Skocz do zawartości

Zestaw modelu Falkon Leszka Kwarcińskiego


RobertK

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zamówiłem w kaliszu wiec można tylko jak lepiej?

 

Przeczytaj moją dyskusję z Konradem kilka postów wcześniej ... i dzwoń do Kalisza ...

  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Jurek i jego podobni latacze - zanczy się doświadczone wygi :D mogą wstawić sobie serwa bez okienka, na stałe. Ale jeśli heksodus nie jesteś jeszcze takim wygą to lepiej nie. Serwa trzeba po trudnych lądowaniach czasami wymienić. Wówczas będziesz musiał wyciąć sam dziurę i gwarantuje że nie będzie to tak ładna dziura jak p. Leszka :)

Opublikowano

Jurek i jego podobni latacze - zanczy się doświadczone wygi :D mogą wstawić sobie serwa bez okienka, na stałe. Ale jeśli heksodus nie jesteś jeszcze takim wygą to lepiej nie. Serwa trzeba po trudnych lądowaniach czasami wymienić. Wówczas będziesz musiał wyciąć sam dziurę i gwarantuje że nie będzie to tak ładna dziura jak p. Leszka :)

 

Konrad - albo rybki albo akwarium ...

Opublikowano

Często słyszę opinie ze falkon przy starcie zadziera i zastanawiam sie od czego zadziera,więc zadałem pytanie do falconiarzy czy jest to od tylnego sc na poziomie 85mm;) Oczywiście miałem na myśli start na pełnej przepustnicy' :)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dziś mój Falcon złapał super termikę.

Godzina ok 12-00 małe białe chmurki.

Dostał takiej prędkości ,że cały czas lekko gwizdał.

Trwało to ok 25 minut,później duszenie.

Sample lotu:

2309b.gif

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

Mam mały kłopot z Falconem - jest ciężki na ogon. Blacha ołowiana na przedniej wrędze okazała się niewystarczająca. Zmieniłem więc pakiet na 4S 2800Ah, silnik też lekki nie jest bo 155g (http://www.plettenberg-motoren.com/UK/Motoren/Brushless/moskito_g/motor.htm) i nadal ogon ciężki. Zacina się ster wysokości, bardzo ciężko chodzi, nie wraca do neutrum. Niby bowdeny odpięte od lotek chodzą lekko i pewnie ale podpięte to już dramat, aż serwa trzeszczą. Serwa 81MG. Latałem w ostatnią niedzielę i była to raczej walka o życie niż przyjemność. Model był bardzo nerwowy, SC 80mm. Jeden lot i do torby. Myślicie że trzeba zmienić na popychacze ?

pozdrawiam - Krzysiek

PS Aż trudno uwierzyć że widać go z ponad 400 metrów..

Opublikowano

Oczywiście że na sztywno. Bowden zakończony jest snapem i przypięty do tarczy serwa. Pancerz przyklejony na początku i na końcu. Wszystko niby normalnie chodzi dopóki nie podłączę sterów.

Opublikowano

Widać go i z ponad 800m. Rurki na popychacze masz za luźno zamocowane i Ci sie wyginaja. Pewnie jeszcze serwa nie w osi popychaczy lub/i za długie/krótkie dźwignię przy Vce. Zerknij na popychacze jak pracują przez dziurke w tyle kadluba.

Da sie wyważyć bez ołowiu ;)

Ja mam bowdeny węglowe - dają rade ;)

Opublikowano

Sprawdz czy motyl ...jest wcisniety do oporu jak nie to bowden- koncówka obciera sie o kadłub -wewnętrzna częśc. sprawdz też otworki w kadłubie gdzie wsuwa się motylka czy nie sa przerwane..popatrz na drut bowdena przy serwach czy nie są pobrudzine np. od zywicy po jakiejś naprawie-OTWÓRZ OCZY a znajdziesz...Falkon fajny -ale delikutasny...pekają końcówki płatów przy mniejszych mocujacych śrubkach...wzmocnilem węglem-FALKON nadaje się do latanie na zboczu ale trzeba jak z wydmuszką od jajka...co innego BARAKUDA-MOLELLOT-OK

Opublikowano

Oczywiście że na sztywno. Bowden zakończony jest snapem i przypięty do tarczy serwa. Pancerz przyklejony na początku i na końcu. Wszystko niby normalnie chodzi dopóki nie podłączę sterów.

Chodzi mi o to, że snap przypięty jest do tarczy serwa sztywno, bez możlliwości obrotu, stwarza to naprężenia na bowdenie i ciężką pracę serwa, gdy bowden ma luz bo nie są podłączone stery praca serwa wygląda normalnie, gdy podłączysz tworzą się naprężenia.

Opublikowano

Dzięki Wszystkim,

Przyjrzę się dokładniej tym napędom. Do niedzieli mam nadzieję poprawić i wreszcie ostro polatać.

pozdrawiam -KK

Gość Jerzy Markiton
Opublikowano

Jeżeli coś mogę nieśmiało doradzić - ustaw wyprowadzenia bowdenów w osi punktów zamocowania na dźwigniach serw i sterów. Wklej lub zamocuj w inny sposób pancerze bowdenów w tym położeniu. Wyjmij z pancerza wewnętrzny element bowdenu. Wprowadź w to miejsce drut 2mm tak, żeby pancerz nie tworzył wewnątrz kadłuba "firanek". Spryskaj wnętrze rury (belki) ogonowej wodą, możesz dość obficie. Psiknij do wnętrza trochę pianki montażowej w okolicach połowy belki ogonowej. Uważaj - im więcej wody, tym pianka bardziej rośnie, ryzyko zaklejenia wyprowadzeń. Z drugiej strony - im więcej wody tym mniej pianki zużyjesz do wypełnienia belki. Tych kilka gram za S.C. nie zrobi większej różnicy.

Problemy, które opisujesz z reguły są sumą drobnych błędów: trochę luzów na serwie, wygięte wyprowadzenia bowdenów na obu końcach i pętający się bowden wewnątrz kadłuba (nie podparty na długości). To z reguły owocuje brakiem powrotu do neutrum ale nie spotkałem się jeszcze, żeby serwa trzeszczały. Być może powód jest inny ale znaleźć go trzeba, bo skasujesz niepotrzebnie model.

155g silnika to dla Falcona bardzo lekki napęd. Nie wiem, którą wersję masz w swoim modelu. "3" powinna być fajna, "4" powinna się sprawdzić na 4 celach a "6" nie jest do tego modelu. Polatać się da, ale to nie jest to...

Jeśli nie można przenieść wyposażenia to musisz się poratować balastem. Jeśli masz "6" to lepiej ten kapitalny silnik zachować do innego modelu a do Falcona kupić coś mocniejszego i cięższego.

Pozdrawiam - Jurek

Opublikowano

Witaj,

 

Przyglądałem się dzisiaj pracy tych napędów i ... Twój pomysł z pianą wydaje mi się świetny. Bowdeny jak sprawdziłem podparte są tylko w dwóch punktach, latają lużno w kadłubie i jeszcze są skrzyżowane. Na szczęście są wyprowadzone w osiach i sterów i serw.

Gdyby jednak z pianą się nie powiodło, to jak ją ewentualnie potem usunąć ? Jako o rozwiązaniu awaryjnym myśle o klasycznych popychaczach (rurki węglowe 6mm) tylko jak się pozbyć pianki...

Z tymi trzeszczącymi serwami to przyzman trochę mnie poniosło :) Grają mocno, męczą się ale nie trzeszczą.

Silnik jest '4' z przekładnią 4:1, z nowymi 4S i 13/7 model idzie z ręki pionowo w niebo. Temperatura silnika (sprawdzana paluchem) była OK więc pewnie nie jest to kres możliwości tego silniczka.

A tak przy okazji, do jakich modeli stosuje się smigła wąskołopatowe ? Tak się składa że mam takie..

 

pozdrawiam - Krzysiek

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.