od drugiej, takie zjawisko oczywiście nie występuje w przypadku kadłuba oraz stateczników, mam pewne wątpliwości czy tak powinno być.

Nie jest łatwo w warunkach mojej modelarni to sfotografować, ale powinno być widoczne na zdjęciach.

resP1000264.jpg

resP1000267.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.